Po skuterze jakiÅ› naked?

[bmroczyk]

Ja sobie nie wmawiam nieczego ... tam gdzie sie da to dam a tam gdzie nie mozna jade wolno tzn dostosowuje predkosc do warunkow atmosferycznych drogowych itp .
A na motorze już troche jezdze i mialem najrozniejesze przygody ... zaczyajac od wyjezdzajacych slepych dziadkow z podporzadkowanej a konczac na "odpowiedzialnych" idiotow w 20-letnich BMW ...
Tak wiec jakies pojecie o jezdzie mam ... nie zebym sie chwalil ale uwazam ze jezdze dobrze ... niektorzy moga cale zycie jezdzic ale i tak sie tego nei naucza ... wiec to roznie bywa ...
Pozdro

[R1]

nie zebym sie chwalil ale uwazam ze jezdze dobrze ...

I to jest najgorsze że ludzie mówią o sobie że są dobrymi kierowcami :/

[Neos007]

Mozesz byc najlepszym kierowca motorów na swiecie i miec najlepszy motor pod sloncem, ale jak przed twoja droge wiedzie ci jakis nieodpowiedzialny kierowca samochodu a ty bedziesz jechal z duza predkoscia to i tak nie ma mocnych.

[R1]

trzeba mieć oczy dookoła głowy i duupy ! przewidywać co się może stać !, przynajmniej się starać przewidzieć i myśleć za puszkowców !

Pozdr

[bmroczyk]

Napisalem ze mialem juz kilka (jak nie kilkanascie ) sytuacji ze mi ktos wyjechal .
Ale ja dostosowuje predkosc do warunkow drogowych , jakbyscie czytali ze zrouzmieniem to byscie teraz glupot nie pisali


"Mozesz byc najlepszym kierowca motorów na swiecie i miec najlepszy motor pod sloncem, ale jak przed twoja droge wiedzie ci jakis nieodpowiedzialny kierowca samochodu a ty bedziesz jechal z duza predkoscia to i tak nie ma mocnych."

Napisalem ze tam gdzie mozna to daje a gdzie nie to nie ...

Czytajcie ze zrozumieniem.

[Neos007]

Ale wypadek nie zawsze musi byc z twojej winy nie? No ale jezeli w miescie jezdzisz z dozwolona predkoscia to moze odrazu nie zginiesz...

[R1]

ktoś kiedyś powiedział że jak kupi sobie moto, to będzie jeździł 50 km/h, ale jak ktoś puszkom w niego wjedzie z taką samą prędkością, to już jest tak jakby motorem się wywalił z prędkoscią 100 km/h a już nie mówie, że puszki nie jezdzą 50 na godzine... :/

Pozdr

[mr_neox]

... jak siądziesz może na 250 co jest na kursie i powiesz.. ooooo kurwwwwaaa jak zapierdalaaa, każdy tak mówił jak pierwszy raz siadł na coś więcej niż 50 cm3.

a jaki był wtedy wielki banan na twarzy
hehe

to się nazywało szczęściem

[R1]

a jak nie zapomnego tego uczucia do końca życia

Pozdr

[karskot]

ja to kiedys jeździłem tylko na komarku, a potem po latach kumpel dał mi cb 500 to poprostu jej moc była dla mnie oszałamiajaca i nie mogłem zrozumiec kumpla który mówił ze mu w niej mocy brakuje ale potem sie dowiedziałem że wczesniej miał Laverdę 650 atlas jeden z 2 egzemplarzy które były wtedy w polsce to tamto poprostu to była taka Krowa.

[SIARA-S]

po skuterku proponuje cos w stylu GS500.. ER5 tez bardzo dobre moto.. jak masz dosyc poukładane w glowie i jestes w miare przybudowany to proponuje nawet F2 600 hehe a tak na marginesie masz prawko?

[Neos007]

No jeszcze nie, bo nie jestem pelnoletni. Mam skuter, jezdze nim od ponad roku i nigdy nie mialem wypadku, ale nie raz bylo bardzo blisko (kierowcy samochodow nie sa tolerancyjnie jak jakis skuter wbija sie przed nich na swiatlach albo bierze ich z prawej strony;).
Suzuki GS 500 lepsze od kawy ER 5?