Prędkość w zakretach !!
Posty: 29
• Strona 2 z 2 • 1, 2
bardziej na prostej niż w zakręcie. Dziś po grypie wsiadłem pierwszy raz na sprzęta, a drogowcy zamiast pomóc, zdarli asfalt za zakrętem i zasypali kamieniami. A po co znak jakiś? Przecież dziury nie ma qwa
GSX1400
-
maciejka69 - Stały bywalec
- Posty: 1091
- Dołączył(a): 4/8/2011, 12:50
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Slusar91 napisał(a):Niestety nie wszystko... A nawet jak policzysz coś to da Ci tylko teoretyczny zarys czego MOŻNA się spodziewać. Teoria nie równa się praktyka:
"Teoria jest wtedy kiedy wszystko wiemy, ale nic nie działa.
Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa, ale nikt nie wie dlaczego."
A życie łączy teorię z praktyką - bywa że nic nie działa i nikt nie wie dlaczego ;P
- koltek
- Świeżak
- Posty: 4
- Dołączył(a): 23/5/2012, 16:20
- Lokalizacja: Poznań
Dziś jechałem w korku Opolską i tam jest taki specyficzny polski asfalt który pod wpływem ciepła i przejeżdżających po nim pojazdów "rozlewa" się na boki i między pasami powstają małe pasma górskie, które są oczywiście nie pożądane. Co robią drogowcy? Ścinają je i powstają wspomniane rowki. No i te zasrane rowki prawie rzuciły mną dziś w tira
(Choć w sumie gdyby były te pasma górskie to pewnie byłoby gorzej, a nawet bym się nie brał za to tylko stał posłuszne w korku
)

(Choć w sumie gdyby były te pasma górskie to pewnie byłoby gorzej, a nawet bym się nie brał za to tylko stał posłuszne w korku

Suzuki Bandit 400 był
Suzuki SV650 S jest
Suzuki SV650 S jest
-
Sykopson - Stały bywalec
- Posty: 1097
- Dołączył(a): 22/8/2010, 18:14
- Lokalizacja: Kraków (Zielonki)
Po prostu zaczynam się uczyć pochylać motocykl w zakrętach.A czytałem o tym że właśnie można zrobić okrąg i obliczyć jaka prędkość równa się jakiemu pochyleniu.Oczywiście nie chodzi mi o jeździe na granicy tylko orientacyjnie żebym się dowiedział ile mi brakuje i na jak potrafię pochylić motocykl(wiem ze są rożne współczynniki zmienne i nie da się dokładnie odczytać jak można pochylić motocykl ale pytam ponieważ gdzieś o tym czytałem)Uczę się sam i nikt mi nie może wytknąć błędów.A wole pouczyć się na jakiś placu najpierw a dopiero później wyjechać na publiczne drogi.
-
Warning19 - Świeżak
- Posty: 71
- Dołączył(a): 28/2/2012, 16:54
chłopie, nie pracuj nad podstawami fizyki tylko weź sprzęt i po prostu zacznij jeździć. Pochylaj stopniowo coraz bardziej, a jak poczujesz tarcie metalu o asfalt to oznacza, że przytarłeś podnóżki i jesteś na granicy pochylenia. Teoria względności jest Ci do tego niepotrzebna 

GSX1400
-
maciejka69 - Stały bywalec
- Posty: 1091
- Dołączył(a): 4/8/2011, 12:50
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
troche przesadzacie z tymi podnozkami
ja mam duzo wiekszy przeswit pomimo ze pozamykalem opony nigdy nie przytarlem podnozkow.

-
Seba_ER5 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 5225
- Dołączył(a): 27/8/2007, 19:58
no ja mu tylko napisałem gdzie jest granica nieprzekraczalności, zanim do niej dotrze, będzie musiał trochę potrenować 

GSX1400
-
maciejka69 - Stały bywalec
- Posty: 1091
- Dołączył(a): 4/8/2011, 12:50
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
- mike-the-bike
- Świeżak
- Posty: 12
- Dołączył(a): 22/5/2012, 10:05
Posty: 29
• Strona 2 z 2 • 1, 2
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości