motor dla kobiety ???
- Marcin_wawa
- VIP Ścigacz.pl
- Posty: 84
- Dołączył(a): 6/5/2006, 23:39
- Lokalizacja: Warszawa-Marki-Marysin
ale WSK to ja koleżąnce polecałem
a tak serio to może być jakaś 125
NSR, TDR, CBR
dla waćpanny to polecam taką zablokowaną do 15KM spokojnie sobie pośmigasz przez sezonik, oswoisz się z maszynką, a w przyszłym albo zdjęcie blokady, albo przesiadka na coś większego 





-
Bunny - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 1103
- Dołączył(a): 25/1/2006, 19:31
- Lokalizacja: się: biorą: dzieci: ?
jezeli ze 125, to nsr albo rg nic innego bym nei brał ... powiem ci tak wazyłem kiedys 40kg i jeździłem na mz a ona wazy no ponad 120kg jak sie nie myle... do tego wzrost był 140cm ledwo co siegałem nogami do ziemi ale to było 3 lata wstecz wiec powinnas dac rade napewno ze 125 a z 600 to zalezy
>>Suzuki RG80<<
>>Motorynka Pony 301<<
>>Motorynka Pony 301<<
- -Dżepetto-
- Świeżak
- Posty: 114
- Dołączył(a): 8/5/2006, 15:37
- Lokalizacja: Wojkowice(Śląskie)
wielkie dzieki za opinie....myslalam,ze zniechecicie mnie,albo cos w tym stylu...albo wysmiejecie,ale jest ok....Jeszcze bardziej ciagnie mnie do smigania..
!!w niespelna kilka godz.moglam sie dowiedziec w jakim kierunku mam szukac...buziorki dla was..!!ale wiecie,ze to nic nie znaczy i nie pobiegne i kupie od razu..hehe...pierwsze zdamy prawko..zastanowimy sie i moze kiedys sie spotkamy:)thx!!!!!!!!!!!POZDRO ALL!!!!!






-
lolinka - Świeżak
- Posty: 7
- Dołączył(a): 14/5/2006, 17:04
- Lokalizacja: okolice Krk.
lolinka widze ze to samo ciebie czeka
ja narazie na A1 ide bo 18 ni mom 


>>Suzuki RG80<<
>>Motorynka Pony 301<<
>>Motorynka Pony 301<<
- -Dżepetto-
- Świeżak
- Posty: 114
- Dołączył(a): 8/5/2006, 15:37
- Lokalizacja: Wojkowice(Śląskie)
no to masz problemik..Ale wszystko przed nami...BOMBASTYCZNIE!!!!!ja zrobie prawko..i mam nadz.ze tata mnie nie wyprzedzi i nie kupi za wczesnie..bo wtedy zwariuje..jak on sobie bedzie jezdzil...a ja jescze nie bede mogla..no chyba ze na podworku...haha..//ale wiecie co...tak wnioskuje,ze taka jazda to wcale na takim wiekszym motorze nie jest latwa,bo kiedys taki pewien moj znajomy twierdzil,ze umie jezdzic..a zahaczyl o trawnik i rabnal do plotu..przed moim domem..a mieszkam kolo ulicy..wiec nie daleko mial do mnie:)haha//to nie skrecilby do bramy??no cos mi tu nie gra..wprawdzie nie wiem jak on jechal.ale przestraszylam sie...Ciezko jest zapanowac nad taka maszyna??no bez jaj...tak na marginesie synek ma 28 lat i jest silny wiec powinien ten motor chyba utrzymac czyz nie??..(PS.nic mu sie nie stalo..tylko cos sie wgielo w motorku..
)dla mnie to byla zenada...i dziwne odczucie mam od tego czasu...a znowu znam gostka co mowil,ze przewiezie mnie na jego kawasaki sudnym naprawde!!!!!ale jak opowiadal mi,ze jezdzi ponad...skale..to podziekowal..Dawca nie jestem...jak narazie..hehehehehhe..to taki zarcik...no to sie rozpisalam...Ah to trudna jest ta jazda czy nie>????!!!!przepr..ze tyle pisze.. 


-
lolinka - Świeżak
- Posty: 7
- Dołączył(a): 14/5/2006, 17:04
- Lokalizacja: okolice Krk.
kolega na gg przekazal mi wiadomosc:"jesli jeszcze nie jezdzilas to beda problemy, no i wymaga troche sily fizycznej wiec moim zdaniem lepiej sobie odpusc ten motor"...wiec ja juz nie wiem...bo jak pojde na lekcje to nie chce sie zblaznic,albo od razu gleba...Lubie wyzwania i raczej go nie poslucham go..nie odpuszcze sobie..moze sie nie zabije..:/:)ale biore pod uwage wypowiedzi wszystkich...

-
lolinka - Świeżak
- Posty: 7
- Dołączył(a): 14/5/2006, 17:04
- Lokalizacja: okolice Krk.
Obserwowalem ten post i mam taką propozycję ze jezeli juz 1 moto no to faktycznie cos czym faktycznie mozna by bylo troszke pojeździc. Wydaje mi sie ze bandit 400 lub gs 500 były by idealnym wyborem. Sam przymierzam sie do bandita, bylem juz oglądać i się przekajtać dla spróbowania i jestem zadowolony. Mi tam wystarczy(jak narazie) te 50 pare koników, naprawdę to czuć;) Mozna nim spokojnie jeździc a jak by sytuacja tego wymagała to przycisnąc tez mozna. Biorąc pod uwagę aspekt naszych dróg oraz cene paliwa, jest to bardzo dobry kompromis.

gsf 400 bandit
-
fokuz - Świeżak
- Posty: 30
- Dołączył(a): 30/1/2006, 12:16
hehe no niezle....
wiec yamaha tzr 125/80 jest naprwade cool...i kuszaca prozpozycja jest jezdzic na takim motorku..honda 125nsr i bandit tez..!!!wiec jest w czym wybierac..tylko zalezy jak zrobiony jest moto..i hehe..kto na nim i jak jezdzil...Nowego napewno nie kupie.. a co do GSXR 600 haha to kto wie...mam daleka przyszlosc przed soba..byloby milo...
)(skryta nadzieja:)))))..!!!!!!!!!!!!!!POZDRAWIAM wszystkich!!!












-
lolinka - Świeżak
- Posty: 7
- Dołączył(a): 14/5/2006, 17:04
- Lokalizacja: okolice Krk.
Byłem kiedyś na Motobazarze w Łodzi(roczek temu) i stała sobie piekna R1 wiecie co sie okazało ze jej właścicielka jest laseczka ktura stała obok jak powiedziała ze to jej cudeńko -wtedy mi kopara konkretnie opadła-pełen podziw.
Piłeś?? -nie jedz
Nie piłes??- wypij
"zielona szóstka"
Nie piłes??- wypij
"zielona szóstka"
-
Kwazi - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 590
- Dołączył(a): 3/5/2006, 20:24
- Lokalizacja: SCZ
Thrillco napisał(a):Terror, jak ty jeszcze raz napiszesz o rowerowatości GS500 to cię normalnie rozjade twoim własnym B12:)GS jest super a to, że jest mały jest w nim najsuperowniejsze:D
Ale on jest rowerowaty. Nie ma niczego bardziej rowerowatego niż GS poza samymi rowerami. Sorry, to moja opinia. Dla mnie jest wielkości rowera, jeździ spokojnie - jak rower, nie przyspiesza - jak rower. Na początek do dobry sprzęt, ale nie dla każdego. Dużo ładniejsza jest CB500 czy ER5, ale co kto lubi...
No hope. no cure. No problem.
-
Terror - Administrator
- Posty: 1466
- Dołączył(a): 25/8/2005, 11:06
- Lokalizacja: WW-WWa
Jeżdza IMHO porównywalnie. Thrillco, nie warto bić piany. Sprzęty maja podobne osiągi, choć jeśli chodzi o kulturę pracy to wygrywa CB, są gusta i guściki, mi GS nie pasuje, ale widziałeś, ja mały nie jestem.
No hope. no cure. No problem.
-
Terror - Administrator
- Posty: 1466
- Dołączył(a): 25/8/2005, 11:06
- Lokalizacja: WW-WWa
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 64 gości