...
Posty: 12
• Strona 1 z 1
- szymeksuzi125
- Świeżak
- Posty: 73
- Dołączył(a): 10/12/2009, 20:24
- szymeksuzi125
- Świeżak
- Posty: 73
- Dołączył(a): 10/12/2009, 20:24
-
Seba_ER5 - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 5223
- Dołączył(a): 27/8/2007, 19:58
Re: Kolizja bez oc
szymeksuzi125 napisał(a):Witam tydzień temu wyjechałem swoim moto żeby przepalić go po zimowych naprawach. Podczas przejażdżki natrafiłem na punto i jechałem za nim. Droga była wąska ledwo 2 samochody się mijają. W pewnym momencie kierowca fiata(kobieta) dała kierunkowskaz w lewo i skręciła, zatrzymała się i gdy byłem prawie na równi z nią dała kierunek na prawo i ruszyła i walnąłem w nią motocyklem. Chciała wjechać na posesję ale miała nie otwartą do końca bramę. I tak pół samochodu wystawało na drogę. Uszkodziłem jej prawe przednie i tylne drzwi, próg i słupek.Kobieta zrobiła 3 zdjęcia szkody telefonem komórkowym.... NIE MIAŁEM WAŻNEGO OC i przegląduPostanowiliśmy pójść na ugodę, nie było policji, przyznałem się do winy, zapłaciłem jej hajs za naprawę i zobowiązałem się pokryć resztę ewentualnych kosztów.Choć później jak już szok po wypadku minął przemyśleliśmy z rodziną że to jest jej wina. Póki co było ok ale kobieta zaczęła coś kręcić i w końcu oddała mi kasę i chce to zgłosić na policję i ubezpieczalnię, nawet była z mundurowymi u mnie pogadać w sprawie nr polisy, przyznałem że nie posiadałem jej. Na oświadczeniu gdzie się przyznałem do winy nie ma godziny ani miejsca zdarzenia, w dodatku kobieta przekręciła i swoje i moje nr tablic rejestracyjnych... i w dodatku jej kuzyn zaczął naprawiać samochód, próg wyspawał, słupek wyciągnął, kupił, wyszpachlował i zamontował nowe drzwi i nie potrzebnie zeszlifował tylną prawą ćwiartkę samochodu z lakieru. Wiem że UFG mi przyzna 500 zł za brak OC, policjant z drogówki z którym udało mi się pogadać w piątek prywatnie powiedział że mogę mieć postawione zarzuty nie dostosowania odległości od poprzedzającego pojazdu i udział w kolizji.Kobieta też może odpowiadać za nie upewnienie się podczas ruszania i uczestnictwo w kolizji. Mój motocykl nie był tknięty od kolizji, poleciała lampa kierunkowskazy licznik,lusterka, lagi, RAMA CAŁA, chłodnica nawet nie tknięta. Oczywiście kask ma obdartą szybkę. Gorzej ze mną:( okolice nerki obite, siniak na 2 duże pięści, kolana siwe, kulałem 2 dni ale już chodzę normalnie, tylko spać nie mogę bo wszystko pamiętam
(.... Jechałem z prędkością ok 50km/h a po kolizji licznik stał w 30km/h. Dodam jeszcze że po motocyklu widać że lewa strona bardziej dostała.
CO MI MOŻE GROZIĆ ZA TĄ OKOLICZNOŚĆ? CZY TYLKO JA ODPOWIEM ZA ZDARZENIE? JAK BĘDZIE Z NAPRAWAMI MOJEGO MOTOCYKLA I SAMOCHODU? Pomóżcie proszę
Pana sytuacja i konsekwencje zależą od tego kto zostanie uznanym winnym spowodowania kolizji.
1. jeśli Pan będzie wyłącznie winnym kolizji to.
a) mandat / grzywna za spowodowanie kolizji
b) kara z UFG za brak ważnego ubezpieczenia OC - 1/3 minimalnego wynagrodzenia, które w 2012 r. wynosi 1.500,00 zł. brutto - kara 500,00 zł.
c) UFG po wypłacie odszkodowania dla poszkodowanej wystąpi do Pana z regresem o zwrot wypłaconego odszkodowania
2. jeśli zostanie Pan uznany współwinnym kolizji to:
a) mandat / grzywna za spowodowanie kolizji
b) kara z UFG za brak ważnego ubezpieczenia OC - 1/3 minimalnego wynagrodzenia, które w 2012 r. wynosi 1.500,00 zł. brutto - kara 500,00 zł.
c) UFG po wypłacie odszkodowania dla poszkodowanej wystąpi do Pana z regresem o zwrot wypłaconego odszkodowania
d) będzie Pan mógł wystąpić o odszkodowanie z polisy OC współwinnego kolizji
3. jeśli winnym zostanie uznana kierująca autem to:
a) kara z UFG za brak ważnego ubezpieczenia OC - 1/3 minimalnego wynagrodzenia, które w 2012 r. wynosi 1.500,00 zł. brutto - kara 500,00 zł.
b) będzie mógł Pan dochodzić odszkodowania za szkodę w moto i za szkodę na osobie.
Kancelaria Prawno -Odszkodowawcza AnLex | www.kancelariaanlex.pl | tel. 721 401 000 lub 22 613 33 72
-
AnLex - Świeżak
- Posty: 46
- Dołączył(a): 8/11/2011, 13:45
- Lokalizacja: Warszawa
- szymeksuzi125
- Świeżak
- Posty: 73
- Dołączył(a): 10/12/2009, 20:24
- szymeksuzi125
- Świeżak
- Posty: 73
- Dołączył(a): 10/12/2009, 20:24
Póki masz świeżą sprawę drąż ile się da.
Z czasem wiele rzeczy się zaciera, a policja niestety chętnie umarza, jak nie ma "trupów".
Jeśli masz w sądowym badaniu lekarskim, że naruszenie czynności powyżej 7 dni, to dobra Twoja. Jeśli nie, raczej... słabo (z punktu widzenia toku sprawy) bo policja niestety kocha umarzanie takich akcji.
Trzymam kciuki!
Z czasem wiele rzeczy się zaciera, a policja niestety chętnie umarza, jak nie ma "trupów".
Jeśli masz w sądowym badaniu lekarskim, że naruszenie czynności powyżej 7 dni, to dobra Twoja. Jeśli nie, raczej... słabo (z punktu widzenia toku sprawy) bo policja niestety kocha umarzanie takich akcji.

Trzymam kciuki!
-
tiarus - Świeżak
- Posty: 44
- Dołączył(a): 28/3/2011, 21:21
Posty: 12
• Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości