Nauka a waga motocykla
Posty: 22
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Nauka a waga motocykla
Duzo piszecie tutaj o mocy motocykla dla poczatkujacego i o tym ze lepiej kupic cos slabszego na poczatek.
A ja mam inne pytanie - jak wyglada przelozenie wagi na mozliwosci poczatkujacego?
Czy to czy motocykl wazy 200, 250 czy 300 kilo ma znaczenie podobne do roznicy w mocy? Oczywiscie jesli chodzi o jazde, nie o podniesienie moto po upadku
A ja mam inne pytanie - jak wyglada przelozenie wagi na mozliwosci poczatkujacego?
Czy to czy motocykl wazy 200, 250 czy 300 kilo ma znaczenie podobne do roznicy w mocy? Oczywiscie jesli chodzi o jazde, nie o podniesienie moto po upadku

- Rafcioso
- Świeżak
- Posty: 30
- Dołączył(a): 7/9/2012, 10:16
No tego sie trudno nie spodziewac, ale mialem na mysli troche co innego - czy te 30 czy 60 kilogramow jest odczuwalne w czasie jazdy czy to juz bez znaczenia przy tej calej masie?
Pytam, bo zastanawiajac sie nad kupnem sprzetu nie wiem czy patrzec wogole na ich wage, skoro kazdy ktory mi sie podoba i tak wazy ponad 200 kilo...
Pytam, bo zastanawiajac sie nad kupnem sprzetu nie wiem czy patrzec wogole na ich wage, skoro kazdy ktory mi sie podoba i tak wazy ponad 200 kilo...
- Rafcioso
- Świeżak
- Posty: 30
- Dołączył(a): 7/9/2012, 10:16
Różnica jest odczuwalna głownie podczas poruszania się z niewielka prędkością, na parkingach itp. Chociaż z drugiej strony jak jest moto lekkie, może być mniej stabilne przy wiekszych prędkościach, dodając do tego wiatr to już calkowicie, zwłaszcza jeśli moto jest bez owiewek. Tak podczas jazdy z normalnymi prędkościami część masy motocykla "znika"
-
pawel89ers - Świeżak
- Posty: 65
- Dołączył(a): 4/2/2012, 13:54
- Lokalizacja: Skowierzyn
Wyraźnie czuje się nawet 10kg jak się moto zatankuje
Raz że wolne manewrowanie, dwa że poręczność na zakrętach.
60kg to już masakra która solidnie odbija się na wszystkim - przyśpieszenie, hamowanie, skręcanie. Zresztą, u mnie 60kg to 1/3 wagi moto, więc co się dziwić?
Inna sprawa że jak moto jest cięższe to dostaje łagodniejszą geometrię, przez co robi się jeszcze bardziej mułowate.

Raz że wolne manewrowanie, dwa że poręczność na zakrętach.
60kg to już masakra która solidnie odbija się na wszystkim - przyśpieszenie, hamowanie, skręcanie. Zresztą, u mnie 60kg to 1/3 wagi moto, więc co się dziwić?
Inna sprawa że jak moto jest cięższe to dostaje łagodniejszą geometrię, przez co robi się jeszcze bardziej mułowate.
-
Invi - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 6277
- Dołączył(a): 15/7/2008, 14:12
Invinciblee napisał(a):Wyraźnie czuje się nawet 10kg jak się moto zatankuje
No tak ale na plus czy na minus? Ja jak mam zatankowane pod korek to wyraźnie czuć te 15 litrów, łatwiej się moto kładzie w zakręt

ER-6n 2012
-
specificman - Świeżak
- Posty: 434
- Dołączył(a): 13/9/2011, 13:11
- Lokalizacja: Warszawa
Może trochę
No jasne, ja to zawszę wożę 40kg ołowiu w zadupku, wtedy dopiero moto lata po winkalach jak szalone.
No i następne 30kg ołowiu pod silnikiem, coby środek ciężkości mieć jak najniżej.
Oj motocykliści...

specificman napisał(a):Invinciblee napisał(a):Wyraźnie czuje się nawet 10kg jak się moto zatankuje
No tak ale na plus czy na minus? Ja jak mam zatankowane pod korek to wyraźnie czuć te 15 litrów, łatwiej się moto kładzie w zakręt
No jasne, ja to zawszę wożę 40kg ołowiu w zadupku, wtedy dopiero moto lata po winkalach jak szalone.
Bies601 napisał(a):Nie liczy sie ciezar, tylko srodek ciezkosci, oraz w jaki sposob nasze stopy dotykaja ziemi i jak mamy przy tym ugiete kolana !
No i następne 30kg ołowiu pod silnikiem, coby środek ciężkości mieć jak najniżej.

-
Invi - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 6277
- Dołączył(a): 15/7/2008, 14:12
Moto ciężkie = wolniejsze zbieranie, dłuższa droga hamowania, cięższe manewrowanie na parkingach.
Moto lekkie = szybiciej się zbiera, krócej hamuje ale przy dużych prędkościach mniej stabilne.
Do sedna, gdybym miał jeździć w mieście/po winklach itp. wolał bym lżejsze moto. gdybym miał zamiar targać rekordy prędkości na nielicznych w naszym kraju autostradach i ekspresówkach wolał bym coś cięższego i stabilniejszego.
Moto lekkie = szybiciej się zbiera, krócej hamuje ale przy dużych prędkościach mniej stabilne.
Do sedna, gdybym miał jeździć w mieście/po winklach itp. wolał bym lżejsze moto. gdybym miał zamiar targać rekordy prędkości na nielicznych w naszym kraju autostradach i ekspresówkach wolał bym coś cięższego i stabilniejszego.
Motocykle sportowe sÄ… do jazdy sportowej, a nie do nauki.
-
SkoQ - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2406
- Dołączył(a): 15/7/2012, 09:11
- Lokalizacja: Tarnów (KTA)
-
specificman - Świeżak
- Posty: 434
- Dołączył(a): 13/9/2011, 13:11
- Lokalizacja: Warszawa
Najlepiej zrobić kopyto jak do laminatów i odlać pod kształt schowka w zadupku i dolnego pługa, wtedy najwięcej wagowo wchodzi i prowadzenie jest najlepsze, jak nasypiesz śrutu zostaje za dużo przestrzeni i jest za lekko, dodatkowo przesypujący się śrut powoduje znaczną niestabilność przy złożeniach powyżej 48,8 stopnia. Z drugiej strony śrut przemieszczając się bardziej poprawia hamowanie i przyśpieszenie niż odlewy.
Ale to do winklowania, do jazdy szosowej polecam cegłówki, dwie w zadupku i jedna pod pługiem, ewentualnie dwa pustaki uczepić po bokach zadupka, moto wtedy ładnie idzie na gumę.
Ale to do winklowania, do jazdy szosowej polecam cegłówki, dwie w zadupku i jedna pod pługiem, ewentualnie dwa pustaki uczepić po bokach zadupka, moto wtedy ładnie idzie na gumę.
-
Invi - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 6277
- Dołączył(a): 15/7/2008, 14:12
Invi. Dzięki wielkie. Kiedyś zalewałem balast w jachcie tą właśnie metodą ale potrzebowałem potwierdzenia. Muszę tak koniecznie zrobić u siebie. Z cegłówkami na ten moment sobie odpuszczę.
ER-6n 2012
-
specificman - Świeżak
- Posty: 434
- Dołączył(a): 13/9/2011, 13:11
- Lokalizacja: Warszawa
SkoQ napisał(a):Moto ciężkie = wolniejsze zbieranie, dłuższa droga hamowania, cięższe manewrowanie na parkingach.
Moto lekkie = szybiciej się zbiera, krócej hamuje ale przy dużych prędkościach mniej stabilne.
Nie zgodzę się. Powiedzcie komuś kto ma B12 że jego maszynka jest ociężała to powie żebyście poszukali w domu największego młotka jaki macie i porządnie jebnęli się w czoło.
Proste. Nie chodzi o masÄ™ ale o stosunek masa/moc.
Ktoś powie że lekki są lepsze bo się zbierają. Taka prawda, ale nie każdy potrzebuje 2,5 sek. do setki. Co nie znaczy że taka hajka będzie muliła bo jest ciężka.
Każdy motocykl jest inny i trzeba to przyjąć do wiadomości. Po kilkuset kilometrach nie będziesz widział różnicy. Mnie osobiście odpowiada styl jazdy jaki narzucają cięższe motocykle - nie szaleć w zakrętach, a na prostych to inne samochody czują podmuch przejeżdżającego wojtka

- wojtoon
- Świeżak
- Posty: 102
- Dołączył(a): 2/9/2012, 12:38
wojtoon napisał(a):Proste. Nie chodzi o masę ale o stosunek masa/moc.
Jasne, dlatego drobniutka i niska dziewczyna może spokojnie jeździć nawet na 300 kg motocyklu. Ważne, żeby miał jak największą moc bo ona jej zrekompensuje masę. Dzięki temu taki moto będzie dla niej jak piórko. Teraz wreszcie kumam czemu tak wiele osób na pierwsze moto chce koniecznie od litra w górę. Ech, stary już jestem a ciągle się czegoś nowego dowiem.
Dla przypomnienia, pytanie postawione przez autora wątku brzmiało: "Jak wyglada przelozenie wagi na mozliwosci poczatkujacego?".
ER-6n 2012
-
specificman - Świeżak
- Posty: 434
- Dołączył(a): 13/9/2011, 13:11
- Lokalizacja: Warszawa
prawda jest taka, ze oprocz wagi wiele zalezy od wysokosci polozenia srodka ciezkosci, armatura ma go nisko i powiedzmy, ze latwiej jest nad takim moto zapanowac, enduro turystyki maja go wyzej i trudniej nimi manewrowac .... ale cala moja teoria idzie sie czesac jesli zaczniemy mowic np. o zwyklym przepchnieciu moto na parkingu
Twoj podpis jest za dlugi
-
leff - ZlyCzlowiek
- Posty: 4443
- Dołączył(a): 30/9/2008, 09:22
- Lokalizacja: sercem WX
Posty: 22
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Powrót do Oceny ofert sprzedaży.
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości