moja pierwsza wymiana swiec kawasaki zx6r prosze o pomoc
Posty: 13
• Strona 1 z 1
moja pierwsza wymiana swiec kawasaki zx6r prosze o pomoc
Witam jestem od niedawna posiadaczem motoru jak w temacie i chcialbym go sam przygotowac do sezonu. Potrzebowalbym wskazowek co rozebrac, gdzie i jak dojsc do swiec w tym motorze poniewaz rozebralem wszystkie owiewki zdjalem bak a swiec ani widu ani slychu.... 

- ugii
- Świeżak
- Posty: 4
- Dołączył(a): 25/2/2011, 01:07
- Lokalizacja: w
Ktory rocznik?
Ariboxa sciagnij Pod nim sa cefkofajki sztuk 4.
Musisz je wyjac (moze isc ciezko). A i silnik musi byc zimny zebys nie urwal gwintu przy odkrecaniu podobnie z przykrecaniem nie przesadz z sila. Nie przykrec tez za lekkko.
Wystarczylo sciagnac bak i airbox.
Ariboxa sciagnij Pod nim sa cefkofajki sztuk 4.
Musisz je wyjac (moze isc ciezko). A i silnik musi byc zimny zebys nie urwal gwintu przy odkrecaniu podobnie z przykrecaniem nie przesadz z sila. Nie przykrec tez za lekkko.
Wystarczylo sciagnac bak i airbox.
-
Seba_ER5 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 5222
- Dołączył(a): 27/8/2007, 19:58
Tak jak mowi Seba odkrecasz 7-8zrobek 10mm potem poluzowujesz obejmy wlotu powietrza do filtra
a poem 5lub 6 klejnych srobek trzynajacych airbox do gaznikow...
tak jest u mnie w 2001r
a poem 5lub 6 klejnych srobek trzynajacych airbox do gaznikow...
tak jest u mnie w 2001r
Motorynka Pony
WSK 125 (1983r)
MZ ETZ 251
GSX 600F
ZX 9 R (moje oczko w głowie)
WSK 125 (1983r)
MZ ETZ 251
GSX 600F
ZX 9 R (moje oczko w głowie)
-
hugo2003 - Mieszkaniec forum
- Posty: 1588
- Dołączył(a): 18/9/2006, 10:23
- Lokalizacja: Poznań
-
maatiaas - Świeżak
- Posty: 324
- Dołączył(a): 15/9/2007, 19:27
- Lokalizacja: BIESZCZADY
a nie czasami 16mm???
ja zapukilem taka nasadke do swiec na 3/4 jest ono z magnesem tylko nie pamietam dokladnie jaki rozmier tego klucza
ja zapukilem taka nasadke do swiec na 3/4 jest ono z magnesem tylko nie pamietam dokladnie jaki rozmier tego klucza
Motorynka Pony
WSK 125 (1983r)
MZ ETZ 251
GSX 600F
ZX 9 R (moje oczko w głowie)
WSK 125 (1983r)
MZ ETZ 251
GSX 600F
ZX 9 R (moje oczko w głowie)
-
hugo2003 - Mieszkaniec forum
- Posty: 1588
- Dołączył(a): 18/9/2006, 10:23
- Lokalizacja: Poznań
-
PrimoGhost - Stały bywalec
- Posty: 1148
- Dołączył(a): 21/11/2010, 20:07
- Lokalizacja: z DW-957
No i koledzy dobrze mowilem !!! swieca jest na klucz 16mm. Tu jest link do swiec ktore mam w mojeje kawie.... i pasuje tez do wielu innych modeli i marek motocykli CR9EK-->>> http://www.sklepmotonet.pl/p/pl/cr9ek/s ... cr9ek.html
Motorynka Pony
WSK 125 (1983r)
MZ ETZ 251
GSX 600F
ZX 9 R (moje oczko w głowie)
WSK 125 (1983r)
MZ ETZ 251
GSX 600F
ZX 9 R (moje oczko w głowie)
-
hugo2003 - Mieszkaniec forum
- Posty: 1588
- Dołączył(a): 18/9/2006, 10:23
- Lokalizacja: Poznań
a ja sie pytam co to za filozofia wykręcić świece?? Oby ktoś kto nie wie gdzie mogą być podłączył później wszystko jak należy...podciśnienia, obejmy, przelewy, przewody paliwa itd...bo jak świece to wyzwanie to dotarcie do nich jest raczej wiekszym wyzwaniem...
poza tym na przyszłość - przed kazdą pracą trzeba się przygotować - przejrzeć schematy i zobaczyć jakich narzędzi bedziemy potrzebować by w trakcie roboty nie biegać na forum i sie nie pytać tylko samemu wziąc do ręki co trzeba i tym działać. (czasem dla niektórych lepiej do ręki piwo a dla mechanika klucze by zrobił coś porządnie)
A wiesz z jaką siłą dokręcić nowe świece? Bo jak za słabo to bedzie latac a jak za mocno to urwiesz gwint w głowicy i co wtedy? Beirzesz poprawkę na wypracowanie gwintu poprzez wielosezonowe zmiany świec w tym motocyklu? Słyszałeś w ogóle o takich rzeczach? Dla tego właśnie za wymianę nawet "głupiej" świecy mechanik bierze 10 zł za sztukę średnio - bo ma (zkładam że ma nie jest paprokiem) wiedzę za którą płacisz - nie za odkręcenie śrubek.
poza tym na przyszłość - przed kazdą pracą trzeba się przygotować - przejrzeć schematy i zobaczyć jakich narzędzi bedziemy potrzebować by w trakcie roboty nie biegać na forum i sie nie pytać tylko samemu wziąc do ręki co trzeba i tym działać. (czasem dla niektórych lepiej do ręki piwo a dla mechanika klucze by zrobił coś porządnie)
A wiesz z jaką siłą dokręcić nowe świece? Bo jak za słabo to bedzie latac a jak za mocno to urwiesz gwint w głowicy i co wtedy? Beirzesz poprawkę na wypracowanie gwintu poprzez wielosezonowe zmiany świec w tym motocyklu? Słyszałeś w ogóle o takich rzeczach? Dla tego właśnie za wymianę nawet "głupiej" świecy mechanik bierze 10 zł za sztukę średnio - bo ma (zkładam że ma nie jest paprokiem) wiedzę za którą płacisz - nie za odkręcenie śrubek.
http://www.tinyurl.pl?PlJBVNPo PrzeglÄ…d Twojego moto w P-N!
-
Przemo_rene - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2982
- Dołączył(a): 11/3/2009, 13:27
- Lokalizacja: Poznań / TL1000R
oj Przemo, musisz zawsze wszystkich gnoic
pamietam, mnie tez zgnoiles jak napisalem temat, ze odwrotnie podlaczylem akumulator do prostownika w gsxr 750 k8. kolega chcial dobrze i co najwazniejsze, mial checi, napisal przeciez, ze rozkrecil wszystkie owiewki i zdjal bak, tylko po prostu nie wiedzial gdzie znajduja sie swiecie. stawiam, ze skoro wiedzial, ze musi wymienic swiecie to musial juz wczesniej weszyc po forum, zeby znalezc usterke. ja tez kiedys nie wiedzialem gdzie sa swiecie i Ty tez pewnie kiedys nie wiedziales.

pamietam, mnie tez zgnoiles jak napisalem temat, ze odwrotnie podlaczylem akumulator do prostownika w gsxr 750 k8. kolega chcial dobrze i co najwazniejsze, mial checi, napisal przeciez, ze rozkrecil wszystkie owiewki i zdjal bak, tylko po prostu nie wiedzial gdzie znajduja sie swiecie. stawiam, ze skoro wiedzial, ze musi wymienic swiecie to musial juz wczesniej weszyc po forum, zeby znalezc usterke. ja tez kiedys nie wiedzialem gdzie sa swiecie i Ty tez pewnie kiedys nie wiedziales.
- Illya
- Świeżak
- Posty: 17
- Dołączył(a): 12/12/2010, 14:47
Przemo_rene napisał(a):
A wiesz z jaką siłą dokręcić nowe świece? Bo jak za słabo to bedzie latac a jak za mocno to urwiesz gwint w głowicy i co wtedy? Beirzesz poprawkę na wypracowanie gwintu poprzez wielosezonowe zmiany świec w tym motocyklu? Słyszałeś w ogóle o takich rzeczach? Dla tego właśnie za wymianę nawet "głupiej" świecy mechanik bierze 10 zł za sztukę średnio - bo ma (zkładam że ma nie jest paprokiem) wiedzę za którą płacisz - nie za odkręcenie śrubek.
oooo tu to nawet ja nie slyszalem a swiec wymienilem juz duzo w mojej karierze w autach jak i motocyklach...
Poprostu jak masz nowa swiece wkrecasz ja reka do oporu (tzn na przedluzce ) a potem kluczem o 90stopni.
Inaczej jest jak wykrecasz np do czyszczenia... to juz troche inna sprawa- tez reka do oporu a potem kluczem o kilka cm na koncu "kija" (np grzechotki).
Tak zawsze wykrecalem wkrecalem wymienialem i problemu nie bylo ze swiecami...
A tak na marginesie to te zuzycie gwintu by chyba nastapilo jak bys 10razy dziennie 365dni w roku zmkienial swiece....
Przemo_rene napisał(a):..... (czasem dla niektórych lepiej do ręki piwo a dla mechanika klucze by zrobił co trzeba.
no tu to chyba mnie miales na mysli

Pozdro
Motorynka Pony
WSK 125 (1983r)
MZ ETZ 251
GSX 600F
ZX 9 R (moje oczko w głowie)
WSK 125 (1983r)
MZ ETZ 251
GSX 600F
ZX 9 R (moje oczko w głowie)
-
hugo2003 - Mieszkaniec forum
- Posty: 1588
- Dołączył(a): 18/9/2006, 10:23
- Lokalizacja: Poznań
zużycie gwintu będzie od tych wkręceń na właściwy moment i na moment zbyt duży - nie chodzi mi o zrywanie już gwintu bo to już po zawodach ale właśnie taki małymi kroczkami czasem w starszych sprzetach wykrecasz świecę jak już chcesz wkręcić to wystarczy, że dociągniesz nawet nie połową siły własciwej nominalnie i się gwint urywa. Podobne zjawisko występuje na kazdym gwincie tylko nie wszedzie można je dostrzec bo niby jak? Najlepiej obrazuje takie zjawisko mikromierz - jego gwint ma skok 0,5mm i po to ma sprzęgiełko na końcu bębenka byśmy nie docisnęli mierzonego przedmiotu za mocno bo inaczej gwint sie wypacza i po takim przyciśnieciu już nie pokazuje w punkcie ZERO dokładnie zera a np. 0.01mm mniej :/ A wierzcie mi - dużej siły do tego nie trzeba by zajechać taki gwint wiec nie mówie tutaj o skrecaniu na chama mikromierza.
Taki sam efekt zachodzi w śrubach głowicy sporej częsci pojazdów - one są jedno razowe wg. producenta - tak samo nakrętki piast kół. Dlaczego? Naprężenia na gwintach powodują, że jak już raz dokręcimy taką nakretke/śrubę to trzyma i super. Ale jak ją odkrecimy i dokręcimy jeszcze raz - to już w momencie gdy na kluczu bedzie taka sama siła w niutonometrach - wcale dany element nie musi TRZYMAĆ z taką siłą działającą wzdłuż jego osi bo część momentu obrotowego podczas dokręcania idzie na zmęczenie materiału. Widząc, żę jeszcze nie mamy porządanej siły kręcimy dalej kluczem a tu nagle trach...i szpilka urwana...to taki przykład z głowicy
Zawiły temat ogólnie patrząc
Ktoś powie, ze przesadzam i "lekko na łąpe tez jest dobrze" - zazwyczaj tak...ale później takie własnie m.in. drobiazgi powodują, że czyjść silnik przelatał 100tyś bez awarii lub czyjeś łożyska w kołach 50tyś km w SS. a u kogoś te same rzeczy padały po 30tyś...kwestia montażu i serwisu
A miało być o kluczu do świec
ps. sorry jak kogos obrazam...ja mam taki styl pisania...możę zbyt agresywny...po prostu ja to odbieram tak, jak by odbierał dentysta domowe metody łatania dziury w zębie
Niby to samo bo dziura zalepiona...
Nikogo nie chce urażać - chce jedynie przekazać trochę wiedzy i uczulić na to, że mechanika to wbrew pozorom zagadnienie złożone. I"m wiecej wiem...tym wiecej widze jak niewiele wiem" czy jakoś tak
hehe
Taki sam efekt zachodzi w śrubach głowicy sporej częsci pojazdów - one są jedno razowe wg. producenta - tak samo nakrętki piast kół. Dlaczego? Naprężenia na gwintach powodują, że jak już raz dokręcimy taką nakretke/śrubę to trzyma i super. Ale jak ją odkrecimy i dokręcimy jeszcze raz - to już w momencie gdy na kluczu bedzie taka sama siła w niutonometrach - wcale dany element nie musi TRZYMAĆ z taką siłą działającą wzdłuż jego osi bo część momentu obrotowego podczas dokręcania idzie na zmęczenie materiału. Widząc, żę jeszcze nie mamy porządanej siły kręcimy dalej kluczem a tu nagle trach...i szpilka urwana...to taki przykład z głowicy


Ktoś powie, ze przesadzam i "lekko na łąpe tez jest dobrze" - zazwyczaj tak...ale później takie własnie m.in. drobiazgi powodują, że czyjść silnik przelatał 100tyś bez awarii lub czyjeś łożyska w kołach 50tyś km w SS. a u kogoś te same rzeczy padały po 30tyś...kwestia montażu i serwisu

A miało być o kluczu do świec



ps. sorry jak kogos obrazam...ja mam taki styl pisania...możę zbyt agresywny...po prostu ja to odbieram tak, jak by odbierał dentysta domowe metody łatania dziury w zębie


Nikogo nie chce urażać - chce jedynie przekazać trochę wiedzy i uczulić na to, że mechanika to wbrew pozorom zagadnienie złożone. I"m wiecej wiem...tym wiecej widze jak niewiele wiem" czy jakoś tak

Ostatnio edytowano 3/3/2011, 10:23 przez Przemo_rene, łącznie edytowano 1 raz
http://www.tinyurl.pl?PlJBVNPo PrzeglÄ…d Twojego moto w P-N!
-
Przemo_rene - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2982
- Dołączył(a): 11/3/2009, 13:27
- Lokalizacja: Poznań / TL1000R
Oida ouden eidos // Wiem, że nic nie wiem. Sokrates ( mój ukochany filozof : )
Zgadza się. Z pozoru najprostsze naprawy wymagają często wiele wiedzy. Jeśli wykracza ona poza moje kompetencje, to zlecam to serwisowi. Nieraz rzeczywiście lepiej dać zarobić zawodowcowi, niż żeby potem kląć licząc koszty naprawy. A dla Ciebie przemo - szacun.. Czytam nieraz te Twoje posty i się zastanawiam skąd Ty aż tyle wiesz O_x
Zgadza się. Z pozoru najprostsze naprawy wymagają często wiele wiedzy. Jeśli wykracza ona poza moje kompetencje, to zlecam to serwisowi. Nieraz rzeczywiście lepiej dać zarobić zawodowcowi, niż żeby potem kląć licząc koszty naprawy. A dla Ciebie przemo - szacun.. Czytam nieraz te Twoje posty i się zastanawiam skąd Ty aż tyle wiesz O_x

<b>ZxR 636 2006</b>
-
PrimoGhost - Stały bywalec
- Posty: 1148
- Dołączył(a): 21/11/2010, 20:07
- Lokalizacja: z DW-957
Posty: 13
• Strona 1 z 1
Powrót do Mechanika motocyklowa
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości