wyższość skóry nad tekstylem??
Posty: 11
• Strona 1 z 1
wyższość skóry nad tekstylem??
Ciekaw jestem Waszych opinii. Czytałem dużo różnych artykułów na ten temat i raczej nigdzie nie przeczytałem, że skóra jest bezpieczniejsza. Dobry tekstyl jest równie odporny na ścieranie, a do tego wygodniejszy. Skóra jest nieprzewiewna, a jak namoknie od deszczu, to później traci część swoich właściwości. Wydaje mi się, że jest taka cool tylko dlatego, że latają w niej zawodnicy w wyścigach. Dlaczego? Mi się wydaje, że jedynym sensownym wytłumaczeniem jest aerodynamika. W związku z tym, że skóra jest nieprzewiewna, powietrze opływa i nie dostaje się do środka. Na torze każdy ułamek sekundy jest ważny, ale na drogę??
GSX1400
-
maciejka69 - Stały bywalec
- Posty: 1091
- Dołączył(a): 4/8/2011, 12:50
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Sam latam w "skórze na górze" i generalnie jest bardzo ok. Jedyne zastrzeżenia to jazda w takich warunkach jak teraz. Wieje po łokciach przez wentylację no i nawet w małym deszczu jest bardzo niefajnie. Zastanawiam się nad tekstylem na wiosnę/jesień właśnie. Pytanie tylko jak z tym bezpieczeństwem...
GSX1400
-
maciejka69 - Stały bywalec
- Posty: 1091
- Dołączył(a): 4/8/2011, 12:50
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Ja latam w tekstylnej kurtce A*stars. Mogę powiedzieć, że zarówno ta firma jak i Macna ma te tekstyle dobrej jakości(łączenia, ochraniacze, sam materiał, zamki). Skórę miałem raptem parę razy w życiu na sobie. Doświadczenia mam takie, że skóra jest już na oko bezpieczniejsza i przy 25 jak stoję w korku to pływam, a tekstyl wodoodporny i wygodniejszy.
Myślę, że fakt iż w zawodach Moto GP zawodnicy latają w skórach jest jakiś tam dowodem większej odporności na ścieranie. Jeśli jednak nie jeździmy na torze, nie szorujemy kolanem po asfalcie to nie ma powodów by nie jeździć w dobrej jakości tekstylu. Projektowane jednak do ochrony ciała, niewielkie szlify wytrzymuje bez problemu(sprawdzone).
Myślę, że fakt iż w zawodach Moto GP zawodnicy latają w skórach jest jakiś tam dowodem większej odporności na ścieranie. Jeśli jednak nie jeździmy na torze, nie szorujemy kolanem po asfalcie to nie ma powodów by nie jeździć w dobrej jakości tekstylu. Projektowane jednak do ochrony ciała, niewielkie szlify wytrzymuje bez problemu(sprawdzone).
-
Atlantis - Świeżak
- Posty: 381
- Dołączył(a): 5/6/2011, 19:19
- Lokalizacja: Poznań
pan_wiewiorka napisał(a):Jak zaliczysz ślizga przy circa 100 km/h +, to wtedy pogadamy o tekstylach
Nie życz

Jeśli tak Ci zależy na maksymalnym bezpieczeństwie to zarówno ja, jak i Ty powinniśmy zrezygnować z jeans'ow od Mottowear. Skórzane hajdawery są bezpieczniejsze.
Foty tekstów po ślizgu(spodni o ile pamiętam) wrzucał kiedyś Grzybol. Wszyscy doszli do wniosku, że jazdę po asfalcie ze spokojem znoszą, ale w przeciwieństwie do skóry trzeba je potem wyrzucić do kosza. Nie idzie tego profesjonalnie naprawić.
-
Atlantis - Świeżak
- Posty: 381
- Dołączył(a): 5/6/2011, 19:19
- Lokalizacja: Poznań
pan_wiewiorka napisał(a):Ja mam inny problem. Skóra nie przemaka, gorzej z miejscami, gdzie mam kevlar, tam łapie wodę.
Czasami, zamiast dżinsów, zakładam spodnie tekstylne. Ale Bogiem a prawdą, nie czuję się w nich komfortowo. Lekka gleba i mam kuku. Jeżdżę wtedy nieco bardziej zachowawczo.
nie przemaka, ale namaka i robi się po wyschnięciu twardsza i mniej elastyczna czyli mniej komfortowa. Z tymi spodniami to mnie zaskoczyłeś. Mam dżinsowe i tekstylne, ale dżinsowe tylko do miasta zakładam bo wydają mi się ... mniej bezpieczne

GSX1400
-
maciejka69 - Stały bywalec
- Posty: 1091
- Dołączył(a): 4/8/2011, 12:50
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
pan_wiewiorka napisał(a):Za czasów kruzowania miałem skórzane, niestety jajka się w nich gotowały. Inna sprawa, w dżinsach zaliczyłem szlifa, niewielkiego (70 czy 80 km/h), fakt. Kolega natomiast pooootężnego, włącznie z kozłem. Spodnie nie ucierpiały. Ale i tak wiele zależy od ochraniaczy. Materiał uchroni przed przetarciem skóry ale przed potłuczeniami tylko protektor.
To się cieszę, bo bardzo mi przypasowały jeans'y motocyklowe ;]
-
Atlantis - Świeżak
- Posty: 381
- Dołączył(a): 5/6/2011, 19:19
- Lokalizacja: Poznań
ja mam tekstyle, w których czuję się bezpieczniej i dżinsy te które wszyscy
W dżinsach miałem lekkiego ślizga (przejechałem na boku i dupie jakieś 10m). Faktem jest, że dżinsy przetrwały w zadziwiającym stanie, przetarły się tylko na telefonie. Mimo to i tak jakoś instynktownie bardziej ufam tekstylowi. Nie wiem dlaczego. Miał ktoś szlifa w spodniach tekstylnych ?? 


GSX1400
-
maciejka69 - Stały bywalec
- Posty: 1091
- Dołączył(a): 4/8/2011, 12:50
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Posty: 11
• Strona 1 z 1
Powrót do Akcesoria motocyklowe
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości