Scigacz.pl

przez **Magdalena0208** » 19/9/2011, 09:34

DeSpot napisał(a):No ba!;) cudo bestyja:) chyba czas, żeby z puszki na moto się przesiadł hehehhe

A widzialam psa w kasku na moto juz

przez **DeSpot** » 19/9/2011, 09:40

A widzialam psa w kasku na moto juz

[/quote]

łolaboga! hahahah Na Fendera to chyba, że otwarty musialby byc, bo ze szczną ni diabła nie wejdzie haahhaah hmmm..... ale dzieki za idee...jest pomysl na nową fote

przez **racher** » 27/9/2012, 11:49

elo
Ja mam ptaszniki ale nie sądze że to ma jakiś związek z motorem. Ptaszniki miałem jeszcze przed motorem. Chociaż na jednośladzie od podstawówki jezdze więc może jednak cos w tym jest. Ptaszniki to super sprawa karmi sie raz na tydzien i mozna spokojnie wyjechać na 2 tygodniowe wakacje. To nie tak jak pies czy kot. Ja mam http://terrasklep.pl/?137,brachypelma-smithi-l1-2 (otwórz link)

przez **ASR1927** » 27/9/2012, 15:40

Co do zwierzaków to rano myślałem że zgubiłem kota

Przeszukałem chałupę ale nic. No to trudno, poszukam na dworze jak wróce z roboty. Ale wychodzę rano do auta, patrzę a kot na parapecie siedzi, bidok całą noc spędził za oknem bo go wieczorem zamknąłem przypadkiem :lol:

A jaki był sfrustrowany jak go wpuściłem :lol:

przez **dziewczyna855** » 27/9/2012, 16:40

francuz321 napisał(a):no i przynajmniej bracia nie wchodzili do pokoju...

a dziewczyna jakaś odważyła się do niego wejść? bo ja bym spierdzielała szybciej niz bym weszła brrrrrrr od samego patrzenia na foto mam chęć zdjąć kapcia i walić nim w monitor

no ale każdy lubi co lubi

ASR1927 biedna kicia...jak mogłeś zapomnieć o swym pupilu hehehe ?!

co do zwierzaków ja posiadam haskiego płci żeńskiej i jest tak groźna że jakby złodziej wynosił TV z domu to by mu jeszcze pomogła :lol:

przez **Angler** » 27/9/2012, 17:11

Ja w zasadzie od maleńkości ze zwierzętami byłem wychowywany tak więc całą masę zwierząt mam pod swoją opieką. Stan obecny : Jednooki shih-Tzu już stary, ale dalej jary, kotka rasy dachowiec, rybki w akwarium (od 5-ciu lat przeznaczone do likwidacji, jednak zawsze znajdzie się tam jakiś skurczysyn co ma 5-10 lat i żal na bruk wywalić na starość) i od czasu do czasu rodzicom pomagam przy gołębiach. W planach zawsze były wszelakie dziwadła. Obecnie przymierzam się do gołąbków diamentowych.

przez **ASR1927** » 27/9/2012, 19:49

dziewczyna855 napisał(a):ASR1927 biedna kicia...jak mogłeś zapomnieć o swym pupilu hehehe ?!

Nie zapomniałem, ale z nim jest tak, że ujawnia się tylko jak jest głodny. Jak dam mu jeść, zje i znika. Więc myślałem, że i tym razem jest tak samo :lol:

W ogóle, ma swoich kilka miejscowek, co i rusz nowa. A to pod stołem, a to za pralką, a to za łóżkiem albo pod kołdrą. Ostatnio kłade się do spania, włażę do wyra a tu jakieś futro czuję i za chwilę kocur wychodzi zbulwersowany, że go obudziłem. Potrafi spać na kaloryferze, na mikrofalówce, w szufladzie (otwartej), na szafie... Wolę koty od psów, bo frajda większa i koty nie hałasują, nie trzeba ich wyprowadzać i nie szczają i srają gdzie popadnie

Po przestudiowaniu tego tematu, stwierdzam co następuje:
Większość motocyklistów ma koty. Amahay chyba ostatnio kota nabył?

przez **Walenty** » 27/9/2012, 19:56

Frajda większa?
Jak go zawołasz, to przyjdzie?

Koty są nudne. Wolę psy, ale takie, które nie plątają się pod nogami, czyli rasy średniej wielkości.

przez **ASR1927** » 27/9/2012, 19:59

Zdziwiłbyś się, ale przyjdzie. A pies? Bo co? Bo "daj łapę?" I to sprawia, że wszyscy mówią, że psy są takie mądre? Mądre bo słuchają człowieka? A nie pomyślałeś, że koty nie słuchają bo są mądrzejsze od ludzi(:lol: ), widzą więcej, no i perełka: kiedy umrzesz i będziesz leżał tydzień gnijąc w mieszkaniu, Twój pupil Azor zje Cię z głodu? Taki to Twój wierny przyjaciel?

przez **Krmtzzz** » 27/9/2012, 20:01

Psy nie szczaja i nie sraja gdzie popadnie. Moj pies nie wejdzie do domu chocbys go wolal godzine. Kiedys ojciec zapomnial go wypuscic z garazu i od godziny 19 dnia poprzedniego siedzial w nim do godziny 15 dnia nastepnego. Nie zeszczal sie ani nie zesral. Jak nie umiesz psa nauczyc to bedzie ci sral gdzie bedzie chcial.

przez **Krmtzzz** » 27/9/2012, 20:04

No nie wiem czy twoj pies zje cie z glodu. Jak zmarl mi (sw. pamieci) dziadek, pies tak to przezyl ze przez tydzien chodzil w pysku z bulka ktora dostal od pana. Nie chcial jej dac ani zjesc. Poza tym widac bylo po psie ze bardzo to przezyl. Wiec nie uwazam zeby psy byly glupie. A kot ? Kot mialby to w dupie, poszedlby sobie do sasiada cos zjesc, albo lasic sie gdzies dalej.

przez **adriank164** » 27/9/2012, 20:04

@Walenty zgodzę się z tobą . Z psem jest więcej frajdy , zabawy , nawet relacje z psem są bliższe aniżeli z kotem .. No i te odpowiednio duże zapewniają też ochronę działki . A dbać trzeba tak samo jak o każde inne zwierzę domowe . U siebie na działce zawsze mieliśmy psy , teraz mamy dwa owczarki niemieckie i bernardyna , wszystkie dorosłe psy już i nie wyobrażam sobie zamiast tego trio np . 3 kotów , bez obrazy dla posiadaczy kotów i ich zwolenników

przez **ASR1927** » 27/9/2012, 20:05

Krmtzzz napisał(a):Jak nie umiesz psa nauczyc to bedzie ci sral gdzie bedzie chcial.

Nie umiem, bo nie próbowałem. Ale jak kota nauczyłem łapać owady w domu, szczać do kuwety, nie drapać mebli, skakać między oknami oddalonymi o około 2,5m, bawić się z sztucznymi myszami i wielu innych rzeczy, które zawsze u znajomych powodują reakcję typu "Ooo mój Azor tak nie potrafi!"

przez **Krmtzzz** » 27/9/2012, 20:11

To widac ci twoi znajomi maja dziwnych azorow

przez **Walenty** » 27/9/2012, 20:50

Mój pies zna tylko "siad", "łapa" i idzie do boksu, gdy tylko otwiera się brama wjazdowa. Jedyne, czego nie potrafi, to chyba tylko latać, bo generalnie po rzucony przedmiot wskakuje przy pełnej prędkości do wody. Poza tym rozumie po tonie głosu, że zrobił coś złego. Dlatego nie wydaje mi się, że jakikolwiek kot ma bardziej pofałdowany mózg niż pies, któremu poświęci się odrobinę czasu.

Co do jedzenia trupów, pies nie zjadłby właściciela (motywy morderczych amstaffów to raczej rezultat nieodpowiedniego wychowania), a legendę, jakoby kot zaczął szamać zwłoki gdzieś słyszałem.

przez **dziewczyna855** » 27/9/2012, 20:50

dzieci dzieci po cóż te przepychanki słowne...czy wy normalnie nie umiecie?

btw. ASR1927 nie no masz przynajmniej ciekawie

ale jak tak czytam to co napisałeś o swoim kocie to tak sobie myślę że prawie jak typowy facet się zachowuje

przez **Vergon** » 27/9/2012, 21:07

Psy nawiązują zdecydowanie większy kontakt i więź z człowiekiem, koty zazwyczaj trzymają większy dystans, ale i tak lubię swojego futrzaka

przez **Walenty** » 27/9/2012, 21:49

Ładny ładny

przez **power_bit** » 28/9/2012, 06:03

Mój przyjaciel Dragonek

(otwórz link)

przez **ASR1927** » 28/9/2012, 14:40

Krmtzzz napisał(a):A kot ? Kot mialby to w d***, poszedlby sobie do sasiada cos zjesc, albo lasic sie gdzies dalej.

Bo jest inteligentnym zwierzęciem. Jakbyś mieszkał w dżungli i skończyłby Ci się wodopój to biadoliłbyś nad tym wrzeszcząc wniebogłosy, czy poszedł szukać innego wodopoju?

Scigacz.pl

Zwierzaki

Kto przegląda forum