500tka na "dzień dobry"
Posty: 13
• Strona 1 z 1
500tka na "dzień dobry"
Ave wszyscy
Pierw parę słów o sobie i moich życiowych problemach. Wzrost 186, niecałe 100kg, mam Passata TDI i jest mi z tym źle.
Motocykl tylko jako zabawka - bo wątpię, żeby mi się chciało rano marznąć jadąc do pracy, za bardzo lubię podgrzewanie tyłka. Do tego nikt z rodziny nie wie, że będę miał prawko i będę jeździł.
Posłucham się mądrzejszych i nie wsiąde od razu na litra albo jakąś krowę pokroju F650 czy Transalpa, które do końca mi się nawet nie podobają. Nie kupię też Gladiusa, który mi sie bardzo podoba - bo na pierwsze moto trzeba kupić cos co nie będzie żal położyć na glebie.
To tyle z moich problemów związanych z egzystowaniem na tym padole.
Zastanawiam się czy kupić 500tkę za ok 4 tys, która zapewne będzie wymaga inwestycji (link numer 2) czy lepiej dorzucić do 5 koła, bo za tyle pewnie by łyknął egzemplarz z linka numer 3.
Nie bawię się w mechanikę, chociaż paru dobrych znam. Moto musi sprawiać jak najmniej problemów w życiu jak i jeździ - tak, żebym mógł się skupić na jeździe a nie na jakiś pierdołach. Pytanie czy nie przesadzam i ten zielony wynalazek na "zenonie" mi starczy na sezon a nawet dwa czy lepiej kupić coś droższego. Może jakieś inne propozycje - np czy nie wstrzymać się do wiosny, prawko będę miał w październiku (tak planuję
) - choć, na zdrowych dieslowski rozum, motory na zimę powinny tanieć.
http://allegro.pl/honda-cb500-stan-bard ... 82227.html
http://allegro.pl/suzuki-gs-500-e-hot-g ... 35807.html
http://otomoto.pl/honda-cb-500-M3373104.html
Pozdrawiam
Kuba

Pierw parę słów o sobie i moich życiowych problemach. Wzrost 186, niecałe 100kg, mam Passata TDI i jest mi z tym źle.
Motocykl tylko jako zabawka - bo wątpię, żeby mi się chciało rano marznąć jadąc do pracy, za bardzo lubię podgrzewanie tyłka. Do tego nikt z rodziny nie wie, że będę miał prawko i będę jeździł.
Posłucham się mądrzejszych i nie wsiąde od razu na litra albo jakąś krowę pokroju F650 czy Transalpa, które do końca mi się nawet nie podobają. Nie kupię też Gladiusa, który mi sie bardzo podoba - bo na pierwsze moto trzeba kupić cos co nie będzie żal położyć na glebie.
To tyle z moich problemów związanych z egzystowaniem na tym padole.
Zastanawiam się czy kupić 500tkę za ok 4 tys, która zapewne będzie wymaga inwestycji (link numer 2) czy lepiej dorzucić do 5 koła, bo za tyle pewnie by łyknął egzemplarz z linka numer 3.
Nie bawię się w mechanikę, chociaż paru dobrych znam. Moto musi sprawiać jak najmniej problemów w życiu jak i jeździ - tak, żebym mógł się skupić na jeździe a nie na jakiś pierdołach. Pytanie czy nie przesadzam i ten zielony wynalazek na "zenonie" mi starczy na sezon a nawet dwa czy lepiej kupić coś droższego. Może jakieś inne propozycje - np czy nie wstrzymać się do wiosny, prawko będę miał w październiku (tak planuję

http://allegro.pl/honda-cb500-stan-bard ... 82227.html
http://allegro.pl/suzuki-gs-500-e-hot-g ... 35807.html
http://otomoto.pl/honda-cb-500-M3373104.html
Pozdrawiam
Kuba
Obecnie kierowca puszki uprzejmy dla motocyklistów
- phanteon
- Świeżak
- Posty: 25
- Dołączył(a): 26/8/2012, 13:41
- Lokalizacja: 3miasto
Rozejrzyj się za CBF500/600. Jak masz olej w głowie to dasz radę na 600 spokojnie. Starczy na kilka sezonów. Miałem sam nakeda, sprzedałem 2006 rok za 8000 żeby nie stała. Da się to kupić taniej. Gwarantuję Ci, że jeśli tylko była serwisowana regularnie, to moto nie do zarżnięcia. Części od groma, popularny sprzęt, tylko powyżej 5k i to sporo.
Odpaliłem allegro, kliknąłem w pierwszą lepszą i padłem
http://allegro.pl/honda-cbf-500-i2622560305.html
"Motocykl ładnie utrzymany" polecam ostatnie zdjęcie.
Współczuję Wam poszukiwania motocykla. Sam szukałem Z1000 na początku sezonu, kupiłem - pełne zadowolenie, ale i tak drobne irytujące pierdoły wychodzą.
Odpaliłem allegro, kliknąłem w pierwszą lepszą i padłem
http://allegro.pl/honda-cbf-500-i2622560305.html
"Motocykl ładnie utrzymany" polecam ostatnie zdjęcie.
Współczuję Wam poszukiwania motocykla. Sam szukałem Z1000 na początku sezonu, kupiłem - pełne zadowolenie, ale i tak drobne irytujące pierdoły wychodzą.

Miczab - Twój partner w motozakupach 

-
Miczab - Administrator
- Posty: 1099
- Dołączył(a): 25/2/2009, 11:15
- Lokalizacja: Warszawa / Stalowa Wola
Miczab napisał(a):Współczuję Wam poszukiwania motocykla. Sam szukałem Z1000 na początku sezonu, kupiłem - pełne zadowolenie, ale i tak drobne irytujące pierdoły wychodzą.
Jakie pierdoły? Oprócz wibracji ;p
- Tasiu91
- Świeżak
- Posty: 143
- Dołączył(a): 29/8/2010, 09:58
- Lokalizacja: Rybnik
Zapomniałem dodać, że nigdy nie jeździłem wcześniej na moto - ale 8 lat za kółkiem własnego auta nauczyło mnie trochę pokory, instruktor mówi, że jeżdżę z głową i ogarniam.
Obecnie kierowca puszki uprzejmy dla motocyklistów
- phanteon
- Świeżak
- Posty: 25
- Dołączył(a): 26/8/2012, 13:41
- Lokalizacja: 3miasto
Kupuj cebule. Znajdź taką w trochę lepszym stanie, za 6-6,5 tys. a jedyne co będziesz przy niej robił przez nastepne kilka lat ograniczy się do wlewania benzyny, zmiany oleju i smarowania łancucha. Ja za swoją załem 6 tys. Jeździ wspaniale.
CBF600 jest jeszcze lepsza ale za dobrą sztukę musiałbyś zabulić 10 tys.
CBF600 jest jeszcze lepsza ale za dobrą sztukę musiałbyś zabulić 10 tys.
-
zoltanek - Świeżak
- Posty: 35
- Dołączył(a): 10/9/2012, 14:12
Znaczy, hmm no nie chce Ci tutaj pieprzyć ale jazda samochodem dała Ci tylko przyzwyczajenie do uliczynego rytmu, zakładając kask inaczej patrzysz na świat, technika jazdy jest zupełnie inna, no i gabaryty pojazdu inne. Pytanie o doświadczenie to pytanie o to ile zrobiłeś na moto, i tylko na moto, mogłeś jeździć zawodowo ciężarówką przez 20 lat bez wypadku, a na moto zaliczyć szlifa na pierwszym zakręcie
Ja kupiłem Gs500E za 6800 ale w stanie bardziej niż zajebistym, bo postanowiłem że chce kupić sprawny motocykl którym pojeżdżę jeszcze długo bez żadnych problemów niż kupić za 5800 czy mniej, a następny tysiąc czy dwa dorzucać w ratach przez następne dwa czy trzy tygodnie za napęd, przewody, opony, czy nie daj Boże za ciekawsze rzeczy z pod pokrywy silnika

Ja kupiłem Gs500E za 6800 ale w stanie bardziej niż zajebistym, bo postanowiłem że chce kupić sprawny motocykl którym pojeżdżę jeszcze długo bez żadnych problemów niż kupić za 5800 czy mniej, a następny tysiąc czy dwa dorzucać w ratach przez następne dwa czy trzy tygodnie za napęd, przewody, opony, czy nie daj Boże za ciekawsze rzeczy z pod pokrywy silnika

Motocykle sportowe sÄ… do jazdy sportowej, a nie do nauki.
-
SkoQ - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2406
- Dołączył(a): 15/7/2012, 09:11
- Lokalizacja: Tarnów (KTA)
Takie może trochę offtop, ale widziałeś to moto:
http://otomoto.pl/honda-nc-100-oryginal ... 60600.html
To dopiero coÅ›, dostosowuje siÄ™ do przechylenia motocyklisty
http://otomoto.pl/honda-nc-100-oryginal ... 60600.html
To dopiero coÅ›, dostosowuje siÄ™ do przechylenia motocyklisty

- drug0n
- Bywalec
- Posty: 529
- Dołączył(a): 11/9/2012, 19:35
SkoQ napisał(a):Znaczy, hmm no nie chce Ci tutaj pieprzyć ale jazda samochodem dała Ci tylko przyzwyczajenie do uliczynego rytmu, zakładając kask inaczej patrzysz na świat, technika jazdy jest zupełnie inna, no i gabaryty pojazdu inne. Pytanie o doświadczenie to pytanie o to ile zrobiłeś na moto, i tylko na moto, mogłeś jeździć zawodowo ciężarówką przez 20 lat bez wypadku, a na moto zaliczyć szlifa na pierwszym zakręcie
Ja kupiłem Gs500E za 6800 ale w stanie bardziej niż zajebistym, bo postanowiłem że chce kupić sprawny motocykl którym pojeżdżę jeszcze długo bez żadnych problemów niż kupić za 5800 czy mniej, a następny tysiąc czy dwa dorzucać w ratach przez następne dwa czy trzy tygodnie za napęd, przewody, opony, czy nie daj Boże za ciekawsze rzeczy z pod pokrywy silnika
Zgadzam się w pełni - chodziło mi o bardziej...brak zaufania do innych użytkowników i umiejętność spodziewania się niespodziewanego. Zaliczyłem dzwon, stłuczkę, która dała wiele do myślenia - mimo, że nic mi się nie stało i było to w aucie. Dało też to, że jestem w pełni świadomy totalnego braku umiejętności jazdy na motocyklu a posiadania tylko podstawowej wiedzy jak go obsłużyć.
Przemyślę Wasze słowa - zaraz zlustruję allegro i zobaczę co tam słychać w przedziale 6-7 tysięcy - zdecydowanie nastawić się na cebulę czy GS albo ER5 też mogą być?
Np:
http://allegro.pl/suzuki-gs-500-k7-2008 ... 86922.html
Obecnie kierowca puszki uprzejmy dla motocyklistów
- phanteon
- Świeżak
- Posty: 25
- Dołączył(a): 26/8/2012, 13:41
- Lokalizacja: 3miasto
http://allegro.pl/suzuki-gs-500-i2619191703.html
Co myślicie o tej sztuce? Patrzę tylko na sztuki z pomorskiego, jazda po niepewny sprzęt na drugi koniec Polski mija się z celem - szczególnie, że nie jest to rzadki okaz tylko trochę tego stoi. Opony do wymiany a mimo to cena przekracza 6 tys - więc motocykl może doinwestowany. Będzie punkt zaczepienia do negocjacji - oprócz zbliżającej się zimy dochodzą wspomniane opony.
http://allegro.pl/kawasaki-er-5-osprzet ... 82463.html
Trochę zastanawia, że sprowadzony w sierpniu a we wrześniu już do pogonienia. Czyżby "mocno nietrafiony" zakup?
http://allegro.pl/honda-cb500-stan-bard ... 82227.html
Wyczytałem, że japońska produkcja jest o wiele lepsza niż włoska robota. Gość nie wspomina czy było coś robione i to mnie zastanawia. Opony chyba też już śmietnikowane - przynajmniej tył
http://allegro.pl/suzuki-gs-500f-i2628045846.html
Czy tą plastikową nakładkę da się zdjąć i zrobić z niego golasa? Gość ma już drugie moto, więc ten mu zalega - można się potargować.
Dało mi do myślenia stwierdzenie, że jak masz olej w głowie to i mocniejszy motocykl kupić, który starczy na kilka sezonów - więc może coś takiego i jeździć nim dłuższy czas - tylko, szczerze mówiąc, przeraża mnie jego moc
http://allegro.pl/suzuki-bandit-600-nie ... 79566.html
Co myślicie o tej sztuce? Patrzę tylko na sztuki z pomorskiego, jazda po niepewny sprzęt na drugi koniec Polski mija się z celem - szczególnie, że nie jest to rzadki okaz tylko trochę tego stoi. Opony do wymiany a mimo to cena przekracza 6 tys - więc motocykl może doinwestowany. Będzie punkt zaczepienia do negocjacji - oprócz zbliżającej się zimy dochodzą wspomniane opony.
http://allegro.pl/kawasaki-er-5-osprzet ... 82463.html
Trochę zastanawia, że sprowadzony w sierpniu a we wrześniu już do pogonienia. Czyżby "mocno nietrafiony" zakup?
http://allegro.pl/honda-cb500-stan-bard ... 82227.html
Wyczytałem, że japońska produkcja jest o wiele lepsza niż włoska robota. Gość nie wspomina czy było coś robione i to mnie zastanawia. Opony chyba też już śmietnikowane - przynajmniej tył
http://allegro.pl/suzuki-gs-500f-i2628045846.html
Czy tą plastikową nakładkę da się zdjąć i zrobić z niego golasa? Gość ma już drugie moto, więc ten mu zalega - można się potargować.
Dało mi do myślenia stwierdzenie, że jak masz olej w głowie to i mocniejszy motocykl kupić, który starczy na kilka sezonów - więc może coś takiego i jeździć nim dłuższy czas - tylko, szczerze mówiąc, przeraża mnie jego moc
http://allegro.pl/suzuki-bandit-600-nie ... 79566.html
Obecnie kierowca puszki uprzejmy dla motocyklistów
- phanteon
- Świeżak
- Posty: 25
- Dołączył(a): 26/8/2012, 13:41
- Lokalizacja: 3miasto
Pierwsza GS 500, przebieg jeszcze do przebolenia one troche wytrzymują, dolicz sobie oponki do niego to cena Ci skoczy lekko w górę, przekonuje też to, że jest bazwypadkowy. Myślę, że warto się przejechać i obejrzeć
ER-5 opis raczej śladowy, brak informacji o przebiegu czy nawet dacie produkcji.
O CB500 się nie wypowiem, może poza tym że przebieg jest już spory, co zresztą było do przewidzeniu po wieku maszyny.
GS500f koleś nie ma czasu jeździć dlatego kupił mocniejsze moto
no logiczne w sumie xD
Przebieg ma malutki, o ile nie spalił na nim ktoś wiertarki to o czymś świadczy
Niestety moto jest malowany, więc tak naprawdę mógł zaliczyć kilka szlifów lub nawet jakiegoś dzwona, crash pad wgiął bak ? ciężko mi to sobie wyobrazić ale może się nie znam.
Z banditkiem nie miałem zbyt wiele doczynienia, nie chce pisać bajek.
Ja bym jechał tego pierwszego oglądać, i dobrze że nie nastawiasz się na jeden model tylko bierzesz pod uwagę GS, ER jak i CB
ER-5 opis raczej śladowy, brak informacji o przebiegu czy nawet dacie produkcji.
O CB500 się nie wypowiem, może poza tym że przebieg jest już spory, co zresztą było do przewidzeniu po wieku maszyny.
GS500f koleś nie ma czasu jeździć dlatego kupił mocniejsze moto

Przebieg ma malutki, o ile nie spalił na nim ktoś wiertarki to o czymś świadczy

Z banditkiem nie miałem zbyt wiele doczynienia, nie chce pisać bajek.
Ja bym jechał tego pierwszego oglądać, i dobrze że nie nastawiasz się na jeden model tylko bierzesz pod uwagę GS, ER jak i CB

Motocykle sportowe sÄ… do jazdy sportowej, a nie do nauki.
-
SkoQ - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2406
- Dołączył(a): 15/7/2012, 09:11
- Lokalizacja: Tarnów (KTA)
Posty: 13
• Strona 1 z 1
Powrót do Oceny ofert sprzedaży.
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 27 gości