Er5 - nie trzyma niskich obrotów po regulacji luzów zaworowych.

[the-o]

Panowie mam problem.

Przedwczoraj robiłem regulację luzów zaworowych i po złorzeniu okazało się, że nie trzyma niskich obrotów. Ssanie nie pomaga, a wręcz pogorsza sprawę bo gaśnie odrazu. Luzy sprawdzałem wielokrotnie zanim skręciłem wszystko. Wałki też dobrze ustawione. Obroty trochę podkręciłem i po rozgrzaniu bez ssania jest ok ale jak bede miał odpalić przy nizszej temp to bede musial rozgrzewać silnik trzymając za manetkę. Z resztą wolałbym, żeby wszystko było idealnie.

Przed regulacją moja kawka dostawała kopa przy ok 5500obr a
teraz charakterystyka jest bardziej liniowa i czuc, że większa moc
jest dostępna juz od dołu. Za to mam wrażenie, że na wyższych
obrotach stracił trochę powera. Może mi się wydaje...

Może to być spowodowane tym, że wyczyściłem nagar z... nie wiem jak to nazwac.. (zaworków?), które są przykręcone do pokrywy zaworów a do nich są podłączone węże od termostatu? Nie wiem czy może to mieć z tym coś wspólnego...

Może regulacje gaźników i synchro jeszcze raz zrobić? Ale to było robione przed sezonem... Jak to jest po regoulacji zaworów?

Miał ktoś z was już podobne problemy po regulacji luzów?

[zxer]

Oczywiscie ze powinienes zrobic synchro gaznikow po regulacji luzow. Silniek zaczal po regulacji luzow zupelnie inaczej oddychac

[the-o]

a ma to coś wspólnego ze ssaniem? jak trzymam gaz to jest ok a jak włączę ssanie to zdycha...

[zxer]

objaw zalewania, przy odkreconej manetce dostaje wiecej powietrza i dlatego chodzi bo dysze otwarte, na samym ssaniu z zamknietymi dyszami zalewa.

[the-o]

ok. dzieki. teraz musze waku zalatwic i dalej bede walczyl.

[zxer]

etam waku.Manometr!! Wezyk z olejem i ustawiasz do poziomu. Lepsze niz waku bo fizyki nie oszukasz

[KAPELA911]

zxer da się tym bawić przy gaźnikach ? jak masz to zdiełane?

[zxer]

zxer da się tym bawić przy gaźnikach ? jak masz to zdiełane?

Oczywiscie ze sie da. Zawsze ustawiasz tak czy inaczej 2 gazniki na raz czyli: synchronizujesz 12 potem 34 a potem 23 (w przypadku rzedowki 4 cylindry)

Zwykly wezyk 5 metrow wypelniony olejem (tylko uzyj oleju bo jak ci zassa go do cylindra to nie narobi szkod), mocujesz do jakies podstawki. Trzeba poczekac az olej w wezyku ustabilizuje sie do poziomu. Najlepiej zrobic sobie przedluzki od kroccow zeby latwo sie przelaczac miedzy gaznikami

Moja zx6r od zera do odcinki idzie bez najmniejszego zajakniecia. Poszukaj sobie na guglach "homemade carb sync"
Sa tez metody z butelkami, na 4 wezyki itd. Ale ja wole prostote

[KAPELA911]

Niech motór Cię ma w opiece i wynagrodzi Ci w taniej benzynie.

a tak na poważnie to dobry patent dzięki bardzo.

[Corr]

http://www.youtube.com/watch?v=VAOgrHNYnp0 tutaj filmik co gdzie podłączyć i jak robić synchro w er 5. Ja nie odłączałem baku, tylko odkręciłem od ramy kranik i przekręciłem bak w poprzek i położyłem na ramie. W porównaniu z regulacją zaworów banalnie proste i przyjemne
aha, nie wiem czy długość wężyka ma znaczenie ale ja użyłem 3 metrowego i działał dokładnie tak samo jak w filmiku.

[KAPELA911]

Długość nie ma znaczenie aby weżyki miały tę samą bo jest spadek podciśnienia tak jak ciśnienia na 10 metrów przewodu spada 0,1 atm.

[the-o]

wczoraj probowalem synchronizowac i poleglem. jak manometr byl podlaczony pod krocce na gaznikach to bylo ok, a jak odlaczylem i podlaczylem podcisnienia od kranika i termostatu to wszystko sie spie*******. znow nie trzymal obrotow wiec podkrecilem obroty pokretlem i wtedy moje synchro poszlo sie je***. po przegazowce obroty spadaja bardzo wolno i na chwile zatrzymuja sie na 3tys obr i znow powoli wracaja do obr jalowych.

domyslam sie ze znow synchro mnie czeka. sprubuje nie ruszac regulacji wolnych obrotow i zsynchronizowac jeszcze raz bo przy wczorajszym synchro pokrecilem troche wolnymi obr bo byly za wolne. ciekawe jak to bedzie po dzisiejszych zmaganiach... :/ jak mi sie nie uda to pojade jutro do znajomego mechanika i moze zrobie to pod jego okiem.

[zxer]

podczas synchronizacji obroty jalowe ustawiasz na 1200 +- 50 rpm i wtedy synchronizujesz. Podczas synchronizacji obroty moga spadac lub wzrastac wtedy regulujesz wolne obroty do wymaganych 1200 rpm i dalej synchronizujesz. Sklad mieszanki ustaw na 1 1/4 obrotu (pilot screw) powinna fabrycznie tak byc ustawiona ale na wszelki wypadek dokrec je do konca bardzo delikatnie az poczujesz lekki opor i wykrec o te 1 1/4 obrotu.

Pamietaj ze wszystko robisz na dogrzanym silniku

[Corr]

W er5 regulujesz mieszankę na każdym gaźniku osobno(śrubka od spodniej strony w każdym gaźniku), wątpię czy po tylu latach ktoś już przy nich nie majstrował więc warto sprawdzić. Oraz fabryczne 1 i 1/4 może nie być już w porządku, wiadomo części się zużywają więc w razie czego poprawiasz(jak strzela w gaźniki- za uboga, jak w wydech za bogata mieszanka). Co do synchro to oczywiście na dogrzanym silniku, ale przy ustawianiu mieszanki raczej nie... chyba, że chcesz poparzyć ręce:D

[the-o]

Wyregulowałem mieszankę tak jak napisaliście i problem ten sam. Zdiagnozowałem tylko dlaczego tak wolno spadał z obr. Miałem za mocno podkręcone obr jałowe i po obniżeniu obr już normalnie schodzi z wysokich do niskich. Tylko jedno ale... Obr. spadają tak nisko, że moto gaśnie, czyli tak samo jak zaraz po regulacji luzów zaworowych. Przy odpalonym silniku próbowałem jeszcze regulować skład mieszanki ale bez efektu Jak włączam ssanie to całkiem lipa, gaśnie i koniec.
Są w gaźniku jeszcze jakieś dysze którymi mogę robić regulacje?

[Corr]

A czyściłeś gaźniki? może po prostu dysze są brudne i stąd te problemy. Trzeba rozebrać je na części i wszystko wyczyścić, potem znowu synchro i już. Ewentualnie jakieś problemy z dostarczaniem paliwa... ale po objawach to bardziej brudne gaźniki.

[the-o]

Tylko w listopadzie dostał nowe-używane gaźniki i były czyszczone, regulowane i synchronizowane. Z dostarczaniem paliwa też wszystko ok, bo paliwo uzupełnia się w mik. Zanim wyregulowałem zawory wszystko było ok.
Zawory miały za ciasno i powiększyłem luz do wartości z serwisówki (wydechowe 0,20mm, ssące 0,15mm)

[Corr]

To jedyna możliwość jest taka, że coś źle poskładałeś(skoro wcześniej było ok), może pomieszałeś rurki od podciśnienia?, chociaż nie wiem czy to by dało takie objawy.
Co do twojego pytania z pierwszego postu: "Może to być spowodowane tym, że wyczyściłem nagar z... nie wiem jak to nazwac.. (zaworków?), które są przykręcone do pokrywy zaworów a do nich są podłączone węże od termostatu? Nie wiem czy może to mieć z tym coś wspólnego... " też je wyczyściłem i takich objawów nie mam.
Jeżeli znasz angielski to polecam: http://www.bikersoracle.com/er5/forum/index.php , trzeba się zarejestrować ale jest tam pełno "wiedzy" o er 5, może coś znajdziesz.

[the-o]

Problem rozwiÄ…zany

Może to być spowodowane tym, że wyczyściłem nagar z... nie wiem jak to nazwac.. (zaworków?), które są przykręcone do pokrywy zaworów a do nich są podłączone węże od termostatu? Nie wiem czy może to mieć z tym coś wspólnego...

Problem był związany z wspomnianymi wyżej zaworkami powietrznymi. Po prostu można zamontować je na 4 różne sposoby.

Zastanawiałem się czy mogłem coś źle złożyć i doszedłem do wniosku, że tylko i wyłącznie tu mogłem popełnić błąd. Zresztą jak składałem wszystko po regulacji zaworów to nie byłem pewien jak to ma być włożone.

Dziś spojrzałem w serwisówkę i wszystko stało się jasne ;]

Teraz chodzi jak zegarek ;]

Dzięki wszystkim, którzy chcieli pomóc

[bober15]

Siemanko, przepraszam za rozkopywanie, ale mam podobny problem kupiłem motocykl z objawami opisanymi w temacie. czy ktoś może mi powiedzieć o jakie zaworki chodziło autorowi tematu?? Z góry dziękuje.