Scigacz.pl

przez **lecimy_lecimy** » 3/9/2011, 13:28

Witam

Mam maly klopot. W moim bandicie 400 mam nagar na zaworach wylotowych. powyciągalem je wszystkie zeby je dotrzec pastą.

Wymontowane zawory poukladalem elegancko w pudelku zeby ich nie pomieszac.

Niestety pudełko z zaworkami upadlo mi na podloge i teraz nie wiem który zawor w którym gniezdzie siedzial..

;\ Czy po dotarciu pastą zaworową zawory się ułożą i beda szczelne mimo ze nie sa na swoich miejscach? Czy koniecznie bedzie frezowanie gniazd i zaworow w zakladzie ? :oops:

przez **Mahoney** » 3/9/2011, 17:07

hmmm.trudno powiedizec,poskladaj glowice obroc ja do gory nogami i zalej olejem komory spalania,jezeli do rana nie bedize przeciekow to jest ok

przez **hugo2003** » 3/9/2011, 20:31

Mahoney napisał(a):hmmm.trudno powiedizec,poskladaj glowice obroc ja do gory nogami i zalej olejem komory spalania,jezeli do rana nie bedize przeciekow to jest ok

Daje 90% ze olej przeleci....
Noc jest dluga a chwila spalania mega ktorka tak jak caly cykl obrotu wału!!!!! Przyklad popychanie moto na biegu.... powoli powoli ale wal sie obroci wiec kompresja gdziej "ucieka"...

Ja na Twoim miejscu bym wszystko zlozyl pieknie jak leci ustawil luzy zaworowe i smigal. Kazdy zawor sie ulozy!!! Byc moze bedziesz musial czescij sprawdzic luzy zaworowe niz co 6000km... a po wyjeciu zaworow tez nie masz pewnosci ze ten sam zawor siedzi idealnie w tym samym miejscu a nie jest okrecony o 20-30* (stopni)...

przez **Invi** » 3/9/2011, 20:47

To zawory nie obracają się bez przerwy

przez **Raczek_6** » 3/9/2011, 20:49

Czyścisz zawory i gniazda zaworowe, sprawdzasz wg. service manuala czy zawór i gniazdo zaworowe ma parametry zgodne z założeniem producenta, dociarasz i sprawdzasz szerokość śladu, jeśli jest OK, montujesz nowe uszczelniacze zaworowe, składasz dokonujesz pomiaru i regulacji luzów zaworowych i następna kontrola dopiero za 12kkm.

przez **Mahoney** » 3/9/2011, 21:29

robilem w aucie i mi nie przecieklo przez noc

przez **lecimy_lecimy** » 4/9/2011, 00:32

Aktualnie dotarlem 8 ssących, w poniedzialek dotre pozostale 8 zaworow i zaleje naftą tak jak jeden kolega z forum scigacz pl mi polecil. zobacze co bedzie.
Jak bedzie przeciekac na ktoryms zaworze to dotre go jeszcze raz..jak na wszystkich to bede sie albo martwil albo zloze silnik i jak nie bedzie latac zaczne sie martwic

Dzieki za zainteresowanie tematem i wszelkie odpowiedzi !

przez **RUTRA.RD** » 8/9/2011, 11:15

duzo nagaru miales?? to nie mogles na obrotach polatac tydzien czasu

nagar by odpadl i by go wydmuchalo

przez **Przemk** » 8/9/2011, 11:23

Mahoney napisał(a):hmmm.trudno powiedizec,poskladaj glowice obroc ja do gory nogami i zalej olejem komory spalania,jezeli do rana nie bedize przeciekow to jest ok

I to jest najlepsze wyjście, tak samo robiłem w Golfie

Scigacz.pl

Pomieszane zawory...

Pomieszane zawory...

Kto przegląda forum