[Aktualności] Rozpoczęcie Sezonu na Jasnej Górze...

[Komentatorzy]

Rozpoczęcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze było dla mnie swojego rodzaju pielgrzymką. Była to kilkuletnia tradycja której nie ma jakiś tam festy organizowany przez cwaniaczków MC. Włodarze Częstochowy popełnili błąd zezwalając na organizacje tej imprezy w tym terminie. Zresztą wszystko pokaże frekwencja. Ciekawe czy i tego roku zawita do was 35tyś motocyklistów. Do Częstochowy pojadą ci co będą chcieli się bawić a do Gietrzwałdu modlić. Takie jest moje zdanie. Do zobaczenia w Gietrzwałdzie.<br><hr>Wojtek

[Komentatorzy]

Rozpoczęcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze było dla mnie swojego rodzaju pielgrzymką. Była to kilkuletnia tradycja której nie ma jakiś tam festy organizowany przez cwaniaczków MC. Włodarze Częstochowy popełnili błąd zezwalając na organizacje tej imprezy w tym terminie. Zresztą wszystko pokaże frekwencja. Ciekawe czy i tego roku zawita do was 35tyś motocyklistów. Do Częstochowy pojadą ci co będą chcieli się bawić a do Gietrzwałdu modlić. Takie jest moje zdanie. Do zobaczenia w Gietrzwałdzie.<br><hr>Wojtek<br>

A czy nie można postawić jasno sprawy w ten sposób? Po co Węgrzyn puszcza oświadczenie z jakimiś smutkami i żalami? Niech napisze że nie podoba mu się impreza MC w tym samym terminie i wszystko będzie jasne, a nie opowiada jakieś bzdety i zagania ludzi w zupełnie inne miejsce Polski?<br><hr>Martens#44

[Komentatorzy]

Według mnie bardzo dobrze, że ,,zlot'' w Częstochowie został odwołany. Bo niby co to za zlot, na którym jest tylko msza trwajaca godzinkę może półtorej, a potem wypad. Zlot kojarzy mi się z koncertami zabawą, a nie z modłami. Byłem tam raz mimo, że daleko nie mam, ale po tym jednym razie doszedłem do wniosku, że to tylko strata czasu i benzyny. Pozdrawiam.<br><hr>End<br>

To nie był zwykły zlot. To było zawierzenie Bogu i prośba aby udzielił łaski za nadchodzący sezon. Chcesz się bawić to teraz będziesz miał ku temu okazje w Częstochowie. Ja i moi znajomi jedziemy na Gietrzwałd.<br><hr>jaro14

[Komentatorzy]

Szkoda, że artykuł jest stronniczy i płytki i na wszelkie pytania odnośnie takiej decyzji redaktor pyta urząd miasta i z tego wyciąga wnioski (dość dziwne) o tym jakie pobudki kierowały panem Węgrzynem zamiast dowiedzieć się u źródła. Poza tym nazywanie Gietrzwałdu "mało znanym miejscem" świadczy o bardzo znikomej wiedzy piszącego, który nie zadał sobie na tyle trudu by się dowiedzieć, że jest to jedyne miejsce w Polsce gdzie objawienie się Matki Bożej jest oficjalnie uznawane przez Watykan co nie ma miejsca w przypadku Jasnej Góry. No cóż - grunt, że można na kler najechać i ponabijać się z moherów bo to tłuszcza lubi najbardziej...<br><hr>anty

[Komentatorzy]

Widzę tu "działalność" moralizatorów z organizacji zwanej Stowarzyszenie Międzynarodowy Motocyklowy Rajd Katyński
ich odwoływanie się do wartości, wzniosłych idei religijnych i nauk JPII, choć akurat nie jestem wrogiem ich wsparcia medialnego (rozgłośnia i tv Tadeusza Rydzyka) doprowadza mnie to odruchów wymiotnych, zwłaszcza po wizycie na "ich" stronie internetowej. Powiem tak po chłopsku bez owijania, skoro jesteście tak świętojebliwi i z taką pieczołowitością podchodzicie do tragedii katyńskiej, do tragedii polskiego narodu, który tyle nieprawości i gwałtu otrzymał od swoich ówczesnych wrogów (Niemiec i Rosji) którzy np. tak gorąco wspieracie panią domagającą się pochowania szczątków i słusznie, jej ojca zamordowanego w Katyniu, czemu zatem tak licznie dosiadacie motocykli wyprodukowanych przez spadkobierców przemysłowców, którzy wspierali hitlerowskich morderców i zarabiali na tym krocie, dostarczając motocykle marki BMW dla niemieckiej armii, czy nie uwiera was to w dupska, że polska "husaria" porusza się na maszynach pochodzących z tych samych fabryk co motocykle wiozące hitlerowców pacyfikujących polskie wsie na kielecczyźnie? Czy jeśli Jezus, syn NMP do której opatrzności tak często się odnosicie podróżował na osiołku, czy wam przepełnionym wzniosłymi ideami nie przystoi choćby chiński Romet?
Nie wspomnę tu jak wielu z was wozi się na wielkich błyszczących Hondach, produkowanych przez kraj wchodzący kiedyś w skład państw tzw. "Osi", japończyków mordujących swoich sąsiadów na drugim krańcu świata?
Zatem realatywizm moralny? Czy pustostan umysłowy?

Ja dosiadam japońskiego motocykla, ale ja nie jestem jednym z was, nie noszę błyszczących blaszek na plecach i mogę brukać pewne zasady, jak i wielu innych motocyklistów w tym kraju.<br><hr>j.k

[Komentatorzy]

Sam jestem z Olsztyna i na zlocie na Jasne Górze byłem 2 razy, mam wielu Warmińsko-Mazurskich kolegów którzy nie bywają na tym rozpoczęciu bo jest na "drugim końcu polski" może autor artykułu nie pokazywał by swojej bulwersacji i okazał bez stronniczość. Jeśli chodzi o zmianę miejsca jestem za, bo to na kłania wszystkich rajderów na małe wycieczkowe poświęcenie, co wiąże sie z urozmaiceniem i poznanie nowego miejsca.<br><hr>Wojtek<br>

Dla dziennikarza z portalu Ścigacz.pl Gietrzwałd jest nikomu nieznanym miejscem pogratulować redakcji zatrudniania erudytów ) Co do bezstronności na nią bym nie liczył należy pamiętać że parę lat temu portal był jednym ze sponsorów imprezy na campingu Oleńka -typowy zlot koncerty gołe lale browar organizowany podobno przez fundacje pomagającą motocyklistom -gdzie jest ta fundacja ??. Panowie po prostu Msza Św. to nie zlot motocyklowy i tego mieszać nie można a co do wolności każdy jedzie gdzie chce jedni na Mszę Św. inni na balangę na tym polega wolność warto przypomnieć jeszcze słowa JP II " Każde pokolenie powinno zdawać sobie sprawę iż wolność nie polega na tym ,żeby robić co się nam żywnie podoba, ale na prawie do robienia tego ,co należy. "<br><hr>Morawski<br>

Sprostuję - nigdy nie byliśmy sponsorami zlotu na kampingu Oleńka, jednie wspieraliśmy go medialnie. Nie było tam gołych lal, była jedynie kulturalna zabawa, pokazy ratownictwa, koncerty. Wolność drogi i uważny słuchaczu JPII nie polega na bezkarnym obrzucaniu błotem innych. <br><hr>Lovtza<br>

Spoko panie Łowca, ale już samo wspieranie tego mini zlotu, który próbował się podszyć pod pielgrzymkę źle o was świadczy.<br><hr>men<br>

Źle świadczy? A oni tam kradli, gwałcili, komuś stała się krzywda? To Twoja opinia, moim zdaniem bezpodstawna. Była fajna zabawa i informacja że drugiego dnia impreza dołącza na błoniach do zlotu organizowanego przez Rajd Katyński. Przyglądając się całemu zamieszaniu odniosłem wrażenie że organizatorzy RK najbardziej zbulwersowali się tym, że ktoś im uszczknął nieco glorii i chwały... a potem zabrali się do wrzucania u nas jadowitych komentarzy<br><hr>Lovtza<br>

Postaram Ci pokazać na przykładzie, dlaczego tak uważam. Bo to tak jakby największy portal motocyklowy pominął wydarzenie np. organizacji wyścigu MotoGP w Poznaniu, a zamiast tego został patronem medialnym wyścigów od świateł do świateł obywających się w tym samym dniu i mieście, organizowanego przez pana Czesia który jest parkingowym przy torze Poznań. Dla mnie to pomyłka i kompromitacja.<br><hr>men<br>

Rajd Katyński pomimo kontaktów z naszej strony nasze propozycje współpracy zignorował. Gdy podjęliśmy współpracę z Fundacją nagle zaczął mieć do nas pretensje, że nie piszemy wystarczająco dużo o RK. Rozwój sytuacji był wynikiem postawy RK i patrząc z perspektywy czasu twierdzę, że poważniejszym i sensowniejszym partnerem do współpracy okazała się mała studencka fundacja, a nie masowa impreza zorganizowana przez kilku arogantów. <br><hr>Lovtza<br>

Ale mnie nie chodzi o to z kim się lepiej współpracowało, tylko o podanie faktów. Bo jak to możliwe, żeby największy portal motocyklowy w Polsce nie zauważył (bądź nie chciał zauważyć), że co roku w kwietniu w Częstochowie odbywa się największy zjazd motocyklowy w Polsce a może nawet i w Europie? Bo skoro w tym temacie działacie w taki sposób, to podejrzewam, że w innych także. A co gdyby jakiś producent motocykli odmówił Wam współpracy? Strzelilibyście focha? Obrobili mu dupę? Poszli do konkurencji?
PS. i nie mam pretensji tylko do Was, ale do wszystkich mediów <br><hr>men

[Komentatorzy]

Szkoda, że artykuł jest stronniczy i płytki i na wszelkie pytania odnośnie takiej decyzji redaktor pyta urząd miasta i z tego wyciąga wnioski (dość dziwne) o tym jakie pobudki kierowały panem Węgrzynem zamiast dowiedzieć się u źródła. Poza tym nazywanie Gietrzwałdu "mało znanym miejscem" świadczy o bardzo znikomej wiedzy piszącego, który nie zadał sobie na tyle trudu by się dowiedzieć, że jest to jedyne miejsce w Polsce gdzie objawienie się Matki Bożej jest oficjalnie uznawane przez Watykan co nie ma miejsca w przypadku Jasnej Góry. No cóż - grunt, że można na kler najechać i ponabijać się z moherów bo to tłuszcza lubi najbardziej...<br><hr>anty<br>

"jedyne miejsce w Polsce gdzie objawienie się Matki Bożej jest oficjalnie uznawane przez Watykan" - no tak, to wszystko zmienia... zróbmy tam stolicę;)<br><hr>Dżizus Krajst

[Komentatorzy]

Rozpoczęcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze było dla mnie swojego rodzaju pielgrzymką. Była to kilkuletnia tradycja której nie ma jakiś tam festy organizowany przez cwaniaczków MC. Włodarze Częstochowy popełnili błąd zezwalając na organizacje tej imprezy w tym terminie. Zresztą wszystko pokaże frekwencja. Ciekawe czy i tego roku zawita do was 35tyś motocyklistów. Do Częstochowy pojadą ci co będą chcieli się bawić a do Gietrzwałdu modlić. Takie jest moje zdanie. Do zobaczenia w Gietrzwałdzie.<br><hr>Wojtek<br>

Pomodlic mozna sie wszedzie, a tradycją jest jechac do Czestochowy na msze!!!<br><hr>spokokoles

[Komentatorzy]

Sam jestem z Olsztyna i na zlocie na Jasne Górze byłem 2 razy, mam wielu Warmińsko-Mazurskich kolegów którzy nie bywają na tym rozpoczęciu bo jest na "drugim końcu polski" może autor artykułu nie pokazywał by swojej bulwersacji i okazał bez stronniczość. Jeśli chodzi o zmianę miejsca jestem za, bo to na kłania wszystkich rajderów na małe wycieczkowe poświęcenie, co wiąże sie z urozmaiceniem i poznanie nowego miejsca.<br><hr>Wojtek<br>

Dla dziennikarza z portalu Ścigacz.pl Gietrzwałd jest nikomu nieznanym miejscem pogratulować redakcji zatrudniania erudytów ) Co do bezstronności na nią bym nie liczył należy pamiętać że parę lat temu portal był jednym ze sponsorów imprezy na campingu Oleńka -typowy zlot koncerty gołe lale browar organizowany podobno przez fundacje pomagającą motocyklistom -gdzie jest ta fundacja ??. Panowie po prostu Msza Św. to nie zlot motocyklowy i tego mieszać nie można a co do wolności każdy jedzie gdzie chce jedni na Mszę Św. inni na balangę na tym polega wolność warto przypomnieć jeszcze słowa JP II " Każde pokolenie powinno zdawać sobie sprawę iż wolność nie polega na tym ,żeby robić co się nam żywnie podoba, ale na prawie do robienia tego ,co należy. "<br><hr>Morawski<br>

Sprostuję - nigdy nie byliśmy sponsorami zlotu na kampingu Oleńka, jednie wspieraliśmy go medialnie. Nie było tam gołych lal, była jedynie kulturalna zabawa, pokazy ratownictwa, koncerty. Wolność drogi i uważny słuchaczu JPII nie polega na bezkarnym obrzucaniu błotem innych. <br><hr>Lovtza<br>

Spoko panie Łowca, ale już samo wspieranie tego mini zlotu, który próbował się podszyć pod pielgrzymkę źle o was świadczy.<br><hr>men<br>

Źle świadczy? A oni tam kradli, gwałcili, komuś stała się krzywda? To Twoja opinia, moim zdaniem bezpodstawna. Była fajna zabawa i informacja że drugiego dnia impreza dołącza na błoniach do zlotu organizowanego przez Rajd Katyński. Przyglądając się całemu zamieszaniu odniosłem wrażenie że organizatorzy RK najbardziej zbulwersowali się tym, że ktoś im uszczknął nieco glorii i chwały... a potem zabrali się do wrzucania u nas jadowitych komentarzy<br><hr>Lovtza<br>

Postaram Ci pokazać na przykładzie, dlaczego tak uważam. Bo to tak jakby największy portal motocyklowy pominął wydarzenie np. organizacji wyścigu MotoGP w Poznaniu, a zamiast tego został patronem medialnym wyścigów od świateł do świateł obywających się w tym samym dniu i mieście, organizowanego przez pana Czesia który jest parkingowym przy torze Poznań. Dla mnie to pomyłka i kompromitacja.<br><hr>men<br>

Rajd Katyński pomimo kontaktów z naszej strony nasze propozycje współpracy zignorował. Gdy podjęliśmy współpracę z Fundacją nagle zaczął mieć do nas pretensje, że nie piszemy wystarczająco dużo o RK. Rozwój sytuacji był wynikiem postawy RK i patrząc z perspektywy czasu twierdzę, że poważniejszym i sensowniejszym partnerem do współpracy okazała się mała studencka fundacja, a nie masowa impreza zorganizowana przez kilku arogantów. <br><hr>Lovtza<br>

Ale mnie nie chodzi o to z kim się lepiej współpracowało, tylko o podanie faktów. Bo jak to możliwe, żeby największy portal motocyklowy w Polsce nie zauważył (bądź nie chciał zauważyć), że co roku w kwietniu w Częstochowie odbywa się największy zjazd motocyklowy w Polsce a może nawet i w Europie? Bo skoro w tym temacie działacie w taki sposób, to podejrzewam, że w innych także. A co gdyby jakiś producent motocykli odmówił Wam współpracy? Strzelilibyście focha? Obrobili mu dupę? Poszli do konkurencji?
PS. i nie mam pretensji tylko do Was, ale do wszystkich mediów <br><hr>men<br>

No właśnie o to chodzi. Można robić duże rzeczy i jednocześnie wiele popsuć własną arogancją i ignorancją. Trudno mi się oprzeć wrażeniu (czytając komentarze) że teraz przekonują się o tym organizatorzy RK. Tak na marginesie, o wsparcie medialne i tzw. dobrą prasę należy po prostu zabiegać jeśli się organizuje duże i ważne imprezy, a organizatorzy RK zawsze wychodzili z założenia że im się to należy. <br><hr>Lovtza

[Komentatorzy]

Widzę tu "działalność" moralizatorów z organizacji zwanej Stowarzyszenie Międzynarodowy Motocyklowy Rajd Katyński
ich odwoływanie się do wartości, wzniosłych idei religijnych i nauk JPII, choć akurat nie jestem wrogiem ich wsparcia medialnego (rozgłośnia i tv Tadeusza Rydzyka) doprowadza mnie to odruchów wymiotnych, zwłaszcza po wizycie na "ich" stronie internetowej. Powiem tak po chłopsku bez owijania, skoro jesteście tak świętojebliwi i z taką pieczołowitością podchodzicie do tragedii katyńskiej, do tragedii polskiego narodu, który tyle nieprawości i gwałtu otrzymał od swoich ówczesnych wrogów (Niemiec i Rosji) którzy np. tak gorąco wspieracie panią domagającą się pochowania szczątków i słusznie, jej ojca zamordowanego w Katyniu, czemu zatem tak licznie dosiadacie motocykli wyprodukowanych przez spadkobierców przemysłowców, którzy wspierali hitlerowskich morderców i zarabiali na tym krocie, dostarczając motocykle marki BMW dla niemieckiej armii, czy nie uwiera was to w dupska, że polska "husaria" porusza się na maszynach pochodzących z tych samych fabryk co motocykle wiozące hitlerowców pacyfikujących polskie wsie na kielecczyźnie? Czy jeśli Jezus, syn NMP do której opatrzności tak często się odnosicie podróżował na osiołku, czy wam przepełnionym wzniosłymi ideami nie przystoi choćby chiński Romet?
Nie wspomnę tu jak wielu z was wozi się na wielkich błyszczących Hondach, produkowanych przez kraj wchodzący kiedyś w skład państw tzw. "Osi", japończyków mordujących swoich sąsiadów na drugim krańcu świata?
Zatem realatywizm moralny? Czy pustostan umysłowy?

Ja dosiadam japońskiego motocykla, ale ja nie jestem jednym z was, nie noszę błyszczących blaszek na plecach i mogę brukać pewne zasady, jak i wielu innych motocyklistów w tym kraju.<br><hr>j.k<br>

Masz na mysli sektę, a nie stowarzyszenie<br><hr>Kuternoga

[Komentatorzy]

To jest zniszczenie odwiecznej tradycji.Zawsze sezon był rozpoczynany na Jasnej Górze.
<br><hr>RusKy

[Komentatorzy]

nie rozumiem całego zamieszania . Większość motocyklistów traktowało przyjazd na Jasną Górę nie jako zlot motocyklowy tylko jako pielgrzymkę . Odnośnie straganów i imprez też nie rozumiem całego zamieszania. Od wieków w Kościele Katolickim odbywają sie odpusty którym towarzyszyły po mszy zabawa i handel . Takie odpusty pamiętam od kiedy byłem dzieckiem ;msza A WOKÓŁ Kościoła stragany. Księża nie mieli nic przeciwko temu ,nie zakłócało to całego obrzędu w Kościele . Po co ta cała zadyma ze straganami chyba że tak naprawdę nie chodzi tylko o stragany. ja i tak jadę do Częstochowy <br><hr>jasiek

[Komentatorzy]

i tak co roku p.Węgrzynowi MC pomagały w organizacji, a ich działalnosc ograniczała się do patronatu z nazwy, policja i karetki też były od miasta i mohery nie ponosiły kosztów, dla mnie osobiście prez. Matyjaszczyk działa w kierunku zdrowych relacji i nie chce dyktatury kleru w częstochowie, megafony w całych alejach itp, zlot z tego co wiem i tak się odbędzie, a fanatycy niech jadą na mazury, częśc artystyczna ma byc w sobote i mam nadzieję,że JG nie odwali numeru z mszą, dzisiaj ma byc podana ostateczna wersja<br><hr>diesel

[Komentatorzy]

heh.. Jeden człowiek nie zatrzyma tysięcy motocykli :] Wszyscy na Jasną Górę, niech zobaczy, że tradycji nie zmieni! Ta pielgrzymka była, jest i będzie zawsze wyjątkowym przeżyciem i tylko do Częstochowy! nigdzie indziej! Wyjątkowy dzień dla motocyklistów w wyjątkowe miejsce by rozpocząć sezon z błogosławieństwem. Sorry Panie.W, nie oddamy naszego dnia. Takie zachowanie zlekceważyło uczucia i poglądy wszystkich motocyklistów. To jest istny brak szacunku!<br><hr>spiderq

[Komentatorzy]

artykuł tandetny i stronniczy jak i ten co go napisał,brak argumentów drugiej strony,przedstawiona strona i racje jednej osoby,11.04 godz.18.15 w TV TRWAM będzie można na żywo posłuchac co leży na watrobie organizatorom oraz telefonicznie zadawać im pytania a nie słuchać i czytac wypocin jakiegoś tandetnego pismaka <br><hr>starter

[Komentatorzy]

artykuł tandetny i stronniczy jak i ten co go napisał,brak argumentów drugiej strony,przedstawiona strona i racje jednej osoby,11.04 godz.18.15 w TV TRWAM będzie można na żywo posłuchac co leży na watrobie organizatorom oraz telefonicznie zadawać im pytania a nie słuchać i czytac wypocin jakiegoś tandetnego pismaka <br><hr>starter<br>

Buahahahahhaha:) No rzeczywiście, nie ma nic bardziej obiektywnego i bezstronnego niż TV Trwam pana Rydzyka. A jeśli p. Węgrzyn ma więcej do powiedzenia to czemu nie powiedział tego w swoich wypocinach, tylko to co wygodne to mówi, a to co niewygodne to przemilcza?<br><hr>Yoshi

[Komentatorzy]

Nie zganiajcie wszystkiego na Węgrzyna i nie sugerujcie się tym co ścigacz pisze. Jak widać w wymianie zdań między mną na Łowcą ścigacz nie jest przychylny pielgrzymce w Częstochowie, ponieważ organizatorzy nie zabiegali w współpracę z nimi. Świadczy o tym już sam nagłówek mówiący, że zlot jest odwołany i sugerujący nie przyjeżdżanie ani do Olsztyna ani Częstochowy. Dziwne to czasy, że dziennikarze są tak leniwi, że nie chce im się pisać artykułów bez czerpania z tego dodatkowych korzyści. Jest to niewątpliwie sprawa polityczna i jak jest naprawdę tego się nie dowiemy, a już na pewno nie od ścigacza.<br><hr>men

[Komentatorzy]

artykuł tandetny i stronniczy jak i ten co go napisał,brak argumentów drugiej strony,przedstawiona strona i racje jednej osoby,11.04 godz.18.15 w TV TRWAM będzie można na żywo posłuchac co leży na watrobie organizatorom oraz telefonicznie zadawać im pytania a nie słuchać i czytac wypocin jakiegoś tandetnego pismaka <br><hr>starter<br>

Buahahahahhaha:) No rzeczywiście, nie ma nic bardziej obiektywnego i bezstronnego niż TV Trwam pana Rydzyka. A jeśli p. Węgrzyn ma więcej do powiedzenia to czemu nie powiedział tego w swoich wypocinach, tylko to co wygodne to mówi, a to co niewygodne to przemilcza?<br><hr>Yoshi<br>

TV Trwam jest tak samo obiektywne jak ścigacz, motogen, świat motocykli czy motocykl<br><hr>men

[Komentatorzy]

artykuł tandetny i stronniczy jak i ten co go napisał,brak argumentów drugiej strony,przedstawiona strona i racje jednej osoby,11.04 godz.18.15 w TV TRWAM będzie można na żywo posłuchac co leży na watrobie organizatorom oraz telefonicznie zadawać im pytania a nie słuchać i czytac wypocin jakiegoś tandetnego pismaka <br><hr>starter<br>

TV Trwam i wszystko jasne... Więcej pytań nie mam. <br><hr>Antyrydz

[Komentatorzy]

<a href="http://www.facebook.com/JedziemyDoCzestochowyNaZjazdMotocyklistow" target="blank" class="link" rel="nofollow">http://www.facebook.com/JedziemyDoCzestochowyNaZjazdMotocyklistow</a>

Sprawa jest jasna, wszyscy lecimy do Częstochowy
Był Potop szwedzki - teraz będzie potop motocyklistów !!!<br><hr>jasnagora2