Okulary szklane lub plastikowe, a bezpieczeństwo
Posty: 14
• Strona 1 z 1
Okulary szklane lub plastikowe, a bezpieczeństwo
Witam serdecznie
To mój pierwszy post na tym forum.
Słuchajcie, mam do Was pytanie:
Spotkał się ktoś z Was z sytuacją, iż podczas wypadku czyjeś szklane okulary popękały lub przyczyniły się do dodatkowych zranień?
Plastikowe są na pewno bezpieczniejsze bo bardziej elastyczne i lżejsze, jednak w moim przypadku salony optyczne sobie nie radzą z plastikowymi soczewkami i po chwili spaceru na słońcu pęka mi antyrefleks. Kończy się to reklamacją, dwoma tygodniami bez okularów, odbiorem i znów kolejną reklamacją. I tak w kółko.
Od końca zeszłego roku sam postanowiłem sprawdzić trwałość szklanych soczewek z antyrefleksem i póki co (odpukać) jest ok, jednak zastanawia mnie czy takie rozwiązanie jest bezpieczne jeżdżąc motocyklem.
ProszÄ™ o opinie, porady itp.
Z góry dzięki.

To mój pierwszy post na tym forum.
Słuchajcie, mam do Was pytanie:
Spotkał się ktoś z Was z sytuacją, iż podczas wypadku czyjeś szklane okulary popękały lub przyczyniły się do dodatkowych zranień?
Plastikowe są na pewno bezpieczniejsze bo bardziej elastyczne i lżejsze, jednak w moim przypadku salony optyczne sobie nie radzą z plastikowymi soczewkami i po chwili spaceru na słońcu pęka mi antyrefleks. Kończy się to reklamacją, dwoma tygodniami bez okularów, odbiorem i znów kolejną reklamacją. I tak w kółko.
Od końca zeszłego roku sam postanowiłem sprawdzić trwałość szklanych soczewek z antyrefleksem i póki co (odpukać) jest ok, jednak zastanawia mnie czy takie rozwiązanie jest bezpieczne jeżdżąc motocyklem.
ProszÄ™ o opinie, porady itp.
Z góry dzięki.
- domin45670
- Świeżak
- Posty: 3
- Dołączył(a): 1/5/2012, 13:53
Nie spotkałem się z sytuacją, gdzie okulary spowodowały jakieś większe obrażenia. Nawet w samochodzie wyposażonym w poduszkę powietrzną.
Jadąc w kasku masz jeszcze szybkę. Musiałbyś dostać kamieniem, żeby potrzaskać szybkę i okulary, a to raczej nieczęsto się zdarza.
Jak tak bardzo się obawiasz, to, tak jak wyżej, pomyśl o soczewkach.
Jadąc w kasku masz jeszcze szybkę. Musiałbyś dostać kamieniem, żeby potrzaskać szybkę i okulary, a to raczej nieczęsto się zdarza.
Jak tak bardzo się obawiasz, to, tak jak wyżej, pomyśl o soczewkach.
Watch out, we got a badass over here!
-
Walenty - Moderator
- Posty: 3602
- Dołączył(a): 14/2/2012, 16:28
- Lokalizacja: SKL
Walenty napisał(a): Musiałbyś dostać kamieniem, żeby potrzaskać szybkę i okulary, a to raczej nieczęsto się zdarza.
Wcale nie jest tak trudno o to żeby szyba sobie odleciała. Przy poważniejszej glebie to tak 50/50

Ja bardzo rzadko jeżdżę w okularach. Ale miałem w nich dwie solidne gleby

I naprawdę na moto dużo lepiej spisują się soczewki. Raz że odpada problem z wciskaniem okularów do kasku i utrzymywaniem się ich na nosie. Dwa że przynajmniej ja na moto często patrzę kącikiem na przykład wyjeżdżając z podporządkowanej. Z tego co pamiętam to miałem nawet problem z tym że szczelina pomiędzy górą otworu na szybę w kasku a górą owiewki w moto przez którą się najczęściej patrzy była nieco nad okularami, w efekcie czego musiałem zadzierać nieco wyżej głowę.
-
Invi - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 6277
- Dołączył(a): 15/7/2008, 14:12
Żeby to było takie proste
Okuliści się nie mogą zdecydować czy mam przeciwwskazanie do soczewek czy nie. Co okulista to inna opinia, więc lepiej nie ryzykować, zostaje opcja classic z okularami. W zasadzie one mi nie przeszkadzają w jeździe
A słuchajcie, jakby mi się zdarzył szlag o asfalt z lewej lub prawej strony kasku (odpukać), to na okulary to nie ma większego wpływu? Tzn. prędzej oprawka się skrzywi na nosku niż polecą w nich soczewki?
Podobnie (jak ktoś wyżej zauważył) ma się chyba sprawa poduszki powietrznej w samochodzie, a nikt by chyba nie chciał aby fragmenty szkła wbiły się do oczu (aż ciarki przechodzą).
Może pytania z pozoru banalne, ale pytam bardziej doświadczonych motocyklistów.

Okuliści się nie mogą zdecydować czy mam przeciwwskazanie do soczewek czy nie. Co okulista to inna opinia, więc lepiej nie ryzykować, zostaje opcja classic z okularami. W zasadzie one mi nie przeszkadzają w jeździe

A słuchajcie, jakby mi się zdarzył szlag o asfalt z lewej lub prawej strony kasku (odpukać), to na okulary to nie ma większego wpływu? Tzn. prędzej oprawka się skrzywi na nosku niż polecą w nich soczewki?
Podobnie (jak ktoś wyżej zauważył) ma się chyba sprawa poduszki powietrznej w samochodzie, a nikt by chyba nie chciał aby fragmenty szkła wbiły się do oczu (aż ciarki przechodzą).
Może pytania z pozoru banalne, ale pytam bardziej doświadczonych motocyklistów.
- domin45670
- Świeżak
- Posty: 3
- Dołączył(a): 1/5/2012, 13:53
-
motoluka - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1914
- Dołączył(a): 17/5/2011, 18:53
- Lokalizacja: Europe
Z tego co wiem, to największym przeciwwskazaniem do soczewek jest astygmatyzm, teraz robią soczewki, które ogarniają nawet wysokie wady wzroku. Tak jak Invincible pisał, jak spojrzysz w okularach kątem oka albo spuścisz wzrok, to okulary się kiepsko spisują. Koszt zwykłych soczewek (pary) u optyka (miesięcznych) to około 40zł. Najlepsze na początek (bardzo miękkie) są Air Optix Aqua. Na allegro dostaniesz 4 szt. za 40zł, czyli połowę taniej.
-
Hyde - Bywalec
- Posty: 703
- Dołączył(a): 23/4/2011, 23:06
- Lokalizacja: Jelenia Góra
astygmatyzm dla soczewek od dawna nie jest problemem (soczewki toryczne)
a ze okuliści nie mogą się zdecydować - nie dziwię się, mało spośród nich posiada uprawnienia optometryczne
a jak nie wiadomo o co chodzi, to wiadomo, ze chodzi o kase - pacjent, który uciekł
z tym, że soczewki mimo, ze komfort większy, to w ogółnym bilansie większa kasa
a ze okuliści nie mogą się zdecydować - nie dziwię się, mało spośród nich posiada uprawnienia optometryczne
a jak nie wiadomo o co chodzi, to wiadomo, ze chodzi o kase - pacjent, który uciekł
z tym, że soczewki mimo, ze komfort większy, to w ogółnym bilansie większa kasa
(...) Jeżeli w CV napiszesz "2012-2014: sommelier - freelancer" to nikt się nie domyśli, że dwa lata chlałeś z rozpaczy po utracie poprzedniej pracy.
-
madcap - Administrator
- Posty: 5894
- Dołączył(a): 26/5/2009, 19:03
- Lokalizacja: wieje wiatr?
Przez przypadek wpadł mi w łapska artykuł o tzw strzale z lasera. Z tego co tu wyczytałem, można wyeliminować wadę wzroku tylko trzeba mieć mocną siatkówkę do takiego zabiegu. Koszt z tego co pamiętam coś koło 3,5 tys zł. Pytanie tylko jakie mogą być powikłania po takim zabiegu, tego już nie napisali.
-
Throttle - Świeżak
- Posty: 327
- Dołączył(a): 1/3/2012, 12:35
mogą wystąpić zaburzenia z widzeniem zmierzchowym
(...) Jeżeli w CV napiszesz "2012-2014: sommelier - freelancer" to nikt się nie domyśli, że dwa lata chlałeś z rozpaczy po utracie poprzedniej pracy.
-
madcap - Administrator
- Posty: 5894
- Dołączył(a): 26/5/2009, 19:03
- Lokalizacja: wieje wiatr?
W sumie dzięki za odpowiedzi. Z tego wynika, że specjalnie nie ma się co przejmować (z wyjątkiem pręta, o którym ktoś wyżej napisał). Czyli "zwykły" szlif nie powinien zaszkodzić (oby
).
Co do strzału z lasera (jest kilka metod, m.in. lasik), to swego czasu interesowałem się tym, ale i tu pojawiły się u mnie przeciwwskazania (a już zaczynałem odkładać $), ale mniejsza o to.
Kolega miał "naprawiany" wzrok. W praktyce wygląda to tak, iż warunkiem jest idealne wykrycie wady, co raczej łatwe nie jest, bo skok mocy jest co 0,25 dioptrii (osobiście mi bardzo przeszkadza jeśli okulary mam dobrane źle choćby o te 0,25). Następnie rogówka jest kształtowana coś ala soczewka dla takiej wady. Z tego co pamiętam, to kolega przez dość długi okres nie mógł wychodzić z domu (miał jakieś opatrunki), a ze względu na światłowstręt prowadził nocny tryb życia.

Co do strzału z lasera (jest kilka metod, m.in. lasik), to swego czasu interesowałem się tym, ale i tu pojawiły się u mnie przeciwwskazania (a już zaczynałem odkładać $), ale mniejsza o to.
Kolega miał "naprawiany" wzrok. W praktyce wygląda to tak, iż warunkiem jest idealne wykrycie wady, co raczej łatwe nie jest, bo skok mocy jest co 0,25 dioptrii (osobiście mi bardzo przeszkadza jeśli okulary mam dobrane źle choćby o te 0,25). Następnie rogówka jest kształtowana coś ala soczewka dla takiej wady. Z tego co pamiętam, to kolega przez dość długi okres nie mógł wychodzić z domu (miał jakieś opatrunki), a ze względu na światłowstręt prowadził nocny tryb życia.
- domin45670
- Świeżak
- Posty: 3
- Dołączył(a): 1/5/2012, 13:53
Posty: 14
• Strona 1 z 1
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości