Problem przy rejestracji

[KINGBUSHIDO]

Cześć jestem Paweł chciałem się przywitać na wstępie mam pytanie?

Chciałem kupić motor bez praw do rejestracji, do tego rame ale nie przekładać i teraz pytanie
1Czy tylko wystarczy przełozyć tabliczke czy sa gdzies ukryte jakieś jescze numerki ?
2Jaka kara grozi jak sie policja połapie ze ściema
3Czy wogóle sprawdzaja przy kontroli zbierznośc numerów
4Czy jezeli bym sie zdecydował na zamiane to da sie wyjać slinik bez konieczności rozbierania silnika na bloki ?
pozdrawiam

[madcap]

1. czyn niezgodny z prawem
2. stanowi to przestępstwo z art 306 kk
3. diagnosta ma w obowiązkach sprawdzić numery
4. to nie tylko silnik


poza tematem, to wyedytuj swój post zakładający temat i zmień temat

[KINGBUSHIDO]

rozumiem a trudno jest przełożyć do nowej ramy ? takiej zarejestrowanej ? trzeba rozbierac silnika (na bloki) czy da sie to wszystko poprostu wyjac odkręcając 6 śrubek ?

jak w przypadku rejestracji na "sama" ? musza byc zatarte stare nr rejestracyjne ?

[madcap]

o przekładanie pytaj w temacie mechanika

[Raczek_6]

Przeważnie taki motocykl jest z przeznaczeniem na części z różnych powodów.
1. Nie wystarczy.
2. Nawet kilka lat w pudle z miłymi panami ...
3. Nie zbieżność a, VIN musi być dokładnie taki sam jak w dowodzie w innym wypadku laweta i parking policyjny. Sprawdzają rutynowo.
4. Przekładanie wszystkich elementów do 2-giej ramy to kosztowny i czasochłonny zabieg - doliczając koszty wyjdzie na to samo co byś kupił motocykl z pełnymi prawami do rejestracji.

Po za tym często są to motocykle z uszkodzonymi ważnymi elementami odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo - przynajmniej z UK i UE.