Scigacz.pl

przez **Ścigacz** » 26/8/2011, 16:18

Dyskusja na temat: Jazda motocyklem z pasażerem - 10 podstawowych zasad
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Jazda motocyklem z pasażerem - 10 podstawowych zasad

przez **Komentatorzy** » 26/8/2011, 16:18

za nieumyślne spowodowanie śmierci grozi od 3 miesięcy do 5 lat

<hr>upierdliwiec

przez **Komentatorzy** » 26/8/2011, 17:01

Komentatorzy napisał(a):za nieumyślne spowodowanie śmierci grozi od 3 miesięcy do 5 lat <hr>upierdliwiec

Ufff,dzięki. Kamień spadł mi z serca

<hr>Vince

przez **Komentatorzy** » 26/8/2011, 17:11

ja bym jeszcze dorzucil, ze pasazer stawia nogi na ziemi tylko jak wsiada i zsiada, podczas jazdy trzyma je CIAGLE na podnozkach. Glupio komus zlamac noge jak sie ruszy ... <hr>leff

przez **Komentatorzy** » 26/8/2011, 17:32

Co do trzymania się podczas jazdy.... "W sytuacjach częstych zmian gaz/hamulec, nie zaszkodzi jedną ręką trzymać się kierowcy, a drugą zapierać o bak." - Żeby ktoś tego źle nie zrozumiał. Nie trzymamy rąk oddzielnie. Najlepiej złapać np. prawą ręką ponad lewy nadgarstek, a lewą dłoń oprzeć o bak. <hr>xxXxx

przez **Komentatorzy** » 26/8/2011, 19:02

a ja mysle ze podczaj jazdy z pasażerem podstawą jest dobry uchwyt

polecam zajrzec na <a href="http://www.angrip.pl" target="blank" class="link" rel="nofollow">www.angrip.pl</a> <hr>uchwyt pasażera

przez **Komentatorzy** » 26/8/2011, 19:19

Pasażer plastika jedną ręką powinien polubić uchwyt z tyłu (jeśli jakiś jest) bo inaczej przy awaryjnym hamowaniu wciśnie głowę kierowcy do stacyjki <hr>Judasz

przez **Komentatorzy** » 26/8/2011, 19:22

Komentatorzy napisał(a):Pasażer plastika jedną ręką powinien polubić uchwyt z tyłu (jeśli jakiś jest) bo inaczej przy awaryjnym hamowaniu wciśnie głowę kierowcy do stacyjki <hr>Judasz

co rozumiesz przez plastik? z tego co mi sie wydaje 90% tak owych nieposiada uchwyt z tyłu

<hr>plastik

przez **Komentatorzy** » 26/8/2011, 19:22

Komentatorzy napisał(a):a ja mysle ze podczaj jazdy z pasażerem podstawą jest dobry uchwyt polecam zajrzec na <a href="http://www.angrip.pl" target="blank" class="link" rel="nofollow">www.angrip.pl</a> <hr>uchwyt pasażera

dobry patent! <hr>600RR

przez **Komentatorzy** » 26/8/2011, 19:26

Komentatorzy napisał(a):Pasażer plastika jedną ręką powinien polubić uchwyt z tyłu (jeśli jakiś jest) bo inaczej przy awaryjnym hamowaniu wciśnie głowę kierowcy do stacyjki <hr>Judasz 
Komentatorzy napisał(a):co rozumiesz przez plastik? z tego co mi sie wydaje 90% tak owych nieposiada uchwyt z tyłu
 <hr>plastik

Przez plastik rozumiem takie motury co to są nieprzeznaczone do jazdy w dwie osoby a z których pasażer może zlecieć w obie strony

<hr>Judasz

przez **Komentatorzy** » 26/8/2011, 20:05

Komentatorzy napisał(a):a ja mysle ze podczaj jazdy z pasażerem podstawą jest dobry uchwyt polecam zajrzec na <a href="http://www.angrip.pl" target="blank" class="link" rel="nofollow">www.angrip.pl</a> <hr>uchwyt pasażera

Dobre... w sam raz, żeby zostawić na tym swoje klejnoty rodzinne podczas wypadku - będą wisieć jak bombki na choince

(ewentualnie można mocno je uszkodzić) <hr>J

przez **Komentatorzy** » 26/8/2011, 20:21

Komentatorzy napisał(a):Pasażer plastika jedną ręką powinien polubić uchwyt z tyłu (jeśli jakiś jest) bo inaczej przy awaryjnym hamowaniu wciśnie głowę kierowcy do stacyjki <hr>Judasz 
Komentatorzy napisał(a):co rozumiesz przez plastik? z tego co mi sie wydaje 90% tak owych nieposiada uchwyt z tyłu
 <hr>plastik 
Komentatorzy napisał(a):Przez plastik rozumiem takie motury co to są nieprzeznaczone do jazdy w dwie osoby a z których pasażer może zlecieć w obie strony <hr>Judasz

Czyli takie które nie mają tych uchwytów

Mi kiedyś pasażerka odchyliła się w przeciwną stronę na zakręcie, a z przeciwka walił samochód. Cud że od razu pogłębiłem złożenie ostrym przeciwskrętem, inaczej byłoby nieciekawie dość. <hr>Invi

przez **Komentatorzy** » 26/8/2011, 20:47

Komentatorzy napisał(a):a ja mysle ze podczaj jazdy z pasażerem podstawą jest dobry uchwyt polecam zajrzec na <a href="http://www.angrip.pl" target="blank" class="link" rel="nofollow">www.angrip.pl</a> <hr>uchwyt pasażera 
Komentatorzy napisał(a):Dobre... w sam raz, żeby zostawić na tym swoje klejnoty rodzinne podczas wypadku - będą wisieć jak bombki na choince (ewentualnie można mocno je uszkodzić) <hr>J

na podstawie czego tak twierdzisz? <hr>sceptyczny???

przez **Komentatorzy** » 26/8/2011, 21:48

Na F800S nie da się jechać z pasażerem - to jakaś makabra. Raz było i nigdy więcej...
PS. Spontaniczne pozdro dla Sztywnego Zbycha! <hr>agnostic

przez **Komentatorzy** » 26/8/2011, 23:32

Komentatorzy napisał(a):Pasażer plastika jedną ręką powinien polubić uchwyt z tyłu (jeśli jakiś jest) bo inaczej przy awaryjnym hamowaniu wciśnie głowę kierowcy do stacyjki <hr>Judasz 
Komentatorzy napisał(a):co rozumiesz przez plastik? z tego co mi sie wydaje 90% tak owych nieposiada uchwyt z tyłu
 <hr>plastik 
Komentatorzy napisał(a):Przez plastik rozumiem takie motury co to są nieprzeznaczone do jazdy w dwie osoby a z których pasażer może zlecieć w obie strony <hr>Judasz 
Komentatorzy napisał(a):Czyli takie które nie mają tych uchwytów

Mi kiedyś pasażerka odchyliła się w przeciwną stronę na zakręcie, a z przeciwka walił samochód. Cud że od razu pogłębiłem złożenie ostrym przeciwskrętem, inaczej byłoby nieciekawie dość. <hr>Invi

hahaa, no cóż za fantazyja <hr>bartek

przez **Komentatorzy** » 27/8/2011, 09:15

A ja dodam, iż pasażerowi mówię iż ma patrzeć po wewnętrznej stronie zakrętu (sam tego nie wymyśliłem), gwarantuje to, iż pasażer nie będzie odchylony przeciwnie do zakrętu.
Co do uchwytu, to jeżdząc z bratem przyzwyczaiłem się, że jedna ręka idzie do tyłu a druga na bak i ew. za kierowcę. <hr>Karuk

przez **Komentatorzy** » 27/8/2011, 15:54

a ja jazde z pasażerem traktuję jako jazdę awaryjną, prawie tak jakbym nie miał przedniego hamulca. Przewiduje szybciej i zostawiam więcej pola na reakcje. Na moim GS 500 to żaden fun. Staram się nie jechać między autami ponieważ tam drobne odchylenia decydują, czy jestem już u kogoś w drzwiach czy nie. A dla kolegów, którzy lubią wozić gorące laski, zaprosić na kawę proponuje lub na piknik, a nie próbować osiągnąć szczyt satysfakcji miotając dziewczyną na tylnym siedzeniu.
Fajny i potrzebny artykuł. Wysublimowane porównania wraz z drobnymi przekleństwami wchodzą na dobre do stylu na ścigaczu. Więcej takich porad..... <hr>supergregor

przez **Komentatorzy** » 27/8/2011, 21:33

Hehe no trochę za późno ten artykuł się pojawił. Dziś z kumplem właściwie pierwszy raz jechałem jako pasażer (oglądaliśmy motocykle dla mnie). Zrobiliśmy ponad 320 km Banditem 1200. On ok 175 cm ,ok 85 kg, ja 188cm/110kg. Ani przez chwilę nie trzymałem się kierowcy, cały czas tylni uchwyt. Fakt pierwsze 2 przyśpieszenia były trochę ekscytujące, ale potem się przyzwyczaiłem. Gorzej z bocznym wiatrem na autrostradzie, ale generalnie do wytrzymania. Na A1 rozhulaliśmy się na chwilę do 230km/h - wszystko ok. <hr>kotbehemoth

przez **Komentatorzy** » 28/8/2011, 08:28

jak sie ma pasazera ktory jest doswadczony to mozna jezdzic! moja malzonka nigdy sie nie trzyma rekoma tylko kolanami i bez problemu daje rade przy przyspieszaniu 1-5 do odciecia na kazdym biegu i ostre hamowania tez sie zdarzaly, ale to wszystko praktyka, tylko trzeba troche pojezdzic na tylnej kanapie. <hr>moto fan

przez **Komentatorzy** » 28/8/2011, 10:12

Komentatorzy napisał(a):jak sie ma pasazera ktory jest doswadczony to mozna jezdzic! moja malzonka nigdy sie nie trzyma rekoma tylko kolanami i bez problemu daje rade przy przyspieszaniu 1-5 do odciecia na kazdym biegu i ostre hamowania tez sie zdarzaly, ale to wszystko praktyka, tylko trzeba troche pojezdzic na tylnej kanapie. <hr>moto fan

NIE PISZ GŁUPOT DO ODCIECIA ALE CHYBA JEZDZSZ 250TKĄ <hr>JACEK

Scigacz.pl

[biblioteka] Jazda motocyklem z pasażerem - 10...

[biblioteka] Jazda motocyklem z pasażerem - 10...

Kto przegląda forum