Jaki ścigacz jest odpowiedni ?

[xDestiXx]

Witam, od pewnego czasu zastanawiam się nad zakupem jakiegoś ściagacza. Najpierw myślałem nad CBR 125, potem spodobała mi się Aprilia 125 i 250. Teraz jednak stwierdziłem, że nie ma co się bawić w tak małe szkraby i warto zainwestować w coś większego. Dlatego też przybywam tutaj z pytaniem do was.

Chciałbym kupić sprzęt do 500-600 pojemności za max 5 tyś. Oczywiście wiadomo, że nie ma to być sprzęt do remontu czy coś, jedynie gotowy do jazdy w stanie idealnym


LiczÄ™ na pomoc z waszej strony,
pozdrawiam.

[xDestiXx]

Nie, nie posiadam, niemniej jednak zamierzam za kilka lat zrobić.

Jednak nie wiem skÄ…d i w jakim celu to pytanie.

[GhastRider90]

za takie pieniadze nie znajdziesz sprzetu idealnego... prawdopodobieństwo trafienia na szmelc jest 90%. im wiecej kasy sprzet warty tym mnie prawdopodobne iż trafiszna chłam z dedukcji moto zA 30tyś pospolitus nie kupi tym bardziej skraszuje.
szukaj celuj w 500ccm badz slabsze 600ccm zadnych CBR i tym podobnych scigów. na poczatek naucz sie jezdzić i panoewać nad maszyną nie odwrotnie.

[xDestiXx]

No tak ale w co uderzać, suzuki, yamaha, kawasaki czy jeszcze coś innego ?

[fincher]

to w takim razie odłóżmy ten temat na kilka lat do archiwum.

[xDestiXx]

Ah społeczni moderatorzy... pytam po prostu jaki polecacie motor, nie wiecie czy chce go już teraz kupić czy tylko się rozglądam (i tak rozglądam się bo nawet nie mam obecnie kasy odłożonej ) wiec z łaski swojej, jeżeli nie chcecie polecić mi dobrego motoru to się nie wypowiadajcie...

[GhastRider90]

No tak ale w co uderzać, suzuki, yamaha, kawasaki czy jeszcze coś innego ?

marka nie ma znaczenia moto ma służyć nauce opanowaniu i obyciu się w siodle nie na popis i bajere. CB500 GS500 XJF-XJR 600 bandit 600 bucati monster 600... jest tego do groma w zasadzie do 80-85 koni jest moto na 1 raz do ogarniecia im wyżej tym gorzej choć moim zdaniem to kwestia obycia ze sprzegłem i gazem aczkolwiek problem robi sie w winklach im wiekszy potwor tym bardziej błaba o odkręcenie przepustnicy a co za tym idzie smiesznie wyglada gość na R1 nie umiejacy nad nią zapanowac.
poczytaj o 1 moto na tym forum jest temat w podwieszonych poza tym przez okrez zanim zrobisz prawko kat. A kup ciuchy to jest wazniejsze niż moto.

[xDestiXx]

Tak wiem, nie chce motoru dla szpanu gdyż szpan przeważnie kończy się wiadomo czym, nie widzę sensu w wydaniu kasy tylko po to aby się rozwalić i też nie rozumie tych którzy tak robią, obecnie śmigam sobie WSK 125 jednak jest to już dla mnie za małe


@up
Mama jedynie stwierdziła, że nie dołoży mi do tej trumny na kołach. HMmm zawracam ludziom **** aby wiedzieć w jakim kierunku się rozglądać, poza tym skoro ludzie odpisują to znaczy, że nie mają problemu z pomocą, jednak w Twoim wypadku jak widzę jest inaczej...

[Black-Ghost]

Szukasz motocykla sportowego klasy 125 więc Kawasaki/Suzuki odpada. Bo nie mają nic w swojej ofercie w tych pojemnosciach. W budzecie do 5 tys zł nie kupisz sportowej Yamahy no chyba że jakies TZR w 2T Bo na YZF 125R to zdecydowanie za mało. Pozostaje Honda ze swoją cbr 125 I takiego moto szukaj jeśli chcesz coś do jazdy w swojej kasie. Co prawda nie posiadasz nawet uprawnien do kierowania 125. O większych pojemnosciach zapomnij no chyba że masz duże zaplecze finansowe w razie kolizji bez uprawnien.

[xDestiXx]

Na 125 spokojnie mógłbym zrobić i możliwe że zrobię ale się jeszcze tak bardzo nad tym nie zastanawiałem. A co do większej pojemności, mieszkam na wsi gdzie nie dość, że ruch nikły to i policja rzadko się pojawia a jak się jeździ spokojnie to nie ma obaw. Obecnie nawet WSKą się nigdzie daleko nie wybieram bo i nie mam po co więc większy motor też by służył mi raczej do poruszania się na miejscu.

