Honda CBR 125 2005 - nie odpala
Posty: 16
• Strona 1 z 1
Honda CBR 125 2005 - nie odpala
Witam, jako że mało znam się na motorach to zapytam tutaj.
Dziś w nocy było zimno i rano gdy chciałem odpalić moją Hondę nie udało mi się to.
Dopiero za 10 razem odpalił ale po kilka sekundach zgasł mimo dodawania gazu.
Nie odpala nawet teraz.
Wcześniej (wczoraj, przedwczoraj) też było zimo ale motor odpalał normalnie za 2-3 razem.
Teraz słyszę tylko albo kręcenie się czegoś albo iskrzenie.
Czy to może być wina akumulatora?
Rozładował się czy to coś innego?
Dziś w nocy było zimno i rano gdy chciałem odpalić moją Hondę nie udało mi się to.
Dopiero za 10 razem odpalił ale po kilka sekundach zgasł mimo dodawania gazu.
Nie odpala nawet teraz.
Wcześniej (wczoraj, przedwczoraj) też było zimo ale motor odpalał normalnie za 2-3 razem.
Teraz słyszę tylko albo kręcenie się czegoś albo iskrzenie.
Czy to może być wina akumulatora?
Rozładował się czy to coś innego?
- luki0700
- Świeżak
- Posty: 11
- Dołączył(a): 2/10/2011, 03:30
Ja tam na zimę zawsze akumulator wyjmuję, zostawiam w ciepłym, suchym miejscu i raz na jakiś czas trochę ładuje. No chyba że ma się dobre warunki w garażu to nie trzeba. Może faktycznie za słabo kręcił i zapalił dopiero jak moto się lekko rozgrzało od samego rozrusznika. Ale nie wiem, bo jak by był za słaby to by chyba tyle nie kręcił. Może też być tak że ze ssaniem coś nie jest w porządku. Nie martw się tym, bo jak po jakimś czasie zapaliła to znaczy że raczej to nic poważnego
.

- Mateusz250
- Świeżak
- Posty: 352
- Dołączył(a): 25/1/2012, 21:19
ja odpalam w mrozy i akumulator tez zostawiam w nim
co moze sie stac ?? moj moto pali bez problemu xD

aktualnie bez motoru 

- Scyzor1989
- Świeżak
- Posty: 226
- Dołączył(a): 11/11/2011, 19:47
- Lokalizacja: Gorzow
Jest to wina na 100% akumulatora. Kiedy akumulator jest trochę rozładowany pobiera prąd na kręcenie rozrusznikiem a daje bardzo mało prądu na iskrę, dlatego nie chce Ci odpalic. Pozdrawiam
dfhnf1 (otwórz link)
-
MateuszCBR - Świeżak
- Posty: 25
- Dołączył(a): 2/8/2011, 14:32
- Lokalizacja: Łódź
- Mateusz250
- Świeżak
- Posty: 352
- Dołączył(a): 25/1/2012, 21:19
Przy odpalonym silniku, na wolnych obrotach z wyłączonymi światłami powinno być napięcie ok. 13,3-14V, gdyby miało być tak jak mówi QQQ50gQQQ to akumulator by się rozładowywał zamiast ładować. Podczas jazdy napięcie powinno sięgać 14,5-15V.
Luki możesz go zostawić odpalonego na wolnych obrotach, ale nie sądzę by się podładował tak jak trzeba przez te 10 czy 20min, akumulator tak szybko się nie ładuje, najlepiej podłączyć go pod prostownik.
Luki możesz go zostawić odpalonego na wolnych obrotach, ale nie sądzę by się podładował tak jak trzeba przez te 10 czy 20min, akumulator tak szybko się nie ładuje, najlepiej podłączyć go pod prostownik.
-
komarcc - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2335
- Dołączył(a): 14/5/2010, 20:11
- Lokalizacja: Wieluń
Posty: 16
• Strona 1 z 1
Powrót do Motorowery do 50 ccm
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 27 gości