Gilera Dna 50

[liseek]

Witam.To mój pierwszy post więc proszę o wyrozumiałość. Przejdę do rzeczy.Mam gilere dna z 2001 r. w gilerze wymieniłem łożyska na wale i po tym wszystko się zaczęło.Przed remontem gilerka chodziła rewelacyjnie osiągi miała dość dobre jak na tą pojemność bo v-max wynosił aż 105km/h a wymieniony jest tylko tłumik leovince tt i przyśpieszenie też miała bardzo dobre.Jednak po remoncie gilera miała dobre przyśpieszenie tylko do 45km/h i potem ją strasznie muliło i zanim się zebrała do 80 to już zazwyczaj trzeba było hamować.Po przejechaniu
3-4 km gasła i dopiero po jakimś czasie około 5 min odpalała.Ostatnio jeszcze coś się z nią stało
,bo ją muli i na starcie i potem jak dam cały gaz to ja strasznie przerywa.Nie wiem co z tym zrobić proszę o szybką pomoc bo chciałbym już nią jeździć.Z góry dzięki za pomoc

[henio12323]

czyli robiłes remont. i potem od razu piłowałes ? radze oddac do mierzenia kompresji w cylku mogłeś przytrzeć ją

[liseek]

nie,nie ma opcji bo to od razu po wymianie tak się stało.Poskładałem ją i od początku tak jest;/

[henio12323]

najpierw dotrzyj jak nalezy a nie testuj czy jest lepiej czy gorzej

[liseek]

ale ja wymieniałem przy niej łożyska na wale,a nie robiłem szlifa.Z tego co wiem po takiej wymianie nie trzeba docierać.

[henio12323]

raczej nie, przez mambrane by ciezko palił. moze źle cos poskładałes ? moze tłok na odwrót ? albo pierscien pekł i wydmuchało mi nie ma mocy ?

[liseek]

znaczy on tak zbierze się dość dobrze dojdzie tak do 10tys obrotów potem nagle taki zamuł i potem tak powoli powoli sie będzie bujał do tych 10tys obrotów i v-max mu wyniesie tam z 90 ale to musi być długa prosta przynajmniej z 700m.Dawniej to 200m mu wystarczało żeby się rozpędzić do 70.Dla pewności wymieniłem przed chwilą membrane na prawie nową od kumpla i troszkę to pomogło.

[henio12323]

on sie wiecej niz 10 tys nie bedzie wkręcał. moze źle cos złozyłes kompreche stracił i nie ma mocy. sprawdź cisnienie. po rozbiórce silnika trzeba pierwsze km wolniej polatac. kumplowi złozyłem skuterek ładnie odpalał. ( na starych częsciach ) oddałem mu a on od razu gaz do oporu ;P wyjechał mi z podwórka i za 3 minuty dzwoni że muli że słaby. okazało sie że pekł pierscien

[liseek]

ale ja jej szlifa robiłem i docierałem przez 700km to jeździła dobrze,ale ostatnio łożyska na wale siadły i tylko to wymieniałem

Już z tym że gdy dam cały gaz to motor muli i gaśnie sobie poradziłem.Jednak mam kolejny problem.Mianowicie motor zbiera się na obroty ale tylko do 45km/h potem obroty spadają do 6tys i tak bardzo powoli się zbiera.Na początku myślałem ze to może być przez króciec bo była w nim nie wielka dziura jednak go wymieniłem i dalej ten sam efekt.Czy to może być przez membran