Scigacz.pl

przez **hugo2003** » 11/1/2011, 22:02

Witam kumpel poprosil mnie o zrobienie Hondy i mam 2 problemy:

1.Sprzeglo:
objaw taki jak by sie skleilo odpalam moto wciskam sprzewglo (nozka zlozona) wrzucam bieg i gasnie ...
przy wylaczonym moto przy zapietym biegu i wcisnietym sprzegle moto jet na biegu i nie mozna go przetoczyc bo tylne kolo blokuje (wiec wykluczam czujnik stopki)
Po spuszczeniu oleju olej byl bialy i bardzo plynny (podejrzewam ze z woda) nowy olej jutro zostanie zalany tylko czy to tomoze a jesli nie co dalej jakies sugestie???

2.Hamulec przedni:
Wogle go nie bylo mimo pompowania klamka pompa nie robila cisnienia wiec zaczolem od wyczyszczenie tloczkow w zaciskach ich wcisniecia i sprawienia by zacisk swobodnie posuwal sie na prowadnicach (byly zapieczone) po zlozeniu wszystkiego nie moge odpowietrzyc pompa jakby nie robila cisnienia. W pompie gumki wygladaja ok ! W pompie jest jedna dziurka (do ktorej dochodzi plyn) a obok niej jest takie zaglebienie i nie wiem czy tam jest jakis kanalik np powrotny czy moze to jest jakas nieszczelnoc pompy ktora uniemozliwia powstanie cisnienia???
Przewody w stal oplocie.

Prosze Was o pomoc bo juz nie raz robilem takie czynnosci ale tu mnie to juz przeroslo i brak mi pomyslow....

przez **henio12323** » 11/1/2011, 22:30

1) na 99% to jest to. olej zmieszany z wodą robi sie bardzo gęsty i łatwo skleja tarcze.
2) co do pompy nie wiem jak dokładnie w tym moto. ale powiem ci że z przednim heblem to róznie bywa. kiedys w hondzie swojej spusciłem całkiem płyn i za nic nie chciała zassać nowego płynu pompowałem z 10 minut cyrki wyprawiałem ( odkręcałek srubke od odpowietrznika, dokręcałem ją ) i w koncu nagle samo z siebie pociągnęło wiec popróbuj jeszcze bo moze byc podobna sytuacja. co do pompki samej to z tego co mi wiadomo tam jest tylko 1 dziurka i nie ma innej ;D zagłebienie moze jest na syf żeby sie nie dostawał i nie blokował niczego w srodku. jeszcze co do pompki jak wczesniej było ok to nie ma powodów żeby teraz było nagle cos nie tak

przez **marynarz1** » 11/1/2011, 22:36

1. Jeżeli sama wymiana oleju nie pomoże a tarcze sprzęgłowe będą dalej sklejone to ja bym rozebrał sprzęgło, wyczyścił wszystkie tarcze i przekładki, nasmarował nowym olejem i powinno działać. Woda musiała się jakoś dostać do tego oleju i warto by było znaleźć którędy żeby nie zmieniać jeszcze raz oleju.

przez **hugo2003** » 11/1/2011, 22:36

myslisz ze nowy olej moze "naprawic" sklejone tarcze (zaleje mu nowy olej odpale zagrzeje zostawie na noc itp)??
co do hebla to mi mowil ze jakis byl ale slaby i postanowil zmienic. Wtedy poleciala jakas maź i od tej pory z hebla nici nie idzie idpowietrzyc nie moze zrobic cisnieniaa zalal tak jak jest napisane DOT4.

marynarz
tam w sprzegle sa 4 sroby skerecone blaszka a pod nia sa sprezyny boje sie ze jak to rozbiore to nie zloze bo sprezyn nie scisne.....
a chyba i to nie da rady bo trzeba jeszcze odkrecic srodkowa czesc kosza sprzegla... jak sie myle niech mnie ktos poproawi....

Ale mysle ze nowy olej temperatura i wciskanie sprzegla na biegu jalowym powinno pomuc ..... ;>

przez **henio12323** » 11/1/2011, 22:46

haha nie no te spręzynki są tylko tylko co docisniete

gdyby były na wcisk to przy próbie odkręcania zawsze koncówki gwintów by strzelały ze śrubami

nie trzeba odkręcac srodkowej nakrętki (centralnej) jak sciagniesz tą pokrywke - dekielek na 4 srubkach to bedziesz miał dostęp do tarczek. ale mozna spróbowac z nowym olejem. no i warto by sie dowiedziec skąd tam woda. moze pompą cos wali moze jakas głowica nieszczelna a moze po prostu wilgoc lub po myciu moto dostał jakąś dziurą dawke wody.

przez **marynarz1** » 11/1/2011, 22:52

Czy samo zalanie oleje pomoże to nie wiem. Ostatnie sklejenie sprzęgła jakie mnie spotkało to jak jeszcze miałem wsk. Tam nie zastanawiałem się tylko rozebrałem sprzęgło, nie było dużo roboty. Tutaj praktycznie też nie masz dużo roboty. Wystarczy ściągnąć dekiel sprzęgła i odkręcić te 4 śruby.

przez **Przemo_rene** » 12/1/2011, 09:45

hugo od kiedy zabierasz mi klientów w poznaniu he?

Mi sie wczoraj komórka rozładowała w trakcie rozmowy.
Nie mówiłeś, że ten olej jest taki syf... zanim go zlejesz to musisz zdiagnozowac którędy się dostała woda by wykluczyć uszczelkę pod głowicę robisz pomiar kompresji (ale to i tak trzeba czuć co pomiary dają), robisz test płynu chłodniczego na zawortość oleju. lub najprościej to go wąchasz -w zbiorniczku i chłodnicy- jak czuć "silnik" czyli olej i/lub spaliny to UPG. Sprawdź też poziom tego płynu w zbiorniczku i czy nie dymi z tłumika jakoś mocniej na białawo..oraz czy po wyłaczeniu jakies bąble słychać w silniku lub czy przewody od chłodnicy sa nabrzmiałe..

Może być jeszcze uszczelka pompy wody ale tam powinnien być system awaryjny sygnalizujący, że uszczelka pada (wheep hole na pompie) i powinno z niej coś ciec - albo olej albo woda.. no chyba, ze jest zapchana. - sprawdź to

Sprzęgło - wyciągnij tarcze i przekładki jak już uporasz się z wodą w oleju i wyczyść je świezym oleju lub szmata czysta po prostu i złóż tak jak było. Weź serwisówke i obczaj moment jakim dokręcasz te spręzynki - jest mały!

Co do zacisków - na moje to po prostu układ jest w hoooooj zapoiwetrzony jeszcze i / lub gdzieś jest jeszcze możliwa nieszczelnośc - np przy tłoczkach lub odpowietrzniku. Musisz być mega cierpliwy. A to co wyleciało koledze wczesniej - taka "maź" z płynu hamulcowego to zagotowany płyn hamulcowy z racji nadającego się na wpierdol zaniedbania moto

WEź jakiś syfny stary płyn i nim najpierw napełnij układ wstępnie - jak już odpowietrzysz na nim to sukcesywnie zmień na jakiś lepszy np 5.1 lub motula rbf - po prostu musisz tego masła się pozbyć. Jak mówisz, że pompę hamulca rozbierałeś to bedziesz musiasz z 30 minut odpwietrzać wstepnie. Spróbuj także odpowietrzyć pompę najpierw - ściskaj klamkę ale odkręcaj nie odpowietrznik a śrubę co trzyma przewody hamulcowe przy pompie najpierw aż zacznie leciec płyn i to ostro. Póxniej reszta układu i pompa także. Ja tak robie i zawsze hamulec był odpwietrzony dobrze - niezaleznie od moto

przez **RUTRA.RD** » 12/1/2011, 11:07

2. wcisnąć płyn strzykawka od dołu jak nie pomoże zestaw naprawczy do pompy. zacisnąć trytytke na dźwigni hamulca na noc- odpowietrzenie pompy

przez **hugo2003** » 12/1/2011, 17:10

Mam pyt co do sprzegla:
jak odkrece te 4 sroby to te sprezyny mi nie strzela??? czy sroby sa dluzsze niz sprezyny??? na tej blaszce co dzieki sroba sa sciskane sprezyny w srodku jest lozysko oporoweono poprostu zejdzie razem z ta blaszka??? wydaj mi sie ze w koszu sprzegla sa tarcze a te tarcze trzyma cos jakby wenetrzna czesc kosza sprzegla i tam jest chyba taka duza sroba ja bedzie trzeba tez odkrecic????

przez **henio12323** » 12/1/2011, 17:32

przeciez juz to napisałem. nie strzela. jak wykrecisz śruby lekko to spręzynki juz luźno beda. rozkręc i sam zobaczysz jak to jest. jak zdejmiesz ten dekielek z 4 śrub bedziesz mógł wymienic tarcze

przez **cycu_rsko** » 12/1/2011, 18:32

Co do tego odpowietrzania:)
Zalej zbiorniczek plynem do pelna, odkrec odpowietrzniki przy zaciskach i zajmij sie sprzeglem, po jakims czasie plyn powienien doleciec do zaciskow (kontroluj zbiorniczek), a w miedzy czasie zajmij sie sprzeglem, po jakims czasie plyn zleci i bedzie sie normalnie odpowietrzac. Przynajmniej ja tak robie jak uklad jest pusty bez plynu.

A tymi sprzezynami sie nie przejmuj, odkrecaj normalnie nic nie strzeli, spokojnie zlozysz pozniej. Moment przy tych srobkach dokrecania jest malutki moze kolo 20Nm.

przez **henio12323** » 12/1/2011, 18:46

warto składac te śrubki na klej do gwintów. co prawda spręzynki nieco je blokując zapobiegając wykręceniu ale zdarza sie że sie odkręcają ;/ zwłaszcza centralna ale te tez potrafią

przez **cycu_rsko** » 12/1/2011, 18:51

centralna ma podkladke zabezpieczajaca, ktora sie zagina.

przez **hugo2003** » 12/1/2011, 19:13

a doklanie jakim momentem ktos wie bo do sewisowki dostepu nie mam obecnie ... byl bym wdzieczny Pozdrawiam

przez **henio12323** » 12/1/2011, 19:18

tak masz racje że jest ta podkładka ale ona czasami za wiele nie pomaga. kiedys jakims cudem pusciła ;/ jeszcze moze jak nowa to sie trzyma a starszą lepiej wspomóc klejem. swoją drogą inaczej nie wyobrazam sobie składac silnik bez kleju do gwintów

ale co jakim momentem ? centralna czy te 4 z pokrywki ?

przez **cycu_rsko** » 12/1/2011, 19:27

Ta podkladke zawsze wymienia sie na nowa

W CBR 929 te srubki sie dokreca momentem 12Nm, z tego co pamietam w zx6r podobnie wiec w hornecie pewnie tez

przez **hugo2003** » 12/1/2011, 21:29

henio12323 chodzilo mi wlasnie o te 4 male srobki..
dokrece je tak jak mowi cycu_rsko bo jutro bede walczyl z tym dalej! Bo w sumie czy jest sens zalania silnika nowym olejem i grzanie go by tarcze sie rozkleily??? czy lepiej rozkrecic sprzeglo????

przez **marynarz1** » 12/1/2011, 21:52

Ja bym wolał rozkręcić sprzęgło i to wszystko wyczyścić. Jak by się nie udało samo rozkleić to musiałbyś spuszczać olej i i tak to rozkręcać. A jak to zrobisz od razu to jeszcze wyczyścisz chociaż trochę silnik z tego syfu.

przez **henio12323** » 12/1/2011, 22:01

dokładnie no i roboty nie jest duzo

przez **hugo2003** » 20/1/2011, 20:01

Sorki ze odkopuje ale moze kumus sie przyda....
Co do sprzegla to faktycznie wystarczylo zdjac kape odkrecic 4 sroby trzymajace sprazyny i wycisk... potem tak jak podejrzewalem zeby wyjac wewnetrzna czesc sprzegla trzeba odkrecic nakretke 26czy tam 24.. probujac odkrecic sprzeglo puscilo i zaczelo sie obracac tak jak powinno (nakretka nie byla odrecana) wystarczylo skrecic wszystko w odwrotnej kolejnosci...
Co do zacisku to glowna przyczyna nieodpowietrzenie byl trefny odpowietrznik a raczej jego imitacja!!
W odpowietrzniku powinna byc dziurka przez ktora powinien uchodzic plyn przy odpowietrzaniu niestety on tylko wygladal jak zwykly odpowietrznik lecz nie mial tej dziurki tylko zwykly szpikulec (zatkany fabrycznie byl)

Mam nadzieje ze komus to moze kiedys pomoze Pozdrawiam

Scigacz.pl

Sprzeglo i hamulec Hornet 600 99'

Sprzeglo i hamulec Hornet 600 99'

Kto przegląda forum