Nowy czy używany?

[olek-maly]

Hej,
zastanawiam się właśnie nad zakupem nowego motoru. Znajomi perswadują mi jednak, że lepiej się zakręcić w okół używanego ale o wiele lepszego modelu.

Co sądzicie na temat mojego i ich podejścia?

Pozdr.
Olek Mały

[henio12323]

widac że jestes świeżak i skoro pytasz o to, to nie masz wieloletniego doswiadczenia. wiec zapewne gleba cie nie minie. szkoda troche uszkodzic nowy salonowy motocykl. nie chodzi tu o jakies powazne gleby, ale chociazby parkingówki które często wynikaja z braku jako takiego obcowania z ciezkim moto. 2 sprawa roczna czy 2 letnia uzywka kosztuje duuuuuuuzo mniej niz sprzęt salonowy, jak kupisz z w miare dobrego źródła zadbany pojazd to bedziesz miał nadal praktycznie nowy motocykl, za 2/3 ceny. osobiscie nigdy bym nie kupił nówki nie chodzi tu o sama kase, po prostu jak mam wydac 20 tysi na nowy sprzęt, wole dać 15 tysiecy na roczniaka i dołozyc 5 tysiecy w dodatki i serwis

[fyszmen]

Dokładnie tak jak Henio napisał. Nowe moto po 3-4 latach niekiedy traci nawet 30% wartosci.
Lepiej te zaoszczędzone pieniądze zainwestować w serwis bądź bardzo dobre ubranie na moto jeśli takowego nie posiadasz.
Nie napisałeś jakie motocykle cię interesują.

[proevo10]

Lepiej kupic dobra marke i używke niz nowy chiński.

[DamianSc]

Na wszystkim nowym się traci, nie napisałeś czy masz 10000zł czy 100000zł
Z motocyklem jest podobnie jak z samochodem tyle że nie spadają ich ceny z miesiąca na miesiąc tylko raczej co sezon.

Lepiej kupic Markę która ma (dusze) niż CzungCiagCzionga, nie chce tu nikogo obrazic ;]

Ps:Odłóż sobie jeszcze pieniążki na strój i dobry z podkreśleniem na DOBRY kask. ARAI <3 !

[luboński]

Jeżeli masz kasę na nowy motocykla a nie chińczyka to ja kupiłbym nowy. Samochodu też nie kupisz sobie nowego bo będzie kraksa? Kraksa może będzie a może nie. Jak będziesz szalał to kraksa będzie ale jak będziesz jeździł z głową to nie powinno się nic stać. Dużo osób pisze tu o utraciwe wartości, znam ludzi, których to nie interesuje bo mają kase i chcą mieć wypas.
Jak faktycznie cię stać na nowy sprzęt i ciuchy to kupuj nowy ale jak nie jestes mega zamożny to kup używka ale proszę nie kieruj się, że będzie gleba więc szkoda nowego, bo co jak zglebujesz np 3 - latka nie będzie ci szkoda? Ja mam 13 letniego bandziora i jakbym go zglebował to bym się zapłakał