[Aktualności] Wypadek motocyklowy z bardzo bliska
Posty: 66
• Strona 2 z 4 • 1, 2, 3, 4
Po prostu nie dała w p*** od razu to tak sie skonczylo:D a poza tym auto jechalo za szybko a ona za wolno:D od razu gaz i ogien:D<br><hr>Travolta ;]
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Jakis inny obraz Rosji niż zwykle- kobieta ma pelne uzbrojenie, facet wie jak udzielić pomocy, karetka jest w 2 minuty po wypadku albo i krocej...<br><hr>kw
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Ciekawe od kiedy skręcając w lewo na drogę dwu pasmową zajmujesz prawy pas ? powinna zając lewy tak jak to zrobił kierujący drugim motocyklem i wtedy kierowca samochodu spokojnie minąłby ja z prawej strony<br><hr>emkropkaKomentatorzy napisał(a):najbardziej współczuję jej facetowi, bo przeżył sytuację ekstremalną i dramatyczną. no a wina ewidentnie motocyklistki, wymuszenie to wymuszenie.<br><hr>stach<br>Komentatorzy napisał(a):Masz prawo jazdy? Jeżeli tak, to powinni Ci je od razu zabrać. Wymuszenie pierwszeństwa jest w momencie, kiedy wyjedziesz centralnie przed samochód jadący drogą z pierwszeństwem, a jeżeli dojdzie do wypadku, to przy wymuszeniu pierwszeństwa, zazwyczaj pojazd wymuszający zostaje uderzony w bok( wyjątkiem są skrzyżowania równorzędne(o ile wiesz co to jest)), tutaj widać ewidentną winę kierowcy samochodu, który jechał z nadmierną prędkością, i wjechał w tył motocykla. Widać, że nie tylko Ty snujesz tą głupią teorię na temat jej winy, fajnie wiedzieć, że na ulicy jeżdżą ludzie znający się na przepisach(gdybyś tego też nie wiedział, to był sarkazm).<br><hr>wujek samo zło<br>Komentatorzy napisał(a):oj biedny jesteś chłopczyku, idź i przetestuj swoje teorie na dowolnym skrzyżowaniu, wróć i przeproś<br><hr>stachu<br>Komentatorzy napisał(a):Wyobraź sobie, że testuje je codziennie, i jestem cały i zdrów. Ona nie powinna była wyjeżdżać, jak widziała że jedzie szybko, ale koniec końców, wina jest puszkarza. Więc przeprosić, to możesz ewentualnie Ty, za swoją ignorancję. Pozdrawiam.<br><hr>wujek samo zło<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
jako ratownik PCk powinienes wiedziec ze nawet ratownik medyczny nie podaje pacjentowi urazowemu a takim jest ta Pani picia dopoki ta osoba nie zostanie przebadana.tego sie teraz uczy przy wszelkich kursach na ratownika.co do rozpiecia kurtki i kasku zgadzam sie ze dobre posuniecie.<br><hr>MiłoszKomentatorzy napisał(a):przede wszystkim nie powinni pozwolic jej sie napic bo nie wiadomo czy nie ma urazow wewnetrznych<br><hr>Miłosz<br>Komentatorzy napisał(a):Zrobili to "specjalisci" -nic nam do tego, w I pomocy jest to zabronione, ale to byli ratownicy a ich obowiązują inne zasady niż nas. Ale jej facet - kamerzysta postąpił genialnie. zdjął plecak, położył ją na ziemi, rozpinając kurtkę, kask itd. Widać ze miał pojęcie o tym co robi albo mu się to udało. Drodzy motocykliści! Apeluję do Was jak ratownik - instruktor PCK! Róbcie szkolenia z I pomocy. Moze komuś uratujecie życie, a może ktoś uratuje je Wam!<br><hr>walus<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Honda VTR 250<br><hr>tulikKomentatorzy napisał(a):Co to za motocykl co ona nim jechała ?<br><hr>Newcherry<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
ale przynajmniej pogotowie bylo *** w 3 minuty a nie tak jak u nas 20 minut... u nas czlowiek predzej zejdzie niz pogotowie przyjedzie<br><hr>Krzysiek
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
