[biblioteka] Turystyczne enduro – sens czy...
Posty: 40
• Strona 1 z 2 • 1, 2
[biblioteka] Turystyczne enduro – sens czy...
Dyskusja na temat: Turystyczne enduro – sens czy lans?
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Turystyczne enduro – sens czy lans?
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Turystyczne enduro – sens czy lans?
- Åšcigacz
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16777167
- Dołączył(a): 3/5/2006, 19:00
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Właśnie zamierzam zmienić R1 na Varadero, stwierdziłem,że jeżdżenie 2 do 3 razy w sezonie na tor wyścigowy ( bo do tego jest R1) nie ma sensu. Na turystycznym enduro mogę pojechać wszędzie i mam gdzieś jaka jest pogoda.<br><hr>Zbynio
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
A ja sie własnie zastanawiam czy wybrać ścigacza, enduro czy crossa. Wszystkie mnie jarają i chciał bym czasami zejsc na kolano jak i podróżować i pośmigać w terenie w którym turystyczne enduro jest za ciężkie i co mam zrobić ...?<br><hr>adi
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
niestety nie ma motocykli do wszystkiego... najlepiej mieć dwa albo trzy...<br><hr>ZbynioKomentatorzy napisał(a):A ja sie własnie zastanawiam czy wybrać ścigacza, enduro czy crossa. Wszystkie mnie jarają i chciał bym czasami zejsc na kolano jak i podróżować i pośmigać w terenie w którym turystyczne enduro jest za ciężkie i co mam zrobić ...?<br><hr>adi<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
W którym miejscu Neostrada albo Tiger są enduro? Chyba tylko na folderach. Na kółkach od ścigacza i łysych gumach ich możliwości terenowe są porównywalne z CBRą. IMO to klasa funbike. Odpowiednikiem jest np. KTM SMT. Czy może to też jest enduro?<br><hr>Gacie
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
dobry artykuł
dobry artykuł kolego redaktorze, gratulacje.
- karolus80
- Świeżak
- Posty: 21
- Dołączył(a): 25/10/2010, 21:14
- Lokalizacja: Genewa
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Jeśli chodzi o własności terenowe - opony to 90% sukcesu. SHL-ką na kostce objedziesz ktm'a 450 na szosówkach na byle mokrej trawie. R1100GS technicznie niczym się nie różnił od R1100R, oprócz paru osłon tu i ówdzie i większego skoku zawieszenia. <br><hr>Rysiu z KranuKomentatorzy napisał(a):W którym miejscu Neostrada albo Tiger są enduro? Chyba tylko na folderach. Na kółkach od ścigacza i łysych gumach ich możliwości terenowe są porównywalne z CBRą. IMO to klasa funbike. Odpowiednikiem jest np. KTM SMT. Czy może to też jest enduro?<br><hr>Gacie<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Daj pani dziecku arbuza, to sobie i popije i poje. Kawał z brodą<br><hr>Rysiu z KranuKomentatorzy napisał(a):A ja sie własnie zastanawiam czy wybrać ścigacza, enduro czy crossa. Wszystkie mnie jarają i chciał bym czasami zejsc na kolano jak i podróżować i pośmigać w terenie w którym turystyczne enduro jest za ciężkie i co mam zrobić ...?<br><hr>adi<br>Komentatorzy napisał(a):niestety nie ma motocykli do wszystkiego... najlepiej mieć dwa albo trzy...<br><hr>Zbynio<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Zawsze do jazdy turystyczno-sportowej można kupić większy motocykl, a do jazdy w typowym terenie jakieś małe soft enduro, jak choćby Yamaha DT125. Do lasu i na pole 30KM powinno wystarczyć, zdrowe sztuki idzie kupić dosyć tanio po ok. 5tysięcy, a nie będzie żalu gdy moto się glebnie i ogólnie będzie niszczeć przez jazdę w błocie itd <br><hr>soft-enduroKomentatorzy napisał(a):A ja sie własnie zastanawiam czy wybrać ścigacza, enduro czy crossa. Wszystkie mnie jarają i chciał bym czasami zejsc na kolano jak i podróżować i pośmigać w terenie w którym turystyczne enduro jest za ciężkie i co mam zrobić ...?<br><hr>adi<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
a kto powiedzial ze na r1 nie objedziesz Swiata?Komentatorzy napisał(a):Właśnie zamierzam zmienić R1 na Varadero, stwierdziłem,że jeżdżenie 2 do 3 razy w sezonie na tor wyścigowy ( bo do tego jest R1) nie ma sensu. Na turystycznym enduro mogę pojechać wszędzie i mam gdzieś jaka jest pogoda.<br><hr>Zbynio<br>
<a href="http://www.youtube.com/watch?v=ThO-w9SCM8I" target="blank" class="link" rel="nofollow">http://www.youtube.com/watch?v=ThO-w9SCM8I</a><br><hr>AT
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Kup KTMa LC4, załóż mu owiewki od CBRa, kufry od GSa i już masz 3 motocykle w jednym - prawie jak Multistrada <br><hr>Adam SłodowyKomentatorzy napisał(a):A ja sie własnie zastanawiam czy wybrać ścigacza, enduro czy crossa. Wszystkie mnie jarają i chciał bym czasami zejsc na kolano jak i podróżować i pośmigać w terenie w którym turystyczne enduro jest za ciężkie i co mam zrobić ...?<br><hr>adi<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Boczo trafiłeś w sedno! Muchy w sprayu Super! Poprostu szkoda tymi motocyklami jeździć "wokół komina", ale niech każdy używa swojego sprzętu wg uznania. Wg mnie posród turystycznych enduro niedoścignionym wzorem jest GS, no chyba, że w Multistradzie zmienią łańcuch na wał. Pozdrawiam!<br><hr>Gnypek
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Jestem za, a nawet przeciw Multistrada jest piękna (w końcu to Dukat), ale łańcuch w turystycznym enduro, to dla mnie nieporozumienie.<br><hr>GnypekKomentatorzy napisał(a):Multistrada miażdzy po prostu, piękna maszyna, reszta może sie uczyć<br><hr>eh<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Do tego typu moto trzeba dorosnąć , nie widziałem żeby ktoś stawał na kole na GS czy innym tego typu moto a dla części tzw motocyklistów to sens jazdy .Oczywiście pusty wydech to podstawa heheheh<br><hr>Tom Tom
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Dla mnie jazda turystycznym endurakiem to cały sens motocyklizmu. Jedę asfaltem, patrzę w prawo, piękna malownicza droga pod lasem, kierunek, skręt i napierdal*am po polnej. Taki motocykl daje mi przede wszystkim wolność, wygodę, a i dziur ani krawęzników się nie boi. Tylko z lansem kiespko, bo jak tu na bulwarze świrować przybłoconymi butami ale takich sprzętów nie wybiera się dla tego "co sobie sąsiadka pomyśli" tylko dla siebie samego i ewentualnego "plecaka".<br><hr>3eski
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
To są następcy prawdziwych motocykli z przed kilkudziesięciu lat ... Różne junaki , jawy 250 / 350 , MZty to wszystko było jak dzisiejsze turystyczne eneduro , można nimi było pociskać po asfalcie ( jeśli można tak nazwać jazdę 120 km/h ) , wjechać do lasu , śmigać po wiejskich dziurach jak i jechać w dalekie wyprawy ....Komentatorzy napisał(a):Dla mnie jazda turystycznym endurakiem to cały sens motocyklizmu. Jedę asfaltem, patrzę w prawo, piękna malownicza droga pod lasem, kierunek, skręt i napierdal*am po polnej. Taki motocykl daje mi przede wszystkim wolność, wygodę, a i dziur ani krawęzników się nie boi. Tylko z lansem kiespko, bo jak tu na bulwarze świrować przybłoconymi butami ale takich sprzętów nie wybiera się dla tego "co sobie sąsiadka pomyśli" tylko dla siebie samego i ewentualnego "plecaka".<br><hr>3eski<br>
W tej chwili brakuje mi trochę tego , mam cbr 600 , śmigam po drodze , ale czasem brakuje mi tej wolności , którą miałem jeszcze na simsonku : jadę drogą , a co mi tam jadę przez las po dziurach , błocie itp ...<br><hr>House
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Boczo - widzę, że Twoja fascynacja LWR jest bezgraniczna... Nie przesadzałbym, to tylko przedsięwzięcie komercyjne. Prawdziwe wyczyny odbywają się przeważnie bez ekip filmowych i trzech wozów supportu.<br><hr>klop
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Oczywiście masz rację ale przyznaj, że oglądało się dobrze.<br><hr>GnypekKomentatorzy napisał(a):Boczo - widzę, że Twoja fascynacja LWR jest bezgraniczna... Nie przesadzałbym, to tylko przedsięwzięcie komercyjne. Prawdziwe wyczyny odbywają się przeważnie bez ekip filmowych i trzech wozów supportu.<br><hr>klop<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Posty: 40
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości