problem z zamontowaniem wahacza_ cbr f4

[fyyy]

witam, pisalem juz w tej sprawie na innym forum lecz nikt nie potrafil mi pomoc, otoz mam problem z zamontowaniem wahacza, a konkretnie to z wkreceniem sruby zaznaczonej na obrazku, chodzi o lewa strone, z prawej wchodzi w simieringi trzymajac wahacz, z lewej natomist na sruba opiera sie o tuleje przchodzaca przez lozyska i w nic nie wchodzi, i
jesli wkrecam te srube za mocno ona zaprze sie juz o wahacz to odgina mi rame, jesli natomiast za lekko ja wkrece to sa luzy na wahaczu z tej strony, mial ktos podobny problem ?
dzieki
http://w82.wrzuta.pl/obraz/5L7hAETOiCN/wahacz (otwórz link)

[maatiaas]

musiałeś zgubić jakiś dystans albo tulejkę ... zobacz dokładnie czy masz wszystkie podkąłdki itp, z wachacza nie wypadła żadna tulejka... ?

[fyyy]

no wlasnie mam wszystko to co na obrazku, ta tuleje co przechodzi przez lozyska tez

[zxer]

moze jakas sie juz zuzyla? nie patrz na microfishe tylko patrz w serwisowke. Mi sie zdazylo ze na microfis nie bylo czesci ktora byla pokazana w serwisowce

[fyyy]

patrzylem w serwisowce tez, moze poprostu tak ma byc, napisane jest zeby wkrecic tÄ… nakretke z sila 7nm, moze poprostu ma przylegac, w nic nie wchodzic i tyle Oo

[pamoz]

Czy aby ta śruba nie jest po to żeby ustawić optymalny luz na łożyskach.?Może tak jest to skonstruowane że regulujesz śrubą minimalny luz na łożysku .Analogicznie jak w rowerze stożkiem piasty ustawiasz odpowiedni luz i kontrujesz nakrętką.

[fyyy]

masz chyba racje