[turystyka] Przygotowania do podróży motocyklem,...
Posty: 32
• Strona 2 z 2 • 1, 2
HejKomentatorzy napisał(a):UWAGA
SZUKAM KOMPANÓW na wyjazd do Chorwacji przez Alpy i Wenecję. Nastawienie na spokojne tempo, relaks i piękne widoki. Camping i 4 tygodnie. Najprawdopodobniej Lipiec-Sierpień. Mam 25 lat jadę CB750.
nokeg@o2.pl
Co do artykułu:
Pomysł fajny ale liczyłem na bardziej praktyczne podejście do tematu. Część Formalności jak najbardziej OK choć zabrakło zielonej karty do OC.
Co do ciuchów to wole własne założenia, że trasę jadę w motocyklowych by mieć ochronę i komfort nie tylko psychiczny. Z campingu/motelu do sklepu starczą dżinsy i kurtka, a w górach zakładam dodatkową bluzę i starcza na całą rozpiętość +7 do +40 st C.
Najbardziej praktyczne informację zostały spakowane na samym końcu w kilku ogólnych zdaniach. Ze swojej strony polecam koniecznie gniazdo zapalniczki, wspomniane koło zapasowe w puszce, apteczkę zarówno na wypadek skaleczeń jak i zatrucia czy rozstroju żołądka. Krople do oczy też potrafią się przydać. Ostatnim razem jadąc na 2 tygodnie zapakowałem się tak by mieć czyste ciuchy na 5 dni i zrobiłem 2 przepierki. Nie ma sensu brać za wiele bo szkoda miejsca. Ciuchy polecam zapakować w reklamówki z markety bo tak uzyskamy największą "kompresję" Koniecznie smar do łańcucha. Szara taśma i paski plastikowe zaciskowe do naprawy wszystkiego, parę śrubek pasujących w newralgiczne miejsca naszej maszyny i chociaż pół litra oleju na dolewkę. Polecam by mieć przy sobie dwa litry wody mineralnej albo źródlanej bo nadaje się ona do picia, przemywania ran i dolewki do chłodnicy. Możemy ją trzymać pod siatką między kufrem a kanapą i nawet jak się nagrzeje to gasi pragnienie.
Co do mycia szybki to szczoty do mycia szyb samochodowych, które stoją na stacji równie dobrze nadają się do szybek kasków <br><hr>gekon<br>
Fajny wyjazd, mam nadzieję, że Ci pogoda dopisze, ja przeleciałem trasę Chorzów-alpy- Wenecja-istria-Chorzów dwa tygodnie temu, wyjazd suuper, ale niestety gdy jechgaliśmy cały czas padało, na szczęście na postojach przestawało. Czy ktoś jeszcze jeździ z namiotem i śpi gdzie popadnie, czy tylko hotele ze śniadaniem zostają?
Ja na wypad biorę ze sobą do przekąszania w trasie, żeby czasu i kasy nie tracić na restauracje suszone owoce i orzeszki różnego rodzaju - garść orzechów, do tego parę suszonych moreli, czy bananów i obiad z głowy. Mam też maszynkę do gotowania, więc jak zmarzniemy, to gotujemy hernbatę, wylewamy wodę z butów i jazda dalej. Acha fajki warto porządnie zapakować, bo wilgoć dostaje się czasem nawet do "szczelnych" kufrów.
Acha - zielona karta w większości krajów europekjskich nie jest potrzebna.
Szerokości
Rob<br><hr>Rob
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Dlatego mimo szczytu sezonu wolę lipiec sierpień. Pogoda na 95% jest super. No i najpierw sesję trzeba zaliczyć Hotele ze śniadaniem to droga zabawa. wolę tą kasę przeznaczyć na dodatkowe 300km zwiedzania albo 2 dni dłuższy pobyt ;D No i nie po to jadę w trasę by spać w normalnym łóżku.Komentatorzy napisał(a):UWAGA
SZUKAM KOMPANÓW na wyjazd do Chorwacji przez Alpy i Wenecję. Nastawienie na spokojne tempo, relaks i piękne widoki. Camping i 4 tygodnie. Najprawdopodobniej Lipiec-Sierpień. Mam 25 lat jadę CB750.
nokeg@o2.pl
Co do artykułu:
Pomysł fajny ale liczyłem na bardziej praktyczne podejście do tematu. Część Formalności jak najbardziej OK choć zabrakło zielonej karty do OC.
Co do ciuchów to wole własne założenia, że trasę jadę w motocyklowych by mieć ochronę i komfort nie tylko psychiczny. Z campingu/motelu do sklepu starczą dżinsy i kurtka, a w górach zakładam dodatkową bluzę i starcza na całą rozpiętość +7 do +40 st C.
Najbardziej praktyczne informację zostały spakowane na samym końcu w kilku ogólnych zdaniach. Ze swojej strony polecam koniecznie gniazdo zapalniczki, wspomniane koło zapasowe w puszce, apteczkę zarówno na wypadek skaleczeń jak i zatrucia czy rozstroju żołądka. Krople do oczy też potrafią się przydać. Ostatnim razem jadąc na 2 tygodnie zapakowałem się tak by mieć czyste ciuchy na 5 dni i zrobiłem 2 przepierki. Nie ma sensu brać za wiele bo szkoda miejsca. Ciuchy polecam zapakować w reklamówki z markety bo tak uzyskamy największą "kompresję" Koniecznie smar do łańcucha. Szara taśma i paski plastikowe zaciskowe do naprawy wszystkiego, parę śrubek pasujących w newralgiczne miejsca naszej maszyny i chociaż pół litra oleju na dolewkę. Polecam by mieć przy sobie dwa litry wody mineralnej albo źródlanej bo nadaje się ona do picia, przemywania ran i dolewki do chłodnicy. Możemy ją trzymać pod siatką między kufrem a kanapą i nawet jak się nagrzeje to gasi pragnienie.
Co do mycia szybki to szczoty do mycia szyb samochodowych, które stoją na stacji równie dobrze nadają się do szybek kasków <br><hr>gekon<br>Komentatorzy napisał(a):Hej
Fajny wyjazd, mam nadzieję, że Ci pogoda dopisze, ja przeleciałem trasę Chorzów-alpy- Wenecja-istria-Chorzów dwa tygodnie temu, wyjazd suuper, ale niestety gdy jechgaliśmy cały czas padało, na szczęście na postojach przestawało. Czy ktoś jeszcze jeździ z namiotem i śpi gdzie popadnie, czy tylko hotele ze śniadaniem zostają?
Ja na wypad biorę ze sobą do przekąszania w trasie, żeby czasu i kasy nie tracić na restauracje suszone owoce i orzeszki różnego rodzaju - garść orzechów, do tego parę suszonych moreli, czy bananów i obiad z głowy. Mam też maszynkę do gotowania, więc jak zmarzniemy, to gotujemy hernbatę, wylewamy wodę z butów i jazda dalej. Acha fajki warto porządnie zapakować, bo wilgoć dostaje się czasem nawet do "szczelnych" kufrów.
Acha - zielona karta w większości krajów europekjskich nie jest potrzebna.
Szerokości
Rob<br><hr>Rob<br>
<br><hr>Gekon
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Przeczytajcie proszÄ™ bo warto! <a href="http://wyborcza.pl/1,82949,6828746.html" target="blank" class="link" rel="nofollow">http://wyborcza.pl/1,82949,6828746.html</a><br><hr>easy rider
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
artykuł szok!! ale każdy kto jechał moto zetknął się z tym na bank... to zimne spojrzenie, obojetność i wzgarda. To dotyczy zarówno kobiet kierowców jaki i mężczyzn. Tylko na facetów krzyczy się "ty debilu" i koniec. Natomiast co jakiś czas spotykam się z babką za kierownicą, która na zimno chce mnie zmieść z drogi i za każdym razem doznaję szoku.Co jakiś czas to tak 2 x/sezon.<br><hr>agnosticKomentatorzy napisał(a):Przeczytajcie proszę bo warto! <a href="http://wyborcza.pl/1,82949,6828746.html" target="blank" class="link" rel="nofollow">http://wyborcza.pl/1,82949,6828746.html</a><br><hr>easy rider<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
nie rozumiem komplatnie takiego podejscia - jak jest zimno to jezdze w full armor, jak cieplo to w "klapkach" - to co, jak jest cieplo to gleba mniej boli czy jak, czy moze wypadki sie nie zdarzaja? ja mialem kilka gleb w pelnej skorze, z najlepszymi protektorami + wkladki na klatke + zolw - i powiem tak: boli jak cholera, urazy niektore ciagna sie po pol roku. Jak sobie pomysle ze mialbym wtedy na sobie plocienna kurteczke letnia (z niesciaralnego materialu, lol ), to sila uderzenia by mi chyba polamala wszystkei kosci - i nie dawajcie wiary producentom ktorzy mowia ze takie ciuszki daja podobna ochrone jak pelna skora - gdyby tak bylo to zawodnicy Moto GP itd. nie jezdziliby i nie katowaliby sie w pelnym rynsztunku, tylko by sobie latali w kurteczkach i spodenkach. Wiadomo, im mniej na sobie tym wieksza frajda z jazdy, pare razy tez zdarzalo mi sie bujnac tylko w kasku, ale z perspektywy patrzac moge tylko powiedziec ze byla to czysta glupota<br><hr>nnn
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Bzdura. Według liczb zmyślonych przez pana profesora, do jego szpitala musiałoby trafiać więcej ofiar wypadków niż jest w Polsce.<br><hr>andrzejKomentatorzy napisał(a):Przeczytajcie proszę bo warto! <a href="http://wyborcza.pl/1,82949,6828746.html" target="blank" class="link" rel="nofollow">http://wyborcza.pl/1,82949,6828746.html</a><br><hr>easy rider<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Dla wszystkich ktorzy kochaja motocykowe podroze - co to za bzdury wypisuja w tym artykule. To co opisal autor to wersja dla bogatych lamerow ktorych stac zeby wydac 10000 na samo przygotowanie sie do wyjazdu. Wielu sie takich spotyka na trasach na swoich wypasionych gs-ach czy czyms pododobnym jezdzacych od myjni do myjni bo sie im moto zakurzylo. Przeciez w motopodrozy najwazniejsze jest zeby jechac przed siebie. Ja wkladam motocylkowe gacie na dupe, przeciwdeszczowki najtansze za 120zl w kufer pare euro do kieszeni, katre platnicza w portfel, kilka kluczy pod kanape i w droge. Dla wszystkich. Wcale nei trzeba miec moto za 50tys i osprzetu za kilkadziesiat tysiecy zl zeby cieszyc sie z jazdy. pokujcie motongi i podrozojcie . Szerokosci <br><hr>MarcinGSF
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Brawo. Śmieją się ze mnie, że mam na moto Awiny ale ja z nimi zrobiłem z 20 tyś km po kraju i europie a ci co się śmieją jeżdżą wokół miasta...<br><hr>podróżnikKomentatorzy napisał(a):Dla wszystkich ktorzy kochaja motocykowe podroze - co to za bzdury wypisuja w tym artykule. To co opisal autor to wersja dla bogatych lamerow ktorych stac zeby wydac 10000 na samo przygotowanie sie do wyjazdu. Wielu sie takich spotyka na trasach na swoich wypasionych gs-ach czy czyms pododobnym jezdzacych od myjni do myjni bo sie im moto zakurzylo. Przeciez w motopodrozy najwazniejsze jest zeby jechac przed siebie. Ja wkladam motocylkowe gacie na dupe, przeciwdeszczowki najtansze za 120zl w kufer pare euro do kieszeni, katre platnicza w portfel, kilka kluczy pod kanape i w droge. Dla wszystkich. Wcale nei trzeba miec moto za 50tys i osprzetu za kilkadziesiat tysiecy zl zeby cieszyc sie z jazdy. pokujcie motongi i podrozojcie . Szerokosci <br><hr>MarcinGSF<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Ja też mam kufer centralny tej firmy i zrobiłem z nim 12 tyś km. bez żadnych problemów, a jak się gdzieś zatrzymujemy to kumple podchodzą i mówią a schowaj mi to i tamto, a zmieści ci się jeszcze to.<br><hr>meverick72Komentatorzy napisał(a):Dla wszystkich ktorzy kochaja motocykowe podroze - co to za bzdury wypisuja w tym artykule. To co opisal autor to wersja dla bogatych lamerow ktorych stac zeby wydac 10000 na samo przygotowanie sie do wyjazdu. Wielu sie takich spotyka na trasach na swoich wypasionych gs-ach czy czyms pododobnym jezdzacych od myjni do myjni bo sie im moto zakurzylo. Przeciez w motopodrozy najwazniejsze jest zeby jechac przed siebie. Ja wkladam motocylkowe gacie na dupe, przeciwdeszczowki najtansze za 120zl w kufer pare euro do kieszeni, katre platnicza w portfel, kilka kluczy pod kanape i w droge. Dla wszystkich. Wcale nei trzeba miec moto za 50tys i osprzetu za kilkadziesiat tysiecy zl zeby cieszyc sie z jazdy. pokujcie motongi i podrozojcie . Szerokosci <br><hr>MarcinGSF<br>Komentatorzy napisał(a):Brawo. Śmieją się ze mnie, że mam na moto Awiny ale ja z nimi zrobiłem z 20 tyś km po kraju i europie a ci co się śmieją jeżdżą wokół miasta...<br><hr>podróżnik <br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Witam jeden madry czlowiek czykaj motocyklista objezdzil cala europe stany balkany i czesc azji bez markowyh butow itp niemial tez najnowszego moto lecz mial serce do tego co robi a robil to madrze BMW gdyby moglo to by sprzedawalo BÅ‚oto w spraju Pozdrawiam LWG <br><hr>CINEK
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
moim zdaniem dobrze jest także wykupić ubezpieczenie turystyczne. Niektóre firmy, w tym Axa np. oferują ciekawe opcje dla zmotoryzowanych <a href="https://axa.pl/podroz-ubezpieczenia" target="blank" class="link" rel="nofollow">https://axa.pl/podroz-ubezpieczenia</a>/<br><hr>motobiker
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Posty: 32
• Strona 2 z 2 • 1, 2
Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości