RECENZJA - Kombinezon Tschul, kask Shiro, buty TCX
Posty: 11
• Strona 1 z 1
RECENZJA - Kombinezon Tschul, kask Shiro, buty TCX
Po miesiącach testów postanowiłem podzielić się z wami opinią o zestawie który nabyłem a są to:
Rękawice tschul 210
kombinezon tschul 727
buty TCX SS sport
kask Shiro SH-3700 Monza
No to lecimy
Rękawice: Tschul 210
Pierwsze co rzuca się w oczy to ich długość, są na oko dłuższe o 8-9cm od klasycznych rękawic sięgających nadgarstka. Wykonane są ze skóry bydlęcej, mają wstawki karbonowe (albo karbono-podobne
), na wysokości nadgarstka pasek ściągający oraz rzepy na końcu rękawicy.
Wykonanie do prawej rękawicy nie mogę się przyczepić, szwy są tam gdzie mają być, nic nie odstaje... Natomiast w lewej skóra na fuckersie (na środkowym
) jest krzywo zszyta i wystaje przez to jakiś materiał z pod spodu.
W praktyce sprawdzają się świetnie, skóra jest tak mięciutka i elastyczna, że nie czuć ich na rękach. Z regulowaniem temperatury radzą sobie bardzo dobrze, nie czuć zimna, a w upalne dni ani razu nie wyjąłem spoconych dłoni. Podsumowując, za 110zł spodziewałem się czegoś gorszego, byłem mile zaskoczony gdy już je miałem w domu. Zachęcony niemiecką technologią postanowiłem kupić kombinezon tej samej firmy...
Kombinezon: Tschul 727
Jest to dwu częściowe kombi łączone zamkiem dookoła talii, wykonane ze skóry bydlęcej, 3 kieszenie, 7 protektorów, odblask na plecach, garb i ślizgacze.
Do wykonania nie sposób się przyczepić, nie znalazłem żadnej odstającej nitki, złego szwu, a nawet napis na przodzie po zapięciu zamka tak idealnie pasuje że wygląda jak wykonany z jednego elementu. Był bym zapomniał, jest jeden element wykonania nie taki jak być powinien, ale o tym później. Podpinki nie ma, w chłodne dni jest dość zimno, a jeśli chodzi o upalne dni, to podczas jazdy jest spoko, perforacja skóry i wywietrzniki dają radę, gorzej gdy trzeba się zatrzymać, 30sec stania na czerwonym świetle i człowiek cały mokry (mówię tu o ostatnich upałach 30C). Protektory są na barkach, łokciach, plecach i kolanach, no i tu właśnie jest ten jeden mankament wykonania. Nie wiem czy to jest wada czy to ja mam nogę jakąś krzywą ale protektor lewego kolana cały czas sam się lekko przesuwa, na początku przed każdą jazdą go ustawiałem na nowo, ale z biegiem czasu już się przyzwyczaiłem i przestało mi to przeszkadzać.
Gdy kombi przyszło do domu to pierwsze co pomyślałem było "to jest z drewna?". Skóra jest bardzo sztywna, kilka dni chodziłem w tym po domu żeby jakoś się rozruszało bo wyglądałem jak robot. Kumpel ma kombi z redline i jego jest tak miękkie jak moje rękawice, jego skóra ma grubość 1,2mm a moja 1,7mm, nie wiem czy pół milimetra grubości da mi jakąś przewagę w starciu z asfaltem, ale jeśli chodzi o komfort to różnica jest dramatyczna. Teraz po 3 miesiącach i około 2000km w siodle już się zmiękczyła i jestem w stanie wykonać kopniaki z taekwondo
ale i tak jest dużo sztywniejsza w porównaniu do wspomnianego redline. Kieszenie są niestety tylko 3, 2 na zamek i wewnętrzna na rzep, wciśnie się portfel, dokumenty i jakieś duperele do trzeciej.
Podsumowując, za 1100zł z wysyłką cudów oczekiwać nie można, ale w tej kategorii cenowej z tych co oglądałem to 727 jest przyzwoitym przyodzieniem.
Buty: TCX SS sport
Buty mają to co potrzeba, ochraniacz palców, pięty, piszczeli, kostek i ślizgacz na palcach. Oczywiście w miejscu styku z biegami jest antypoślizgowy materiał.
Wykonane są starannie, zamek z boku zakończony rzepem który chowa się w większym rzepie od frontowego ochraniacza. Dziwna jest numeracja tych butów, 43 w ogóle nie mogłem ubrać musiałem palce podwijać, natomiast 44 już są ciut za luźne. Przeszkadzało mi to na początku, ale jak pisałem wcześniej, do wszystkiego można się przyzwyczaić i już mi to nie przeszkadza.
Do chodzenia są mało wygodne, żeby nie powiedzieć beznadziejne. Jadąc na zlot koniecznie trzeba zapakować buty na zmianę, no ale nie stworzono ich z myślą o pieszych pielgrzymkach czyż nie?
Tak na dobrą sprawę wybór tych butów był kwestią zbiegu okoliczności, kupowałem kask i zapytałem sprzedawcy jakie ma buty tak do 4 stówek, a on odpowiedział że takie siakie i owakie po czym dodał że może mi te za 430 sprzedać. Na półce widniała cena 580 zł, pomyślałem że robi mnie w ch**a, 150zł obniżki? Powiedziałem że wpadnę za tydzień, w tym czasie zrobiłem rozeznanie, na allego ceny zaczynały sie od 480, a w internetowych sklepach znalazłem nawet za 800zł! Stwierdziłem że to jednak fajna okazja, pojechałem i kupiłem
Kask: Shiro SH-3700 Monza
Wyściółka typu comfort (cokolwiek to znaczy), wizjer odporny na zarysowania z filtrami uva i uvb, 3 wloty powietrza każdy otwierany/zamykany osobno, blenda przeciwsłoneczna, zapięcie quick release.
Wyściółka niestety nie jest wyjmowana, żeby nie prześmierdnął potem kupiłem kominiarkę. Trzy otwory wentylacyjne dają radę, głowa mało się poci, w trakcie jazdy 2 górnych wlotów nie da rady wymacać, można je zamknąć/otworzyć tylko na postoju. Wizjer nie ma antyfoga i wieczorem lubi zaparować na światłach
Blenda jest świetnie zrobiona, nie stanowi żadnego problemu wysunięcie i schowanie w trakcie jazdy, mechanizm jest z lewej strony kasku, a sama blenda jest na sprężynie, dlatego po naciśnięciu guzika chowa się do kasku w ułamku sekundy. A teraz trochę o hałasie. W ruchu miejskim przy prędkościach tak do 60km/h jest spoko, dramat zaczyna się na trasie. 70-100km/h jest nie przyjemny poziom hałasu, ale do wytrzymania. Powyżej 100 już jest taki huk że dźwięk silnika można sobie co najwyżej wyobrazić... Z pomocą przychodzą tu stopery do uszu, najzwyklejsze piankowe stopery spisują się znakomicie i nawet długa jazda z większą prędkością nie przysparza żadnych szumów uszu i innych takich( chciałbym z tego miejsca zaapelować do wszystkich, żeby choć raz spróbowali jazdy ze stoperami, to naprawdę umila jazdę i chroni słuch).
Wybierając kask kierowałem się tym czy ma blendę czy nie. W starym kasku nie miałem, jak się jednie pod słońce, zwłaszcza poranne nisko nad horyzontem to każdy wie. Czarna szyba odpadała bo lubię jeździć nocą i późnym wieczorem, dlatego blenda była kryterium. Wachałem się między hjc, caberg a shiro. HJC nie miałem gdzie przymierzyć a do tego na necie nie pisali dobrze o tym modelu z blendą, Caberg z kolei był stosunkowo drogi do tego co oferował, no i ostatecznie padło na hiszpańskiego shiro. Nowy kask chciał urwać uszy za każdym ubieraniem, z pomocą po raz kolejny przyszła kominiarka, teraz już się lekko ubił i dużo lepiej się zakłada. Miłym zaskoczeniem jest zapięcie, które jest bardzo wygodnie, bezproblemowo można je obsługiwać w rękawicach. Podobnie jak z butami, rozmiarówka jest jakaś dziwna, wg ich tabelki powinienem mieć S, ale S w sklepie nie dało się na łeb wsadzić, Za to M elegancko przywiera do głowy. A skoro jesteśmy przy rozmiarach, to sama skorupa jest dużawa, w porównaniu do innych kasków M jest trochę większa, chociaż jak się go trzyma to nie sprawia wrażenia większego, jest normalny. Ktoś pomyśli że większa skorupa + blenda spowoduje dużą masę ale kask waży tyle co inne, standardowe 1450g. Koszt 500zł +20 kominiarka.
The End
Całość kosztowała 2160zł i waży 7kg. Mam nadzieję że komuś się ta recka przyda, jeśli coś was gnębi możecie śmiało pytać
ps: sory za jakość zdjęć, komórką robione.[/img]
Rękawice tschul 210
kombinezon tschul 727
buty TCX SS sport
kask Shiro SH-3700 Monza
No to lecimy

Rękawice: Tschul 210
Pierwsze co rzuca się w oczy to ich długość, są na oko dłuższe o 8-9cm od klasycznych rękawic sięgających nadgarstka. Wykonane są ze skóry bydlęcej, mają wstawki karbonowe (albo karbono-podobne

Wykonanie do prawej rękawicy nie mogę się przyczepić, szwy są tam gdzie mają być, nic nie odstaje... Natomiast w lewej skóra na fuckersie (na środkowym

W praktyce sprawdzają się świetnie, skóra jest tak mięciutka i elastyczna, że nie czuć ich na rękach. Z regulowaniem temperatury radzą sobie bardzo dobrze, nie czuć zimna, a w upalne dni ani razu nie wyjąłem spoconych dłoni. Podsumowując, za 110zł spodziewałem się czegoś gorszego, byłem mile zaskoczony gdy już je miałem w domu. Zachęcony niemiecką technologią postanowiłem kupić kombinezon tej samej firmy...

Kombinezon: Tschul 727
Jest to dwu częściowe kombi łączone zamkiem dookoła talii, wykonane ze skóry bydlęcej, 3 kieszenie, 7 protektorów, odblask na plecach, garb i ślizgacze.
Do wykonania nie sposób się przyczepić, nie znalazłem żadnej odstającej nitki, złego szwu, a nawet napis na przodzie po zapięciu zamka tak idealnie pasuje że wygląda jak wykonany z jednego elementu. Był bym zapomniał, jest jeden element wykonania nie taki jak być powinien, ale o tym później. Podpinki nie ma, w chłodne dni jest dość zimno, a jeśli chodzi o upalne dni, to podczas jazdy jest spoko, perforacja skóry i wywietrzniki dają radę, gorzej gdy trzeba się zatrzymać, 30sec stania na czerwonym świetle i człowiek cały mokry (mówię tu o ostatnich upałach 30C). Protektory są na barkach, łokciach, plecach i kolanach, no i tu właśnie jest ten jeden mankament wykonania. Nie wiem czy to jest wada czy to ja mam nogę jakąś krzywą ale protektor lewego kolana cały czas sam się lekko przesuwa, na początku przed każdą jazdą go ustawiałem na nowo, ale z biegiem czasu już się przyzwyczaiłem i przestało mi to przeszkadzać.
Gdy kombi przyszło do domu to pierwsze co pomyślałem było "to jest z drewna?". Skóra jest bardzo sztywna, kilka dni chodziłem w tym po domu żeby jakoś się rozruszało bo wyglądałem jak robot. Kumpel ma kombi z redline i jego jest tak miękkie jak moje rękawice, jego skóra ma grubość 1,2mm a moja 1,7mm, nie wiem czy pół milimetra grubości da mi jakąś przewagę w starciu z asfaltem, ale jeśli chodzi o komfort to różnica jest dramatyczna. Teraz po 3 miesiącach i około 2000km w siodle już się zmiękczyła i jestem w stanie wykonać kopniaki z taekwondo

Podsumowując, za 1100zł z wysyłką cudów oczekiwać nie można, ale w tej kategorii cenowej z tych co oglądałem to 727 jest przyzwoitym przyodzieniem.

Buty: TCX SS sport
Buty mają to co potrzeba, ochraniacz palców, pięty, piszczeli, kostek i ślizgacz na palcach. Oczywiście w miejscu styku z biegami jest antypoślizgowy materiał.
Wykonane są starannie, zamek z boku zakończony rzepem który chowa się w większym rzepie od frontowego ochraniacza. Dziwna jest numeracja tych butów, 43 w ogóle nie mogłem ubrać musiałem palce podwijać, natomiast 44 już są ciut za luźne. Przeszkadzało mi to na początku, ale jak pisałem wcześniej, do wszystkiego można się przyzwyczaić i już mi to nie przeszkadza.
Do chodzenia są mało wygodne, żeby nie powiedzieć beznadziejne. Jadąc na zlot koniecznie trzeba zapakować buty na zmianę, no ale nie stworzono ich z myślą o pieszych pielgrzymkach czyż nie?
Tak na dobrą sprawę wybór tych butów był kwestią zbiegu okoliczności, kupowałem kask i zapytałem sprzedawcy jakie ma buty tak do 4 stówek, a on odpowiedział że takie siakie i owakie po czym dodał że może mi te za 430 sprzedać. Na półce widniała cena 580 zł, pomyślałem że robi mnie w ch**a, 150zł obniżki? Powiedziałem że wpadnę za tydzień, w tym czasie zrobiłem rozeznanie, na allego ceny zaczynały sie od 480, a w internetowych sklepach znalazłem nawet za 800zł! Stwierdziłem że to jednak fajna okazja, pojechałem i kupiłem


Kask: Shiro SH-3700 Monza
Wyściółka typu comfort (cokolwiek to znaczy), wizjer odporny na zarysowania z filtrami uva i uvb, 3 wloty powietrza każdy otwierany/zamykany osobno, blenda przeciwsłoneczna, zapięcie quick release.
Wyściółka niestety nie jest wyjmowana, żeby nie prześmierdnął potem kupiłem kominiarkę. Trzy otwory wentylacyjne dają radę, głowa mało się poci, w trakcie jazdy 2 górnych wlotów nie da rady wymacać, można je zamknąć/otworzyć tylko na postoju. Wizjer nie ma antyfoga i wieczorem lubi zaparować na światłach

Wybierając kask kierowałem się tym czy ma blendę czy nie. W starym kasku nie miałem, jak się jednie pod słońce, zwłaszcza poranne nisko nad horyzontem to każdy wie. Czarna szyba odpadała bo lubię jeździć nocą i późnym wieczorem, dlatego blenda była kryterium. Wachałem się między hjc, caberg a shiro. HJC nie miałem gdzie przymierzyć a do tego na necie nie pisali dobrze o tym modelu z blendą, Caberg z kolei był stosunkowo drogi do tego co oferował, no i ostatecznie padło na hiszpańskiego shiro. Nowy kask chciał urwać uszy za każdym ubieraniem, z pomocą po raz kolejny przyszła kominiarka, teraz już się lekko ubił i dużo lepiej się zakłada. Miłym zaskoczeniem jest zapięcie, które jest bardzo wygodnie, bezproblemowo można je obsługiwać w rękawicach. Podobnie jak z butami, rozmiarówka jest jakaś dziwna, wg ich tabelki powinienem mieć S, ale S w sklepie nie dało się na łeb wsadzić, Za to M elegancko przywiera do głowy. A skoro jesteśmy przy rozmiarach, to sama skorupa jest dużawa, w porównaniu do innych kasków M jest trochę większa, chociaż jak się go trzyma to nie sprawia wrażenia większego, jest normalny. Ktoś pomyśli że większa skorupa + blenda spowoduje dużą masę ale kask waży tyle co inne, standardowe 1450g. Koszt 500zł +20 kominiarka.

The End
Całość kosztowała 2160zł i waży 7kg. Mam nadzieję że komuś się ta recka przyda, jeśli coś was gnębi możecie śmiało pytać

ps: sory za jakość zdjęć, komórką robione.[/img]
Ostatnio edytowano 4/5/2012, 09:53 przez Cross88, łącznie edytowano 1 raz
-
Cross88 - Świeżak
- Posty: 161
- Dołączył(a): 3/6/2008, 18:44
odnosnie marki tschul widze ze wiele osob ja chwali,owszem i tez niektorzy ja krytykuja.ale ja od jakiegos czasu przegladam opinie i doszedlem do wniosku ze tez sie skusze na kombi 2-czesciowe model 737 http://www.motoallegro.pl/item113988344 ... _2010.html
mysle ze bedzie to dobry wybor za ta cene(bo nie jest zbyt wygorowana)co prawda stac mnie zeby kupic sobie lepszy za 2,5tys ale zadaje sobie pytanie po co?skoro jakoscia nie odbiega lepszym marka
pozdrawiam
mysle ze bedzie to dobry wybor za ta cene(bo nie jest zbyt wygorowana)co prawda stac mnie zeby kupic sobie lepszy za 2,5tys ale zadaje sobie pytanie po co?skoro jakoscia nie odbiega lepszym marka
pozdrawiam
- majkelo997
- Świeżak
- Posty: 20
- Dołączył(a): 11/11/2009, 12:35
majkelo997 napisał(a):mysle ze bedzie to dobry wybor za ta cene(bo nie jest zbyt wygorowana)co prawda stac mnie zeby kupic sobie lepszy za 2,5tys ale zadaje sobie pytanie po co?skoro jakoscia nie odbiega lepszym marka
Zanim zaczniesz się Panie Specjalisto wypowiadać w tym tonie, napisz że choć w szlafmycy przejeździłeś 10 000 km i uważasz że warto w wiadrze jeździć.
Użądlony
- emwu
- Świeżak
- Posty: 65
- Dołączył(a): 27/12/2009, 23:55
- Lokalizacja: Poznań
Nie odbiega jakością? Od czego? Od Berika, Alpiny , Dainese? Nawąchałeś się butaprenu? Czy przesadziłeś z psychotropami?
- Gregorgsxr
- Świeżak
- Posty: 203
- Dołączył(a): 30/5/2010, 19:28
- Lokalizacja: WWA
emwu napisał(a): uważasz że warto w wiadrze jeździć.
masz na myśli tego jegomościa?

-
Cross88 - Świeżak
- Posty: 161
- Dołączył(a): 3/6/2008, 18:44
Ja teraz bym wolal poczekac do zimy i w promocjach na fc-moto.de mozna wyrwac za 1600 z dostawa do domu kombi alpinki czy berika warte w pl ok 3000....
ja zakupilem w tamtym roku kombi tschul 728 i nie wiem dla czego ale na allegro jest dalej najdrozszym modelem tej marki
cos takiego dokladnie mam
Kombi spisuje sie dobrze, wypadek przetrwalo ale brakuje mu odsuwanych wywietrznikow. Model ten posiada tylko 2 kieszonki (1 odsuwana w spodniach i 1 na rzep w srodku kurtki)
ja zakupilem w tamtym roku kombi tschul 728 i nie wiem dla czego ale na allegro jest dalej najdrozszym modelem tej marki

cos takiego dokladnie mam

Kombi spisuje sie dobrze, wypadek przetrwalo ale brakuje mu odsuwanych wywietrznikow. Model ten posiada tylko 2 kieszonki (1 odsuwana w spodniach i 1 na rzep w srodku kurtki)
Produkcja, dystrybucja, masturbacja
Blady 900 puk puk puk
Blady 900 puk puk puk
-
Konio - Mieszkaniec forum
- Posty: 2925
- Dołączył(a): 6/11/2008, 21:47
- Lokalizacja: Nadejdzie Chuck? Tego nikt nie wie;/ Kielce/Krk
Re: RECENZJA - Kombinezon Tschul, kask Shiro, buty TCX
to rzeczywiście rzetelnie poszedłeś do tematuCross88 napisał(a):Wybierając kask kierowałem się tym czy ma blendę czy nie.


AGAINST SLOW
ZAPRASZAM PO MOTOCYKLE i AKCESORIA
ZAPRASZAM PO MOTOCYKLE i AKCESORIA
-
kosta - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1628
- Dołączył(a): 18/5/2007, 16:23
- Lokalizacja: WWA
Posty: 11
• Strona 1 z 1
Powrót do Akcesoria motocyklowe
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości