Zobacz wątek - CBR125 nie pali po nieudanym montażu alarmu.
NAS Analytics TAG

CBR125 nie pali po nieudanym montażu alarmu.

i inne małe pojemności
_________

CBR125 nie pali po nieudanym montażu alarmu.

Postprzez diksus94 » 31/8/2011, 09:54

Witam. Wydaje mi się, że odpowiedź na moje pytanie nie będzie zbyt trudna, natomiast ja nie mam pojęcia. Tak więc wczoraj chciałem zamontować alarm. Nie udało się... W pewnym momencie przetopiły się dwa kabelki z alarmu, które były podpięte do akumulatora (na masę i stałe +12V). Kabelki poszły z dymem i podtopiły mi trochę obudowę. Wszystkie inne kable są całe. Przestraszony tym faktem odłączyłem resztę okablowania z alarmu i chciałem zobaczyć czy maszyna będzie działać. Światła świecą, kierunkowskazy też, stop również. Rozrusznik kręci ale... No właśnie. Silnik był zimny więc chciałem go uruchomić na ssaniu. Pochodził na ssaniu może z pół minuty i sam się zgasił. Bez ssania nie chciał już się uruchomić. Wydawało mi się, że mógł to być aku, więc go naładowałem, ale dzisiaj jest to co wczoraj, czyli rozrusznik kręci, ale maszyna nie odpala. Dodam jeszcze, że był bak zdejmowany przy montażu alarmu. Wydaje mi się, że te pół minuty to właśnie na resztkach paliwa (oczywiście odpaliłem go dopiero po montażu baku), a teraz jakoś paliwo nie idzie z tego baku chyba... Bo rozrusznik kręci, elektronika cała działa, tylko silnik nie chce ruszyć. Najdziwniejsze jest dla mnie to, że wczoraj jeszcze chodził po tej całej awarii przez pół minuty.
Czy wie ktoś co jest przyczyną nie sprawnego działania mojej maszyny?

Motocykl to Honda CBR125R
diksus94
Świeżak
 
Posty: 54
Dołączył(a): 31/8/2011, 09:52


Postprzez tomera » 31/8/2011, 09:58

moze potopiles jakies kable,
to jest werska na gazniku czy na wtrysku,
moze nie masz paliwa w baku ;p
tomera
Stały bywalec
 
Posty: 1053
Dołączył(a): 23/9/2008, 15:13


Postprzez blazejvs125 » 31/8/2011, 10:00

sprawdź czy dochodzi paliwo z baku do gaznika? bo przez chwilę chodzi bo resztki w gazniku były
Benzyna we krwi, wiatr we włosach....
Avatar użytkownika
blazejvs125
Świeżak
 
Posty: 207
Dołączył(a): 30/4/2011, 16:01

Postprzez diksus94 » 31/8/2011, 10:01

Na pewno mam paliwo w baku, a kabli żadnych nie podtopiłem, poza tym, wcześniej chodził na ssaniu (ale dlatego bo miałem zimny silnik, to tylko tak go mogłem uruchomić)... a jaka wersja to nie wiem, rocznik 2006.
Wydaje mi się z tym paliwem coś, bo jeszcze potem jak już nie działał (wczoraj) to słychać było jak wszedł na oborty minimalne i zaraz przygasł

wersja na gaźniku
diksus94
Świeżak
 
Posty: 54
Dołączył(a): 31/8/2011, 09:52

Postprzez Miczab » 31/8/2011, 10:38

A taka prosta rzecz - nie przygniotłeś / nie załamałeś przewodu zakładając z powrotem bak?
Miczab - Twój partner w motozakupach ;)
Avatar użytkownika
Miczab
Administrator
 
Posty: 1099
Dołączył(a): 25/2/2009, 11:15
Lokalizacja: Warszawa / Stalowa Wola

Postprzez blazejvs125 » 31/8/2011, 11:09

sprawdź czy paliwo dochodzi z baku do gaznika :)
Benzyna we krwi, wiatr we włosach....
Avatar użytkownika
blazejvs125
Świeżak
 
Posty: 207
Dołączył(a): 30/4/2011, 16:01



Powrót do Motorowery do 50 ccm



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości




na górê