[relacje] IV Ogólnopolska Wystawa Motocykli i...

[Komentatorzy]

Bilet 25 zł. Mam nadzieje że za rok nikt nie przyjdzie i ktoś zmądrzeje. <br><hr>GL

[Komentatorzy]

ale reklama "ścigacza" w katalagu imprezy rodem z agencji towarzyskiej była. Nie wiem kto jest alfonsem w redakacji... powiem tak smaku brak redaktorzy kochani...<br><hr>zwiedzacz

[Komentatorzy]

Rozumiem, że większośc fanów motocykli to mężczyźni, ale te lalunie na motocyklach w negliżach to jak dla mnie psujący efekt piękna tych maszyn. Może dlatego, że jestem kobietą ?! od razu nadmienię, że nie jestem zazdrosna o ich urodę!!!<br><hr>Iśka<br>

Będziesz musiała z tym żyć. Większość fanatyków motocykli i motoryzacji ogólnie to faceci. A nic nie działa tak na facetów jak kobiety.
Na wystawach samochodowych jest tak samo.<br><hr>grzesiek

[Komentatorzy]

Jak to jest że Junak czy Romet mogą bezkarnie prezentować swoje perfidne kopie ? Przecież ten Romet RR to idealna kopia cbr 125. Junaka nie trzeba chyba nikomu przedstawiać, scigacz ostatnio opisywał tą podróbę yamahy r125. Honda czy Yamah nie zamierzają interweniować w tej sprawie ? Nie tak dawno temu (chyba gdzieś we Włoszech) chiński wystawca zaprezentował swoją wersje Piaggio mp3. Interwencja ze strony Piaggio była natychmiastowa. Taka interwencja przydała by się i tutaj, może choć trochę ograniczyło by to napływ chińszczyzny... <br><hr>Mikki <br>

Co za różnica skoro i tak nikt tego nie kupi. Ludzie kupują Yamahę żeby otrzymać jakość, to coś nie ma jakości więc go nie kupią. Junak wypuścił też kopię er-6, tylko że normalni ludzie będą się bali tym jeździć, w końcu to ma już 70KM, także dla kawasaki to żadna różnica.<br><hr>emisarius<br>

Normalnych ludzi w tym kraju brakuje, więc nie byłbym tego taki pewien. Ktoś zobaczy że może mieć nową "cbr-kę" za 4 tysiaczki, to migiem poleci do salonu. W dodatku logo Romet przeciętnemu obywatelowi nie kojarzy się z chińszczyzna.



P.s. Można gdzieś zobaczyć tą kopię er-6 ? bo tutaj na zdjęciach jej nie ma <br><hr>Mikki <br>

Mało kto zarabia w Polandowie przyzwoite pieniądze dlatego chińszczyzna sprzedaje się najlepiej.<br><hr>Pit

[Komentatorzy]

To fakt imperaz fajna,ale te lachuny na maszynach są zbędne!!!Jak ktoś chce babska podziwiać,to są inne strony!!!!!!!!!!<br><hr>szczur

[Komentatorzy]

JAK CO ROKU ŻENADA. WYSTAWIENNICZA, ORGANIZACYJNA, ESTETYCZNA.
OFERTA PRODUCENTÓW ŻAŁOŚNIE SŁABA. DMUCHANE BUTELKI PET TO GŁÓWNE TWORZYWO WSPÓŁCZESNYCH MOTOCYKLI. PROJEKTY DO BÓLU PRZEWIDYWALNE I NASTAWIONE WYŁĄCZNIE NA CIECIE KOSZTÓW PRODUKCJI.
KOLEJNE ODSŁONY LEKKO ZMODYFIKOWANYCH OWIEWEK (ZA CHWILĘ BĘDĄ JE ROBIĆ Z MAKULATURY).
BLACHARY PRZY MASZYNACH ODSTRASZAJĄ PRZYSZŁE, POTENCJALNE MOTOCYKLISTKI. O CENIE BILETU NIE WARTO WSPOMINAĆ. TANDETNE NAGŁOŚNIENIE. W TYM ŚRODOWISKU MOTOCYKLISTA JAWI SIĘ JAKO TROGLODYTA O NAJNIŻSZYCH INSTYNKTACH.

OŚWIECENIA ŻYCZĘ - NAM WSZYSTKIM<br><hr>CADYK

[Komentatorzy]

ba ta impreza to lipa, a gdzie Ural na foto?<br><hr>free

[Komentatorzy]

Że tak powiem **** to nie urywa ta wystawa. Byłem po raz kolejny, jak z resztą na wszystkich poprzednich i mam coraz mniejszą chęć żeby się wybrać za rok. Temu wszystkiemu brak jest jakiegoś głębszego pomysłu, czegoś co by to łączyło w spójną całość i zachęcało do odwiedzenia. BMW się rozstawiło na wejściu (jak z resztą zawsze na Marsa), fajne stoisko Ducati i Triumpha, aczkolwiek mi najbardziej podeszło stanowisko KTM-a proste, przejrzyste i w sumie nie aż tak mocno oblegane.
Poskich chińczyków w tym roku było za trzęsienie, chyba to oni zapełnili dziurę na hali, która była w ubiegłym roku. Nie mniej powiem że Japonia to Japonia, nawet jak ją w Brazylii składają. Rok temu byłem na etapie wyboru motocykla i prawie zdecydowałem się na Zippa ale ostatecznie (między innymi po lekturze przygód z Polskimi chińczykami) zdecydowałem się na o połowę mniejszą ale jednak Yamahę i powiem że nie żałuję. Zwykłe dbanie o motocykl i ruszając w pierwszy samotny długi wypad - 450 km w jedną strone - nie stresowałem się że w polu stanę i nie będę w stanie nic zrobić.

Warto zwrócić uwagę na to że większość z odwiedzających to czyści turyści, którzy zamiast do arkadii na wystawę się udali. Rozwaliła mnie dziewczyna, która pozując na Duku 200 do zdjęcia chłopakowi bała się oprzeć nogi na podnóżkach. Kolejny absurdalny obraz to dzieciak(tak z 6 może 7 lat) robiący zdjęcie ojcu na jakimś turystyku lustrznką większą od jego głowy i oczywiście mistrzostwo czyli ludzie robiący zdjęcia tabletami. Generalnie osoby zainteresowane motocyklami to była mniejszość - takie moje subiektywne wrażenie. Sportem targowym był zbiór ulotek, reklamówek i całej reszty czyli bieżmy co się da i cieszmy się że zapłaciliśmy za to 25 zł...

Jeszcze słówko o hostessach. Kurna, ja tu przyjechałem motocykle oglądać, a nie na kobiety w obicyłych strojach popatrzeć - od tego to są dyskoteki czy plaża. Tabun tego był, w wiekszości nie odnajdujących się w sytuacji, urodą też nie powalały. No może wyjątkiem była pani na Peningale, której co prawie biust wychodził (jak z resztą wielu).... Żeby nie było mówi to młody student <br><hr>pustelnik

[Komentatorzy]

a mnie się podobało<br><hr>qbatzr

[Komentatorzy]

Rozumiem, że większośc fanów motocykli to mężczyźni, ale te lalunie na motocyklach w negliżach to jak dla mnie psujący efekt piękna tych maszyn. Może dlatego, że jestem kobietą ?! od razu nadmienię, że nie jestem zazdrosna o ich urodę!!!<br><hr>Iśka<br>

Będziesz musiała z tym żyć. Większość fanatyków motocykli i motoryzacji ogólnie to faceci. A nic nie działa tak na facetów jak kobiety.
Na wystawach samochodowych jest tak samo.<br><hr>grzesiek<br>

Kobity niechby i były, ale naprawdę nie dało się skombinować takich z inteligentniejszymi twarzami? No i tona tapety na twarzy też niepotrzebna...<br><hr>Maciek

[Komentatorzy]

To fakt imperaz fajna,ale te lachuny na maszynach są zbędne!!!Jak ktoś chce babska podziwiać,to są inne strony!!!!!!!!!!<br><hr>szczur<br>

ja widziałem typa co przegonił laske z moto bo chciał zdjęcie zrobić maszyny....<br><hr>;-)

[Komentatorzy]

na wystawie bylo tez stanowisko marki RACER, nie ma ani zdjecia ani informacji - ??? why ???<br><hr>bart<br>

był też kranik z piwem i też nie napisali......<br><hr>piwosz

[Komentatorzy]

Źle ułożona galeria!!!. Najpierw koreańsko-chińskie padliny, a dopiero później markowe sprzęty???<br><hr>gpcc

[Komentatorzy]

Mamy taką wystawę na jaką zasługujemy. Niektórym się w głowach przewraca, w Polsce "poważnych" motocykli sprzedaje się w ilościach liczonych w setkach, a oczekują wystawy jak w Mediolanie i wcale nie są winni temu importerzy i sprzedawcy.<br><hr>dziadek

[Komentatorzy]

zdjeciem ducatti przekonaliscie mnie do tej marki:D<br><hr>asma

[Komentatorzy]

Jak to jest że Junak czy Romet mogą bezkarnie prezentować swoje perfidne kopie ? Przecież ten Romet RR to idealna kopia cbr 125. Junaka nie trzeba chyba nikomu przedstawiać, scigacz ostatnio opisywał tą podróbę yamahy r125. Honda czy Yamah nie zamierzają interweniować w tej sprawie ? Nie tak dawno temu (chyba gdzieś we Włoszech) chiński wystawca zaprezentował swoją wersje Piaggio mp3. Interwencja ze strony Piaggio była natychmiastowa. Taka interwencja przydała by się i tutaj, może choć trochę ograniczyło by to napływ chińszczyzny... <br><hr>Mikki <br>

Co za różnica skoro i tak nikt tego nie kupi. Ludzie kupują Yamahę żeby otrzymać jakość, to coś nie ma jakości więc go nie kupią. Junak wypuścił też kopię er-6, tylko że normalni ludzie będą się bali tym jeździć, w końcu to ma już 70KM, także dla kawasaki to żadna różnica.<br><hr>emisarius<br>

Normalnych ludzi w tym kraju brakuje, więc nie byłbym tego taki pewien. Ktoś zobaczy że może mieć nową "cbr-kę" za 4 tysiaczki, to migiem poleci do salonu. W dodatku logo Romet przeciętnemu obywatelowi nie kojarzy się z chińszczyzna.



P.s. Można gdzieś zobaczyć tą kopię er-6 ? bo tutaj na zdjęciach jej nie ma <br><hr>Mikki <br>

Mało kto zarabia w Polandowie przyzwoite pieniądze dlatego chińszczyzna sprzedaje się najlepiej.<br><hr>Pit<br>

tys prowda<br><hr>hey