Zobacz wątek - <i>[biblioteka]</i> Benzyna bezołowiowa - z jakim sosem?
NAS Analytics TAG

[biblioteka] Benzyna bezołowiowa - z jakim sosem?

Komentarze użytkowników
_________

Postprzez Komentatorzy » 3/12/2010, 10:20

Świat zmieniają ludzie. Jeśli będziemy się zgadzać na wszystko tłumacząc sobie i innym, że to znak czasu to pewnego dnia obudzimy się w świecie podobnym do tego z matrixa. Stacje benzynowe są dla nas i jeśli nam się coś nie podoba to trzeba protestować. To że panienka klepie każdemu te samą formułkę o myjni, płynach do spryskiwaczy i punktach nie patrząc czy to "puszkarz" czy "biker" czy też smaży jakiegoś kotleta kiedy inni tylko zatankowali i chcą jechać dalej świadczy o "korporacyjnych" metodach zarządzania i złej organizacji pracy opracowanej jak to często bywa przez księgowych.<br><hr>tomasz
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35


Postprzez Komentatorzy » 3/12/2010, 10:47

Komentatorzy napisał(a):Świat zmieniają ludzie. Jeśli będziemy się zgadzać na wszystko tłumacząc sobie i innym, że to znak czasu to pewnego dnia obudzimy się w świecie podobnym do tego z matrixa. Stacje benzynowe są dla nas i jeśli nam się coś nie podoba to trzeba protestować. To że panienka klepie każdemu te samą formułkę o myjni, płynach do spryskiwaczy i punktach nie patrząc czy to "puszkarz" czy "biker" czy też smaży jakiegoś kotleta kiedy inni tylko zatankowali i chcą jechać dalej świadczy o "korporacyjnych" metodach zarządzania i złej organizacji pracy opracowanej jak to często bywa przez księgowych.<br><hr>tomasz<br>
Gdyby tak do sprawy podchodzić, to dzisiaj zamiast pisać na forum czy GG waliłbyś w tam-tamy albo puszczał znaki dymne.<br><hr>pan_wiewiorka
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35


Postprzez Komentatorzy » 4/12/2010, 13:13

NESTE, brak obsługi, brak kolejek.<br><hr>yasko
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 4/12/2010, 13:20

ale macie problemy luuudzie.
I nie mówcie mi że na dłuższej trasce nie lubicie sobie łyknąć hotdoga. Gorzej sie czeka na wypisanie i wydrukowanie faktury. I co, trzeba wprowadzic zakaz wypisywania faktur? Ludzie wyluzujcie.<br><hr>motoloto
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 4/12/2010, 14:33

Spoko, hot-dogi niech sobie na stacji będą, ale jak jest 3 kasy czynne to mogą przy jednej je sprzedawać i niech "głodni" stoją w kolejce, ja chcę tylko za paliwo płacić, w dodatku dystrybutora nie blokuje bo maszynę zawsze pchnę pod drzwi kas. Swoją drogą ciekawa ta akcja z kaskami, ja jeta mam i rzadko ściągam, czasem do sklepu w kasku idę :D
Ale dlaczego wciskają mi to śmieciowe jedzenie na siłę? Może skusi się Pan na hot-doga? Albo ciasteczko? Można wygrać wycieczkę do Hiszpanii...
"Proszę Pana, zjadłem kolację i teraz chcę sobie pojeździć spokojnie, nie wolno?" A poddenerwowany kolejką i tym wciskaniem żarcia nie zauważyłem że dostałem za małą resztę. Niestety do innych stacji niż drogi Orlen mam daleko a dwusuwa bez dozownika w trasie nie tankuję.<br><hr>Kamil
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 4/12/2010, 19:33

Komentatorzy napisał(a):OGARNIJ SIĘ CZŁOWIEKU! a może specjalna kasa dla motocyklistów? co byś 3 min w klimatyzowanym pomieszczeniu nie musiał przebywać<br><hr>majkelek84<br>
ja też popieram. super pomysł :-)<br><hr>lysy
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 5/12/2010, 16:55

Stacja benzynowa - jak sama nazwa mówi - powinna służyć tankowaniu paliwa. Mnie również irytuje jak muszę stać w kolejce, bo ludzie robią zakupy i wybierają sosy do hot-dogów, szczególnie jak jestem w trasie i mam do zrobienia kolejne 300km, a zaczyna się już robić ciemno. No ale żeby to poczuć to trzeba oderwać się czasem od komputera i wsiąść na moto. Autor pisze o tankowaniu raz na 2-3 dni, to pomyślcie jak to jest jak tankujesz 2-3 razy na dzień.
Dodatkowa kasa do płacenia tylko za paliwo, to jest dobry kompromis, spotkałem się z takim rozwiązaniem na którejś stacji, bodajże w Rumunii czy na Węgrzech.<br><hr>Piotr /DrFugazi/ Tarnowski (www.hayabusa.eu.org)
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 6/12/2010, 17:55

Moja żona, będąc w 7 miesiącu ciąży tak niefortunnie wjechała na stację benzynową, że przednią felgę uszkodziła o próg wysepki, na której stoją dystrybutory. NIKT nie pomógł jej wyjąć z bagażnika zapasu i zamontować koła. Musiałem się zwalniać z pracy, gnać motocyklem przez miasto (na szczęście na moto korki to pikuś ;) ale gdybym miał się telepać samochodem oszalałbym a moja córka miałaby w wbite miejsce urodzenia: "stacja BP". Ważniejsze były dla pracowników hot-dogi!
PS. Faktem jest, że olej przy dystrybutorach też mogliby czymś zneutralizować...<br><hr>joel
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 7/12/2010, 13:35

Kompletny brak wiedzy, ignorancja i typowo polskie zachowanie -"ja jestem najważniejszy, ekonomia mnie nie interesuje, itp.". Jak Ci się szanowny autorze czekanie w kolejce nie podoba to możesz zmienić stację benzynową. To jest właśnie urok tego "strasznego kapitalizmu", że przynajmniej masz wybór. Ja wiem, że dla pana fajnie by było, żeby benzyna była na kartki i tylko bananowe dzieci partyjnych szychów mogły na stacjach tankować( co by skutecznie kolejki zmniejszyło). Jeżeli nigdzie nie ma takiej stacji gdzie obsługa "idzie" sprawnie, to proszę, właśnie odpowiedział sobie pan na pytanie jaki biznes założyć. Może pan otworzy stację na której klientów obsługuje się błyskawicznie. Miałby pan sukces! Ale oczywiście lepiej ponarzekać. Skoro ci straszni "prywaciarze" i badylarze na stacjach proponują swoim klientom coś więcej oprócz paliwa to może jednak coś jest na rzeczy? Może z samej sprzedaży paliwa trudno utrzymać interes? Pan się po prostu rozwodzi tylko nad tym co widać gołym okiem. Może to z państwem "polskim" jest coś nie tak. Akcyza, mówi to panu coś? Może gdyby nie ten uciążliwy haracz, z którego ponoć buduje się drogi, to sprzedawcy mogli by mieć większy udział w marży i nie zajmować się takimi bzdurami jak parówki z bułce. Najłatwiej winę zwalić na najsłabszego i nie zauważać problemów u podstaw.<br><hr>omg_0o
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 7/12/2010, 14:00

Komentatorzy napisał(a):Jak już jest artykuł o stacjach benzynowych to może mi ktoś wyjaśni co oznacza symbol przekreślonego kasku na stacjach Statoil?<br><hr>Zielony<br>
Komentatorzy napisał(a):chodzi o to że jest zakaz wchodzenia z kaskiem na głowie..... wiem bo już pare razy byłem upomniany... ale weź za każdym razem sie robieraj, kominiarka, kask itp itd mało to ciekawe a jak w domu się zapakuje to już nie chciał bym się rozpakowywać bo po co ? ale niestety trzeba bo jestesmy traktowani jak " niby złodzieje " bo jak coś zwiniemy to w kasku nie widać kto a bez jasne wszystko. Dla mnie to głupota ale cóż statoil tak ma....<br><hr>odwazny<br>
Zmień hobby. Szachy albo zbieranie znaczków. Miłe bezstresowe, w zaciszu domowego ogniska, bez tego wielkomiejskiego zgiełku.<br><hr>mariusz77
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 7/12/2010, 14:08

Komentatorzy napisał(a):Jak już jest artykuł o stacjach benzynowych to może mi ktoś wyjaśni co oznacza symbol przekreślonego kasku na stacjach Statoil?<br><hr>Zielony<br>
Komentatorzy napisał(a):też się z tym spotkałem na orlenie. nie chodzi o sam znak przekreślonego kasku , ale wieczorem podjechałem i biorę za wąż i nie działa . to idę do środka a oni mi mówią że mam kas i mogę nawiać ....<br><hr>Filipos<br>
Przebywając na terenie stacji benzynowej nie jesteś u siebie w domu i musisz się zastosować do pewnych reguł tam panujących. Skoro te reguły ci się nie podobają możesz jechać tam gdzie takowych nie ma. Na podobnej zasadzie jak w klubach. Jeżeli nie potrafisz się dostosować i ubierzesz się jak pajac w wytarte dresy idąc do klubu gdzie panuje "elegancka" atmosfera, właściciel po prostu cię nie zaprosi do siebie na imprezę. Jego lokal i jego sprawa.<br><hr>szersz600
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 7/12/2010, 14:15

Komentatorzy napisał(a):Przecież jak Wam nie pasuje, to nie musicie tankować na stacji. Kupcie cysternę, dogadajcie się z Orlenem i raz na jakiś czas przyjedzie beczka, zaleje ją do pełna i tyle. A na dłuższą podróż kanister albo zamiast kufra bak w stylu Pomysłowego Dobromira. Da się? Zapewne się da. A takie marudzenie i postawa typowa dla malkontentów normalnie mnie przeraża. Jak emo-dzieci.<br><hr>pan_wiewiorka<br>
Komentatorzy napisał(a):Po pierwsze minimum inteligencji wystarczy aby dostrzec ze felieton napisany jest z przymrużeniem oka. Po drugie w moim zrozumieniu chodzi nie o tankowanie tylko brak szacunku dla klientów, bo do tego się to sprowadza. A po trzecie chyba bardziej realne jest zrobienie osobnej kasy na hot dogi niż to że każdy będzie miał swoją cysternę? Wyluzuj chłopie...<br><hr>Qarz<br>
Jakie to proste. Każdy mówi tylko "trzeba tylko zrobić to i tamto", "no ktoś się musi tym zająć!", a samemu siedzieć z założonymi rękami. Skoro to takie proste i tak dużo ułatwia to zrób tak jak napisałeś. Odnoszę wrażenie, że dalej sporo ludzi myśli, że są państwowe"CPN-y" i "ktoś się musi tym zająć", najlepiej politycy ustawą, i żeby proboszcz pokropił.<br><hr>ricky0
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 7/12/2010, 14:20

Komentatorzy napisał(a):coś w tym jest - scenka jak z horroru: lato, gorące lato, pełny rynsztunek, kask w reku i stojąca przed nami 7 osobowa rodzinka robi zakupy na stacji - Mamooo jeszcze czekoladę z okienkiem! A i tego misia za 48,99!Droga pani, czy można te 14 hotdogów nieco szybciej robić bo mi się już spieszy na działkę?...
Idzie oszaleć!<br><hr>pawulon182<br>
Trochę luzu. Może sandały i hawajska koszula załatwią sprawę ;) Od tego obcisłego jumpsuit-u chyba wam zaburzyło krążenie krwi i przez to, to podenerwowanie może.<br><hr>esy_ride
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 7/12/2010, 14:23

Komentatorzy napisał(a):Moja żona, będąc w 7 miesiącu ciąży tak niefortunnie wjechała na stację benzynową, że przednią felgę uszkodziła o próg wysepki, na której stoją dystrybutory. NIKT nie pomógł jej wyjąć z bagażnika zapasu i zamontować koła. Musiałem się zwalniać z pracy, gnać motocyklem przez miasto (na szczęście na moto korki to pikuś ;) ale gdybym miał się telepać samochodem oszalałbym a moja córka miałaby w wbite miejsce urodzenia: "stacja BP". Ważniejsze były dla pracowników hot-dogi!
PS. Faktem jest, że olej przy dystrybutorach też mogliby czymś zneutralizować...<br><hr>joel<br>
Może za to dostałbyś zniżkę... na hot-doga oczywiście :D<br><hr>cbf1000
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 8/12/2010, 08:45

Komentatorzy napisał(a):Moja żona, będąc w 7 miesiącu ciąży tak niefortunnie wjechała na stację benzynową, że przednią felgę uszkodziła o próg wysepki, na której stoją dystrybutory. NIKT nie pomógł jej wyjąć z bagażnika zapasu i zamontować koła. Musiałem się zwalniać z pracy, gnać motocyklem przez miasto (na szczęście na moto korki to pikuś ;) ale gdybym miał się telepać samochodem oszalałbym a moja córka miałaby w wbite miejsce urodzenia: "stacja BP". Ważniejsze były dla pracowników hot-dogi!
PS. Faktem jest, że olej przy dystrybutorach też mogliby czymś zneutralizować...<br><hr>joel<br>
Komentatorzy napisał(a):Może za to dostałbyś zniżkę... na hot-doga oczywiście :D<br><hr>cbf1000<br>
nie, dzięki! żona i tak była okrągła... ;)<br><hr>joel
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 8/12/2010, 18:49

Chłop ma racje i poruszył dobry temat.Nie jestem inteligentem ani krawaciarzem,ale jak patrze na obsługe która wpierw liczy pieniążki,a potem przygotowuje jedzonko to troche sie wzdrygam.Nie wiadomo czy tym banknotem lub monetą nie płacono pare godzin wcześniej jakiejś stojącej w lesie "strażnicce lasu".A na banknotach i monetach też może przenieść się wszystko za pomocą rączek obsługi.BP ma oddzielne stanowisko i oddzielną osobe do "kuchni" ale nie wiem czy tak jest na wszystkich stacjach.<br><hr>Yachoo CB1000R
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 8/12/2010, 22:21

TFFFUUUU NIE WEZMĘ TEGO NAWET ZA DARMO, BA NAWET JAKBY MI DOPŁACILI NIE ZJEM TEGO SYFU. SMACZNEGO ŻYCZĘ OBSŁUDZE I INNYM SMAKOSZOM WYKWINTNYCH "przekąsek" zalatujących PB i ON.<br><hr>lwg
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 17/12/2010, 14:55

Komentatorzy napisał(a):Chłop ma racje i poruszył dobry temat.Nie jestem inteligentem ani krawaciarzem,ale jak patrze na obsługe która wpierw liczy pieniążki,a potem przygotowuje jedzonko to troche sie wzdrygam.Nie wiadomo czy tym banknotem lub monetą nie płacono pare godzin wcześniej jakiejś stojącej w lesie "strażnicce lasu".A na banknotach i monetach też może przenieść się wszystko za pomocą rączek obsługi.BP ma oddzielne stanowisko i oddzielną osobe do "kuchni" ale nie wiem czy tak jest na wszystkich stacjach.<br><hr>Yachoo CB1000R<br>
Do twojego przykładu można podpiąć zupełnie wszystko. Np. kelner, który dotykał podobnych pieniędzy, a później miał kontakt z twoim talerzem. Fryzjer, który dotyka twojej głowy, a wcześniej odbierał gotówkę faceta z łojotokiem. Naprawdę z taką argumentacją to można co najwyżej zamknąć się w pokoju bez klamek. Nie wiem gdzie ty kupujesz hotdogi, Ja zawsze miałem do czynienia ze stacjami, gdzie miła pani bierze parówkę w szczypczyki, a bułkę szczypczykami wkłada w papierową torebkę, więc ryzyko przeniesienia się jakiegoś drobnoustroju na hotdoga jest znikome.<br><hr>catterham3
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Poprzednia strona


Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości




na gr