pieprzysz bzdury ale nie chce mi sięuzasadniać dlaczego bo i tak nie zrozumiesz i tylko dalej bezsensownie będziesz odbijał piłeczkę jak u kolegi wyżej który ma rację. To było wymuszenie przez motocyklistkę.<br><hr>tomek_gdaKomentatorzy napisał(a):najbardziej współczuję jej facetowi, bo przeżył sytuację ekstremalną i dramatyczną. no a wina ewidentnie motocyklistki, wymuszenie to wymuszenie.<br><hr>stach<br>Komentatorzy napisał(a):Masz prawo jazdy? Jeżeli tak, to powinni Ci je od razu zabrać. Wymuszenie pierwszeństwa jest w momencie, kiedy wyjedziesz centralnie przed samochód jadący drogą z pierwszeństwem, a jeżeli dojdzie do wypadku, to przy wymuszeniu pierwszeństwa, zazwyczaj pojazd wymuszający zostaje uderzony w bok( wyjątkiem są skrzyżowania równorzędne(o ile wiesz co to jest)), tutaj widać ewidentną winę kierowcy samochodu, który jechał z nadmierną prędkością, i wjechał w tył motocykla. Widać, że nie tylko Ty snujesz tą głupią teorię na temat jej winy, fajnie wiedzieć, że na ulicy jeżdżą ludzie znający się na przepisach(gdybyś tego też nie wiedział, to był sarkazm).<br><hr>wujek samo zło<br>Komentatorzy napisał(a):oj biedny jesteś chłopczyku, idź i przetestuj swoje teorie na dowolnym skrzyżowaniu, wróć i przeproś<br><hr>stachu<br>Komentatorzy napisał(a):Wyobraź sobie, że testuje je codziennie, i jestem cały i zdrów. Ona nie powinna była wyjeżdżać, jak widziała że jedzie szybko, ale koniec końców, wina jest puszkarza. Więc przeprosić, to możesz ewentualnie Ty, za swoją ignorancję. Pozdrawiam.<br><hr>wujek samo zło<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Zauważcie że równolegle do tego turbolota jechała jakaś bordowa łada i ona spokojnie dała radę w nich nie przywalić. To tuningowe g.... wyprzedzało z prawej i miało dużą prędkość, a dziewczyna nie tylko wjechała na ulicę ale ujechała jakieś tam metry. <br><hr>Tuzmen
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Wymuszenie jest wtedy kiedy pojazd włączający się do ruchu bezpośrednio WYMUSZA ( stąd ta nazwa ) rozpoczęcie hamowania lub zmianę kierunku jazdy na samochodzie przed który wjechał - w celu uniknięcia kolizji. Jak jedziesz w terenie zabudowanym i z podporządkowanej z prawej strony wyjedzie Ci traktorek 100 metrów przed maską, ustawi się tyłem do Ciebie i osiągnie swoją maksymalną prędkość około 25 km/h to Twoim zdaniem nie jest wymuszenie?? Ona zachowała się jak wspomniany traktorek.<br><hr>RugbyKomentatorzy napisał(a):najbardziej współczuję jej facetowi, bo przeżył sytuację ekstremalną i dramatyczną. no a wina ewidentnie motocyklistki, wymuszenie to wymuszenie.<br><hr>stach<br>Komentatorzy napisał(a):Masz prawo jazdy? Jeżeli tak, to powinni Ci je od razu zabrać. Wymuszenie pierwszeństwa jest w momencie, kiedy wyjedziesz centralnie przed samochód jadący drogą z pierwszeństwem, a jeżeli dojdzie do wypadku, to przy wymuszeniu pierwszeństwa, zazwyczaj pojazd wymuszający zostaje uderzony w bok( wyjątkiem są skrzyżowania równorzędne(o ile wiesz co to jest)), tutaj widać ewidentną winę kierowcy samochodu, który jechał z nadmierną prędkością, i wjechał w tył motocykla. Widać, że nie tylko Ty snujesz tą głupią teorię na temat jej winy, fajnie wiedzieć, że na ulicy jeżdżą ludzie znający się na przepisach(gdybyś tego też nie wiedział, to był sarkazm).<br><hr>wujek samo zło<br>Komentatorzy napisał(a):oj biedny jesteś chłopczyku, idź i przetestuj swoje teorie na dowolnym skrzyżowaniu, wróć i przeproś<br><hr>stachu<br>Komentatorzy napisał(a):Wyobraź sobie, że testuje je codziennie, i jestem cały i zdrów. Ona nie powinna była wyjeżdżać, jak widziała że jedzie szybko, ale koniec końców, wina jest puszkarza. Więc przeprosić, to możesz ewentualnie Ty, za swoją ignorancję. Pozdrawiam.