Scigacz.pl

przez **Radzziu** » 22/6/2011, 16:33

Witam mam problem co do wyboru motocykla co byscie poradzili który lepszy mocniejszy i mniej awaryjny KTM czy kawa Pozdro i dzienki [/b]
A co powiecie o hondzie cr 250???

przez **barek253** » 22/6/2011, 16:46

te motory jak sie one dba to nie sa awaryjne:P
i kawa i kat sa dobre ta sama moc itp tylko inny wyglad
no i ktm ma hydrauliczne sprzeglo
ktory w lepszym stanie i ci sie bardziej podoba bierz

przez **Radzziu** » 22/6/2011, 17:17

W kawach padaja skrzynie ale chyba od 2003 sa kute prawda to????

przez **mikozniak** » 22/6/2011, 17:37

Według mnie to nie prawda. Tak samo podobno padają skrzynie w Suzuki. Jak dbasz tak masz i już

przez **Radzziu** » 22/6/2011, 17:48

Tak jak czytam na forum to mało ludzi zachwala kx a mi sie on bardziej widzi mam nadzieje ze dam sobie z nim rade bo tylko na szlifierkach pociskalem

przez **barek253** » 22/6/2011, 18:03

mniej ludzi go zachwala bo w tych starych rzeczywiscie skrzynie sie sypaly te nowsze juz sa dobre konstrukcje

przez **henio12323** » 22/6/2011, 20:58

stare to stare

2004 to juz nowsza technologia i smiało mozna brac

ktm jest drozszy bo seryjnie ma sporo wiecej dodatków ( przewody w oplocie, hydrauliczne sprzegło, kierownica fatbar itp ) kawa trzyma nizsza cene z racji złej opinii starych modeli i własnie nowszych nadal boja sie brac :d choc nie ma powodu do strachu. i oczywiscie jak kolega wyzej napisał - jak dbasz tak masz

jak dbasz wymieniasz wszystko na czas to nie ma prawa sie zepsuc

przez **acab90** » 21/1/2012, 12:01

Mam KX 250 2006 r kupiłem po remoncie który był robiony w serwisie mam faktury itp .. mam go dopiero rok czasu przelatałem jeden sezon głowie lasy , pola na torze nie jezdziłem silnik ma moc pali zawsze od pierwszego kopa zimny czy ciepły

Mam pytanie czy mam wymieniac tłok na nastepny sezon ? bo mówia ze co sezon tłok ale wydaje mi sie ze to chyba jak ktos jezdzi zawodowo tory itp

przez **henio12323** » 21/1/2012, 12:10

własnie takie sprzęty nie są przeznaczone na las i tam szybko mozna je zajeździc. nikt ci nie powie co ile masz wymieniac, bo nie wiem ile mth zrobiłes. najpewniej jest rozebrac silnik ( zdac cylinder i zdemontować tłok) i oddac do mechanika który pomierzy pasowanie. wtedy mozna określić czy juz wymiana czy jeszcze mozna poczekac

przez **acab90** » 21/1/2012, 12:18

to co w lesie szybciej zajezdze kx 250 nisz bym miał go katowac na torze

. Wogóle nie chce go rozbierac i dawac mechanikowi zeby grzebał bo w serwisie na poczatku sezonu 2011 było wsadzone 4,5tys w silnik praktycznie wszystko nowe . olej leje do paliwa syntetyka motula chciał bym jeszcze sezon spokojnie przelatać .Kumpel miał stara yz 250 2t to 4 sezony smigał po lasach . kurde a po czym mozna jeszcze poznac ze juz by sie przydało wymienic tłok bo kumpel mówi zebym wymienił jak juz bedzie słabo palił nie od pierwszego kopa i jak bede czuł ze stracił moc . wogóle maszyna teraz stała z 2 miechy w garazu a jest mróz

podchodze sanie zapodałem i bez gazu na 1 kopa

przez **henio12323** » 21/1/2012, 13:01

tak, na torze co prawda dajesz po obrotach, ale na krótkich odcinkach, i niskich prędkosciach. po lesie katuje sie kazdy bieg do konca , po zatym na długich prostych trzyma sie manetke praktycznie w 1 położeniu co jest niezdrowe dla silnika 2T.
45 tysiecy ? <lol2> to chyba złote tłoki powstawiali

tak to prawda - jak straci moc, bedzie gorzej kręciła na wysokich, i gorzej odpalała (choć mój zatarty motór odpalał z dotyku ) to juz jest ostatni dzwonek do wymiany tłoczka. jednak ten sprzet stoi na nicasilu, zbyt duzy luz powoduje że tłok zaczyna "wibrować" w cylindrze w jednej płaszczyźnie wycierając dolot i wylot. im wiekszy luz - tym szybsze zuzycie tłoka i cylindra. wiec jak tak za długo posmigasz to po prostu wytrzesz sobie nicasil i bedziesz musiał kupic nowy cylek + nowy tłok. a sprawdzenie wyniesie cie do 100 zł. warto to zrobic. przy okazji sprawdzisz korbe, łozyska wału. to wyczynówka... a nie soft enduro do którego zagląda sie raz na kilka sezonów

przez **acab90** » 21/1/2012, 13:33

miało byc 4,5 tys a nie 45 heh

tzn ja smigam po lesie amatorsko dla przyjemnosci w ciepłe dni

nigdy na prostych do końca nie cisne bo nie kreci mnie szybka jazda na crossie jedynie odkrecam manetke na krótkich odcinkach na koło itp . zaryzykuje i w tym sezonie 2012 nic nie bede rozkrecał w silniku a w nastepnym jak nie sprzedam to wymienie tłok

. jedynie bede musiał opony wymienic w połowie sezonu , kupic spray do łancucha bo mi sie konczy:) i kilka litrów oleju do przekładni

aha i uszczelniacze w lagach bede wymieniał bo juz troche sie poci

przez **ganek_95** » 21/1/2012, 15:41

kolego widze ze nie bardzo cie interesuje dbanie o wyczyna a w tych sprzetach to podstawa a odwdziecza ci sie w czasie jazdy. to ze kupisz pare literkow do przekladni na seon i spray do lancucha to niewystarczy. olej w przekladni zmieniasz srednio co 10 mth a sprayem smarujesz lancuch praktycznie co jazde, tam sie wszystko szybciej zuzywa i nie mozna tego zaniedbac. pamietaj ze ty nie nasz soft enduro tylko crossowke i zmieniaj tloczek na czas a wtedy wszystko taniej cie wyniesie bo chyba nie chcesz wydawac na remont 5 kola jak mozesz co sezon tlok za 350 zł. jak zatrzesz to kaplica. nowy cylek lub nowy nicasil , nowy tlok , korba , lozyska a jak wiadomo to malo nie kosztuje ;p

przez **acab90** » 21/1/2012, 18:36

Ciekawe po czym to stwierdziłes ze nie dbam o motor

chciał bys dbać tak jak ja

u mnie musi wszysko chodzic jak w zegarku

maszyna po kazdym wyjezdzie do lasu jest myta i łańcuch smarowany filt powietrza myje co 5 mth specjalnym płynem i puzniej specjalnym olejem jest namaczany olej w przekładni tez wymieniam co 15, 20 mth . a co do tłoka to dopiero sezon przelatałem na nowych czesciach typowo spokojnej amatorskiej jezdzie

bo to mój 1 w zyciu cross wiec nie szaleje za duzo ... Nie bede robił co sezon remontów bo to jest kawa a nie chiński kingway

i wezcie pod uwage to ze latam na 250 która nie jest tak wzyłowana jak 125

przez **zbyho222** » 21/1/2012, 19:12

No dobra może dbasz.... Na tłoczku ja w cr 250 udało mi sie przelatac 2 sezonu..... Lecz kolego tak nie możesz mowic zawsze się coś zdarzy nad czym nie masz wpływu.... tak samo ja w sezonie 2011 na cr wydałem 5000 tauzena bez paru groszy.... mam policzone wszystko w tym oponki oleje płyny samary i inne

A to się linka jakaś urwie to felge skrzywic moze przy upadku a to w szprychy ci coś może wciągnąć i wyrwac to pompa wody padnie od tak sobie jak mi a to znowu dętka padnie, przy próbie stawiania na kolo cię przeciepie i po błotniku mam wymieniac dalej ? na 4 suwa tyle nie wydaja

Ogólnie te wszystkie 2 suwy są takie same różnią się szczegółami tylko każdy motor jest owiany inną legendą....

przez **acab90** » 21/1/2012, 21:02

Aha mówisz ze udało ci sie przelatać 2 sezony a gdzie smigasz lasy , tor ? i jaki jest twój styl jazdy ile fabryka dała czy amator

i co cie zmusiło do wymiany tłoka ? działo sie cos osłabła , ciezko odpalała . zatarła sie czy poprostu stwierdziłes ze trzeba wymienic bo 2 sezony to juz starczy

. ja w sezonie zrobiłem z 50 mth i silnieczek tak pieknie pracuje ze serce by mi chyba pekło jak bym miał cos rozkrecać teraz

A co do mojego wkładu to napisałem takie przewidziane zeczy jakie musze kupic czyli ,spray , oleje to wiadomo:) , opony i uszczelniacze w lagach

a to ze linka sie moze zerwac , dędka przebić czy klami połamac to juz rzecz jasna jak sie cos stanie to bede wymieniał

w poprzednim sezonie tylko mi sie raz przebiła z tyłu opona i raz złamałem klame od sprzegła

przez **zbyho222** » 21/1/2012, 22:29

Poprostu to poczujesz jak bedzie tłok się konczył to razem z nim stopniowo bedzie tracił moc i spadnie trochę kompresja to jedna z głownych oznaków

Ja latam 70 % las reszta wypady na tor niby złe przeznaczenie ale to gów... prawda moim zdaniem latamy trasy po lasach kumpel raz gps naliczył 248 km zrobilismy

spytasz a z kąd paliwo do 2T skoro pali 3x wiecej od 4t otoż jestem Hard Corem i podjeżdzam normalnie na CPN zalać wlewam oleju który już mam odmierzony potem paliwo płace odjeżdzam i tyle.... Ostatnie dni ciepła kumple nie chceli mi dać prowadzić bo jak narzuciłem tempo to ci trochę słabsi zostawali po tyłach i sie denerwowali

tylko tutaj moja rada lepiej rozbierz i sprawdz stan tego tłoka 50 mth to juz ten czas !!!.... Bo może byc tez tak ze poprostu pęknie raz i bedzie masakra w srodku.. Jak jeżdze tu ciekawe bo jestem typowym szjbusem potrafie latać normalnie nie przeginać dosłownie jak amator a jak sie coś uzna w tej mojej głowce to świrostwo totalne się dzieje

przez **henio12323** » 22/1/2012, 01:21

haha olej co 20 mth i ty to nazywasz dbaniem ? kolego to wyczyn, nie wyzyłowana jak 125 ? brednie, to jest równie wyżyłowane. to że jestes amatorem tez nie ma znaczenia - bo załoze sie że po lesie i tak katujesz. przeciez takie zdjęcie cylka nie kosztuje nic prócz uszczelek. mierzenie cylka 20 zł. ja mam exc 525 chodził jak marzenie, zdjąłem cylek do zwykłego sprawdzenia ( 1 zima po zakupie) okazało sie że tłok miał 2X za duze luzy, wiec sie wyrobił itłok i cylinder, kupiłem tłok nastepnej selekcji. teraz padła korbam ale sciagam cylek

a tu nicasilu nie ma. tylko przez to że tłok był przetrzymany, ale pracował do ostatniej sekundy idealnie. szczerze wolałbym wymienic kilka sezonów wczesniej ten tłok to pewnie cylek słuzył by mi do dzisiaj... niestety poszedł na złom ;P

co do jazdy fullem po lasach - zbycho moze i g..prawda co gadam. ale powiedz jeździłes kiedys porządnym hard enduro ? jak moje 525 np ? założe sie że jak bysmy razem ganiali to ja dopiero narzucił bym tempo

a po 250 km mógłbym zrobic 5 minut przerwy i zrobic drugie tyle

a ty pewnie tyłek obolały miałes

pozatym takim 2T jak dla mnie na trasie 0 przyjemnosci z jazdy. nie mówie to dla tego żeby pokazać że mam lepszy sprzęt czy cokolwiek ( bo ty masz lepszy sprzet na tor ;d ) po prostu taki hard enduro to bajka w porównaniu z wyczynem podczas latania po lesie. wiem co mówie bo miałem to i to ;P

przez **acab90** » 22/1/2012, 09:09

Ciekawy jestem kto wymienia olej co 10 mth chyba taki co ma swoja fabrykę oleju albo śpi na pieniadzach albo sie naczytał głupt ludzi którzy wymyslaja mity a tak naprawde nigdy nie mieli styczności z motocyklem

ja leje dobry olej Motula za którego płace 35zł jak bym miał wymieniac co 10 mth to praktycznie co tydzien i bym spuszczał prawie nowy

i tak jak zmieniam co 20 mth to leci ładny zółty ... A co do tego tłoka to nie chce zabardzo dawać do tego mojego mechanika bo i tak powie ze trzeba wymienic

bo chce zarobic na czesciach i na robocie

. Zobacze polatam troche teraz w sezonie jak sie bedzie coś działo straci troche na mocy choć i tak tego pewnie nie odczuje bo on ma tyle mocy ze amator taki jak ja raczej tego nie odczuje

ale jak bedzie sie coś działo niepokojącego to odrazu zawioze moto do mechanika. Zbyho a jaki lejesz olej do paliwa i ile go na 5 litrów wachy dolewasz

. Ja leje motyla syntetyka na 5l troszke wiecej jak 100ml to dobrze?

przez **zbyho222** » 22/1/2012, 09:42

Henio to tylko moje głupiutkie zdanie twojej wypowiedzi nie podważam

miałem okazje spędzić po kilka godzina za sterami yamaha wr 450 2007 i KTM ale 450 exc ale to i tak pewnie za mało.... No i znowu masz racje moze nie tak tyłek bo rąk wogóle nie czułem z powrotem motor wracał już na przyczepce...... Ja poprostu uwielbiam mojego 2T ze już mam swoją teorię może nie mam go opanowane jakos super zajebiście ale daję rady

Jestem takim Fanem 2T ze zastanawiam się czy sobie nie kupic nowej Yz 250

Lecz problem z $$$$$$

acab90 no sorry przyjacielu to jak ty jeździsz jak po 20 mth masz zdrowy olej ? ja czasami nawet po 5 mth wymieniałem i ten juz by do nniczego

Ale z powodu Ciągłych podwyszek wszystkiego musiałem spuścić z tonu i zaczełem około 12-16 mth wymieniac

Ja zalewam do skrzyni Castrol Power Racing 4T i taki sam do paliwa i smiga aż miło....
Do paliwa wlewam 2 setki (200 ml) na 5 litrów paliwa

Scigacz.pl

KTM 250sx 2t 2004r czy Kawasaki kx250 2t 2004r co kupic ??

KTM 250sx 2t 2004r czy Kawasaki kx250 2t 2004r co kupic ??

Kto przegląda forum