Zobacz wątek - pierwszy ślizg czy ja coś żle zrobiłem?
NAS Analytics TAG

pierwszy ślizg czy ja coś żle zrobiłem?

O wszystkim
_________

Postprzez MarekMazda » 5/8/2011, 21:11

motoluka napisał(a):
MarekMazda napisał(a):
motoluka napisał(a):Większości z nas zdarza się taka jazda, nie graj świętego. Nie widziała go? Ok, ale co nie słyszała go do cholery? Na dywanie leciał czy FZ6? Trzeba być zamyśloną babą żeby tak wleźć na przejście.


Ta baba to tylko człowiek, może się zamyślić, może być głucha, ślepa, mieć kulawą nogę, mieć słuchawki na uszach i Rolling Stonsów sobie słuchać, ma do tego prawo. Na tym polega ograniczone zaufanie do innych uczestników. Ograniczenia do 50km/h w mieście nie są po to żeby specjalnie wkurwiać motocyklistów. Jakby miała turbo w nogach to byłaby miazga z niej. Pół biedy jak igracie ze swoim życiem, ale czego ta baba winna? :roll:


Czyli twierdzisz, że mogę żyć w własnym świecie na nic nie zwracać uwagi i wchodzić w każdym momencie na przejście bez upewnienia się czy coś nadjeżdża bo słucham Rolling Stonsów?


Nie. Twierdze, że na drodze wszystko się może zdarzyć :lol:, że trzeba uważać i dostosować prędkość do sytuacji na drodze. Ta baba nie pokazała się tam nagle ;D. Chociaż przy tej prędkości to mogło tak być ;D.
MarekMazda
Świeżak
 
Posty: 26
Dołączył(a): 25/7/2011, 19:02
Lokalizacja: Białystok


Postprzez szwarc25 » 5/8/2011, 21:22

Już myślałem,że maszyne trzeba sprzedać nie wiem już sam co żle zrobiłem wiem , że miałem tylko chwile wyprzedziłem samochód wracałem na swoj pas na prostej i zobaczyłem kobietę hamulec i gleba.Do kolegi wyżej co mnie skrytykował nie chwalę się tym na forum napisałem po to bo doświadczeni koledzy mogą mieć wiedzę ,która się może przydać kiedy indziej ja już sam zrezygnowałem chyba już w tym sezonie odpuszcze
szwarc25
Świeżak
 
Posty: 12
Dołączył(a): 5/8/2011, 16:43
Lokalizacja: warszawa


Postprzez Invi » 5/8/2011, 21:26

MarekMazda napisał(a):...
Nie. Twierdze, że na drodze wszystko się może zdarzyć :lol:, że trzeba uważać i dostosować prędkość do sytuacji na drodze. Ta baba nie pokazała się tam nagle ;D. Chociaż przy tej prędkości to mogło tak być ;D.


Przy jakiej prędkości? Jak ktoś ogarnia to przy 100km/h na moto się wszystko kontroluje i ma spory zapas.

Skoro nie masz pojęcia o jeździe na moto to się łaskawie nie wypowiadaj na ten temat.



EDIT: Nosz k****, wyprzedzałeś przed pasami nie upewniając się czy możesz i jeszcze pytasz co zrobiłeś nie tak? :lol: Naprawdę ciesz się że nie trąciłeś tej babki bo miałbyś ciepło.

EDIT2: Wcisnąłeś hebel na maksa w czasie zmiany pasa licząc na to że ABS załatwi sprawę?
Avatar użytkownika
Invi
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 6277
Dołączył(a): 15/7/2008, 14:12

Postprzez motoluka » 5/8/2011, 21:30

szwarc25 napisał(a):Już myślałem,że maszyne trzeba sprzedać nie wiem już sam co żle zrobiłem wiem , że miałem tylko chwile wyprzedziłem samochód wracałem na swoj pas na prostej i zobaczyłem kobietę hamulec i gleba.Do kolegi wyżej co mnie skrytykował nie chwalę się tym na forum napisałem po to bo doświadczeni koledzy mogą mieć wiedzę ,która się może przydać kiedy indziej ja już sam zrezygnowałem chyba już w tym sezonie odpuszcze


A więc wracałeś na swój pas, możliwe, że heblowałeś mocno będąc jeszcze w złożeniu, przy Twoim doświadczeniu tak się skończyło. Prześpij się z tym to Ci przejdzie trochę, nie Ty pierwszy i nie ostatni zaliczyłeś ślizga. Świat się na tym nie kończy jeśli kochasz moto to wrócisz szybciej niż dzisiaj myślisz.

PS: Nie obraź się,ale przeraża mnie, że jeździsz FZ6-ką a masz niewielkie pojęcie o prowadzeniu motocykla.
Avatar użytkownika
motoluka
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 1914
Dołączył(a): 17/5/2011, 18:53
Lokalizacja: Europe

Postprzez DangerZone » 5/8/2011, 21:35

MarekMazda napisał(a):
motoluka napisał(a):Większości z nas zdarza się taka jazda, nie graj świętego. Nie widziała go? Ok, ale co nie słyszała go do cholery? Na dywanie leciał czy FZ6? Trzeba być zamyśloną babą żeby tak wleźć na przejście.


Ta baba to tylko człowiek, może się zamyślić, może być głucha, ślepa, mieć kulawą nogę, mieć słuchawki na uszach i Rolling Stonsów sobie słuchać, ma do tego prawo. Na tym polega ograniczone zaufanie do innych uczestników. Ograniczenia do 50km/h w mieście nie są po to żeby specjalnie wkurwiać motocyklistów. Jakby miała turbo w nogach to byłaby miazga z niej. Pół biedy jak igracie ze swoim życiem, ale czego ta baba winna? :roll:


a swojej tepocie winna.
kolejny puszkarz-hipokryta :roll:
DangerZone
Świeżak
 
Posty: 100
Dołączył(a): 25/9/2009, 13:05

Postprzez motoluka » 5/8/2011, 21:36

Mamy już powód wypadku. Heblowanie podczas złożenia. Pamiętaj pierwsze wyprostuj moto potem hebluj jasne? Jakbyś tak zrobił prawdopodobnie wyszedłbyś cało.
Avatar użytkownika
motoluka
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 1914
Dołączył(a): 17/5/2011, 18:53
Lokalizacja: Europe

Postprzez MarekMazda » 5/8/2011, 21:38

Invinciblee napisał(a):
MarekMazda napisał(a):...
Nie. Twierdze, że na drodze wszystko się może zdarzyć :lol:, że trzeba uważać i dostosować prędkość do sytuacji na drodze. Ta baba nie pokazała się tam nagle ;D. Chociaż przy tej prędkości to mogło tak być ;D.


Przy jakiej prędkości? Jak ktoś ogarnia to przy 100km/h na moto się wszystko kontroluje i ma spory zapas.

Skoro nie masz pojęcia o jeździe na moto to się łaskawie nie wypowiadaj na ten temat.


EDIT: Nosz k****, wyprzedzałeś przed pasami nie upewniając się czy możesz i jeszcze pytasz co zrobiłeś nie tak? :lol: Naprawdę ciesz się że nie trąciłeś tej babki bo miałbyś ciepło.

EDIT2: Wcisnąłeś hebel na maksa w czasie zmiany pasa licząc na to że ABS załatwi sprawę?


Ja wcale nie mówię, że się nie kontroluje moto przy 100km/h, ale potem nagle samochody wyrastają z podporządkowanej, piesi. Wiesz reszta uczestników może tego nie "kontrolować" że tak powiem.
MarekMazda
Świeżak
 
Posty: 26
Dołączył(a): 25/7/2011, 19:02
Lokalizacja: Białystok

Postprzez szwarc25 » 5/8/2011, 21:44

byłem tam na miejscu nie wyprzedzałem 200 metrów przed pasami ja już byłem na swoim pasie i byłem wyprostowany nie liczyłem na abs po prostu wcisnąłem hamulec
szwarc25
Świeżak
 
Posty: 12
Dołączył(a): 5/8/2011, 16:43
Lokalizacja: warszawa

Postprzez motoluka » 5/8/2011, 21:45

Najlepsze wyjście z takich sytuacji to dohamowanie (gdy moto jest postawione do pionu) z ominięciem (jeśli jest taka potrzeba). To trochę wyższa szkoła jazdy, ale nie ma specjalnej filozofii, najważniejsze to zachować zimną krew, co nie jest proste.

PS: Wyprzedziłeś mój post. Jeśli byłeś wyprostowany w co wątpię i nie było na jezdni oleju to ja nie wiem co się stało. Nie ma cudów. Niesprawny układ hamulcowy?
Ostatnio edytowano 5/8/2011, 21:47 przez motoluka, Å‚Ä…cznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
motoluka
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 1914
Dołączył(a): 17/5/2011, 18:53
Lokalizacja: Europe

Postprzez ZooL » 5/8/2011, 21:46

po pierwsze w miescie nie zapierdalamy bo tu ludzie sa slepi i polowa sie laduje pod kola "bo niby czemu nie", niewazne czy pieszy czy z drogi podporzadkowanej, a juz zwlaszcza sie po miescie nie pociska jak sie niebardzo potrafi jezdzic.

Natomiast jesli abs w ogole nie zadzialal to hm... jesli to nowe moto tzn na gwarancji to moze jest szansa na jakis bonus od yamahy ? Nie wiem jak to w fazerach wyglada z abs, moze yamaha dala tu dupy, bo w hondzie vfr pamietam jak testowalem to kolo sie nijak nie chcialo zablokowac.

szwarc25 napisał(a):gdy ja zobaczyłem na jezdni już była z półtora metra na pasach ja byłem od przejścia 23m


Invinciblee napisał(a):Przy jakiej prędkości? Jak ktoś ogarnia to przy 100km/h na moto się wszystko kontroluje i ma spory zapas.


Wez sie czlowieku zastanow zanim cos napiszesz, bo jeszcze ktos gotow uwierzyc. Droga hamowania ze 100 km/h na sportowym moto, to zdaje sie cos kolo 40 metrow i to w wykonaniu doswiadczonego kierowcy. Na fz6 bedzie podobnie, lub troche wiecej. Takze powodzenia ci zycze z ogarnieciem i w dodatku z zapasem na odcinku 23m.
Ostatnio edytowano 5/8/2011, 21:55 przez ZooL, Å‚Ä…cznie edytowano 2 razy
ZooL
Świeżak
 
Posty: 279
Dołączył(a): 10/1/2009, 22:32

Postprzez szwarc25 » 5/8/2011, 21:53

jest to yamaha fz6r 78km sprowadzona z usa na polske wychodzi jako xj6 2009rok jak kupiłem miała 720km juz sam zrobiłem nia 4300 aż do dziś.wydaje mi się, że jak wracałem na swój pas kobieta szła po mojej stronie drogi ale w przeciwnym kierunku do mojego nagle weszła na jezdnie 24metry przed moim upadkiem ja byłem rozpędzony pamiętam , że wcisnąłem hamulec i już leciałem na lewą stronę może w tym momencie dodatkowo chciałem jeszcze odbić w lewo byłem pochylony i poszłem na glebe

dodatkowo dodam , że jak kupiłem motor czytałem wcześniej forum by wiedzieć jak pokonywać zakręty wiem , że trzeba moto wychamować już wcześniej przed składaniem się w zakręt a pożniej można delikatnie dochamować moto
Ostatnio edytowano 5/8/2011, 21:57 przez szwarc25, Å‚Ä…cznie edytowano 2 razy
szwarc25
Świeżak
 
Posty: 12
Dołączył(a): 5/8/2011, 16:43
Lokalizacja: warszawa

Postprzez Invi » 5/8/2011, 21:53

MarekMazda napisał(a):Ja wcale nie mówię, że się nie kontroluje moto przy 100km/h, ale potem nagle samochody wyrastają z podporządkowanej, piesi. Wiesz reszta uczestników może tego nie "kontrolować" że tak powiem.


No widzisz? I znowu pokazujesz że nie wiesz o co chodzi. Nie chodzi o kontrolowanie pojazdu i liczenie na to że inni mają mózg i instynkt samozachowawczy, chodzi o ogarnianie całej sytuacji.
Avatar użytkownika
Invi
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 6277
Dołączył(a): 15/7/2008, 14:12

Postprzez szwarc25 » 5/8/2011, 21:58

tu jest dokładnie zdjęcie mojego moto tak wyglądało
http://www.google.pl/imgres?q=yamaha+fz ... 24&bih=491
szwarc25
Świeżak
 
Posty: 12
Dołączył(a): 5/8/2011, 16:43
Lokalizacja: warszawa

Postprzez motoluka » 5/8/2011, 22:03

Eeeee trzeba było tak od razu to nasza XJ-ka nie FZ6. Amerykany zawsze muszą mieć inaczej. Na moje oko byłeś pochylony i tyle.
Ostatnio edytowano 5/8/2011, 22:04 przez motoluka, Å‚Ä…cznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
motoluka
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 1914
Dołączył(a): 17/5/2011, 18:53
Lokalizacja: Europe

Postprzez domin195 » 5/8/2011, 22:03

ale co tu pisać. po co się rozpędzasz do stówy jak nie potrafisz z tej prędkości bezpiecznie wyhamować? rozpędzić się jest łatwo, trudniej zatrzymać.
SUZUKI DR 350se => na 3 z gazu idzie na koło
domin195
Świeżak
 
Posty: 420
Dołączył(a): 13/3/2011, 21:14

Postprzez Invi » 5/8/2011, 22:08

ZooL napisał(a):
Invinciblee napisał(a):Przy jakiej prędkości? Jak ktoś ogarnia to przy 100km/h na moto się wszystko kontroluje i ma spory zapas.


Wez sie czlowieku zastanow zanim cos napiszesz, bo jeszcze ktos gotow uwierzyc. Droga hamowania ze 100 km/h na sportowym moto, to zdaje sie cos kolo 40 metrow i to w wykonaniu doswiadczonego kierowcy. Na fz6 bedzie podobnie, lub troche wiecej. Takze powodzenia ci zycze z ogarnieciem i w dodatku z zapasem na odcinku 23m.


Wystarczy nie dopuścić do sytuacji w której będzie musiało się hamować ze 100km/h w mnie niż 40 metrów :P Nie mówię o zapierdalaniu 100km/h w wąskiej uliczce zastawionej puszkami gdzie nie widać nic co się dzieje na poboczach.
Avatar użytkownika
Invi
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 6277
Dołączył(a): 15/7/2008, 14:12

Postprzez MarekMazda » 5/8/2011, 22:09

Invinciblee napisał(a):
MarekMazda napisał(a):Ja wcale nie mówię, że się nie kontroluje moto przy 100km/h, ale potem nagle samochody wyrastają z podporządkowanej, piesi. Wiesz reszta uczestników może tego nie "kontrolować" że tak powiem.


No widzisz? I znowu pokazujesz że nie wiesz o co chodzi. Nie chodzi o kontrolowanie pojazdu i liczenie na to że inni mają mózg i instynkt samozachowawczy, chodzi o ogarnianie całej sytuacji.


Masło maślane żeś napisał. Czym jest ogarniecie całej sytuacji na drodze jeśli nie kontrolowaniem pojazdu i tego co jest na drodze ?

Kontrola tego co jest na drodze to nic innego jak ograniczone zaufanie do reszty uczestników ruchu. Czyli jazda nie 100km/h a 50km/h i w razie czego wychodzę prawdopodobnie z tego cało.
Ostatnio edytowano 5/8/2011, 22:13 przez MarekMazda, Å‚Ä…cznie edytowano 1 raz
MarekMazda
Świeżak
 
Posty: 26
Dołączył(a): 25/7/2011, 19:02
Lokalizacja: Białystok

Postprzez szwarc25 » 5/8/2011, 22:10

kolego nie czytasz od poczatku wychamować potrafie jakby tobie kobieta 24metry przed tobą wtargnęła na pasy nie widząc cię to co pewnie byś ja ominął ja wcisnąłem hamulec i pewnie jak kolega pisze musiałem być nie wyprostowany na maxa w pionie koło straciło swoją przyczepność i poszedłem ślizgiem czy ty jakbyś miał taką sytuacje odpukać co byś zrobił próbował przelecieć przed nią wtedy mógłbym się z nią zderzyć nawet nie miałem chwili by zrobić coś innego bo to trwało sekunde i już leżałem
szwarc25
Świeżak
 
Posty: 12
Dołączył(a): 5/8/2011, 16:43
Lokalizacja: warszawa

Postprzez motoluka » 5/8/2011, 22:10

Invinciblee napisał(a):
ZooL napisał(a):
Invinciblee napisał(a):Przy jakiej prędkości? Jak ktoś ogarnia to przy 100km/h na moto się wszystko kontroluje i ma spory zapas.


Wez sie czlowieku zastanow zanim cos napiszesz, bo jeszcze ktos gotow uwierzyc. Droga hamowania ze 100 km/h na sportowym moto, to zdaje sie cos kolo 40 metrow i to w wykonaniu doswiadczonego kierowcy. Na fz6 bedzie podobnie, lub troche wiecej. Takze powodzenia ci zycze z ogarnieciem i w dodatku z zapasem na odcinku 23m.


Wystarczy nie dopuścić do sytuacji w której będzie musiało się hamować ze 100km/h w mnie niż 40 metrów :P Nie mówię o zapierdalaniu 100km/h w wąskiej uliczce zastawionej puszkami gdzie nie widać nic co się dzieje na poboczach.


Dokładnie, istnieje coś takiego jak czytanie drogi. Błędem nie jest tylko zła reakcja na sytuację, błędem jest już samo zaskoczenie motocyklisty sytuacją na drodze.
Avatar użytkownika
motoluka
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 1914
Dołączył(a): 17/5/2011, 18:53
Lokalizacja: Europe

Postprzez Invi » 5/8/2011, 22:27

MarekMazda napisał(a):Masło maślane żeś napisał. Czym jest ogarniecie całej sytuacji na drodze jeśli nie kontrolowaniem pojazdu i tego co jest na drodze ?


I dalej nie rozumiesz. Jazda wolniej i liczenie że w razie błędu innych dzięki temu straty będą mniejsze może się sprawdza w samochodzie, na moto pewnie już dawno byłbym po glebie. Zresztą, co tu tłumaczyć, w życiu tego nie zrozumiesz.

szwarc25 napisał(a):wyprostowany na maxa w pionie koło straciło swoją przyczepność i poszedłem ślizgiem czy ty jakbyś miał taką sytuacje odpukać co byś zrobił próbował przelecieć przed nią wtedy mógłbym się z nią zderzyć nawet nie miałem chwili by zrobić coś innego bo to trwało sekunde i już leżałem


Ta, lecące gdzie popadnie moto było z pewnością bezpieczniejsze dla tej babki :D

Gdybyś umiał hamować to zablokowanie koła nie byłoby dla ciebie niczym strasznym. A gleba natychmiast po zablokowaniu (jeśli faktycznie jechałeś prosto) świadczy o chyba jeszcze większych błędach niż doprowadzenie do zablokowania.

Cholera, ale jak zablokować koło z ABS'em :D
Avatar użytkownika
Invi
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 6277
Dołączył(a): 15/7/2008, 14:12

Poprzednia stronaNastępna strona


Powrót do Hydepark



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 46 gości




na górê