Honda, Yamaha i inne

[Criters95]

Witam, wpadłem na forum by zapytać was co myślicie. Otóż jestem właśnie w trakcie kursu na A1 (w zasadzie mam już jazdy) i czas pomyśleć czym będę jeździć . Na razie wożę się Aeroxem (drugi sezon), ale 50-tka to trochę za mało a jako że będzie prawko no to można kupić jakiś porządny motorek. Pierwsza opcja to sprzęt, który dziedziczę po tacie (tata się przesiada na większy) jest to Yamaha YBR 125. Dokładniej ta:
http://polskajazda.pl/Motocykle/Yamaha/YBR-125/130579 (otwórz link)
teraz oczywiście ma już trochę przejechane, konkretnie równo 1100 km. Wszystko fajnie, tylko o co mi chodzi? Otóż tata kupił ten motor pod siebie i mnie on tak średnio pasuje. Typ naked to nie to co lubię najbardziej, po prawdzie to zawsze chciałem mieć jakiegoś ścigacza (tak wiem 125 to pseudościgacz) lub coś co go udaje. Poza tym 11KM, powietrzak, tył bęben, wąskie opony - no szału nie ma. Dlatego myślałem o Hondzie CBR. Tylko jest zgryz. Bo na nową z 2012 mnie zwyczajnie nie stać 13400 to kwota nieosiągalna (nie mówię o jeszcze lepszej Yamaszce YZF R125 za 18!!). Mam jakieś max. 10000 tysięcy do wydania, może mniej, oczywiście jak kupie coś innego to YBR się sprzeda stąd też ta nie mała kwota. A 10 tysięcy to starczy akurat na CBR-kę, nową ale model 2007-10. I tutaj pierwsze moje pytanie co o niej myślicie. Jedni chwalą, inni mówią że rower (fakt opony nie robią wrażenia...) ale ogólnie warto? Co ciekawego ze 125-tek polecacie do 10 tysi?
Myślałem jeszcze o Varaderce, ale jest droga jeśli chodzi o w miarę nowe egzemplarze.
Od razu mówię, że wszelakie 2T, jakkolwiek super by one nie były odpadają. Góra się nie zgadza i nie ma co tu polemizować. Dla ułatwienia powiem, że mam 173 cm wzrostu i ważę prawie 60kg. Nieskromnie dodam, że jak na swoją wagę to jestem dosyć silny. Czytaj nie będzie problemu z czymś cięższym.

W zasadzie poza ścigaczami to podchodzą mi jeszcze supermoto + KTM DUKE i właśnie Varaderka.
A co do supermoto to co myslicie o tych:

http://otomoto.pl/suzuki-dr-125-sm-M3109318.html (otwórz link)
http://otomoto.pl/yamaha-wr-125x-sm-supermoto-yoshimura-M3049291.html (otwórz link)

Z używek to max odległość od mego miasta Bielska-Bialej to +/- 50km. [/url]

[Kamil;)]

U nas w Wadowicach w sklepie motocyklowym gość ma/ miał do sprzedania Yamhahę WR 125 zaje*iście to wygląda, chodzi tak samo, wszyscy ten motor chwalą 4t, chłodzony cieczą. Miał to albo jeszcze ma z 2010r i chciał za to 7200 bo brakowało takich 2 plastików z pod baku, ale z plastikami byś się w 8k może zmieścił. Cbrki też mi się podobają a zwłaszcza te po 2007- model na wtrysku Oprócz tych dwóch polecam jeszcze Yamahę YZF http://otomoto.pl/yamaha-yzf-r125-yzf12 ... 92053.html. Też się rozglądam powoli bo przez wakacje też pójdę na A1 ;P