<br><hr>wujek samo zło<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Z tą teorią to jesteś kozak ! Pogratulować<br><hr>RugbyKomentatorzy napisał(a):najbardziej współczuję jej facetowi, bo przeżył sytuację ekstremalną i dramatyczną. no a wina ewidentnie motocyklistki, wymuszenie to wymuszenie.<br><hr>stach<br>Komentatorzy napisał(a):Masz prawo jazdy? Jeżeli tak, to powinni Ci je od razu zabrać. Wymuszenie pierwszeństwa jest w momencie, kiedy wyjedziesz centralnie przed samochód jadący drogą z pierwszeństwem, a jeżeli dojdzie do wypadku, to przy wymuszeniu pierwszeństwa, zazwyczaj pojazd wymuszający zostaje uderzony w bok( wyjątkiem są skrzyżowania równorzędne(o ile wiesz co to jest)), tutaj widać ewidentną winę kierowcy samochodu, który jechał z nadmierną prędkością, i wjechał w tył motocykla. Widać, że nie tylko Ty snujesz tą głupią teorię na temat jej winy, fajnie wiedzieć, że na ulicy jeżdżą ludzie znający się na przepisach(gdybyś tego też nie wiedział, to był sarkazm).<br><hr>wujek samo zło<br>Komentatorzy napisał(a):oj biedny jesteś chłopczyku, idź i przetestuj swoje teorie na dowolnym skrzyżowaniu, wróć i przeproś<br><hr>stachu<br>Komentatorzy napisał(a):Wyobraź sobie, że testuje je codziennie, i jestem cały i zdrów. Ona nie powinna była wyjeżdżać, jak widziała że jedzie szybko, ale koniec końców, wina jest puszkarza. Więc przeprosić, to możesz ewentualnie Ty, za swoją ignorancję. Pozdrawiam.<br><hr>wujek samo zło<br>Komentatorzy napisał(a):Ciekawe od kiedy skręcając w lewo na drogę dwu pasmową zajmujesz prawy pas ? powinna zając lewy tak jak to zrobił kierujący drugim motocyklem i wtedy kierowca samochodu spokojnie minąłby ja z prawej strony<br><hr>emkropka<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Gratulację dla tego gościa, za to, że w takiej chwili paniki i stresu umiał spokojnie i profesjonalnie się zachować...myślę, że mało kto myślał by wtedy, żeby położyć poszkodowaną mimo, że ta sprawiała wrażenie, że nic jej nie jest. To sztuka zachować zdrowy rozsądek.<br><hr>m
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
a co.. Ty w takich sytuacjach walisz od razu na prawy? To gratuluje.... Potem sie nie ma co dziwic, ze sa wypadki. <br><hr>Ziolo750Komentatorzy napisał(a):najbardziej współczuję jej facetowi, bo przeżył sytuację ekstremalną i dramatyczną. no a wina ewidentnie motocyklistki, wymuszenie to wymuszenie.<br><hr>stach<br>Komentatorzy napisał(a):Masz prawo jazdy? Jeżeli tak, to powinni Ci je od razu zabrać. Wymuszenie pierwszeństwa jest w momencie, kiedy wyjedziesz centralnie przed samochód jadący drogą z pierwszeństwem, a jeżeli dojdzie do wypadku, to przy wymuszeniu pierwszeństwa, zazwyczaj pojazd wymuszający zostaje uderzony w bok( wyjątkiem są skrzyżowania równorzędne(o ile wiesz co to jest)), tutaj widać ewidentną winę kierowcy samochodu, który jechał z nadmierną prędkością, i wjechał w tył motocykla. Widać, że nie tylko Ty snujesz tą głupią teorię na temat jej winy, fajnie wiedzieć, że na ulicy jeżdżą ludzie znający się na przepisach(gdybyś tego też nie wiedział, to był sarkazm).<br><hr>wujek samo zło<br>Komentatorzy napisał(a):oj biedny jesteś chłopczyku, idź i przetestuj swoje teorie na dowolnym skrzyżowaniu, wróć i przeproś<br><hr>stachu<br>Komentatorzy napisał(a):Wyobraź sobie, że testuje je codziennie, i jestem cały i zdrów. Ona nie powinna była wyjeżdżać, jak widziała że jedzie szybko, ale koniec końców, wina jest puszkarza. Więc przeprosić, to możesz ewentualnie Ty, za swoją ignorancję. Pozdrawiam.<br><hr>wujek samo zło<br>Komentatorzy napisał(a):Ciekawe od kiedy skręcając w lewo na drogę dwu pasmową zajmujesz prawy pas ? powinna zając lewy tak jak to zrobił kierujący drugim motocyklem i wtedy kierowca samochodu spokojnie minąłby ja z prawej strony<br><hr>emkropka<br>Komentatorzy napisał(a):Z tą teorią to jesteś kozak ! Pogratulować<br><hr>Rugby<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
przeraża mnie twoja głupotaKomentatorzy napisał(a):najbardziej współczuję jej facetowi, bo przeżył sytuację ekstremalną i dramatyczną. no a wina ewidentnie motocyklistki, wymuszenie to wymuszenie.<br><hr>stach<br>Komentatorzy napisał(a):Masz prawo jazdy? Jeżeli tak, to powinni Ci je od razu zabrać. Wymuszenie pierwszeństwa jest w momencie, kiedy wyjedziesz centralnie przed samochód jadący drogą z pierwszeństwem, a jeżeli dojdzie do wypadku, to przy wymuszeniu pierwszeństwa, zazwyczaj pojazd wymuszający zostaje uderzony w bok( wyjątkiem są skrzyżowania równorzędne(o ile wiesz co to jest)), tutaj widać ewidentną winę kierowcy samochodu, który jechał z nadmierną prędkością, i wjechał w tył motocykla. Widać, że nie tylko Ty snujesz tą głupią teorię na temat jej winy, fajnie wiedzieć, że na ulicy jeżdżą ludzie znający się na przepisach(gdybyś tego też nie wiedział, to był sarkazm).<br><hr>wujek samo zło<br>

- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Też nie rozumiem, co to za koncepcja z wymuszeniem. Włączali się do ruchu. Fakt widać samochód, ale jakbyście mieli czekać po czysty horyzont to kurzem obrośniecie na krzyżówce. A z lewej też jadą. Po prostu koleś zapierdalał samochodem. A to że oni trochę jak muchy w smole to co innego<br><hr>PhillassKomentatorzy napisał(a):co Wy ludzie nigdy autem nie jeździliście że mówicie że gdyby nie to że jechali 2 pasami to by ich ominął? Oczu nie macie? okulary załóżcie. po pierwsze kamerujący kolega nie próbował zająć 2 pasa-on po prostu przez niego przejeżdżał żeby jechać prawym. Po 2 kierowca tak zapeirdalał że gdyby był 50 metrów przed nimi to i tak mam mieszane odczucia czy by ominął ich.<br><hr>kierowca<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Jestem w 100% pewien, że gdyby na miejsce przyjechała policja, to wina byłaby kierowcy samochodu. Nie mówię, że baba zrobiła dobrze, bo zachowała się jak idiotka wyjeżdżając jak widziała, że koleś szybko jedzie. I wracając do Twojego przykładu, nie, to nie jest wymuszenie, ponieważ jadąc 50 km/h bez problemu zahamuję, a on musi włączyć się kiedyś do ruchu, bo nie będzie czekał całego dnia aż ktoś łaskawie go puści, bądź nic nie będzie jechało.<br><hr>wujek samo złoKomentatorzy napisał(a):najbardziej współczuję jej facetowi, bo przeżył sytuację ekstremalną i dramatyczną. no a wina ewidentnie motocyklistki, wymuszenie to wymuszenie.<br><hr>stach<br>Komentatorzy napisał(a):Masz prawo jazdy? Jeżeli tak, to powinni Ci je od razu zabrać. Wymuszenie pierwszeństwa jest w momencie, kiedy wyjedziesz centralnie przed samochód jadący drogą z pierwszeństwem, a jeżeli dojdzie do wypadku, to przy wymuszeniu pierwszeństwa, zazwyczaj pojazd wymuszający zostaje uderzony w bok( wyjątkiem są skrzyżowania równorzędne(o ile wiesz co to jest)), tutaj widać ewidentną winę kierowcy samochodu, który jechał z nadmierną prędkością, i wjechał w tył motocykla. Widać, że nie tylko Ty snujesz tą głupią teorię na temat jej winy, fajnie wiedzieć, że na ulicy jeżdżą ludzie znający się na przepisach(gdybyś tego też nie wiedział, to był sarkazm).<br><hr>wujek samo zło<br>Komentatorzy napisał(a):oj biedny jesteś chłopczyku, idź i przetestuj swoje teorie na dowolnym skrzyżowaniu, wróć i przeproś<br><hr>stachu<br>Komentatorzy napisał(a):Wyobraź sobie, że testuje je codziennie, i jestem cały i zdrów. Ona nie powinna była wyjeżdżać, jak widziała że jedzie szybko, ale koniec końców, wina jest puszkarza. Więc przeprosić, to możesz ewentualnie Ty, za swoją ignorancję. Pozdrawiam.<br><hr>wujek samo zło<br>Komentatorzy napisał(a):Wymuszenie jest wtedy kiedy pojazd włączający się do ruchu bezpośrednio WYMUSZA ( stąd ta nazwa ) rozpoczęcie hamowania lub zmianę kierunku jazdy na samochodzie przed który wjechał - w celu uniknięcia kolizji. Jak jedziesz w terenie zabudowanym i z podporządkowanej z prawej strony wyjedzie Ci traktorek 100 metrów przed maską, ustawi się tyłem do Ciebie i osiągnie swoją maksymalną prędkość około 25 km/h to Twoim zdaniem nie jest wymuszenie?? Ona zachowała się jak wspomniany traktorek.<br><hr>Rugby<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
U mnie nie ma takich sytuacji bo to jest wymuszenie. Ja takich nie stwarzam. Ale jak jest pusto to owszem jadę na prawy zgodnie z logiką i kodeksem.<br><hr>RugbyKomentatorzy napisał(a):najbardziej współczuję jej facetowi, bo przeżył sytuację ekstremalną i dramatyczną. no a wina ewidentnie motocyklistki, wymuszenie to wymuszenie.<br><hr>stach<br>Komentatorzy napisał(a):Masz prawo jazdy? Jeżeli tak, to powinni Ci je od razu zabrać. Wymuszenie pierwszeństwa jest w momencie, kiedy wyjedziesz centralnie przed samochód jadący drogą z pierwszeństwem, a jeżeli dojdzie do wypadku, to przy wymuszeniu pierwszeństwa, zazwyczaj pojazd wymuszający zostaje uderzony w bok( wyjątkiem są skrzyżowania równorzędne(o ile wiesz co to jest)), tutaj widać ewidentną winę kierowcy samochodu, który jechał z nadmierną prędkością, i wjechał w tył motocykla. Widać, że nie tylko Ty snujesz tą głupią teorię na temat jej winy, fajnie wiedzieć, że na ulicy jeżdżą ludzie znający się na przepisach(gdybyś tego też nie wiedział, to był sarkazm).<br><hr>wujek samo zło<br>Komentatorzy napisał(a):oj biedny jesteś chłopczyku, idź i przetestuj swoje teorie na dowolnym skrzyżowaniu, wróć i przeproś<br><hr>stachu<br>Komentatorzy napisał(a):Wyobraź sobie, że testuje je codziennie, i jestem cały i zdrów. Ona nie powinna była wyjeżdżać, jak widziała że jedzie szybko, ale koniec końców, wina jest puszkarza. Więc przeprosić, to możesz ewentualnie Ty, za swoją ignorancję. Pozdrawiam.<br><hr>wujek samo zło<br>Komentatorzy napisał(a):Ciekawe od kiedy skręcając w lewo na drogę dwu pasmową zajmujesz prawy pas ? powinna zając lewy tak jak to zrobił kierujący drugim motocyklem i wtedy kierowca samochodu spokojnie minąłby ja z prawej strony<br><hr>emkropka<br>Komentatorzy napisał(a):Z tą teorią to jesteś kozak ! Pogratulować<br><hr>Rugby<br>Komentatorzy napisał(a):a co.. Ty w takich sytuacjach walisz od razu na prawy? To gratuluje.... Potem sie nie ma co dziwic, ze sa wypadki. <br><hr>Ziolo750<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Wybacz. Faktycznie mój przykład jest troszkę błędny. miałem napisać: W TERENIE NIEZABUDOWANYM. I wtedy sam przyznasz, że sytuacja wygląda trochę inaczej.