Derbi GPR 50 vs Aprilia RS 50
Posty: 19
• Strona 1 z 1
Derbi GPR 50 vs Aprilia RS 50
Witam... Szukałem na Forum, ale wredna wyszukiwarka mi nie znalazła tego co chciałem... Ale do rzeczy:
mam 14 lat, robię niedługo kartę motorowerową, więc pora na jakiś motocykl...
Bardzo mocno zastanawiałem się nad dwoma motocyklami z tematu. Derbi mi się bardziej podoba; ma lepsze przyspieszenie, a Aprilia szybciej jedzie. Ok, cena mi pasuje, prawie wszystko ok. Czytałem bardzo dużo o Derbi... Jednak mam z jednym problem, który dręczy nie jednego chłopca, który chce mieć motocykl. Mam 155cm wzrostu (do wakacji może trochę urosnę) i 53kg wagi (odchudzam się
), czy będę miał jakikolwiek problem z utrzymaniem GPR-ki, czy dosięgnę do nawierzchni przynajmniej na jednej nodze i pochylonym sprzęcie? I czy dobrze wybrałem spośród tych dwóch maszyn? A może jednak poczekać 2 latka i kupić sobie coś większego..?
mam 14 lat, robię niedługo kartę motorowerową, więc pora na jakiś motocykl...
Bardzo mocno zastanawiałem się nad dwoma motocyklami z tematu. Derbi mi się bardziej podoba; ma lepsze przyspieszenie, a Aprilia szybciej jedzie. Ok, cena mi pasuje, prawie wszystko ok. Czytałem bardzo dużo o Derbi... Jednak mam z jednym problem, który dręczy nie jednego chłopca, który chce mieć motocykl. Mam 155cm wzrostu (do wakacji może trochę urosnę) i 53kg wagi (odchudzam się

- mati1014
- Świeżak
- Posty: 8
- Dołączył(a): 1/12/2010, 15:14
- Lokalizacja: warszawa
Dosiegniesz zapewne jedna noga na pochylonym, o ile te 53kg to nie sam tluszcz to zero problemu bedzie z utrzymaniem.
Twoja sprawa ale 2 lata to duzo.
Dla mlodego chopa ktory nir wie co chce i tak najlepsze bedzie enduro. Te moto nie rozwijaja astronomicznych predkosci, a po enduro bedziesz wiedzial czy isc dalej w strone turystyki, scigaczy czy terenu, na scigaczu sie tego nie dowiesz, a wielu bylo zapalencow co tacy wielce za szlifierami, dopuki nie przejechali sie na terenowce, czy idac w strone asfaltu supermoto;)
Twoj wybor, ale ja na twoim miejscu bym bral enduro i za 2lata zdecydowal co dalej. Sam w wieku 14 lat marzylem o moto ktore podaLes, kupilem jednak enduraka i szykuje sie teraz do drz-y 400
Poza tym zobaczysz jak kupisz ze glupio by bylo czekac 2 lata, to tak jest - wsiadasz i mowisz sobie ze za 10min wracasz tylko sie przejedziesz, a z regoly jest tak, ze wrocisz dopiero jak rezerwa bedzie;)
Twoja sprawa ale 2 lata to duzo.
Dla mlodego chopa ktory nir wie co chce i tak najlepsze bedzie enduro. Te moto nie rozwijaja astronomicznych predkosci, a po enduro bedziesz wiedzial czy isc dalej w strone turystyki, scigaczy czy terenu, na scigaczu sie tego nie dowiesz, a wielu bylo zapalencow co tacy wielce za szlifierami, dopuki nie przejechali sie na terenowce, czy idac w strone asfaltu supermoto;)
Twoj wybor, ale ja na twoim miejscu bym bral enduro i za 2lata zdecydowal co dalej. Sam w wieku 14 lat marzylem o moto ktore podaLes, kupilem jednak enduraka i szykuje sie teraz do drz-y 400

Poza tym zobaczysz jak kupisz ze glupio by bylo czekac 2 lata, to tak jest - wsiadasz i mowisz sobie ze za 10min wracasz tylko sie przejedziesz, a z regoly jest tak, ze wrocisz dopiero jak rezerwa bedzie;)
- magik2208
- Bywalec
- Posty: 816
- Dołączył(a): 8/9/2010, 19:16
Po pierwsze kto Ci takich bzdur z przyśpieszeniem Derbi i prędkością Aprilii nagadał? Osiągi tych silników są niemal identyczne, kwestia przełożeń. Ja za to proponuję przejażdżkę na enduro i na sporciku i przekonanie się co Ci się bardziej podoba.
- Sniper075
- Świeżak
- Posty: 227
- Dołączył(a): 31/8/2009, 19:53
- Lokalizacja: Radom
Co do pierwszego sie zgodze, predkosc tu rozni sie tu praktycznie tylko od przelozen.
Do drugiego niekoniecznie sie zgodze. Czy po przejazdzce 2km juz wszystko ci jasne czego chcesz? chyba nie...
A enduro spokojnid posmigasz w trasie, dla mnie nawet wygoda wieksza, natomiast scigiem w las? no nie bardzo.
Do drugiego niekoniecznie sie zgodze. Czy po przejazdzce 2km juz wszystko ci jasne czego chcesz? chyba nie...
A enduro spokojnid posmigasz w trasie, dla mnie nawet wygoda wieksza, natomiast scigiem w las? no nie bardzo.
- magik2208
- Bywalec
- Posty: 816
- Dołączył(a): 8/9/2010, 19:16
Sniper075 napisał(a):Po pierwsze kto Ci takich bzdur z przyśpieszeniem Derbi i prędkością Aprilii nagadał?
Czytałem o tym na forum... Nie chce mi sie teraz szukać bo to w google znalazłem

A możliwość przejażdżki mam tylko na Aprilli RS 50, bo u mnie w miejscowości (małej, nie mieszkam w Warszawie bo to konto mojego brata ciotecznego:)), nie mają enduro itp ;P. Wszyscy kupują ścigacze i skutery bo jest na prawdę gdzie jeździć tym sprzętem. Zastanowie się jeszcze. Po 1 musze się nauczyć zmiany biegów, bo nigdy nie mialem do czynienia ze ścigaczem i nie bede tego ukrywał, ale mysle ze nie bede mial z tym problemów...Nie chce być zadnym szpanerem bo nie ma dla kogo, kazdy ma motor ale mnie fascynuja wieksze maszyny...

btw. 53kg to nie tak dużo ale wole mieć chudą sylwetkę


2 lata to dla mnie nie tak duzo



I jeszcze mam pytanie. Na jakiej dokładnie wysokości jest kanapa w Derbi z 2005 roku?
przeczytaj jeszcze raz regulamin, masz opcjÄ™ "edytuj"to z niej korzystaj.
senekkorzenna
- mati1014
- Świeżak
- Posty: 8
- Dołączył(a): 1/12/2010, 15:14
- Lokalizacja: warszawa
Magik, co do enduro to raczej mu nie podejdzie. Ja mam 1,76m i na Rieju dotykam ziemi samymi palcami stóp, przy 1,55 musiałby z drabiny na niego wchodzić
. Ale muszę się zgodzić, że enduro to fajne sprzęty, w sam raz na polskie drogi
. Jak kupowałem swojego to w ogóle mi się nie widział (zainteresowałem się, bo cena była niska), wszystko się zmieniło po 1 jeździe.


Rieju RRX 70
-
Dr_Acula - Świeżak
- Posty: 323
- Dołączył(a): 26/5/2010, 19:20
- Lokalizacja: kuj-pom division
Jak mierzyłem sobie wysokość kanapy Derbi (77cm lub 82cm), to kanapa bedzie na mnie na wysokości połowy pośladków... To w końcu dosięgnę czy nie? xD
Na tym pochylonym i na jednej nodze będą jakieś problemy? Dosięgnę pełną stopą czy na palcach?
Na tym pochylonym i na jednej nodze będą jakieś problemy? Dosięgnę pełną stopą czy na palcach?
- mati1014
- Świeżak
- Posty: 8
- Dołączył(a): 1/12/2010, 15:14
- Lokalizacja: warszawa
Dr_Acula Ja mam 168-170 i w rieju RR dosięgam naraz dwoma stopami, jeszcze kawałek a bym piętami styknął się z podłożem.
Nie polecam ścigacza 50ccm, są cięższe niż enduro/sm, dźwięk 2t w ogóle do nich nie pasuje i zauważyłem, że są droższe. Sylwetka ścigacza była opracowana żeby te sprzęty osiągały 300km/h+, przy prędkościach rzędu 90km/h aerodynamika odgrywa małą rolę w porównaniu z masą. A tak dla porównania: Tzr 50 (ścigacz) waży bodajże 125kg~, a moje Rieju (enduro)90-92kg. 35kg, to jest 1/3 więcej, całkiem sporo. To jest raczej pewne, że będziesz miał problemy z enduro, więc możesz wziąć supermoto, jest znacznie niższe, potem najwyżej dokupisz komplet kół z oponami, lub zostaniesz przy supermoto. Chociaż, z drugiej strony, dla chcącego nic trudnego, jeśli nawet miałbyś dotykać tylko leciutko palcami z jednej strony to już można jeździć, w końcu motocyklem się jeździ a nie stoi.
A biegi to tam pryszcz. Każdy w miarę ogarnięty koleś nauczy się płynnie ruszać i zmieniać biegi w przeciągu paru dni. To jest naprawdę łatwe.
Nie polecam ścigacza 50ccm, są cięższe niż enduro/sm, dźwięk 2t w ogóle do nich nie pasuje i zauważyłem, że są droższe. Sylwetka ścigacza była opracowana żeby te sprzęty osiągały 300km/h+, przy prędkościach rzędu 90km/h aerodynamika odgrywa małą rolę w porównaniu z masą. A tak dla porównania: Tzr 50 (ścigacz) waży bodajże 125kg~, a moje Rieju (enduro)90-92kg. 35kg, to jest 1/3 więcej, całkiem sporo. To jest raczej pewne, że będziesz miał problemy z enduro, więc możesz wziąć supermoto, jest znacznie niższe, potem najwyżej dokupisz komplet kół z oponami, lub zostaniesz przy supermoto. Chociaż, z drugiej strony, dla chcącego nic trudnego, jeśli nawet miałbyś dotykać tylko leciutko palcami z jednej strony to już można jeździć, w końcu motocyklem się jeździ a nie stoi.
A biegi to tam pryszcz. Każdy w miarę ogarnięty koleś nauczy się płynnie ruszać i zmieniać biegi w przeciągu paru dni. To jest naprawdę łatwe.
- Zivtam
- Świeżak
- Posty: 19
- Dołączył(a): 26/3/2011, 23:32
No sm śmiało, ale przy tym wzroście w teren to straszna lipa. U mnie w apce tak samo palcami sięgam, ale krążą opinie, że w dt jakiś tam przy 160cm sięgają całymi stopami.
Pamiętaj, że jak siadasz to należy odliczyć sag zawieszenia, wiadomo ze trochę usiądzie, ale w terenie jak masz ledwo sięgać na pochylonym moto jedną nogą to sobie daruj bo lepsze błoto i lipa bo nawet się nie odepchniesz, natomiast na asfalt jak najbardziej sm/enduro przy tym wzroście.
Pamiętaj, że jak siadasz to należy odliczyć sag zawieszenia, wiadomo ze trochę usiądzie, ale w terenie jak masz ledwo sięgać na pochylonym moto jedną nogą to sobie daruj bo lepsze błoto i lipa bo nawet się nie odepchniesz, natomiast na asfalt jak najbardziej sm/enduro przy tym wzroście.
- magik2208
- Bywalec
- Posty: 816
- Dołączył(a): 8/9/2010, 19:16
Dziś z ciekawości zmierzyłem wysokość siodełka mojego roweru. Ma 85 cm i dotykam niemal pełną stopą, a poza tym noszę buty na wysokiej podeszwie (skate
). Myślę, że nie bedę miał zadnych problemów. Dziekuję chłopaki. Ostrożności 


- mati1014
- Świeżak
- Posty: 8
- Dołączył(a): 1/12/2010, 15:14
- Lokalizacja: warszawa
Hm na moje weź Derbi, może nie ma takiego denerwującego wypadania biegów jak AM6. Mam nowe moto i od początku czasami przy przełączaniu na 6-kę bieg nie wchodzi albo wejdzie i wyskoczy, dzieje się tak raz na pięć-sześć zmian na szóstkę. Wkurza to jak cholera i niestety z tego co widzę w internecie jest to powszechny problem silników minarelli.
A co do RR i RRX to może RR ma niżej siedzenie? Bo wiem ile mam wzrostu i że chcąc cofnąć nie bardzo mam jak się odpychać do tyłu
. A siedzę wtedy z przodu siedzenia, w najniższym miejscu. No i fakt co do siedzenia, niby jest wąskie ale tyłek raczej nie boli, większość ciężaru spoczywa na podnóżkach. No i enduro w porównaniu do ściga to siedzisz normalnie, a nie jak embrion, w enduro nie siedzisz dosiadem.
A co do RR i RRX to może RR ma niżej siedzenie? Bo wiem ile mam wzrostu i że chcąc cofnąć nie bardzo mam jak się odpychać do tyłu

Rieju RRX 70
-
Dr_Acula - Świeżak
- Posty: 323
- Dołączył(a): 26/5/2010, 19:20
- Lokalizacja: kuj-pom division
A mówi Ci coś powiedzenie "jak ktoś dba, tak ma"?
Ja je znam, zalewam dobrym olejem, ale i tak często idzie bez sprzęgła i co? AM6 12 letnie i 2 bieg spadnie przy wbijaniu (i nie wiem czy nie z mojej winy) raz na 10-15 razy, nigdy sam z siebie nie wypada, a jeżdżę dużo na tym biegu, także nie wiem skąd to przeświadczenie.
No nie, nie siedzisz dosiadem tylko często stoisz
Ja je znam, zalewam dobrym olejem, ale i tak często idzie bez sprzęgła i co? AM6 12 letnie i 2 bieg spadnie przy wbijaniu (i nie wiem czy nie z mojej winy) raz na 10-15 razy, nigdy sam z siebie nie wypada, a jeżdżę dużo na tym biegu, także nie wiem skąd to przeświadczenie.
No nie, nie siedzisz dosiadem tylko często stoisz

- magik2208
- Bywalec
- Posty: 816
- Dołączył(a): 8/9/2010, 19:16
"Jak dbasz tak masz" się często nie sprawdza. Np w chińczykach, kiedy to kupisz nowego, dbasz i szanujesz a po paru tysiącach zostaje z niego dowód rejestracyjny. W AM6 trzeba pamiętać, by przy zmianie na 6 dosyć porządnie walnąć w dźwignie, wtedy prawdopodobieństwo wypadnięcia biegu jest malutkie.
- Zivtam
- Świeżak
- Posty: 19
- Dołączył(a): 26/3/2011, 23:32
Trudno pisać "jak dbasz tak masz" gdy moto ma 240km przebiegu i od nowości są przeboje z tą 6-tką. Poza tym nie wiem jakim trzebaby być rzeźnikiem aby tak szybko zarżnąć skrzynię
. Wcześniej miałem "moto" z półmanualem i teraz doszło mi tylko sprzęgło, na pierwszej jeździe opanowałem skrzynię. Nie wiem, może jest różnica w budowie silnika, bo ja mam AM6 ale z dopiskiem NG (new generation może?)?
A co do wspomnianego biegu to owszem, zdecydowane wbicie pomaga, ale dobra jest też metoda "wciskam sprzęgło, wbijam bieg, puszczam sprzęgło i dopiero zwalniam nacisk na dźwignię zmiany biegów". Jak ktoś zmienia biegi typu sprzęgło, przełączenie biegu i puszczenie sprzęgła to częściej będzie wychodziła ta 6-tka.
Napisałem w sprawie skrzyni do motor-landu, ciekawe co odpiszą...
O wypadającej 6-tce pisano już TU (otwórz link), TU (otwórz link), TU (otwórz link) i TU (otwórz link) - tutaj też nowe moto i chrzani się ta 6 na potęgę.
Magik, a jaki lejesz olej do skrzyni? Instrukcja Rieju podaje 10W40, workshop manual Aprilii podaje 75W90. Na jednej z powyższych stron spotkałem się z opinią, że 75W90 eliminuje problem 6 biegu.

A co do wspomnianego biegu to owszem, zdecydowane wbicie pomaga, ale dobra jest też metoda "wciskam sprzęgło, wbijam bieg, puszczam sprzęgło i dopiero zwalniam nacisk na dźwignię zmiany biegów". Jak ktoś zmienia biegi typu sprzęgło, przełączenie biegu i puszczenie sprzęgła to częściej będzie wychodziła ta 6-tka.
Napisałem w sprawie skrzyni do motor-landu, ciekawe co odpiszą...
O wypadającej 6-tce pisano już TU (otwórz link), TU (otwórz link), TU (otwórz link) i TU (otwórz link) - tutaj też nowe moto i chrzani się ta 6 na potęgę.
Magik, a jaki lejesz olej do skrzyni? Instrukcja Rieju podaje 10W40, workshop manual Aprilii podaje 75W90. Na jednej z powyższych stron spotkałem się z opinią, że 75W90 eliminuje problem 6 biegu.
Rieju RRX 70
-
Dr_Acula - Świeżak
- Posty: 323
- Dołączył(a): 26/5/2010, 19:20
- Lokalizacja: kuj-pom division
Ja nie mam problemu z biegami w am6 chociaż rzadko jeżdżę na 6 ale na pewno dociśnięcie do oporu do góry i puszczenie dopiero po puszczeniu sprzęgła jest lepsze w innym sprzęcie już to zauważyłem z zupełnie innym moto z nietypowym silnikiem...
Jedyne co to mały minus skrzyni w am6 to taki że trzeba lekko dodać gazu aby wrzucić z 1 na luz bo inaczej wejdzie 2 mimo lekkiego nacisku .
Jeden producent moto z am6 zaleca 10w40 np yamaha inny 70w90 np Aprilia -potwierdzam .
mati1014 - w poprzednim enduro (malaguti stare) miałem regulacje amortyzatora i na tej regulacji go obniżyłem ale rzadko jest taka regulacja
jeśli nie ma to myślę że lepiej wstawić niższy amortyzator niż całe koła zmieniać .
Jedyne co to mały minus skrzyni w am6 to taki że trzeba lekko dodać gazu aby wrzucić z 1 na luz bo inaczej wejdzie 2 mimo lekkiego nacisku .
Jeden producent moto z am6 zaleca 10w40 np yamaha inny 70w90 np Aprilia -potwierdzam .
mati1014 - w poprzednim enduro (malaguti stare) miałem regulacje amortyzatora i na tej regulacji go obniżyłem ale rzadko jest taka regulacja
jeśli nie ma to myślę że lepiej wstawić niższy amortyzator niż całe koła zmieniać .
Motorhispania (xp6)
- krzysieg
- Bywalec
- Posty: 640
- Dołączył(a): 10/9/2008, 11:06
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Posty: 19
• Strona 1 z 1
Powrót do Motorowery do 50 ccm
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości