[biblioteka] Amator kontra zawodowiec na torze -...

[Åšcigacz]

Dyskusja na temat: Amator kontra zawodowiec na torze - sprawdzamy!
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Amator kontra zawodowiec na torze - sprawdzamy!

[Komentatorzy]

szoook ale tor to akurat polecam każdemu<br><hr>JJ

[Komentatorzy]

szoook ale tor to akurat polecam każdemu<br><hr>JJ<br>

omg wereszcie cos ciekawego na tym scigaczu sie dzieje:) jeszcze neiczytałem tego artykulu ale rzaraz rpzeczytam :):) <br><hr>czorcz prosto z manety

[Komentatorzy]

Swoją drogą ciekawe kto z taką łatwością objechał Andy'ego na wyjściu z zakrętu ( 8 sekunda filmu) ... ))))<br><hr>Groszek

[Komentatorzy]

Swoją drogą ciekawe kto z taką łatwością objechał Andy'ego na wyjściu z zakrętu ( 8 sekunda filmu) ... ))))<br><hr>Groszek<br>

Pewnie gość który jechał zrobionym "1000" na torowych gumach a Meklau na "750" z pudelka na drogowych kapciach <br><hr>Ubot

[Komentatorzy]

MASAKRA! <br><hr>IgoRR

[Komentatorzy]

co to jest za tor ? meklau spoko jezdzi mialbym co robic z nim <br><hr>czorcz prosto z manety

[Komentatorzy]

hmmm... byłem też wtedy na slovakiaringu, jeździłem w amatorach. był to mój pierwszy raz na prawdziwym torze, jeździłem na seryjnym gsxr 750 L0 na dunlopach d211 (motocykl nie do końca sprawny, brak dolotów powietrza do srad'a, kiepskie hamulce). zacząłem od 2,40. potem wszystko w okolicy 2,30-33. najlepszy czas w ciągu 2 dni to 2,29. to, że ominąłem pierwszy etap tłumaczę sobie dużą ilością kilometrów za kierownicą tego motocykla, przeczytaniem kilku książek i niezliczonej ilości artykułów na ten temat i trzem wypadom na cartingowy tor radom... choć, jak powiedział mi Bartek Wiczyński, nie ma żadnego znaczenia na takim torze...<br><hr>seba

[Komentatorzy]

hmmm... byłem też wtedy na slovakiaringu, jeździłem w amatorach. był to mój pierwszy raz na prawdziwym torze, jeździłem na seryjnym gsxr 750 L0 na dunlopach d211 (motocykl nie do końca sprawny, brak dolotów powietrza do srad'a, kiepskie hamulce). zacząłem od 2,40. potem wszystko w okolicy 2,30-33. najlepszy czas w ciągu 2 dni to 2,29. to, że ominąłem pierwszy etap tłumaczę sobie dużą ilością kilometrów za kierownicą tego motocykla, przeczytaniem kilku książek i niezliczonej ilości artykułów na ten temat i trzem wypadom na cartingowy tor radom... choć, jak powiedział mi Bartek Wiczyński, nie ma żadnego znaczenia na takim torze...<br><hr>seba<br>

na torowych d211, czy na drogowych d211?<br><hr>StrÄ…czek

[Komentatorzy]

Interesujący,kompetentny artykuł, tak 3mać Lovtza!<br><hr>Gregory Cage

[Komentatorzy]

Macie szczęście, że mi świece w Jawie zmostkowało bo bym wam pokazał jak się jeździ moturem <br><hr>Mistrz równi pochyłej

[Komentatorzy]

hmmm... byłem też wtedy na slovakiaringu, jeździłem w amatorach. był to mój pierwszy raz na prawdziwym torze, jeździłem na seryjnym gsxr 750 L0 na dunlopach d211 (motocykl nie do końca sprawny, brak dolotów powietrza do srad'a, kiepskie hamulce). zacząłem od 2,40. potem wszystko w okolicy 2,30-33. najlepszy czas w ciągu 2 dni to 2,29. to, że ominąłem pierwszy etap tłumaczę sobie dużą ilością kilometrów za kierownicą tego motocykla, przeczytaniem kilku książek i niezliczonej ilości artykułów na ten temat i trzem wypadom na cartingowy tor radom... choć, jak powiedział mi Bartek Wiczyński, nie ma żadnego znaczenia na takim torze...<br><hr>seba<br>

na torowych d211, czy na drogowych d211?<br><hr>StrÄ…czek<br>

na drogowych - d211 gp racer<br><hr>seba

[Komentatorzy]

hmmm... byłem też wtedy na slovakiaringu, jeździłem w amatorach. był to mój pierwszy raz na prawdziwym torze, jeździłem na seryjnym gsxr 750 L0 na dunlopach d211 (motocykl nie do końca sprawny, brak dolotów powietrza do srad'a, kiepskie hamulce). zacząłem od 2,40. potem wszystko w okolicy 2,30-33. najlepszy czas w ciągu 2 dni to 2,29. to, że ominąłem pierwszy etap tłumaczę sobie dużą ilością kilometrów za kierownicą tego motocykla, przeczytaniem kilku książek i niezliczonej ilości artykułów na ten temat i trzem wypadom na cartingowy tor radom... choć, jak powiedział mi Bartek Wiczyński, nie ma żadnego znaczenia na takim torze...<br><hr>seba<br>

na torowych d211, czy na drogowych d211?<br><hr>StrÄ…czek<br>

na drogowych - d211 gp racer<br><hr>seba<br>

OK, ale i tak są bez porównania lepsze niz badziewie Bridgestona<br><hr>Strączek

[Komentatorzy]

hmmm... byłem też wtedy na slovakiaringu, jeździłem w amatorach. był to mój pierwszy raz na prawdziwym torze, jeździłem na seryjnym gsxr 750 L0 na dunlopach d211 (motocykl nie do końca sprawny, brak dolotów powietrza do srad'a, kiepskie hamulce). zacząłem od 2,40. potem wszystko w okolicy 2,30-33. najlepszy czas w ciągu 2 dni to 2,29. to, że ominąłem pierwszy etap tłumaczę sobie dużą ilością kilometrów za kierownicą tego motocykla, przeczytaniem kilku książek i niezliczonej ilości artykułów na ten temat i trzem wypadom na cartingowy tor radom... choć, jak powiedział mi Bartek Wiczyński, nie ma żadnego znaczenia na takim torze...<br><hr>seba<br>

na torowych d211, czy na drogowych d211?<br><hr>StrÄ…czek<br>

na drogowych - d211 gp racer<br><hr>seba<br>

OK, ale i tak są bez porównania lepsze niz badziewie Bridgestona<br><hr>Strączek<br>

Jesli da sie na nich poleciec 2.21 na SR i to na zupelnej serii to nie sa takie badziewne ale polaka zawsze madra i nie ma to jak litr na supercorsach:P<br><hr>twoj stary

[Komentatorzy]

hmmm... byłem też wtedy na slovakiaringu, jeździłem w amatorach. był to mój pierwszy raz na prawdziwym torze, jeździłem na seryjnym gsxr 750 L0 na dunlopach d211 (motocykl nie do końca sprawny, brak dolotów powietrza do srad'a, kiepskie hamulce). zacząłem od 2,40. potem wszystko w okolicy 2,30-33. najlepszy czas w ciągu 2 dni to 2,29. to, że ominąłem pierwszy etap tłumaczę sobie dużą ilością kilometrów za kierownicą tego motocykla, przeczytaniem kilku książek i niezliczonej ilości artykułów na ten temat i trzem wypadom na cartingowy tor radom... choć, jak powiedział mi Bartek Wiczyński, nie ma żadnego znaczenia na takim torze...<br><hr>seba<br>

2.30 to standardowy czas jak na pierwsza wizyte na SR dla ludzi, ktorzy ogarniaja motocykle sportowe. Od tego momentu zaczynaja sie dopiero schody. Jesli nastepnym razem padnie 2.25 to znaczy, ze jest dobrze, jesli dalej bedzie krecenie sie w okolicach 2.30 to radze poszukac jakiegos trenera do pokazania nitki. Czesto na roznego rodzaju imprezach na torach nie ma z tym zadnego problemu i jest to nieodplatne.<br><hr>twoj stary

[marek760i]

z całym szacunkiem , ale myslałem, ze Lovtza lepiej jezdzi,

[Komentatorzy]

Macie szczęście, że mi świece w Jawie zmostkowało bo bym wam pokazał jak się jeździ moturem <br><hr>Mistrz równi pochyłej<br>

Popieram, wolniej ale bezpieczniej! tak się jeździ<br><hr>emisarius

[Komentatorzy]

Fajne! Przypuszczałęm że zestawienie pro i nooba może być interesujące, ale nie sądziłem ze bedzie aż taka miazga:) Do zobaczenia na torze!<br><hr>Tony Rocky Horror

[Komentatorzy]

hmmm... byłem też wtedy na slovakiaringu, jeździłem w amatorach. był to mój pierwszy raz na prawdziwym torze, jeździłem na seryjnym gsxr 750 L0 na dunlopach d211 (motocykl nie do końca sprawny, brak dolotów powietrza do srad'a, kiepskie hamulce). zacząłem od 2,40. potem wszystko w okolicy 2,30-33. najlepszy czas w ciągu 2 dni to 2,29. to, że ominąłem pierwszy etap tłumaczę sobie dużą ilością kilometrów za kierownicą tego motocykla, przeczytaniem kilku książek i niezliczonej ilości artykułów na ten temat i trzem wypadom na cartingowy tor radom... choć, jak powiedział mi Bartek Wiczyński, nie ma żadnego znaczenia na takim torze...<br><hr>seba<br>

na torowych d211, czy na drogowych d211?<br><hr>StrÄ…czek<br>

na drogowych - d211 gp racer<br><hr>seba<br>

OK, ale i tak są bez porównania lepsze niz badziewie Bridgestona<br><hr>Strączek<br>

gdy go odebrałem z salonu to był na dokładnie tych bridgestonach i to były najlepsze 'cywilne' opony jakie miałem. bardzo przyczepne i miękkie. tył starczył na 3kkm... nie miałem okazji jeździć na nich na torze. ale d211 jak dla mnie i dla 750 są nie do zerwania. można pełną łychą wyjść z większości zakrętów, czasami na 2 zdarza się uślizg ale oczywiście kontrolowany. przód mistrzostwo świata (jak na poziom amatorski), starcza na 2 dni. tył na jeden dzień. mowa o mieszankach odpowiednio S i M. przyszły rok cały na tych oponach żeby się ich nauczyć na maxa.<br><hr>seba

[Komentatorzy]

hmmm... byłem też wtedy na slovakiaringu, jeździłem w amatorach. był to mój pierwszy raz na prawdziwym torze, jeździłem na seryjnym gsxr 750 L0 na dunlopach d211 (motocykl nie do końca sprawny, brak dolotów powietrza do srad'a, kiepskie hamulce). zacząłem od 2,40. potem wszystko w okolicy 2,30-33. najlepszy czas w ciągu 2 dni to 2,29. to, że ominąłem pierwszy etap tłumaczę sobie dużą ilością kilometrów za kierownicą tego motocykla, przeczytaniem kilku książek i niezliczonej ilości artykułów na ten temat i trzem wypadom na cartingowy tor radom... choć, jak powiedział mi Bartek Wiczyński, nie ma żadnego znaczenia na takim torze...<br><hr>seba<br>

na torowych d211, czy na drogowych d211?<br><hr>StrÄ…czek<br>

na drogowych - d211 gp racer<br><hr>seba<br>

OK, ale i tak są bez porównania lepsze niz badziewie Bridgestona<br><hr>Strączek<br>

Jesli da sie na nich poleciec 2.21 na SR i to na zupelnej serii to nie sa takie badziewne ale polaka zawsze madra i nie ma to jak litr na supercorsach:P<br><hr>twoj stary<br>

dokładnie <br><hr>seba