Scigacz.pl

przez **johnmichael** » 27/5/2007, 18:52

co wy z tymi jajkami?czy kiedykolwiek sie komus zagotowaly?
ja zawsze latal w calym umundorowaniu.bez wzgledu na pogode.jakis czas temu uratowalo mi to dupsko oba kolana i plery.nie zaryzykowalem wtedy i pomoglo i dalej wole nie kusic losu

pozdrawiam

przez **Szafa** » 27/5/2007, 18:55

W pełnym kombinezonie to jak w saunie :lol:

No i może coś tłuszczyku sie wytopi

przez **johnmichael** » 27/5/2007, 19:00

no naprzyklad Szafa.to dobry pomysl jest

.przynajmniej tezraz bede mogl podawac sesowny powod

i moze jakas laska da sie namowic na jazde w calym kombo z tego powodu:P.one zawsze szukaja alternatywnych rozwiazan odchudzania do cwiczen i diety

pozdrawiam

przez **Marcin_SF** » 28/5/2007, 10:42

a potem można taką zaprosić do domu na prysznic i suszenie bielizny

przez **johnmichael** » 28/5/2007, 11:57

widzisz marcin?
zawsze znajdzie sie dobre wytlumaczenie

.a chyba o to chodzi by pannice na chate sciagnac a to najlepszy pretekst

, do tego mozna zaproponowc wspolny prysznyc by sobie spocone plecki wyszorowac

pozdrawiam

przez **qbas118** » 28/5/2007, 21:19

ojjj panowie ;] temat byl tylko o ubraniach a juz sie skupia na kobietach....;] widocznie zawsze do tego dazymy;d pzdr

przez **Thrillco** » 29/5/2007, 08:38

gteneralnie nie kumam tematu. Ja np po ubranku klasyfikuje gosci na moto. W kombi to najczesciej real motonita majacy za soba juz kilka gleb i szlifowanie asfaltu własnym tyłkiem, dlatego teraz wali w kombi nawet przy 30 stopniowym upale. Kolo w t-shircie, spodenkach i jeszcze sandałach to ....równa sie jak zobaczenie w deszcz BMW 3 coupe przesadnie obnizonego na bezsensownie niskim profilu i ze spojlerem zachazczajacym o mój balkon (3 piętro)...czyli wiadomo kto w środku. Szczerze powiedziawszy jak sam jade na 2 kołach i widze kola w takim "osprzecie" to reki nie podnosze.

przez **spazz** » 29/5/2007, 08:51

a masz juz sv?

przez **Kudi32** » 29/5/2007, 10:27

ja zawsze ubieram komplet nie zawsze uratuje ale czasem moze momodz

przez **Thrillco** » 29/5/2007, 10:31

Kudi 32 nie pokazałes nic nowego, poza tym, że pokazałeś iż nie interesuje cie regulamin tego forum...dlatego nie miej za złe, że zostanie Twój post zwyczajnie usuniety.

przez **Kudi32** » 29/5/2007, 11:14

ok jak tak piszesz niech tak bedzie
ps nie widzialem tych zdiec wczesniej tutaj moze moja win

przez **300km/h** » 31/5/2007, 10:59

Ja wczoraj widziałem kolesia co jechał sobie w krótkich spodenkach i sandałach, oczywiście bez koszulki...

przez **spazz** » 31/5/2007, 12:02

jak bylo goraco to co mial zrobic? nabawic sie grzybicy stop i jader?

przez **cezare** » 2/6/2007, 10:26

lubię czuć komfort - więc kiedy było 30+ i jechałem w mieście w kurtałce i jeansach - zagotowłem.. zwłaszcza w korkach w miescie ... śmignął mi jakiś kolo Suzi obok mnie - w krótkich spodenkach T-Shircie ... od tej pory mam to samo ... ale musze bezwzglęnie wyposażyc się w ochraniacze kolan i łokci - a na plecach - zawsze mam plecaczek mocno dopięty - rękawiczki obowiązkowo - bez względu na pogodę.

ogólnie w wysokiej temperaturze = kiedy jest upał, spada koncentracja - i zaczyna wszystko być nie okay ... a goście w puszkach mają to samo do kwadratu i wtedy jest kosmos - ja mam dosyć - oni mają dosyć kwadrat ... czujność spada - im może - mnie nie może ... rachunek prosty.

ale fakt - na dłuższe trasy komplecik obowiązkowy... siedziałem 2 m-ce we włoszech w miesiącach letnich = tam widok kolesia biała koszulka, krawacik, spodnie od P.Cardaina jadącego do pracy na plastiku - to norma ... wiadomo - w mieście oczywiście... co nie przeszkadzało mu przy wyjściu z winkla postawić moto na gumie ... - taki kraj,..

Cez.

przez **lmpk** » 2/6/2007, 11:58

ta, teraz wiekszość puch ma klime. szybki pozamykane i 18^C w srodku. ech

przez **siegi_85** » 2/6/2007, 16:30

Jak wam ciepło w kombi skórzanym to polecam materiałowe kurtki lecz z protektorami, mają one mnustwo otworów i kanałów wentylacyjnych więc się nie ugotujecie. Osobiście jeżdże w kombi (Vanucci) i wystarczy 50-60 km\h żeby poczuć przepływ powietrza w okolicach klejnotów (wentylacja na kroku) że tak powiem "sejfti first"

Pozdrawiam

przez **sebcium** » 8/6/2007, 23:11

ja tam jak jest ciepelko to po miescie smigam w t-shircie i spodenkach ale na dluzsza przejazdzke obowiazkowo skora

przez **rosa** » 9/6/2007, 00:04

Ja w upaly mam obowiazkowo stringi skorzany biustonosz i rekawiczki z obcietymi palcami

przez **spazz** » 9/6/2007, 05:54

a jadra agrawkami przeklute?

przez **fandzoilisz** » 9/6/2007, 12:02

do tych co jezdza w t shit- jak przelceisz dupa po asfalxie przy 60 km/h w spodenkach i t shit to gwarantuje ze troche czasu spedzisz w opatrunkach i ropiejacymi ranami w upal i wecej na moto w takim ubraiu nie wsiadziesz

lepiej byc spoconym wiecej feromonow bedzie i laski beda leciec bardziej

zreszta pelen LANS jest w kombi zwlaszcza 1 cz zmega garbem!

Scigacz.pl

co ubieracie w takie upały????????? skora czy t-shirt??

Kto przegląda forum