Kupno angielskiej ramy
Posty: 9
• Strona 1 z 1
Kupno angielskiej ramy
Witam
znalazlem angielska ramÄ™ do mojego motocykla i mam jechac do goscia i ja kupic. Wychodze z zalozenia ze bedzie chcial zeby bylo tak,ze ja kupuje rame od razu od tego anglika od ktorego on ja kupil,a on sie tylko podpisze jako ten anglik.Jesli kupywalbym od tego faceta to musialby zaplacic wzbogacenie czy cos takiego. Pomyslalem sobie dobra,moze byc tak jakbym kupywal od anglika ale jesli motor byl kradziony? Moze napisac taka prywatna umowe pomiedzy mna a nim dla mojego bezpieczenstwa i jesli zarejestruje motor to ja zniszcze? Co o tym myslicie? I czy nie lepiej byloby jesli w umowie napisalbym ze kupuje caly motor a nie rame? Czy to bez roznicy?
PS Jesli ktos ma wzor umowy to bylbym wdzieczny za podeslanie na marcinnor@wp.pl
znalazlem angielska ramÄ™ do mojego motocykla i mam jechac do goscia i ja kupic. Wychodze z zalozenia ze bedzie chcial zeby bylo tak,ze ja kupuje rame od razu od tego anglika od ktorego on ja kupil,a on sie tylko podpisze jako ten anglik.Jesli kupywalbym od tego faceta to musialby zaplacic wzbogacenie czy cos takiego. Pomyslalem sobie dobra,moze byc tak jakbym kupywal od anglika ale jesli motor byl kradziony? Moze napisac taka prywatna umowe pomiedzy mna a nim dla mojego bezpieczenstwa i jesli zarejestruje motor to ja zniszcze? Co o tym myslicie? I czy nie lepiej byloby jesli w umowie napisalbym ze kupuje caly motor a nie rame? Czy to bez roznicy?
PS Jesli ktos ma wzor umowy to bylbym wdzieczny za podeslanie na marcinnor@wp.pl
- marcin040590
- Świeżak
- Posty: 5
- Dołączył(a): 1/1/2011, 20:13
Jeśli kupisz niby od anglika i napiszesz drugą umowe z polakiem to w razie wu możesz mieć bardziej przesrane bo podajesz nieprawdziwe dane za pierwszym razem w urzędzie pokazując umowe z anglikiem a potem nagle polską. Wątpię też aby gość zgodził się pisać taką umowe. Jeśli kupujesz moto czy auto z anglii to tam nie obowiązują umowy kupna - sprzedaży, jedynie jak kupujesz w anglii pojazd to urywasz z dowodu rejestracyjnego kawałek i hm wpisujesz swoje dane czyli generalnie powienien je podać handlarz. Wiem jak to wygląda w praktyce podaje sie dane Jan Kowalski Warszawa ul Marszałkowska . A jeśli kupujesz pojazd od handlarza polaka on daje Ci tylko dowód i do widzenia. Umowe piszesz sobie sam na kolanie i też jest okej.
Nie wiem jak sprawa wyglÄ…da z samÄ… ramÄ….
Nie wiem jak sprawa wyglÄ…da z samÄ… ramÄ….
-
adam_89 - Stały bywalec
- Posty: 1413
- Dołączył(a): 21/10/2007, 12:01
- Lokalizacja: Radomsko
- marcin040590
- Świeżak
- Posty: 5
- Dołączył(a): 1/1/2011, 20:13
eneasz napisał(a):Jakies glupoty z tym podatkiem od wzbogacenia, chyba ze to sie dzieje w polsce. Jak mozna sie wzbogacic sprzedajac swoja wlasnosc? No jak?
Jesli sprzedaje przed uplywem pol roku od daty zakupu to owszem skarbowy ma prawo sie przyczepic.
- marcinpsk
- Świeżak
- Posty: 402
- Dołączył(a): 16/2/2010, 22:48
- Lokalizacja: Legionowo
popros kolesia o nr VIN, sprawdz go w necie i bedziesz wiedział czy kradziony czy nie
proste i bezpiecznie
W UK przez VIN można dużo ciekawych rzeczy sie dowiedzieć, jak moto był po dzwonie to sie dowiesz (ale raczej nie był skoro ma dowod - bo kat. a,b, c zabiera dowod jedynie lekka stłuczka daje kat. d i nie zabieraja dowodu) a tym bardziej jak był kradziony.


W UK przez VIN można dużo ciekawych rzeczy sie dowiedzieć, jak moto był po dzwonie to sie dowiesz (ale raczej nie był skoro ma dowod - bo kat. a,b, c zabiera dowod jedynie lekka stłuczka daje kat. d i nie zabieraja dowodu) a tym bardziej jak był kradziony.
-
ferro - Świeżak
- Posty: 226
- Dołączył(a): 17/1/2011, 18:13
- Lokalizacja: b-100
sprawdzilem vin i posze ze nie figuruje, kupilem ja tyle ze bede musial dac ja do piaskowania,byla nawet tablica angielska i przeglady motoru
- marcin0405
- Świeżak
- Posty: 5
- Dołączył(a): 14/4/2009, 20:17
Posty: 9
• Strona 1 z 1
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości