Magneto GPZ 500

[paulpio]

Witam.Motor kupiłem dokładnie tydzień temu,dziwne stuki zaczęły się pojawiać gdzieś po 3-4 dniach od kupna (od strony magneta).Dzisiaj odkręciłem bo zaczęło tak walić że bałem się dalej jechać i zauważyłem jakby "urwane śruby w środku"wszystko widać na zdjęciach.w środku w karterze znajdowały się opiłki metalu(sadze że to właśnie z tych śrub).Panowie,jak to naprawić?Czy muszę kupować całe magneto?Proszę o odpowiedz.z góry dziękuje

OTO ZDJĘCIA
http://img828.imageshack.us/i/20110401113.jpg/
http://img109.imageshack.us/i/20110401115.jpg/
http://img857.imageshack.us/i/20110401114.jpg/
Tutaj widać opiłki http://img11.imageshack.us/i/20110401116.jpg/

[Raczek_6]

Łepek śruby jest raczej z 2-giej strony.
Jedna wygląda na rozkręconą.

[paulpio]

ale w ogole cieżko sie go odpala jak jujż odpali to jade jade i nagle gaśnie,wydaje mi się że całe magneto do wymiany

[Chudy_c22]

Witam . Dobrze kolega Raczek_6 mówi te łebki są z drugiej strony i bodajże jak dobrze pamiętam to do koła nimi jest przykręcone sprzęgło rozrusznika czy jakoś tak to się nazywa , tak czy siak musisz postarać się zdjąć te kolo oczywiście delikatnie to znaczy żebyś na pałę nie napieprzał młotkiem dokreć wszystkie śruby zobacz dokładnie co tam się dzieje oglądnij dokładnie magnesy czy nie są popękane patrząc po kole to masz z tych starszych roczników a opiłki są właśnie z tego ze po prostu zaczynają się sypać magnesy i przyczepiają się do metalowych części.