[Aktualności] Wraca na motocykl po 3 śmierciach...

[Åšcigacz]

Dyskusja na temat: Wraca na motocykl po 3 śmierciach klinicznych i 38 operacjach
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Wraca na motocykl po 3 śmierciach klinicznych i 38 operacjach

[Komentatorzy]

Mój idol <br><hr>33

[Komentatorzy]

Facet jest niesamowicie twardy. Nie ponieść śmierci i wrócić na motocykl po takim wypadku- szacunek.<br><hr>mt

[Komentatorzy]

Doskonale go rozumiem. Ja po wypadku w zeszłym roku pierwsze co powiedziałem do lekarza po operacji to właśnie to że na pewno dalej będę jeździł na motocyklu...
Ale ja trzykrotnie nie umarłem
Mistrz, nie ma co.<br><hr>PRELUDE2000

[Komentatorzy]

to na pewno ciastka<br><hr>hef

[Komentatorzy]

ktoś kto kocha jazde, a nie jeździ dla szpanu. Takiej osoby nic nie zniechęci do jazdy motocyklem : )

Ja go rozumiem<br><hr>invidia

[Komentatorzy]

inaczej na to patrze-co musial zrobic koles zeby sie tak potluc?mial parkingowke a pozniej przejechala po nim ciezarowka?mysle ze po takich przezyciach zainteresowalbym sie czyms innym-ale to moje zdanie. Jezeli ktos mi zarzuci ze nie kocham jazdy na moto to odpowiem ze do tego potrzeba duzo rozsadku a emocje..hm..moze facet zbyt intensywnie ich szukal? zycze mu powodzenia..szczegolnie na lotnisku:)z taka iloscia zelaza w sobie musi byc ciezszy o dobre kilka kilo-pozdrawiam<br><hr>oko

[Komentatorzy]

inaczej na to patrze-co musial zrobic koles zeby sie tak potluc?mial parkingowke a pozniej przejechala po nim ciezarowka?mysle ze po takich przezyciach zainteresowalbym sie czyms innym-ale to moje zdanie. Jezeli ktos mi zarzuci ze nie kocham jazdy na moto to odpowiem ze do tego potrzeba duzo rozsadku a emocje..hm..moze facet zbyt intensywnie ich szukal? zycze mu powodzenia..szczegolnie na lotnisku:)z taka iloscia zelaza w sobie musi byc ciezszy o dobre kilka kilo-pozdrawiam<br><hr>oko<br>

Składali go goście którzy przestrzegają złożonej przez siebie przysiegi 'Hipokratesa",a co najważniejsze to pewnie mieli ku temu warunki.

U nas raczej by z tego nie wyszedł .
Po pierwsze -Motocyklista.Po drugie -po pięćdziesiątce co świadczy że nie opłaca sie go operować-wedle ostatnio prezentowanych opinii partii rządzącej.Tak czy inaczej szacunek dla lekarzy...<br><hr>gość

[Komentatorzy]

Zawsze uważałem, że dukaciści to psychole

pozdr dla desmomaniac<br><hr>slevee

[Komentatorzy]

to jednak chyba nie dla niego powinien zajac sie czyms innym.Moze gra w bierki?<br><hr>kolo

[Komentatorzy]

Chyba bym oszczędził sobie i rodzinie i już odpuściłbym na jego miejscu <br><hr>ffaz6

[Komentatorzy]

Wszyscy którzy napisali, że po takim wypadku jednak nie wracali by na motor czy to dla rodziny czy dla siebie dam jedną małą wskazówkę, zamiast czekać na tragedie jak idiota pomyślcie i przestańcie jeździć już teraz a wszyscy dla których motor to pasja, sposób życia to i tak wiedzą, że po wypadku wrócą .<br><hr>Ja bym wrócił

[Komentatorzy]

Wszyscy którzy napisali, że po takim wypadku jednak nie wracali by na motor czy to dla rodziny czy dla siebie dam jedną małą wskazówkę, zamiast czekać na tragedie jak idiota pomyślcie i przestańcie jeździć już teraz a wszyscy dla których motor to pasja, sposób życia to i tak wiedzą, że po wypadku wrócą .<br><hr>Ja bym wrócił<br>

Weź nie **** tylko wsiądź na motor i poczuj magię prowadzenia, siłę wolności i wszystko co najlepsze.<br><hr>Dawca ze śląska

[Komentatorzy]

Wszyscy którzy napisali, że po takim wypadku jednak nie wracali by na motor czy to dla rodziny czy dla siebie dam jedną małą wskazówkę, zamiast czekać na tragedie jak idiota pomyślcie i przestańcie jeździć już teraz a wszyscy dla których motor to pasja, sposób życia to i tak wiedzą, że po wypadku wrócą .<br><hr>Ja bym wrócił<br>

Weź nie **** tylko wsiądź na motor i poczuj magię prowadzenia, siłę wolności i wszystko co najlepsze.<br><hr>Dawca ze śląska<br>

tak..właśnie tak-poczujmy jak nas reanimują, intubują ,wiercą, składają, a później poczujmy magie rehabilitacji-tak..już idę polatać ma moto mając trzy życia mniej..przecież pewnie jestem kotem wiec kupie większe, silniejsze moto bo mam jeszcze 6 żyć-tia..widzę twoja magie jazdy, zwłaszcza jak przypędzlujesz w tira na czołówkę i twoja wolność jak będziesz mógł sobie puścić bąka bo z wózka inwalidzkiego nie wstaniesz-weźmy poprawkę że koleś o którym mowa w artykule to Amerykanin..czyli reprezentant narodu który jest najczęściej nominowany do nagrody Darwina:)<br><hr>powodzenia w powrocie

[Komentatorzy]

Wszyscy którzy napisali, że po takim wypadku jednak nie wracali by na motor czy to dla rodziny czy dla siebie dam jedną małą wskazówkę, zamiast czekać na tragedie jak idiota pomyślcie i przestańcie jeździć już teraz a wszyscy dla których motor to pasja, sposób życia to i tak wiedzą, że po wypadku wrócą .<br><hr>Ja bym wrócił<br>

Weź nie **** tylko wsiądź na motor i poczuj magię prowadzenia, siłę wolności i wszystko co najlepsze.<br><hr>Dawca ze śląska<br>

tak..właśnie tak-poczujmy jak nas reanimują, intubują ,wiercą, składają, a później poczujmy magie rehabilitacji-tak..już idę polatać ma moto mając trzy życia mniej..przecież pewnie jestem kotem wiec kupie większe, silniejsze moto bo mam jeszcze 6 żyć-tia..widzę twoja magie jazdy, zwłaszcza jak przypędzlujesz w tira na czołówkę i twoja wolność jak będziesz mógł sobie puścić bąka bo z wózka inwalidzkiego nie wstaniesz-weźmy poprawkę że koleś o którym mowa w artykule to Amerykanin..czyli reprezentant narodu który jest najczęściej nominowany do nagrody Darwina:)<br><hr>powodzenia w powrocie<br>

Bardzo mnie dziwi że "Amerykanina" (choć dwa razy napisano że był Anglikiem) przewiezono do szpitala w Wielkiej Brytanii. Może przeczytaj cały artykuł a nie tylko nagłówek...I jeszcze jedna sprawa, jeśli tak bardzo boisz się o swoje dupsko to siedź dalej w domu.<br><hr>Bandit

[Komentatorzy]

"Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą..." , to pasja ... <br><hr>ania

[Komentatorzy]

to trzeba byc motocyklista dusza sercem i ciałem, z pasją i cała ideologia:) ktos kogo tylko 'stac' na motocykl i nic po za tym nie zrozumie tego goscia. Tez mialem poważny wypadek połtora roku temu na wakacjach, włoch wjechal we mnie samochodem kiedy stalem na drodze w miejscu (paradoks stereotypu?) skasował mnie wystrzelając w powietrze, noga urwana, lewe ramie złamane z przemiestrzeniem, 2 miechy w szpitalu, rok na wózku, pol roku na kulach i dopiero teraz chodze bez a nie myśle o niczym innym od wypadku kiedy bede zdrowy i wsiąde na moto. Albo sie to kocha albo nie inni nie zrozumieja i nie ma sensu tlumaczyc...himalaistom odpadaja palce, maja reumatyzm a zdobywaja dalej szczyty.<br><hr>Chylo

[JędrekZDW]

Gość wie czego w życiu chce hahah

[Komentatorzy]

Wszyscy którzy napisali, że po takim wypadku jednak nie wracali by na motor czy to dla rodziny czy dla siebie dam jedną małą wskazówkę, zamiast czekać na tragedie jak idiota pomyślcie i przestańcie jeździć już teraz a wszyscy dla których motor to pasja, sposób życia to i tak wiedzą, że po wypadku wrócą .<br><hr>Ja bym wrócił<br>

Weź nie **** tylko wsiądź na motor i poczuj magię prowadzenia, siłę wolności i wszystko co najlepsze.<br><hr>Dawca ze śląska<br>

tak..właśnie tak-poczujmy jak nas reanimują, intubują ,wiercą, składają, a później poczujmy magie rehabilitacji-tak..już idę polatać ma moto mając trzy życia mniej..przecież pewnie jestem kotem wiec kupie większe, silniejsze moto bo mam jeszcze 6 żyć-tia..widzę twoja magie jazdy, zwłaszcza jak przypędzlujesz w tira na czołówkę i twoja wolność jak będziesz mógł sobie puścić bąka bo z wózka inwalidzkiego nie wstaniesz-weźmy poprawkę że koleś o którym mowa w artykule to Amerykanin..czyli reprezentant narodu który jest najczęściej nominowany do nagrody Darwina:)<br><hr>powodzenia w powrocie<br>

Masz tylko jedno i to bardzo marne życie. Współczuję ci szczerze.<br><hr>MT