Yamaha yz 125 zatarta

[MaJKe]

Witam. Najprawdopodobniej pekl mi simering wody w chlodnicy i moja Slicznotka sie zatarla. Postanowilem oddac motorek do autoryzowanego serwisu yamahy. Jestem umowiony dzisiaj w serwisie. Jakies pomysly ile moze kosztowac calosc (czesci+robocizna)? Bo chce najpierw ustalic z nimi cene zeby nie nadziac sie na za wysokie koszty. Pilne.

[barek253]

no to nowy tloczek ze 350 i tuleja chyba kolo 250 zl chyba ze nicasil albo nowy cylinder a to juz ponad tysiac zlotych jest
uszczelki silnika tez dolicz ze 100
i do tego robocizna ale nie mam pojecia ile

[henio12323]

a jaki wpływa ma pękniety ( i jak moze pęknąć simmering ? ) simmer do zatarcia moto ? woda ci cała poszła i przegrzałeś ? ciezko mówic o kosztach bo zalezy co jest do roboty. u mnie wymiana tłoka ( z mierzeniem, kupnem tłoka itp) koło 200 zł

[barek253]

henio nowy tloczek za 200 zl jakiej firmy?gdzie tak tanio?

[henio12323]

przeczytaj uwaznie - zamówienie tłoka plus mierzenie 200 zł. cena tłoka swoją drogą

[barek253]

aha chyba ze tak:P

[MaJKe]

Woda uciekla i przegrzalem. Mam 3 wyjscia:
1. Kupic nowy cylinder (odpada-za duze koszty)
2. Nalozyc nicasil (duzo czasu+spore koszty)
3. Wsadzic tuleje
Co proponujecie?

[barek253]

co mozemy zaproponowac
jak i cylinder i nicasil za duze koszty to pozostaje tulejka:P

[balchan1]

Tuleja + nowy tłok i trochę docierania Moc spadnie o parę koni ale pod pozostałymi względami powinno byc ok, oczywiście o ile nie kupisz tłoka tylko do nicasilu.

[barek253]

dlaczego moc spadnie???

[henio12323]

bo to juz nie ta kompresja, no i silnik nie kręci sie tak wysoko. a obroty = moc

[balchan1]

Nicasil to ceramiczna powłoka nakładana bezpośrednio na aluminium, ma mniejszy współczynnik tarcia niż żeliwo (w przypadku tulei żeliwnej). Dlatego tłok ma wieksze opory ruchu w cylindrze, ponadto musi on mieć nieco większą tolerancje montażu a co za tym idzie więcej ciśnienia spierdziela bokiem itd. Koniec końców moto słabiej się wkręca i moc jest nieco niższa, no ale i koszt naprawy jest sporo mniejszy.

[Bamboleo]

Heniu pierwsze słyszę, że nie ta kompresja Co wy myślicie, że tuleja zabiera 10 koni, 2 bary kompresji i motocykl wkręca sie jak by miał spalony moduł ? śmiech na sali, róznicy w mocy nie odczujesz, tym bardziej że jesteś amatorem, kręcić się bedzie moto tak samo a zapewne nawet lepiej niż przed remontem, z wiadomych powodów, moc będzie odpowiednia jak by tuleja była do dupy to by nikt jej nie wkładał. Wasze myślenie - tuleja z 40 konnej rasowej sety robi 30 konne i 9 barowe soft enduro brawo dla was mechanika u was jest na 6+ znając zycie wszyscy zapierdalacie na tulejach.
PS; Balchan Tobie tez w KLX 650 ciśnienie ucieka bokami ? bo przecież masz tuleje i co źle się lata ? moto słabe? mocy nie ma ;D gorzej się wkręca?
z ceramiki to ty sobie możesz talerze składać, nicasil jak sama nazwa wskazuje to powłoka z niklu i węglika krzemu. Produkcja cylindrów na nicasilu jest bardziej opłacalna, wykonuje się je dużo szybciej niż klasyczne tulejowane cylindry.

[henio12323]

kompresja na wyzszych obrotach spada nie znacznie. ale spada. a w wyczynach duzo nie trzeba żeby stracił z góry obrotowej. na zeliwie 125 w 2T traci sporo z dołu. na górze idzie własciwie jak na nicasilu moze pare obrotów tracic z maksymalnego kręcenia. w 250 nie czuć róznic wiekszych o ile sie nie jest zawodowcem. tylko że tuleje słabo wstawiane lubią sie uszkodzic tzn potrafią sie wysunąć od przegrzania. do 4T przystosowanego pod nicasil NIE mozna wsadzic żeliwa. oddawanie ciepła jest pogorszone. zresztą przykładem jest mój kumpel który miał w exc 520 swiezo wsadzoną tuleje zeliwną. po roku czasu mu sie włąsciwie zatarła (była odpowiednio docierana) i opusciła sie o jakiś 1 mm. mogła by sporo biedy narobic jakby siadła niżej.

[balchan1]

Bamboleo już się tak nie emocjonuj. Prawda jest taka że tuleja żeliwna ma gorsze parametry niż nicasil i silnik traci nieco na wigorze. Ale różnica to jakieś kilka koni + nieco gorsze odprowadzanie ciepła. NIECO i KILKA, nie mówie że zrobi to z crossa komara. Pogadaj czasem z mechanikami, chyba że sam jesteś jednym z nich. KLX ma zwykły cylinder na tulei, jednak taka CRF przy mniejszej pojemności ma więcej mocy, m. in. dzięki nicasilowi. A cylindry na nicasilu są zwyczajnie lepsze, ale i koszt ich produkcji jest większy. Tłumaczę to tym, że pokrycie nicasilem cylindra jest drogie (w przypadku gdy np chcemy naprawić powłokę), a w tanich motorkach (jak np chińczyki) używane są cylindry na tulei.

[Bamboleo]

ha ha ha porównujesz CRF do KLX ? ma więcej mocy bo to kompletnie innej klasy motocykle, weź mnie nie rozśmieszaj takimi tekstami po twojej wypowiedzi stwierdzam, że kompletnie nie masz pojęcia o mechanice i charakterystyce obu silników jak również do czego są przeznaczone, idąc dalej Husaberg 650 FE 04, od nowości lata na mokrej tulei a to jest granat na kołach, i jak wypada przy nim twoja kawa? xD xD
Kilka koni to w twoim mniemaniu ile 2 czy 5 ? bo faktycznie 2 to kilka ale 5 to już dużo. Co do odprowadzania ciepła to głownie dlatego nie montuje się ich w wyczynowych wysilonych sprzętach.
jeśli już to Koszt naprawy tulei a nie produkcji, produkcja cylindrów tulejowanych jest bardziej czasochłonna i droższa w produkcji ale nie naprawie, kolejny raz mylisz pojęcia. Raczej to Tobie przydała by się porządna spowiedź od mechanika, chcąc nie chcąc wszystko u mnie kręci się w około mechaniki. Henio masz racje, ale starych cylindrów też nie można niklować zapewne jak wiesz, aluminium traci swoje właściwości z biegiem czasu, i nowa powłoka również może się rozpaść tak samo jak źle spasowana tulei niklować powinno się tylko stosunkowo "nowe" i nie wyeksploatowane cylindry. Pozdrawiam Forumowiczów

[balchan1]

W życiu nie widziałem na oczy tego Husaberga ale nie porównuj motocykli podobnych technologicznie a różniących się wiekiem o 10 lat. Mówię tylko o tym że taka CRF moc zawdzięcza m.in. nicasilowi, ale wiadomo że odpowiada za to też waga części ruchomych, lepsze materiały, nowocześniejsza konstrukcja zapłonu i gaźnika i wiele wiele innych czynników. Przy tulejowaniu motocykla w którym oryginalnie był nicasil traci sie kilka koni względem mocy seryjnej, mam na myśli 2-3 koni, nie 5 czy 10. Jeżeli stworzenie silnika z cylindrem o powłoce nicasilowej jest tańsze to wytłumacz mi czemu tanie silniki mają tuleje? Jest to zwyczajnie wyższa technologia wykonania która wymaga lepszego zaplecza technologicznego i lepszych materiałów, a co za tym idzie jest droższa. Przy wypowiedziach opieram się na własnym doświadczeniu w dziedzinie mechaniki oraz kontaktach z samymi mechanikami. Nie pracuję w tym zawodzie, a nawet nie kończyłem szkoły mechanicznej. Czepiasz się szczegółów i kłócisz się o liczby. Nie jestem bogiem w dziedzinie mechaniki, jeżeli jednak Ty za takiego się uważasz, nie będę zaprzeczał. Dalsze wypowiedzi w tym kierunku uważam za bezcelowe, bo odchodzimy od tematu. Pozdro

[henio12323]

dokładnie. nicasil jest duzo droższy w produkcji. cylinder z żeliwną tuleją po prostu frezujesz wbijasz tuleje i gotowe. nicasil to musi byc odpowiednia powłoka i nanoszenie nicasilu odpowiednimi maszynami. zresztą sam fakt i prosty test - jest jest firm które zmieniaja tuleje żeliwne, a ile nakładające nowy nicasil ( nie mówie tu o jego jakości, tylko samym fakcie regeneracji ) 2 sprawa jak kolega wyzej napisał cena - są cylindry żeliwne i nicasilowe. żeliwne mozna kupic juz za 100 zł a nicasilowe za mniej niz 500 zł nie dostaniesz. co do zmiany to wielu fachowców wypowiada sie tak - wyczyn jak stoi na nicasilu to najlepiej zeby tak został. zmiana na tuleje nigdy na dobre mu nie wyjdzie. co innego softy i inne pojazdy nie wyczynowe.