Kawasaki ZX R400 czy Suzuki Bandit 400

[Przemo_rene]

jest taka zasada - szukasz fajnego i w miarę taniego motocykla? NIGDY ŻADNE starsze 400cc typu właśnie zxr400, bandit itd.

Części N.I.E.M.A - wywalisz się i złamiesz seta kierowcy i koniec - jazda w sezonie zakończona bo może po kilku miesiącach poszukiwań znajdziesz na japońskim Ebayu używkę albo nówkę jak się dogadasz z japońcami telefonicznie z ich ASO i wysupłasz 1000zł (nie przesadzam). Tulejki w zawieszeniu są na 100% powycierane i ich też nie dostaniesz nigdzie. Zaworek iglicowy będzie skończony i możesz mieć szczeście podpasować od innego ale niekoniecznie a wtedy zamiast 13zł w byle jakim sklepie z częściami do moto musisz się bujać z japonią za kilkaset złotych i miesięcy oczekiwania. Pomijam już takie rzeczy jak skrzynia, pierścienie czy uszczelki pod głowicą czy kapą zaworową...

Te sprzęty powinny już stać a nie jeździć.

Weź gs500 co dobrze odpala, przyspiesza i jeździ prosto i będziesz zadowolony a i sprzedasz to w 2 tygodnie a nie kilka lat...