Scigacz.pl

przez **bertold12345** » 4/12/2010, 22:03

To nie tak jak piszą ,że odkręcisz gaz i koło wyrywa w górę

przez **Seba_ER5** » 4/12/2010, 22:28

nie powoli wstaje.

http://bikepics.com/members/kbiadun/ · przez **limak14** » 5/12/2010, 10:31

Seba_ER5 napisał(a):nie powoli wstaje.

Nie zwierzaj mi się z twoich problemów z człon....

Sorki za OT, ale chyba temat i tak zszedł trochę z torów

przez **mikelangelo** » 8/12/2010, 10:57

Do kolegi zakładającego temat:
po prostu na wiosnę zrób więcej testów i jeśli ci się powtórzą wyniki będziesz dochodził z jakiej przyczyny,czy złej regulacji (nie tylko linek gazu),czy innych bezpośrednio nie dotyczących,aczkolwiek mających wpływ na twój problem.
Pozdrawiam

przez **ZySiEkRs** » 18/12/2010, 17:57

Co za brednie, jeszcze się nie spotkałem z 600 w serii, żeby z dołu bez odpuszczania ktoś łapał pion, z moto myślę ze jak najbardziej w porządku, nie ma się czego bać. :wink:

przez **Seba_ER5** » 19/12/2010, 12:10

No na pewno F2 nie stanie ale powiem szczerze ze przy malej ilosci paliwa nawet pozycja moto stanie na kole ale nie mowie ze wysoko bo zawsze odpuszczam gaz. Zreszta zobacz na youtube kolo robi instruktarz stawia z gazu 636. Potem dopiero uczyc ze sprzegla.

przez **ZySiEkRs** » 19/12/2010, 16:02

Nie mowie o F2, bo akurat moja była dwója z 3 z gazu wstawała :twisted:

chodzi mi o sporty typu 636, rr, r6r, czy 675 czy gixxie, zauważ ze gość na filmiku tez odpuszcza, wiadomo że jak ktoś jest bykiem i przy pełnej petardzie szarpnie moto to postawi w balans, mowie z własnego doświadczenia, zresztą odwiedź hamownie i problem rozwiązany :lol:

http://www.bikepics.com/members/kubcys/ · przez **Kvba** » 22/12/2010, 00:07

Nikt nie mówi tu o wstawaniu do pionu, tylko o lekkim oderwaniu sie kola przy przyspieszaniu. Bo z odpuszczeniem i dodaniem gazu to i moja była ZX6R z 98r stawała w pion bez większego problemu.

przez **znicz1991** » 31/12/2010, 18:13

Moja 636 z 03r chciala iść na koło zakręć do 7 tys odpusc i przypierdol musi iść na koło a jak nie to jest jakiś problem

przez **Seba_ER5** » 1/1/2011, 13:13

on nie ma 636 tylko 599. Pozatym jest zima.

przez **karamysz** » 1/1/2011, 18:19

Masakra, nie mozesz postawic sporta 600 na kolo? Odpusc sobie taka jazde. Moja idzie z gazu nawet na dwojce jak jej troszke pomoge. Pomijajac juz nawet to ze wszystko zalezy od tego ile wazysz, gdzie i jak siedzisz na motocyklu, ile masz paliwa itp. btw zazwyczaj na kolo stawia sie z gazu, ale nie jednym odkreceniem, ale w odpowiednim momencie ponownym szarpnieciem za manete... Skoro tacy specjalisci jezdza na sportowych 600'tkach to ja juz sie nie dziwie czemu wsziedzie wszystkim sie odradza 600 na pierwsze moto...

przez **RUTRA.RD** » 1/1/2011, 23:59

ja nie moge 1000 na kolo postawic a ty mowisz! nie kazdy jest biaggi !!

przez **Seba_ER5** » 2/1/2011, 14:31

Jazda na kole nie jest wyznacznikiem umiejętności jeździecki. Wręcz nie jest wskazana jak się wyrobiło odruch dobrego przyspieszania to jakoś ciezko sie przelamac. Po za tym jak ktoś dba o moto to boi sie gleby to tez jest czynnik ktory ciezko przelamac

.

przez **karamysz** » 2/1/2011, 15:06

No wlasnie, po pierwsze to niebezpieczne, po drugie wiem ze jak rozwale moto to nie predko bede mial drugie.

przez **PrimoGhost** » 6/1/2011, 00:02

karamysz. Zanim zaczniesz na mnie jeździć PRZECZYTAJ OPIS TEGO TEMATU. Chociaż 1 post a nie od razu wylatuj ze swoimi mądrościami. Jakbym chciał latać na gumie to bym latał. Poprzedni sprzęt miałem opanowany do perfekcji.Kawy mi szkoda na zabawy. Temat jednak NIE DOTYCZY EWOLUCJI !!
Przez takich jak ty niekiedy się człowiekowi odechciewa o cokolwiek zapytać.. mędrcu...

Dla moda. Jakby ktoś mógł zamknąć ten temat. Wszystko zostało powiedziane a jak widać robi się syf.

przez **rossavu** » 6/1/2011, 11:49

karamysz napisał(a):No wlasnie, po pierwsze to niebezpieczne, po drugie wiem ze jak rozwale moto to nie predko bede mial drugie.

Wiec jezdzij tak, ze jak wyj*biesz to juz nie bedziesz mial okazji kupic drugiego moto :twisted:

przez **karamysz** » 6/1/2011, 12:14

PrimoGhost napisał(a):karamysz. Zanim zaczniesz na mnie jeździć PRZECZYTAJ OPIS TEGO TEMATU. Chociaż 1 post a nie od razu wylatuj ze swoimi mądrościami. Jakbym chciał latać na gumie to bym latał. Poprzedni sprzęt miałem opanowany do perfekcji.Kawy mi szkoda na zabawy. Temat jednak NIE DOTYCZY EWOLUCJI !!
Przez takich jak ty niekiedy się człowiekowi odechciewa o cokolwiek zapytać.. mędrcu...

Dla moda. Jakby ktoś mógł zamknąć ten temat. Wszystko zostało powiedziane a jak widać robi się syf.

A teraz kogo udajesz? Poprzednie moto miales opanowane do perfekcji? A czym jezdziles? Z 150? Wchodzisz na forum i sie zalisz ze nie mozesz wyrwac na kolo z gazu? Masz chyba problemy z mysleniem, podam Ci co najmniej 3 sytuacje w ktorych moja CBR wyrywa na kolo, mimo ze normalnie na codzien zazwyczaj tego nie robi. A baardzo szczerze watpie zeby Twoj motocykl mial problemy ze wstawaniem z powodow czysto technicznych (te ktore podalem nizej, sa fizyczne, pisze tak zebys wszystko zrozumial).

1. Jak przywale nieco wiecej cisnienia do opon, jest wieksza szansa ze pojdzie w gore. Trzeba tlumaczyc Ci czemu?

2. Jak nie ma paliwa.

3. Jak siedze nieco z tylu.

4. Jak jest nie do konca rowna nawierzchnia (czyt. malutkie koleiny).

Jezeli taka wiedza czyni mnie medrcem, to Ty jestes zagubionym dzieckiem na niewlasciwym motocyklu.

przez **TroyaN1984** » 6/1/2011, 13:39

Niektórzy poprostu nie mają predyspozycji do podrywania moto na koło. Nie jest to kwestia wady motocykla, złej pozycji, słabego silnika i innych faktów tylko kwestia psychiki która sama w sobie nie pozwala podnieść motoru na koło. Wtedy żeby to jakoś załagodzić zwalamy na motor itp. Nic w tym zlego ja też np boję się stawiać na koło. Jak wsiadam na stunta to można poszaleć bo jest rama więc jak się wy.....ie to się trochę pozdzieram ale podniose motor, odpalę i pojadę dalej. Jakbym się wyj....ał na kawie to by mi chyba żal dupe ścisnął.

Kwestia psychologicznego podejścia.

karamysz skończ ku....wa filozofować z tymi swoimi mądrościami bo chyba prubujesz pokazać jaki to ty jesteś super kierowiec i wogóle. Trochę pokory. Tak pie.....isz że już nie idzie tego czytać. Super że ci dryga moto jak chce ale jak widzisz nie każdy to potrafi i w sumie chwała za to bo moto nie służy tylko do popisów przed plastikami w kieckach długości marlboro. Szkoda że potem większość takich moto trafia po "fachowym" spawaniu na allegro.

Pokory chłopaczku bo ja ci np powiem że kawe moge postawić z dowolnego biegu i to jeszcze z tobą na lince.

Żeby nie było że jadę cie osobiście jak to już kiedyś powiedziałeś to konkretnie pokaże o które wypowiedzi mi chodzi

Masakra, nie mozesz postawic sporta 600 na kolo? Odpusc sobie taka jazde. Moja idzie z gazu nawet na dwojce jak jej troszke pomoge.

woow idzie z gazu z 2

wielki szacun dla ciebie naprawdę jesteś moim idolem, podpiszesz mi się na kombiaku? Bo kask mam już zajęty przez cała rzeszę takich pajacy co szydzą z innych

btw zazwyczaj na kolo stawia sie z gazu, ale nie jednym odkreceniem, ale w odpowiednim momencie ponownym szarpnieciem za manete...

Serio? Stary a ja to myślałem, że zależne jest to od wagi, mocy, motocykla bo jeszcze wiesz można strzelić ze sprzęgła lub np wybić się z amora ale nie będę mącił ci w głowie.

Skoro tacy specjalisci jezdza na sportowych 600'tkach to ja juz sie nie dziwie czemu wsziedzie wszystkim sie odradza 600 na pierwsze moto...

A to już mnie rozjebało na łopatki. Stary dla ciebie wyznacznikiem techniki motocyklisty jest stawianie na koło? A zakręty to pewnie napie....asz na kwadratowo? Taki z ciebie specjalista jak z koziej dupy trąba.

Stary ja widzę że wyżej srasz niż dupę masz. A ostatnim zdaniem utwierdziłeś mnie w przekonaniu że zwykły obwieś z ciebie. Wielki mi specjalista od stawiania na koło. Przytoczę ci pewną historię z jednego z moich wypadów na moto. Poleciałem zatankować, na cpnie patrze 3 motorki, podeszli, pogadaliśmy, zaprosili na wspólny wypad więc czemu nie. Ja na fzr 1000, dodatkowo fzr 750, bodajże fazer jeden i coś czego nigdy wcześniej nie widziałem. Jakaś 450 napędzana pasem. Na tym najmniejszym motorku siedział gość który wg mnie miał ze 140 kg żywej masy. O ile na prostych gościu zostawał moooocno z tyłu o tyle na zakrętach wyp....ał nas wszystkich składając się dosłownie do kolana. Dla mnie to jest wyznacznikiem techniki "specjalisto" a nie to że ktoś na chwilke podniesie motor bo to jedyne co mu staje.

przez **Seba_ER5** » 6/1/2011, 14:16

Ja umiem schodzic na kolano ladnie biore zakrety a na kole jezdzic nie umiem. Moj brat na odwrot

.

przez **karamysz** » 6/1/2011, 14:19

TroyaN1984 napisał(a):Niektórzy poprostu nie mają predyspozycji do podrywania moto na koło. Nie jest to kwestia wady motocykla, złej pozycji, słabego silnika i innych faktów tylko kwestia psychiki która sama w sobie nie pozwala podnieść motoru na koło. Wtedy żeby to jakoś załagodzić zwalamy na motor itp. Nic w tym zlego ja też np boję się stawiać na koło. Jak wsiadam na stunta to można poszaleć bo jest rama więc jak się wy.....ie to się trochę pozdzieram ale podniose motor, odpalę i pojadę dalej. Jakbym się wyj....ał na kawie to by mi chyba żal dupe ścisnął.

Kwestia psychologicznego podejścia.

karamysz skończ ku....wa filozofować z tymi swoimi mądrościami bo chyba prubujesz pokazać jaki to ty jesteś super kierowiec i wogóle. Trochę pokory. Tak pie.....isz że już nie idzie tego czytać. Super że ci dryga moto jak chce ale jak widzisz nie każdy to potrafi i w sumie chwała za to bo moto nie służy tylko do popisów przed plastikami w kieckach długości marlboro. Szkoda że potem większość takich moto trafia po "fachowym" spawaniu na allegro.

Pokory chłopaczku bo ja ci np powiem że kawe moge postawić z dowolnego biegu i to jeszcze z tobą na lince.

Żeby nie było że jadę cie osobiście jak to już kiedyś powiedziałeś to konkretnie pokaże o które wypowiedzi mi chodzi

Masakra, nie mozesz postawic sporta 600 na kolo? Odpusc sobie taka jazde. Moja idzie z gazu nawet na dwojce jak jej troszke pomoge.

woow idzie z gazu z 2 wielki szacun dla ciebie naprawdę jesteś moim idolem, podpiszesz mi się na kombiaku? Bo kask mam już zajęty przez cała rzeszę takich pajacy co szydzą z innych

btw zazwyczaj na kolo stawia sie z gazu, ale nie jednym odkreceniem, ale w odpowiednim momencie ponownym szarpnieciem za manete...

Serio? Stary a ja to myślałem, że zależne jest to od wagi, mocy, motocykla bo jeszcze wiesz można strzelić ze sprzęgła lub np wybić się z amora ale nie będę mącił ci w głowie.

Skoro tacy specjalisci jezdza na sportowych 600'tkach to ja juz sie nie dziwie czemu wsziedzie wszystkim sie odradza 600 na pierwsze moto...

A to już mnie rozjebało na łopatki. Stary dla ciebie wyznacznikiem techniki motocyklisty jest stawianie na koło? A zakręty to pewnie napie....asz na kwadratowo? Taki z ciebie specjalista jak z koziej **** trąba.

Stary ja widzę że wyżej srasz niż dupę masz. A ostatnim zdaniem utwierdziłeś mnie w przekonaniu że zwykły obwieś z ciebie. Wielki mi specjalista od stawiania na koło. Przytoczę ci pewną historię z jednego z moich wypadów na moto. Poleciałem zatankować, na cpnie patrze 3 motorki, podeszli, pogadaliśmy, zaprosili na wspólny wypad więc czemu nie. Ja na fzr 1000, dodatkowo fzr 750, bodajże fazer jeden i coś czego nigdy wcześniej nie widziałem. Jakaś 450 napędzana pasem. Na tym najmniejszym motorku siedział gość który wg mnie miał ze 140 kg żywej masy. O ile na prostych gościu zostawał moooocno z tyłu o tyle na zakrętach wyp....ał nas wszystkich składając się dosłownie do kolana. Dla mnie to jest wyznacznikiem techniki "specjalisto" a nie to że ktoś na chwilke podniesie motor bo to jedyne co mu staje.

Nie chce mi sie czytac Twoich smiesznych wywodow. Po pierwsze nikt normalny nie zadaje takich pytan. Dowodzi to wlasnie temu ze nie potrafi jezdzic, a chce juz sie brac za kolo. G*wno wiesz jaki ze mnie drajwer wiec skoncz pitolic, nie rzucam madrosciami tylko pisze rzeczy oczywiste, ktorych tacy jak Ty lub autor tematu nie potrafia zrozumiec. To zadna filozofia, nie wiem o co Ci chodzi czleniu ale masz jakies problemy z nerwami, chyba ze abc to Twoje drugie konto, a to bardzo prawdopodobne by bylo... I wszystko wyjasnia.

Scigacz.pl

Czy Kawasaki ZX 6 RR powinien stawać dęba na 1 biegu z gazu?

Kto przegląda forum