[Black-Ghost]

No to jestes przykładem wiejskiego chłopca któremu motor potrzebny do upalania pod strażnicą! Prosze cie!!! Ogarnij ty sie. Nie masz uprawnien nie powinienes tym jezdzic. Na przykładzie swojego przyjaciela wiem że zabawa wiekszą pojemnoscią bez uprawnien może słono kosztowac Ale człowiek jak młody to i głupi. Przemyśl se to jeszcze ze 3 razy. Nawet jak ktoś w ciebie wjedzie mercedesem to ty bedziesz wspułwinny bo nie masz uprawnien a ubezpiczyciel zażąda od ciebie zwroty talarów za naprawde mercedesa! Tutaj system jest bardzo prosty.

[Dexter_Morgan]

Niestety rzeczywistość jest brutalna ludzie nie chcą Ci doradzać jak nie masz uprawnień tym bardziej chęci czynienia czegoś by zdobyć chociaż A1 jakbyś miał w przeszłości taki wypadek po którym płaciłbyś za szkody to byś wiedział że nie warto jeździć bez prawka chyba że po drodze nie publicznej na super moto czy enduro ale u nas tak to już jest polak mądry dopiero po szkodzie

[Black-Ghost]

dodam tylko że kumpel do dziś spłaca 15tyś zł za naprawe 4 samochodów gdzie wymusił mu pierwszeńswo kierowca samochodu.

[xDestiXx]

Naprawdę mimo, że wiele osób z mojej okolicy posiada większe maszyny i nie każdy miał prawko jak sobie taki sprzęt kupił to w całej swojej karierze nie mieli wypadku, i nie spłacają magicznych sum za naprawę xx samochodów. Tak wiem, w Polsce niestety jest tak, że masz papier to jesteś od razu mistrzem kierownicy, nie masz papieru trzeba Cię udupić za to, że nie dałeś zarobić tym frajerom na stołkach... Co poradzić. Po prostu trzeba j***ć system tyle, że robić to ostrożnie.

[Mateusz250]

Niezła rozbieżność: najpierw 600 potem 125. Za taką kasę jak już to faktycznie tylko cbr 125. Nic ciekawszego nie znajdziesz. A jak byś zrobił A to max 500, ew turystyki jakieś większe.

[Black-Ghost]

I ty chcesz byc tak samo głupi jak koledzy w okolicy i jezdzic bez prawka? Rób co chcesz twoja sprawa. Ale bez prawa jazdy bedzie z ciebie Dupa nie motocyklista. Ahh te anarhistyczne slogany! Jebac system!!! JP na 100% . człowieku dorośnij i wróc do tematu motocykli.

[Black-Ghost]

Toś mu mądrze napisał. może zakuma że życie nie jest takie cukierkowe jak mu sie wydaje! Jedno mnie najbardziej ciekawi. Rodzice są przeciwnie żeby kupil motocykl to na kogo go kupi i zarejestruje?? Na wujka staszka?

[Black-Ghost]

Życie go nauczy Za brak OC dobiją mu jeszcze 5koła

[finowski]

ale czemu 600 przecież można litra wtedy jest szacun na wsi i no dziewczę też ma mokro:) niech bierze erłana

[xDestiXx]

Mam 17 lat, już bliżej niż dalej do 18 (bo tylko kila miesięcy), do warszawy się nie zbliżam to bo jedno wielkie g***o poza tym jestem z podkarpacia więc nie widzi mi się jechać motorem aż do warszawy... Pytałem tylko jaki polecacie motor, a wy wyskakujecie mi z prawkiem i innymi mądrymi farmazonami... Naprawdę jeżeli będę chciał wysłuchać kazania to wybiorę się w niedzielę do kościoła... Nie jestem żadnym JP, po prostu mam swoje przekonania i nikomu nic do nich. To moja sprawa czy chcę jeździć 125 czy 500, miałem okazję nie raz wozić się tym i tym i naprawdę mimo iż nie mam kwitów to potrafię zapanować nad takimi maszynami. Prawko jak najbardziej zrobię bo nie zamierzam skończyć z motorami jak tylko będę miał samochód. Chcę kupić 500 bo wiem, że tyle opanuję a w razie "problemów" spokojnie podniosę z ziemi, większej maszyny nie chcę bo nie miałem okazji nawet takim się przewieść. Chcę stopniowo zwiększać pojemność i wiem, że skok z WSK 125 na np GS500 to jest bardzo duża odległość ale jednak.


Temat można zamknąć, tym, którzy podali mi propozycję dziękuje, reszcie... ahhh....