[biblioteka] Kobiety na szybkich motocyklach -...
ja przejeżdżam średnio 5 tys.Komentatorzy napisał(a):Ten artykuł dotyczyć powinien wszystkich początkujących. Ale jako, że pisała go Pani to od razu inne Panie poczuły się wezwane do odpowiedzi. Jeżdżę 25 lat ale po raz pierwszy wpisuje swój komentarz w tej tematyce. Z motocyklem jest jak z bronią; zawsze znajdzie się ktoś kto zrobi sobie krzywdę albo komuś. Ja na to drugie się nie zgadzam... Ważne jest aby miec świadomość czegoś więcej poza lansem...najlepiej myśleć o przyjemności jeżdżenia ale z głowa i doborem sprzetu adekwatnie do realnych mozliwości. Ciekawe czy ktoś z wypowiadających sie przejeżdża wiecej niz 3-4 tys km w sezonie
. Pozdrawiam wszystkich<br><hr>Witold<br>
w zeszłym było nawet 8 tys.=)
pzdr <br><hr>macias
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
dokładnie, widzę, że chociaż jest kilka osób które potrafią czytać<br><hr>menKomentatorzy napisał(a):I właśnie w komentarzach (oczywiście nie wszystkich) ujawnia się wybiórczość czytanych informacji. Większość urażonych, oburzonych zrozumiało mniej więcej tyle: "bla bla bla bla bla drobna kobieta na litrowym motocyklu to idiotka bla bla bla bla". Artykuł traktuje o wyborze pierwszego motocykla (a jest kilka takich artykułów na scigacz.pl) z punktu widzenia kobiety, adresowany bezpośrednio do kobiet, a pośrednio do wszystkich POCZĄTKUJĄCYCH (słowo klucz) motocyklistów. Po za tym chyba każdemu umknął cytat DOŚWIADCZONEJ (kolejne słowo klucz) motocyklistki, która jest przytoczona jako autorytet popierający stawianą tezę. Większość jednak czepia się pojedynczych zdań, a nie całości. Skąd więc to wszechobecne oburzenie artykułem. Czujesz się na siłach jeździć R1? Śmiało, tylko potem bez płaczu, że maszyna "poniosła" (to jest kierowane do każdego, nie tylko do płci pięknej). Jestem mężczyzną, warzę ~95kg a mimo to już 3ci sezon będę jeździł CBR600F4 (wcześniej była MZ150TS oraz jakieś przejściowo porzyczone "większe" maszyny), daje mi to niesamowitą frajdę i nie spinam się na widok innego gościa lub kobiety na nowszym, szybszym, lżejszym, mocniejszym motocyklu, bo nie o to przecież chodzi. Artykuł słusznie wytyka podejście do motocykla jak do lansu. "Jak będę jeździł 600tą to będą się ze mnie śmiać, że jeżdżę skuterem". Artykuł ten to swoisty apel o rozwagę przy doborze sprzętu. Przy poprzednich artykułach typu "wybór pierwszego motocykla" nie było takiej fali "urażonych". Widać słowo "Kobieta" w tytule zmienia totalnie znaczenie tekstu.<br><hr>Kamil<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Wystarczy popatrzeć na kobiety za kółkiem w samochodzie, nie nadają się do prowadzenia mocnych samochodów jak i mocnych motocykli;) <br><hr>CBR1000rr
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Komentatorzy napisał(a):Wystarczy popatrzeć na kobiety za kółkiem w samochodzie, nie nadają się do prowadzenia mocnych samochodów jak i mocnych motocykli;) <br><hr>CBR1000rr
wcale nie muszÄ… byc mocne
http://www.joemonster.org/filmy/13409/K ... kierownica
s1000rr
-
marek760i - Świeżak
- Posty: 150
- Dołączył(a): 26/4/2009, 21:47
- Lokalizacja: OGL
CzytajÄ…c ten artykuÅ‚ przysÅ‚owiowy ,,nóż w kieszeni mi siÄ™ otworzyÅ‚ „ nie lubiÄ™ pisać ale nie wytrzymaÅ‚am.
Wydaje mi się że nie tylko Panie nie umieją jeździć,
parkować, dobierać sobie maszyn, itd.
Panowie też nie grzeszą rozumkiem - techniką,
nie wiedzą co to jest przeciwskręt i w zakręt też nie potrafią się złożyć.
Czasami jak podjeżdżam w supermarkecie i parkuje tyłem
na raz
fordem modeno kombi
to Panom szczęka opada.............
Nie jesteśmy stworzone tylko do garów......
Mamy też fajne zainteresowania
<br><hr>ruda
Wydaje mi się że nie tylko Panie nie umieją jeździć,
parkować, dobierać sobie maszyn, itd.
Panowie też nie grzeszą rozumkiem - techniką,
nie wiedzą co to jest przeciwskręt i w zakręt też nie potrafią się złożyć.
Czasami jak podjeżdżam w supermarkecie i parkuje tyłem
na raz
fordem modeno kombi
to Panom szczęka opada.............
Nie jesteśmy stworzone tylko do garów......
Mamy też fajne zainteresowania
<br><hr>ruda
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
najpierw odbierz dowód osobisty, bo po Twojej wypowiedzi można pomyśleć, że masz może z 16 lat. Dziecko rusz czasem główką i nie pisz takich bzdurKomentatorzy napisał(a):A ja te wszystkie rady mam w nosie i na pierwsze moto kupie R1 hehe<br><hr>Weronika<br>

- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Nie podnieść stojąc na jednej nodze ale w razie potrzeby podeprzeć te 200 kg żeby nie zaliczyć gleby.To chyba zrozumiałe.<br><hr>YZFKomentatorzy napisał(a):"Ile z nas tak naprawdę jest w stanie przyjąć na szczupłą nóżkę ponad 200 kg?" Czyli mam podnieść cały motocykl w gorę, stojąc na jednej nodze ? O to chodzi w tym zdaniu ? <br><hr>bzdury <br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
to ta suka?<a href="http://www.facebook.com/profile.php?id=100001092858952" target="blank" class="link" rel="nofollow">http://www.facebook.com/profile.php?id=100001092858952</a>#!/profile.php?id=100001350412018<br><hr>?Komentatorzy napisał(a):A MADZIK WOGOLE SMIGA? POCZYTAJCIE JEJ POSTY NA FORACH. SKARBNICA WIEDZY.TESTOWALA CHYBA WSZYSTKIE MODELE MOTOCYKLI I BYLA NA WSZYSTKICH ZAWODACH.LOVTZA, TO PISZ CO MADZIK MOWILA NA NATALIE FLOREK, NA FORACH POWOLUJE SIE NA ZNAJOMOSC BLISKĄ Z NIĄ.<br><hr>cała prawda o madzik<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Ja sie lansujeKomentatorzy napisał(a):po prostu niektóre lanserki prawda w oczy kole i tyle w temacie<br><hr>men<br>



- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
A ja kupilam choopera Kawasaki en 500c , 50KM i wazy 240 kg
i potrafię nad nim panowć , ale ja mam 170 wzrostu waże 86 kg
i zgadzam się ze te wszystkie ,,little" kobietki nie powinny sie rzucac na ciężkie ścigacze po 1 dlatego, że nie potrafią sie ubrać tylko nery na wierzchu tak jak na ulicy chodza a potem płaczą, że dzieci nie moga mieć
cóż...po 2 moja koleżanka nawet nie sięga na scigaczu pełną stopą do podłoża i zawsze prosi mnie zebym jej wyprowadzila motocykl na prostą hehe
po co kupowac motocykl do nas niedostosowany to nie wiem
a poza tym w Polsce i tak nie ma dróg na jazde ścigaczami, kupować plastik na polskie dziurawe drogi to głupota
<br><hr>motocyklistka






- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
"Gratuluję" wypowiedzi... Niestety prawda jest taka, że do tak duże go motoru trzeba:Komentatorzy napisał(a):A ja te wszystkie rady mam w nosie i na pierwsze moto kupie R1 hehe<br><hr>Weronika<br>
1. Dojrzeć nie tyle w dokumencie co w psychice i świadomości
2. Zdobyć doświadczenie (na mniejszym motocyklu)
3. Zdobyć umiejętności takie jak technika jazdy (bez powyższego się nie obejdzie)
4. Jeździć z rozumem a nie aniołem stróżem i mieć nadzieję, że jeździ równie szybko jak Ty
5. Mieć świadomość, że jazda motorem ma być przyjemnością a nie lansem
Jeżeli chcesz na początek wylansować się R1 to proszę bardzo, tylko najpierw nabierz masy, przypakuj na siłowni żebyś miała moc w swoich kończynkach a nie tylko w silniku. Najgorsze jest mieć w baku pełno a w głowie pusto..
Wystarczy że Cię przeciąży motor i nieszczęście gotowe..chyba ze wolisz płakać nad zarysowanym lakierem na swojej R1.
Życzę powodzenia i rozsądku w wyborze motocykla. Ja sama kupiłabym na początek 500cc. Przymierzam się do kupna własnego M (obecnie jeżdżę motocyklem chłopaka)już sezon i wiem, że większy na początek nie ma sensu. To i tak duży motor. Nie jestem drobną kruszynką, nie szukam moto dla szpanu..tylko po to by czerpać przyjemności z tego, co kocham najbardziej.
Powodzenia i na przyszłość szerokości

- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
chciałabym wiedzieć kto to napisał, bo ta wypowiedź mi się podoba w 100% . jedziesz!!<br><hr>kasienkaKomentatorzy napisał(a):A ja te wszystkie rady mam w nosie i na pierwsze moto kupie R1 hehe<br><hr>Weronika<br>
Komentatorzy napisał(a):"Gratuluję" wypowiedzi... Niestety prawda jest taka, że do tak duże go motoru trzeba:
1. Dojrzeć nie tyle w dokumencie co w psychice i świadomości
2. Zdobyć doświadczenie (na mniejszym motocyklu)
3. Zdobyć umiejętności takie jak technika jazdy (bez powyższego się nie obejdzie)
4. Jeździć z rozumem a nie aniołem stróżem i mieć nadzieję, że jeździ równie szybko jak Ty
5. Mieć świadomość, że jazda motorem ma być przyjemnością a nie lansem
Jeżeli chcesz na początek wylansować się R1 to proszę bardzo, tylko najpierw nabierz masy, przypakuj na siłowni żebyś miała moc w swoich kończynkach a nie tylko w silniku. Najgorsze jest mieć w baku pełno a w głowie pusto..
Wystarczy że Cię przeciąży motor i nieszczęście gotowe..chyba ze wolisz płakać nad zarysowanym lakierem na swojej R1.
Życzę powodzenia i rozsądku w wyborze motocykla. Ja sama kupiłabym na początek 500cc. Przymierzam się do kupna własnego M (obecnie jeżdżę motocyklem chłopaka)już sezon i wiem, że większy na początek nie ma sensu. To i tak duży motor. Nie jestem drobną kruszynką, nie szukam moto dla szpanu..tylko po to by czerpać przyjemności z tego, co kocham najbardziej.
Powodzenia i na przyszłość szerokości<br><hr>spiderq<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Co za idiotyczny komentarz.. Wiesz, mimo ze jestem kobieta znam dwoch facetow, ktorzy jezdza lepiej ode mnieKomentatorzy napisał(a):Wystarczy popatrzeć na kobiety za kółkiem w samochodzie, nie nadają się do prowadzenia mocnych samochodów jak i mocnych motocykli;) <br><hr>CBR1000rr<br>

- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Witam, kupiłam Kawasaki 500, przy mojej wadze 52 kg i wzroście 164 cm jest ok chociaż sama waga motocykla 180 kg może odstraszyć, na początku miałam mały kłopot z wyprowadzeniem z garażu ale trening czyni mistrza, fakt ze przy zatrzymaniu jak źle podeprzesz nogę można się wywalić ( zaliczone) siła grawitacji
ale wszystkiego trzeba spróbować...jak się nie wywalisz to się nie nauczysz początki, początki,początki no cóż nie odrazu Kraków zbudowano...
dziewczyny nie zrażać się bez popisów bez stresów pomału to ma być przyjemne dla Nas a inni niech podziwiają, pozdrawiam i szerokiej drogi
<br><hr>Doris



- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
ja sie akurat podpisuje pod tym co napisala autorka. jako ze nie jezdze jakos dlugo bo raptem 4 sezon, ale troche ogarniam motocykle i wiem ze jest prawda, ze czesto baba kupuje motor a nie dosc ze go przeprowadzic nie umie, to totalnie nie wie jak zmieniac biegi i jak sie zachowac w sytuacji drogowej.<br><hr>ManiaKomentatorzy napisał(a):Niby z sensem napisane, ale jak panna- autorka nie jeździ albo ma małe doświadczenie to ja bym się nie wypowiadała na jej miejscu. Taki artykuł przystoi starej wyjadaczce a nie jakiejś gówniarze.
W ogóle dużo żenady na tym ścigaczu, każdy coś może wypocić i opublikować..
Na szczęście niedługo zaczyna się sezon i mniej będzie gadania a więcej jeżdżeniaDo zoba w trasie i na torach<br><hr>Chili<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
No cóż, artykuł o tyle bez większego sensu, że moi m zdaniem, nie ma co rozdzielać na kierowców kobiety i mężczyzn. i w jednej i drugiej grupie są ludzie bez predyspozycji do prowadzenia jakiegokolwiek pojazdu, ludzie ze skłonnością do ryzyka, ludzie którzy kupują pojazd tylko do lanserki itp.
Nie zgadzam się z tezą, że kobieta nie ogarnie litra. A niby dlaczego nie? To zależy od tego, czy do tego dojrzała, czy odpowiednio doskonaliła swoje umiejętności itd. Widzę wielu facetów, którzy na swoich litrach siedzą jak kaczki, z jajami na zbiorniku - nie mogą w pełni panować nad mocą motocykla, ale oczywiście odwijają do odcięcia. Więc nie od płci to zależy, a od szarych komórek i waga oraz wzrost nie mają tu żadnego znaczenia. <br><hr>Dziewczyna w żółtym kombinezonie
Nie zgadzam się z tezą, że kobieta nie ogarnie litra. A niby dlaczego nie? To zależy od tego, czy do tego dojrzała, czy odpowiednio doskonaliła swoje umiejętności itd. Widzę wielu facetów, którzy na swoich litrach siedzą jak kaczki, z jajami na zbiorniku - nie mogą w pełni panować nad mocą motocykla, ale oczywiście odwijają do odcięcia. Więc nie od płci to zależy, a od szarych komórek i waga oraz wzrost nie mają tu żadnego znaczenia. <br><hr>Dziewczyna w żółtym kombinezonie
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Oczywista sprawa, że należy zaczynać od mniejszych pojemności, ale trening czyni mistrzem. Druga sprawa to zazdrość panów i ich debilne zachowania, nie wszystkie dziewczyny się lansują, ja na przykład prowadząc muszę chować swoje długie włosy pod kurtkę, żeby normalnie stanąć na pasach i nie słyszeć komentarzy i oczywiście nie prowadzę półnaga. Jeżeli sami macie styczność z takimi przedstawicielami kobiet na motocyklach - to współczuję.
Pozdrawiam wszystkich motocyklistów i życzę bezpiecznej jazdy. A wy panowie musicie się przyzwyczaić bo jest nas coraz więcej. <br><hr>R1
Pozdrawiam wszystkich motocyklistów i życzę bezpiecznej jazdy. A wy panowie musicie się przyzwyczaić bo jest nas coraz więcej. <br><hr>R1
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
No właśnie, czytanie ze zrozumieniem...a kobiety oburzyły się jakby je ktoś chciał wyśmiać?! Zamiast potraktować artykuł jako wskazówkę, to potraktowały go jak atak lwiej paszczy;] spokojnie drogie Panie!!!<br><hr>GPZ500-kobietaKomentatorzy napisał(a):I właśnie w komentarzach (oczywiście nie wszystkich) ujawnia się wybiórczość czytanych informacji. Większość urażonych, oburzonych zrozumiało mniej więcej tyle: "bla bla bla bla bla drobna kobieta na litrowym motocyklu to idiotka bla bla bla bla". Artykuł traktuje o wyborze pierwszego motocykla (a jest kilka takich artykułów na scigacz.pl) z punktu widzenia kobiety, adresowany bezpośrednio do kobiet, a pośrednio do wszystkich POCZĄTKUJĄCYCH (słowo klucz) motocyklistów. Po za tym chyba każdemu umknął cytat DOŚWIADCZONEJ (kolejne słowo klucz) motocyklistki, która jest przytoczona jako autorytet popierający stawianą tezę. Większość jednak czepia się pojedynczych zdań, a nie całości. Skąd więc to wszechobecne oburzenie artykułem. Czujesz się na siłach jeździć R1? Śmiało, tylko potem bez płaczu, że maszyna "poniosła" (to jest kierowane do każdego, nie tylko do płci pięknej). Jestem mężczyzną, warzę ~95kg a mimo to już 3ci sezon będę jeździł CBR600F4 (wcześniej była MZ150TS oraz jakieś przejściowo porzyczone "większe" maszyny), daje mi to niesamowitą frajdę i nie spinam się na widok innego gościa lub kobiety na nowszym, szybszym, lżejszym, mocniejszym motocyklu, bo nie o to przecież chodzi. Artykuł słusznie wytyka podejście do motocykla jak do lansu. "Jak będę jeździł 600tą to będą się ze mnie śmiać, że jeżdżę skuterem". Artykuł ten to swoisty apel o rozwagę przy doborze sprzętu. Przy poprzednich artykułach typu "wybór pierwszego motocykla" nie było takiej fali "urażonych". Widać słowo "Kobieta" w tytule zmienia totalnie znaczenie tekstu.<br><hr>Kamil<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot] i 5 gości