Scigacz.pl

przez **torped** » 29/3/2011, 01:52

Zbliża się sezon, a ponieważ moja maszynka została skradziona, muszę rozejrzeć się za czymś nowym. Mam ostatnio dość sporo dziwnych pomysłów i jednym z nich jest zakup starego motocykla, starego, mam na myśli lata 80-te. Nie ma to być żadna Honda czy inne Suzuki, coś bardziej przyziemnego i teraz pytanie, co kupić? MZ 150/250 ? A może Jawe 350 ? Junaka ? Cezet ? Myślałem też o spełnieniu swojego chłopięcego marzenia i kupieniu sobie skromnego Simsonka S51 albo S53, jak byłem w podstawówce śnił mi się po nocach, a ja miałem jedynie motorynkę a później Jawkę 51 :-)

Bardzo jestem ciekawy Waszych opinii.

przez **Lysy1995** » 29/3/2011, 06:04

Mz ts 250 od Juno z riderBloga..... fajna maszynka albo stary junak... to jest dopiero to.... ale to od Ciebie zależy co wybierzesz, ja Ci po prostu proponuje coś takiego retro, żeby każdy na ulicy się za tobą oglądał i wspominał stare czasy jak to się takim czymś jezdziło

przez **froger** » 29/3/2011, 08:27

popatrz sie na simsona AWO

przez **RUTRA.RD** » 29/3/2011, 09:14

z tego wszystkiego brał bym mz250 w miarę mocna lekka szkoda ze nie ma dozownika. junaka tez bym kupił ale nie do jazdy na co dzień

przez **Czester** » 29/3/2011, 10:07

Z sentymentu i z rozsądku wziąłbym MZ ETZ 250/251 ale ciężko znaleźć dobrze utrzymaną sztukę. Większość została już zakatowana na wsiach.

przez **torped** » 29/3/2011, 14:00

Mnie rozsądek podpowiadał tak samo, ale mam cholerny sentyment do Jawy 350, kiedyś, jakieś 10 - 12 lat temu strasznie chciałem sobie kupić ten motocykl. Mój kumpel miał taki, przejechałem się kilka razy i strasznie mi się spodobał. Ma ktoś jakieś doświadczenia z tą czeską myślą techniczną ?

przez **Czester** » 29/3/2011, 14:50

Mój dobry kumpel, z którym często latałem miał Jawę Twin Sport 350 i w porównaniu z moją ówczesną MZ-ką nie miał polotu jeśli chodzi o odejście. Druga rzecz to, że przy niej musiał non stop coś dłubać bo sypała mu się dość często, kiedy moja MZ-ka latała bezawaryjnie. Jak dla mnie MZ-ka, szczególnie model 251 jest bez porównania zgrabniejsza, zwinniejsza i bardziej poręczna od Jawy. Do tego ma z przodu tarczę, która w zestawieniu z bębnem Jawy... z resztą chyba tłumaczyć nie muszę

przez **torped** » 29/3/2011, 15:41

No dobra, przekonaliście mnie do MZ, tylko na 251 to chyba jednak mi kasy będzie brakować.... myślałem raczej o 150. A z innej beczki, może to się Wam śmieszne wyda, ale grubość tylnej opony w MZ mnie przeraża, strasznie cienka, współczesne skutery 50ccm mają grubsze, nie ma to wpływu na wywrotność tego motocykla ??
Nie mam doświadczenia z motocyklami, więc może głupie pytania zadaję.

przez **torped** » 29/3/2011, 16:00

Co sądzicie o tych konkretnych modelach:

http://moto.allegro.pl/mz-etz-150-pilne ... 42152.html

http://moto.allegro.pl/sprzedam-super-m ... 56316.html

http://moto.allegro.pl/etz-mz-251-wsiad ... 31530.html

http://moto.allegro.pl/mz-etz-250-godna ... 38948.html

http://moto.allegro.pl/sliczna-mz-etz-1 ... 02985.html

http://moto.allegro.pl/mz-etz-150-okazj ... 41839.html

http://moto.allegro.pl/mz-etz-251-cena- ... 79067.html

Czekam na Wasze opinie. Dzięki

przez **idzkos** » 29/3/2011, 19:35

Ja bym brał 251 albo całkiem ts lub trophy jak chcesz dziadka, 251 ma duzo lepsze przyspieszenie a spalanie prawie to samo co 150, to co wysłałes to tylko ta druga 150 watra za tą kase.

przez **Bikers** » 29/3/2011, 20:44

Sam mam obecnie Mz-Etz 150 i polecam Ci . Nie ma to jak stara sprawdzona konstrukcja..

Ja bym Ci radził wziąść się za Etz 251 bo mi w 150 już brakuje mocy

przez **torped** » 29/3/2011, 21:29

Mnie na mocy specjalnie nie zależy, i tak nigdy nie jeździłem szybciej niż 80-100km/h, często jeżdżę z dzieckiem, mam dwuch synów, którzy aż pieją na motocykle, więc moc to sprawa drugorzędna. Wcześniej jeździłem Hexagonem, ale dośc mam już automatu, to po pierwsze,a po drugie ukradli mi go pod koniec sezonu. Dlatego czy 150 czy 250, nie ważne, byleby kupić w miarę zadbany egzemplarz.
Z tym dziadkiem, to troszkę żartobliwie napisałem. Nie szukam zabytku, tylko taniego motocykla, do przemieszczenia się po mieście, ewentualnie trsy 50-100km, o prostej konstrukcji abym większość ewentualnych napraw mógł wykonac sam pod blokiem lub w komórce na działce

przez **zxer** » 29/3/2011, 22:39

moje marzenie to junak. tylko ten polski a nie jakies chinskie scierwo pod ta sama nazwa z numerem dwa :\

przez **torped** » 29/3/2011, 22:53

Junak tak, jak najbardziej, ale to już większe koszta, więcej pracy i problem z częściami. Kto wie, może za jakiś czas będzie i Junak

przez **torped** » 30/3/2011, 04:53

A może jednak kupić coś takiego:

http://moto.allegro.pl/piaggio-hexagon- ... 61702.html

To zawsze niezawodna włoszczyzna i dużo młodszy niż MZ
Zastanawiam się po prostu na którym będzie mi wygodniej, zwłaszcza z dziećmi, bo to główne kryterium wyboru.

przez **torped** » 30/3/2011, 22:50

Po długich namysłach stanęło jednak na skuter, ze względu na wygodę i jazdę z dziećmi. To chyba lepsze wyjście niż MZ czy Jawa ;-)

Spodobał mi sie ten z linku powyzej, dzwoniłem, jest do zabrania za 2k, czy ktoś mógłby wypowiedzieć się na jego temat ?

przez **Czester** » 30/3/2011, 23:24

Szczerze wolałbym zadbaną 251 w tej kasie niż duży kibel ale co kto woli...

przez **torped** » 31/3/2011, 00:00

Czester, może gdybym myślał tylko o sobie, to tak, ale jak powiedziałem, bardzo często jeżdżę z dość małymi jeszcze dziećmi, na skuterze będzie i im i mnie po prostu wygodniej.

przez **torped** » 31/3/2011, 02:35

No dobrze, a co powiecie na coś takiego:
http://otomoto.scigacz.pl/Pozostale,inny-M2470917.html

Ja wogóle nie znam takiej marki, warte to jest chociażby uwagi ?

przez **bryk77** » 31/3/2011, 03:54

Chcesz chińszczyznę kupić? Mam doświadczenie z chińskim skuterem i mogę Ci conieco powiedzieć o chińskiej technologii i jakości...

Jeśli masz małe dzieciaki to bierz skuter (tylko nie jakiś chiński wynalazek) choć z tak marnym budżetem to ciężko to widzę. Jeśli nie znajdziesz nic godnego uwagi pozostaje MZ.

Scigacz.pl

Chciałem kupić "dziadka" :)

Chciałem kupić "dziadka" :)

Kto przegląda forum