szybcy policjanci czy kiepscy motocykliści
Im więcej ucieczek, tym szybsze wozy policyjne i większa nienawiść, a co za tym idzie napastowanie motocyklistów. Pozdro i powodzenia z takim tokiem myślenia. Będzie jeszcze więcej kontroli drogowych i częściej będą wyskakiwali z krzaków.
-
Atlantis - Świeżak
- Posty: 381
- Dołączył(a): 5/6/2011, 19:19
- Lokalizacja: Poznań
madcap napisał(a):sorry za OTzxer dowiedz się więcej na temat systemu amerykańskiego i dopiero wóczas go przywołuj
wlasnie skonczylem gadac z kumplem ktory mieszkal w juesej od dzieciaka. Tam zdaje sie 3 razy a po 3 niezdanym musisc placic jakies grosze za kolejnepodejscie.szczególnie na temat jak tam funkcjonują polisy i jakie uprawnienia mają policjanci
plis, tylko nie szukaj wiedzy w filmach
mowisz o systemie amerykanskim ? nigdzie nic nie pisalem o usa i ubezpieczeniach, tylko jak sie zdaje prawko w usa Pisalem za to jak to wyglada w UK (United kingdom, "anglia")
ale ok przedstawie ci to dokladniej:
Otoz firmy ubezpieczeniowe dziela sie informacjami o ubezpieczonych z organam ipolicji (nie wszystkie) w kazdym radiowozie w UK na komputerze wyswietlone sa informacje o:
1. Stanie ubezpieczenia pojazdu
2. waznym podatku drogowym
3. waznym przegladzie.
Oczywiscie sa tez firmy ubezpieczeniowe ktore nie dziela sie tymi informacjamiz policja ale u takich rzadko kto sie ubezpiecza bo nie chce narazac sie na niepotrzebna kontrole. Ubezpieczyciel w UK nie ubezpieczy ci pojazdu jezeli nie okazesz fotokopi prawa jazdy
to po primo.
Zeby wykupic podatek drogowy potrzebny ci certyfikat ubezpieczenia i wazny przeglad pojazdu.
Kazdy przeglad techniczny w UK jest monitorowany zgodnie z obowiazujacym prawem wiec za flaszke tego nie zrobisz bo nikt nie bedzie dla 30 funtow ryzykowal utraty licencji na wydawanie przegladu.
Wiec wytlumacz mi jaki jest ses rutynowej kontroli ? nie ma! jak masz wszystkie papiery to nie masz co sie martwic ze cie policja zatrzyma.
tea who you yea bunny
-
zxer - Stały bywalec
- Posty: 1277
- Dołączył(a): 9/10/2010, 11:53
- Lokalizacja: Londyn / inowroclaw
p.sawicki napisał(a):Im więcej ucieczek, tym szybsze wozy policyjne i większa nienawiść, a co za tym idzie napastowanie motocyklistów. Pozdro i powodzenia z takim tokiem myślenia. Będzie jeszcze więcej kontroli drogowych i częściej będą wyskakiwali z krzaków.
No i co z tego ? Jak jesteś czysty to po kontroli jedziesz dalej o ile pamiętam.
A wyskakiwanie zza krzaka, jak jedziesz przepisowo to o ile pamiętam też raczej nie zatrzymują takiego klienta bo i po co.
Więc o co cho ? Anarchii sie zachciało na drodze ?
- Domokun
- Świeżak
- Posty: 70
- Dołączył(a): 3/8/2010, 20:33
Nie wiem gdzie to zbytnio zzamieścić, ale że temat o policjantach to piszę tu... Robie kat A, dziś jadę po Krośnie, jest ograniczenie do 30km/h, potem skrzyżowanie, które odwołuje, ponowienia nie ma, więc przyspieszam do 50km/h... Dojechałem do policyjnego wozu, który jechał 25km/h... Zerkam w tył, ustawiam się na lewej części mojego pasa, i instruktor mówi mi żebym ich nie wyprzedzał... Jaki szlak?? Jest to pojazd uprzywilejowane, ale nie miał syreny, więc normalnie mogę ich wyprzedzić... Chyba że czegoś nie wiem... Powiedział że lepiej nie wyprzedzać bo nigdy z nimi nie wiadomo... Co robicie w takiej sytuacji?? (tylko nie piszcie że redukujecie i na koło...)
-
francuz321 - Świeżak
- Posty: 140
- Dołączył(a): 19/6/2009, 14:19
- Lokalizacja: Troyes(Fr)
zxer
1. nie wspominałem, byś opisywał mi jak funkcjonuje system monitoringu przegladów w Zjednoczonym Królestwie
2. mylisz kontrole prewencyjne kierującego z kontrolą stanu technicznego pojazdu, którym się porusza, choć czasem są oba przypadki
3. co do sensu rutynowej kontroli:
- w aspekcie technicznym -między przeglądami pojazdy się nie psują ...
- w UK-ej wszyscy są przykładni, tzn. jeżdżą tylko ci co mają prawo jazdy, prowadzą idealnie zgodnie z przepisami, nie są po dragach i nie mają przekroczonego (dość liberalnego) poziomu alkoholu we krwi?
1. nie wspominałem, byś opisywał mi jak funkcjonuje system monitoringu przegladów w Zjednoczonym Królestwie
2. mylisz kontrole prewencyjne kierującego z kontrolą stanu technicznego pojazdu, którym się porusza, choć czasem są oba przypadki
3. co do sensu rutynowej kontroli:
- w aspekcie technicznym -między przeglądami pojazdy się nie psują ...
- w UK-ej wszyscy są przykładni, tzn. jeżdżą tylko ci co mają prawo jazdy, prowadzą idealnie zgodnie z przepisami, nie są po dragach i nie mają przekroczonego (dość liberalnego) poziomu alkoholu we krwi?
(...) Jeżeli w CV napiszesz "2012-2014: sommelier - freelancer" to nikt się nie domyśli, że dwa lata chlałeś z rozpaczy po utracie poprzedniej pracy.
-
madcap - Administrator
- Posty: 5894
- Dołączył(a): 26/5/2009, 19:03
- Lokalizacja: wieje wiatr?
madcap
Nadal nie rozumiesz o co mi chodzi. Ja uwazam ze losowe kontrole pojazdow to ograniczenie mojej wolnosci i nie zycze sobie byc zatrzymywanym zupelnie bez przyczyny. Takie losowe kontrole to traktowanie spoleczenstwa jak bydla ktore nie potrafi byc za siebie odpowiedzialne i trzeba wszystko zrobic za nich.
Sam nie popieram zapier***a na zlamanie karku, lubie za to techniczna, dynamiczna jazde.
Po drugie nie staram sie tu wywyzszac angoli jacy to oni fajni itd. Sa rzeczy z ktorymi sie nie zgadzam naprzyklad ostatni pomysl na zredukowanie etatow dla policji uwazam za zupelnie poroniony (ostatnie pomysly Camerona), lub to ze policja tutaj nie nosi broni.
Nadal nie rozumiesz o co mi chodzi. Ja uwazam ze losowe kontrole pojazdow to ograniczenie mojej wolnosci i nie zycze sobie byc zatrzymywanym zupelnie bez przyczyny. Takie losowe kontrole to traktowanie spoleczenstwa jak bydla ktore nie potrafi byc za siebie odpowiedzialne i trzeba wszystko zrobic za nich.
Sam nie popieram zapier***a na zlamanie karku, lubie za to techniczna, dynamiczna jazde.
Po drugie nie staram sie tu wywyzszac angoli jacy to oni fajni itd. Sa rzeczy z ktorymi sie nie zgadzam naprzyklad ostatni pomysl na zredukowanie etatow dla policji uwazam za zupelnie poroniony (ostatnie pomysly Camerona), lub to ze policja tutaj nie nosi broni.
tea who you yea bunny
-
zxer - Stały bywalec
- Posty: 1277
- Dołączył(a): 9/10/2010, 11:53
- Lokalizacja: Londyn / inowroclaw
zxer to mam jeszcze jedno pytanie
co uważasz, że jest lepsze
zapobieganie (losowe kontrole prewencyjne), czy też potem przecinanie wrzoda (nagonka i zatrzymywanie wszystkich co chwilę do kontroli z okreslonego powodu)?
imho to rozwiązanie będzie dużo lepszym, mimo, że ogranicza moją wolność, niż np współużytkowanie drogi z ludźmi, co są po "wspomagaczach percepcji" i czują się bezkarni
co uważasz, że jest lepsze
zapobieganie (losowe kontrole prewencyjne), czy też potem przecinanie wrzoda (nagonka i zatrzymywanie wszystkich co chwilę do kontroli z okreslonego powodu)?
imho to rozwiązanie będzie dużo lepszym, mimo, że ogranicza moją wolność, niż np współużytkowanie drogi z ludźmi, co są po "wspomagaczach percepcji" i czują się bezkarni
(...) Jeżeli w CV napiszesz "2012-2014: sommelier - freelancer" to nikt się nie domyśli, że dwa lata chlałeś z rozpaczy po utracie poprzedniej pracy.
-
madcap - Administrator
- Posty: 5894
- Dołączył(a): 26/5/2009, 19:03
- Lokalizacja: wieje wiatr?
madcap
no dobrze a czy te kontrole w jakikolwiek sposob przyczynily sie do zredukowania pijanych kierowcow na drodze ? Same lapanki nie przyniosa efektow, statystyki nadal beda takie same.
Zwolnijmy moze wkoncu policje z odpowiedzialnosci za pijanych kierowcow i zrzucmy ja na nich samych.
Mi sie podoba akcja z browarem " nie jezdze po alkoholu" dopiszmy tam jaka grozi kara za zabicie kogos pod wplywem.
no dobrze a czy te kontrole w jakikolwiek sposob przyczynily sie do zredukowania pijanych kierowcow na drodze ? Same lapanki nie przyniosa efektow, statystyki nadal beda takie same.
Zwolnijmy moze wkoncu policje z odpowiedzialnosci za pijanych kierowcow i zrzucmy ja na nich samych.
Mi sie podoba akcja z browarem " nie jezdze po alkoholu" dopiszmy tam jaka grozi kara za zabicie kogos pod wplywem.
tea who you yea bunny
-
zxer - Stały bywalec
- Posty: 1277
- Dołączył(a): 9/10/2010, 11:53
- Lokalizacja: Londyn / inowroclaw
zxer napisał(a):Sam nie popieram zapier***a na zlamanie karku, lubie za to techniczna, dynamiczna jazde.
A co to jest techniczna i dynamiczna jazda. Dla jednego będzie to jazda 50/90, z minimalnym zwalnianiem na zakrętach w mieście/poza a dla innego zapierdalanie 100 w mieście 200 poza.
- Domokun
- Świeżak
- Posty: 70
- Dołączył(a): 3/8/2010, 20:33
Domokun napisał(a):zxer napisał(a):Sam nie popieram zapier***a na zlamanie karku, lubie za to techniczna, dynamiczna jazde.
A co to jest techniczna i dynamiczna jazda. Dla jednego będzie to jazda 50/90, z minimalnym zwalnianiem na zakrętach w mieście/poza a dla innego zapierdalanie 100 w mieście 200 poza.
Na zakretach sie nie zwalnia tylko przyspiesza (trzymasz gaz na poziomie 5-10%). Proponuje C to pytanie w dziale "Technika Jazdy"
tea who you yea bunny
-
zxer - Stały bywalec
- Posty: 1277
- Dołączył(a): 9/10/2010, 11:53
- Lokalizacja: Londyn / inowroclaw
[/quote]
A co to jest techniczna i dynamiczna jazda. Dla jednego będzie to jazda 50/90, z minimalnym zwalnianiem na zakrętach w mieście/poza a dla innego zapierdalanie 100 w mieście 200 poza.[/quote]
Na zakretach sie nie zwalnia tylko przyspiesza (trzymasz gaz na poziomie 5-10%). Proponuje C to pytanie w dziale "Technika Jazdy"[/quote]
jak zahamujesz na zakrecie to kola ida prosto a jak przyspieszysz to cie dobrze wyprowadzi z tego zakretu. kiedys jechalam bez ubezpieczenia na swoim scigaczu i panowie policjanic chcieli mnie zatrzymac, niewiele myslac zaczelam im uciekac hehe. policjanic zwolali drugi samochod i w koncu mnie zlapali http://sites.google.com/site/349news lepiej tu zajrzec zanim sie ktos zdecyduje na tak samo inteligentne posuniecie jak moje;)
A co to jest techniczna i dynamiczna jazda. Dla jednego będzie to jazda 50/90, z minimalnym zwalnianiem na zakrętach w mieście/poza a dla innego zapierdalanie 100 w mieście 200 poza.[/quote]
Na zakretach sie nie zwalnia tylko przyspiesza (trzymasz gaz na poziomie 5-10%). Proponuje C to pytanie w dziale "Technika Jazdy"[/quote]
jak zahamujesz na zakrecie to kola ida prosto a jak przyspieszysz to cie dobrze wyprowadzi z tego zakretu. kiedys jechalam bez ubezpieczenia na swoim scigaczu i panowie policjanic chcieli mnie zatrzymac, niewiele myslac zaczelam im uciekac hehe. policjanic zwolali drugi samochod i w koncu mnie zlapali http://sites.google.com/site/349news lepiej tu zajrzec zanim sie ktos zdecyduje na tak samo inteligentne posuniecie jak moje;)
- sweetme
- Świeżak
- Posty: 1
- Dołączył(a): 30/8/2011, 13:01
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot] i 39 gości