<br><hr>RugbyKomentatorzy napisał(a):najbardziej współczuję jej facetowi, bo przeżył sytuację ekstremalną i dramatyczną. no a wina ewidentnie motocyklistki, wymuszenie to wymuszenie.<br><hr>stach<br>Komentatorzy napisał(a):Masz prawo jazdy? Jeżeli tak, to powinni Ci je od razu zabrać. Wymuszenie pierwszeństwa jest w momencie, kiedy wyjedziesz centralnie przed samochód jadący drogą z pierwszeństwem, a jeżeli dojdzie do wypadku, to przy wymuszeniu pierwszeństwa, zazwyczaj pojazd wymuszający zostaje uderzony w bok( wyjątkiem są skrzyżowania równorzędne(o ile wiesz co to jest)), tutaj widać ewidentną winę kierowcy samochodu, który jechał z nadmierną prędkością, i wjechał w tył motocykla. Widać, że nie tylko Ty snujesz tą głupią teorię na temat jej winy, fajnie wiedzieć, że na ulicy jeżdżą ludzie znający się na przepisach(gdybyś tego też nie wiedział, to był sarkazm).<br><hr>wujek samo zło<br>Komentatorzy napisał(a):oj biedny jesteś chłopczyku, idź i przetestuj swoje teorie na dowolnym skrzyżowaniu, wróć i przeproś<br><hr>stachu<br>Komentatorzy napisał(a):Wyobraź sobie, że testuje je codziennie, i jestem cały i zdrów. Ona nie powinna była wyjeżdżać, jak widziała że jedzie szybko, ale koniec końców, wina jest puszkarza. Więc przeprosić, to możesz ewentualnie Ty, za swoją ignorancję. Pozdrawiam.<br><hr>wujek samo zło<br>Komentatorzy napisał(a):Wymuszenie jest wtedy kiedy pojazd włączający się do ruchu bezpośrednio WYMUSZA ( stąd ta nazwa ) rozpoczęcie hamowania lub zmianę kierunku jazdy na samochodzie przed który wjechał - w celu uniknięcia kolizji. Jak jedziesz w terenie zabudowanym i z podporządkowanej z prawej strony wyjedzie Ci traktorek 100 metrów przed maską, ustawi się tyłem do Ciebie i osiągnie swoją maksymalną prędkość około 25 km/h to Twoim zdaniem nie jest wymuszenie?? Ona zachowała się jak wspomniany traktorek.<br><hr>Rugby<br>Komentatorzy napisał(a):Jestem w 100% pewien, że gdyby na miejsce przyjechała policja, to wina byłaby kierowcy samochodu. Nie mówię, że baba zrobiła dobrze, bo zachowała się jak idiotka wyjeżdżając jak widziała, że koleś szybko jedzie. I wracając do Twojego przykładu, nie, to nie jest wymuszenie, ponieważ jadąc 50 km/h bez problemu zahamuję, a on musi włączyć się kiedyś do ruchu, bo nie będzie czekał całego dnia aż ktoś łaskawie go puści, bądź nic nie będzie jechało.<br><hr>wujek samo zło<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
W kodeksie jest jasno opisane co to jest wymuszenie pierwszeństwa, więc nie ma co tu koncepcji dorabiać. Ale przeczytaj sobie najlepiej to zmienisz pogląd i rzadziej będziesz słyszał jak ktoś za Tobą trąbi lub mruga światłami.<br><hr>RugbyKomentatorzy napisał(a):co Wy ludzie nigdy autem nie jeździliście że mówicie że gdyby nie to że jechali 2 pasami to by ich ominął? Oczu nie macie? okulary załóżcie. po pierwsze kamerujący kolega nie próbował zająć 2 pasa-on po prostu przez niego przejeżdżał żeby jechać prawym. Po 2 kierowca tak zapeirdalał że gdyby był 50 metrów przed nimi to i tak mam mieszane odczucia czy by ominął ich.<br><hr>kierowca<br>Komentatorzy napisał(a):Też nie rozumiem, co to za koncepcja z wymuszeniem. Włączali się do ruchu. Fakt widać samochód, ale jakbyście mieli czekać po czysty horyzont to kurzem obrośniecie na krzyżówce. A z lewej też jadą. Po prostu koleś zapierdalał samochodem. A to że oni trochę jak muchy w smole to co innego<br><hr>Phillass<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Posty: 66
• Strona 2 z 4 • 1, 2, 3, 4
Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości