Scigacz.pl

przez **dar3k** » 6/5/2011, 12:16

Daro19877 napisał(a):ale że okazał się niedoinformowanym błaznem, na to juz nie mam wpływu

tak samo sprzedawca może powiedzieć o Tobie

Moim zdaniem facet dobrze Ci doradził, bo kask kupuje się ciasny żeby podczas użytkowania dopasował się do kształtu głowy.
Sprzedawca w sklepie nie może ocenić czy kask uciska Cię tyle ile trzeba czy za bardzo, to przecież ty wkładasz głowę do skorupy a nie on!

Podejrzewam, że jakbyś kupił wygodny kask, który po niedługim czasie rozbiłby się i latał ci po głowie jak wiaderko też być miał pretensje do sprzedawcy, że źle doradził.

Generalnie jak nie masz kupca na kask to pochodź w nim jeszcze trochę, mój lazer długo się rozbijał a teraz jest bajka

przez **luqa90** » 6/5/2011, 19:38

Jaki kolego masz ten kask i jaki dokładnie obwód?

przez **fz6** » 6/5/2011, 21:22

luqa, autor tematu podawal juz te dane. dodatkowo zwracal tez uwage,zeby najpierw czytac a potem pisac.

przez **front247** » 7/5/2011, 06:59

Po pierwsze co to za sklep i sprzedawca co przy zakupie tak waznego elementu ubioru jak kask ,stosuje tak nieugięte reguły? Przeciez abstrahując juz od zapisów prawa powinien mu ten kask wymienic bo tu chodzi o wygode i zadowolenie uzytkownika oraz pozniejszą reputacje sklepu...ale widocznie sprzedawcy nie zalezy..
Jes;li chodzi o aspekt prawny to jesli wezmiesz dobrego adwokata to wygrasz w przedbiegach,wystarczy powołac sie na nie tylko na prawo konsumenckie ale takze na wartosci moralne oraz ogólne ryzyko jazdy motocyklem w za ciasnym niewygodnym kasku to cos jakby załozyc łyse opony i przejsc przegląd...mozna kombinowac na 100 sposobów.
Ja ostatnio dzieki dobremu adwokatowi wygrałem z duzym posrednikiem nieruchomosci w sądzie i uniknąłem wysokiej prowizjji,a miałem srednie szanse.
albo..postrasz go PIH-em...zaraz ci wymieni ten kask
pozdrawiam

przez **dar3k** » 7/5/2011, 14:54

w jakim Wy siwcie żyjecie?
Jasne, że taką rzecz jak kask można wymienić jeśli rozmiar nie pasuje, ale normalne jest, że przedmiot wymiany nie może nosić śladów użytkowania. Skoro chłopak sobie nim pojeździł a co za tym idzie poodklejał wszystkie folie i pewnie je wyrzucił to nikt mu tego z powrotem nie przyjmie.

A co do pomysłu wzięcia "dobrego adwokata" to gratuluję inwencji bo kask jest warty kilkaset złotych a "dobry adwokat" skasuje go drożej

przez **pogromnca** » 7/5/2011, 15:33

front247- jak miałem 13 lat to też mi takie pomysły chodziły po głowie, też się kiedyś (może) nauczysz myśleć. Wiesz ile kosztuje adwokat, ile trwałaby sprawa itd.?
Ponadto jeżeli w nim jeździł to sprzedawca nie wymieni go, bo jest już UŻYWANY.
Na Twoim miejscu sprzedałbym kask, ok stracisz trochę, ale chyba zdrowie jest ważniejsze...

przez **Daro19877** » 7/5/2011, 17:57

szczerze mówiąc daruje sobie pomysł z adwokatem, co do sprzedawcy to sam stracił bo miałem u niego kupić drugi kask dla mojego plecaczka, teraz mam tylko maly dylemat, chodzić w kasku i sprawdzić czy się robije?? czy odrazu sprzedać, bo jeżeli będe chodził to jego cena będzie spadać i spadać i spadać:-/

przez **henio12323** » 7/5/2011, 18:15

a na plecaczek nie bedzie pasował ?

przez **Szuma_** » 7/5/2011, 18:18

Jak na plecaczek nie będzie pasować to sprzedać. Logiczne rozwiązanie skoro boli głowa przy jeździe i wartość będzie maleć ;P

przez **pogromnca** » 7/5/2011, 18:27

Wejdź na stronę sharpa, tam masz instruktarz jak mierzyć kask.

przez **MaŁy_Bandzior** » 7/5/2011, 18:58

Przede wszystkim przy zakupie kask ma być ciasny, ale NIE może powodować bulu w żadnym miejscu

Może trochę czasu spędzonego z założoną kominiarą pod kaskiem pomoże.

przez **motoftw** » 7/5/2011, 19:26

Ja kupowałem kask na allegro bez mierzenia, na początku bolały uszy trochę, a po jakiś 200km dopasował się idealnie:)

przez **pogromnca** » 7/5/2011, 19:42

Wiewiór- jakbyś oglądał ów film to wiedziałbyś o czym piszę, ale zakończę to zanim się rozpocznie, bo z tobą szkoda gadać.
Daro- ile chcesz za kask? Wysłałem Ci nawet PW...

przez **Seba_ER5** » 7/5/2011, 20:04

O qrde ludzie spokojnie

.

przez **Daro19877** » 8/5/2011, 07:15

nie co więcej dyskutować, kasku nie da się oddać ani wymienić, brak naklejek, plecaczek chcę kask szczekowy więc nie będe jej wciskał integrala:]

przez **ferro** » 8/5/2011, 10:11

ja mam hq1 i kupiłem rozmiar mniejszy niż powinien wziąć i leży idealnie..
Tak więc nie widze tu winy sprzedawcy, podpowiadac zawsze mozna ale to Ty decydujesz się na umocnienie umowy kupna-sprzedaży. Jeżeli kaks byłby nieużywany to myslę, że bez problemu by Ci wymienił a tak dupa. Wystaw na allegro z 50zł taniej to opylisz go i tyle

bo za te kilka stów nie warto brać adwokata bo pewnie i tak nic by to nie dało. A tam ktos sie powołał na prawo moralne to też sie da obalic

przez **pogromnca** » 8/5/2011, 10:16

Hahaha, 50 zł taniej?

Lubię to forum za takie właśnie komentarze.

przez **Daro19877** » 8/5/2011, 18:04

mysle, że nie masz racji, chcesz odemnie ten kask za 2/3 ceny dlatego myslisz, że nikt go nie weźmie 50 zł taniej, niczym nie rózni się od sklepowego, mam paragon i gwarancję więc szukasz poiprostu jelenia, kask idzie na sprzedaż ale nie za grosze

przez **Seba_ER5** » 8/5/2011, 18:15

Nie wiem ja bym nie wzial 100 taniej moze bym sie zastanawial ale wbrew pozorm to juz go troche rozepchales. Ile km zrobiles?

przez **pogromnca** » 8/5/2011, 19:23

Pan_wiewiorka- gratuluje, w koncu cos madrego napisales, oby tak dalej.
Kupno uzywanego kasku to loteria, uwazasz, że 50 zł jest warte ryzyka utraty zdrowia? Nawet jak przejechałeś w nim 15 min to skąd mamy wiedzieć co się z nim działo?
Rozumiem Cię daro, że chcesz sprzedać jak najdrożej, ale nikt Ci nie kupi za cenę sklepową...

Scigacz.pl

Problem ze sprzedawcą

Kto przegląda forum