Triumph RIII - klocki hamulcowe z wyzszej półki????
Posty: 5
• Strona 1 z 1
Triumph RIII - klocki hamulcowe z wyzszej półki????
Witajcie.
Mam pytanie do znawców tematu jako że puki co nie miałem doświadczenia w klockach motocyklowych. W samochodach chcąc poprawić osiągi układu hamulcowego zakładałem klocki EBC lub Winmax. Natomiast w motocyklach nie mam pojęcia co szukać, jakie firmy produkują klocki z wyższej półki osiągowej.
Teraz troszkÄ™ o tym czego szukam:
Jeżdżę Rocketem III roadster z fabrycznym okładem hamulcowym. O ile tylny hamulec jest ok bez trudu zmuszam układ ABS do pracy o tyle juz zmusić przednie hamulce do pracy na ABS jest dosyć ciężko, przeważnie używam do hamowania tylko dwóch palców i może dlatego siła jest zbyt mała.
Chciałbym zmienić klocki na takie które lepiej hamują to znaczy przy mniejszej sile wykazują lesze osiągi tak aby hamulec przy wykorzystaniu tylko dwóch palców można było zmusić ABS do działania. Żywotność klocków ma dla mnie mniejsze znaczenie mogą się szybciej ścierać nie przeszkadza mi to zależy mi głównie na większej skuteczności.
Możecie mi coś polecić sprawdzonego.?????
Mam pytanie do znawców tematu jako że puki co nie miałem doświadczenia w klockach motocyklowych. W samochodach chcąc poprawić osiągi układu hamulcowego zakładałem klocki EBC lub Winmax. Natomiast w motocyklach nie mam pojęcia co szukać, jakie firmy produkują klocki z wyższej półki osiągowej.
Teraz troszkÄ™ o tym czego szukam:
Jeżdżę Rocketem III roadster z fabrycznym okładem hamulcowym. O ile tylny hamulec jest ok bez trudu zmuszam układ ABS do pracy o tyle juz zmusić przednie hamulce do pracy na ABS jest dosyć ciężko, przeważnie używam do hamowania tylko dwóch palców i może dlatego siła jest zbyt mała.
Chciałbym zmienić klocki na takie które lepiej hamują to znaczy przy mniejszej sile wykazują lesze osiągi tak aby hamulec przy wykorzystaniu tylko dwóch palców można było zmusić ABS do działania. Żywotność klocków ma dla mnie mniejsze znaczenie mogą się szybciej ścierać nie przeszkadza mi to zależy mi głównie na większej skuteczności.
Możecie mi coś polecić sprawdzonego.?????
- esperak
- Świeżak
- Posty: 9
- Dołączył(a): 2/11/2009, 17:26
- Lokalizacja: Silesia
wez EBC GG mieciutkie klocki w niskiej temperaturze szybko lapia. Twarde klocki trzeba dobrze nagrzac zeby wykorzystac ich potencjal. A takim szpejem jak twoj raczej nie bedziesz hamulowal na sportowo.
tea who you yea bunny
-
zxer - Stały bywalec
- Posty: 1277
- Dołączył(a): 9/10/2010, 11:53
- Lokalizacja: Londyn / inowroclaw
No dobra założyłem Duble-HH zobaczymy jakie będą efekty.
Co prawda to nie sport przecinarka ale też nie emerytowóz.
Zobaczymy jak sobie te klocki poradzą wszak zestaw Ja + RIII to 500kg wiec mają co wyhamować a jak zapakuje plecaczek to już pod 600kg podchodzi.
Co prawda to nie sport przecinarka ale też nie emerytowóz.
Zobaczymy jak sobie te klocki poradzą wszak zestaw Ja + RIII to 500kg wiec mają co wyhamować a jak zapakuje plecaczek to już pod 600kg podchodzi.
- esperak
- Świeżak
- Posty: 9
- Dołączył(a): 2/11/2009, 17:26
- Lokalizacja: Silesia
esperak napisał(a):zestaw Ja + RIII to 500kg wiec mają co wyhamować a jak zapakuje plecaczek to już <b>pod</b> 600kg podchodzi.
Przeczytałem "ponad" hahaha

Daj znać jak to hamuje w tym potworze, mam te klocki w R6 i aż jestem ciekaw Twojej opinii.
-
Vergon - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 3302
- Dołączył(a): 24/2/2010, 10:11
- Lokalizacja: Warszawa
Puki co dotarłem je troszkę.
hamują hmm ja się dotrą będę wiedzieć na 100% ale puki co mam wrażenie że lepiej choć pewnie jeszcze się nie dotarły właściwie..
Także ciekawości pośmigałem trochę zajączkowo czyli pizda do 150 i hamulec do 80 i znowu i znowu i znowu. tarcze zrobiły się fioletowawe klocki zero stresu. Jedyna wada jaką zauważyłem to że sa głośne faktycznie słychać je fabrycznych nie było słychać ale to jakoś mi nie przeszkadza.
Przy podobnym teście na fabrycznych klockach tarcze nie zdążyły się zabarwić (bo nie aż tak brutalnie to robiłem) za to waliło spalonymi klockami ostro. przy HH zero doznań zapachowych.
Faktyczną opinie będę pewnie mógł napisać po 200-300km jak się dotrą.
hamują hmm ja się dotrą będę wiedzieć na 100% ale puki co mam wrażenie że lepiej choć pewnie jeszcze się nie dotarły właściwie..
Także ciekawości pośmigałem trochę zajączkowo czyli pizda do 150 i hamulec do 80 i znowu i znowu i znowu. tarcze zrobiły się fioletowawe klocki zero stresu. Jedyna wada jaką zauważyłem to że sa głośne faktycznie słychać je fabrycznych nie było słychać ale to jakoś mi nie przeszkadza.
Przy podobnym teście na fabrycznych klockach tarcze nie zdążyły się zabarwić (bo nie aż tak brutalnie to robiłem) za to waliło spalonymi klockami ostro. przy HH zero doznań zapachowych.
Faktyczną opinie będę pewnie mógł napisać po 200-300km jak się dotrą.
- esperak
- Świeżak
- Posty: 9
- Dołączył(a): 2/11/2009, 17:26
- Lokalizacja: Silesia
Posty: 5
• Strona 1 z 1
Powrót do Mechanika motocyklowa
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości