Scigacz.pl

przez **wrathchild** » 7/5/2006, 10:23

Witam!
To mój pierwszy post na tym forum i bardzo prosze was o pomoc w zakupie. Na motocykl moglbym przeznaczyc około 10 000 - 12 000zł max. Szukam turystyka (i na miasto) o pojemności ok 600cm3. Spodobały mi się 2 motorki: yamaha xj600 (model 1998) i suzuki bandit 600 (model 2000). Co według was byłoby rozsądniejszym rozwiazaniem? Znalazlem

Yamahe: http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=m179292

I suzuki: http://www.allegro.pl/item101558716_suz ... 2000r.html
Zastanawiałem sie też nad hornetem ale dałem sobie spokój.

Napotkałem też na takie suzuki:
Http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=102575885
Ale jak suzuki to bandit wydaje mi się ciekawszy.

A jeszcze jedno: moje doświadczenie w jeździe motocyklem jest raczej śrenie, lecz jestem w miare rozsądnym gościem i napewno i pełnie możliwości motocykla będe wykorzystywać wtedy tylko gdy będe czuł się ze znam go na tyle.

Czekam na podpowiedzi, opinie co do wygody w jeździe, awaryjności i osiągów.
Pozdrawiam wszystkich jednosladowców!

przez **Bunny** » 7/5/2006, 10:45

jeśli o osiągi chodzi to bandzior lepszy od xj-tki. 2 znajomych miało takie motocykle wjednym czasie i sie odbywało kilka wyścigów, gdyby nie to, że bandzior miał coś z przednimi zawieszeniami [albo łożyskami w główce ramy - nie pamiętam dokładnie]

to by jeszcze bardziej odstawił XJ

Wygoda... O ile się nie myle to XJ ma chyba toroche wyżej kierownice, ale to może być tylko takie złudzenie moje.

przez **wrathchild** » 7/5/2006, 10:50

z tego co słyszałem i czytałem to w banditach mogą być problemy z zawieszeniem (przód i tył)

przez **Terror** » 7/5/2006, 11:57

Mówi się, że Bandity nie mają trakcji, ale w porównaniu do Bandita XJ nie ma silnika.

Poczytaj to:
viewtopic.php?t=3

przez **siekson** » 7/5/2006, 12:20

Z tych ogloszen co wymieniles to bralbym gsx750. Ale jak szukasz turystyka i czegos na miasto to polecam Yamahe Fazer. Chyba najbardziej uniwersalna 600.

np
http://allegro.pl/item102409749_yamaha_ ... s_600.html

Poza tym zgadzam sie z Terrorem. Suzuki maja powiedzmy "takie sobie zawieszenie". XJ odrzucilbym jako pierwszego

przez **Thrillco** » 7/5/2006, 17:16

Zasieksonem-GSX750 będzie najlepszym wyborem, bo umiejscowionym pośrodku a nawet male oczko wyżej. Żadnaztych 600tek nie bedzie miała takiej elastyczności jak ta 750tka. Poza tym GSX opiera się na najbardziej sprawdzonych podzespołach. Silnik z Gixera, rama to niemal to samo co bandit a zawiasy bliżej gixera, czyli pozbawione niedomagan jakie mają miejsce w Bandicie. XJta...przy obydwu wypada blado jak córka młynarza i to bez cycków:)

przez **wrathchild** » 7/5/2006, 20:46

Dzieki chłopaki za podpowiedzi. Dość dobrze mi radzicie, tylko kurde ta 750-tka jest troche nudnawa z wygladu. Nie widziałem jej jeszcze na zywo więc musze jej poszukać.
Yamahe bardzo cenie za przemyślane konstrukcje i najchętniej kupiłbym motocykl tej marki, taką pomniejszoną XJR 1300

.
Pewnie ciężko będzie ale może jeszcze podsuniecie mi jakiś pomysł? (Hornet- nie bardzo)

Do Terror: Nie dre sie! Może ty za głośno to czytasz

przez **Tiber** » 8/5/2006, 17:03

ja mialem brac XJ-ke i zajebiscie sie ciesze ze jej nie kupilem;). bylem jedna ogladac ale jak dla mnie to z tylu wyglada jak jawka

(nie obrazajac wlascicieli jawek

) do tego ta opona 130mm. Z tego co zdazylem poczytac motorki te maja tez dos wysokie zapotrzebowanie na paliwko - jak dla mnie przegrywa na wszystkich frontach z SV ktore kupilem, a pewnie tez z banditem jakiego ty rozwazasz.

przez **Marcin_wawa** » 8/5/2006, 17:09

mam przyjemnośc nieraz dosiadać suzuki i dla mnie jest wpas, naprawde to jest super moto polecam bardzo.

przez **wrathchild** » 8/5/2006, 18:25

Marcin a jak to jest z trzymaniem sie drogi? rzeczywiscie bandit jest taki sredniawy? I jak z wygodą jazdy? Czuje sie cięzar? I czy można taki motocykl przeznaczyc do turystyki? Według mnie to jest raczej takie moto na miasto. Jazda dluzszych tras nake'iem jest pewnie dosc utrudniona i specyficzna tak bez owiewki. I jeszcze jedno jak wyglada spalanie w tych modelach? z tego co czytalem to oba spalaja podobnie czyli srednio ok 4,5 - 5,5l/100km.
Ciekawy jest też GSX-750. Wyglada na dopracowaną konstrukcje (tylko stylistyce brak troche "pazura")
Dzieki za posty, z kazdym kolejnym wybor kupna jest latwiejszy.

przez **Marcin_wawa** » 8/5/2006, 18:57

Powiem tak dla mnei bandit jest super ja mam wersje S w garażu czyli z owiewką. Jest to motor dośc żwawy i bardzo wygodny. fakt jest spory ale podczas jazdy się do tego można przyzwyczaić. Spalanie w moim jest koło 5 litrów, ja częściej jeżdże na suzuki gs 500 bandita podbieram ojcu ale jest to naprawde pierwsza klasa, sprawdza sie w mieście a i na trasie sobie dobrze radzi. Kanapa jest wygodna choć jako pasażer cieżko sie na nim jedzie. No i można kupić bandita za nie duże pięniądze w dobrym rozniku :>

przez **-Dżepetto-** » 8/5/2006, 19:51

ze wzgledu ze jest tutaj wikeszy brat suzuki to jestem za banditem, duzo dobrego sie nasłuchałem o nim i jednak wolał bym jego kupic, do tego 2 lata młodszy jest...

przez **spin** » 8/5/2006, 21:01

Polecam Ci bandita, nie jestem szpecem od motocykli ale bandit to bandit,moja subiektywna ocena
z plusów: ładnie wygląda, wygodnie się siedzi, silnik wytrzymały, nie zbankrutujesz na serwisach, części zamienne b.popularne, generalnie zadna puszka ci nie podskoczy, moment obr. jest porównywalny na całym użytkowym zakresie obr.(dobre w miescie jak prawy pas zajęty:]).
z minusów: trochę waży szczególnie jak jest pełny bak(heh) oczywiście tylko na postoju, sprężyny z przodu do du..(przynajmniej u mnie, choć podobno tak jest w każdym), wysoko się siedzi-trzeba uważać zeby nie stanąć na szynie tramwajowej czy przy zjeździe np z krawężnika.
Mam wersję s-z owiewką jak chcesz to mogę Ci wysłać manual serwisowy(>300MB!! po ang.)
A co do wieku to czy ja wiem, w moim odczuciu ważny jest przebieg.

przez **wrathchild** » 8/5/2006, 22:33

Kupie pewnie bandita

i mysle ze po wymianie sprezyn na lepsze i zastosowaniu gestszego oleju przod bedzie ok. Gorzej jak cos porobi sie z tylem. A tak nawiasem mowic to szkoda ze jest tak maly wybor w golych i ladnie wygladajacych motorkach tej klasy. Jakbym mial kupic sciga to pewnie wybor bylby latwiejszy. Mógłbym Was pytac jeszcze o inne propozycje ale nie ma sensu skoro w sumie bandit jest git i nie ma co szukac innych na sile. A moze ma ktos bandyte na sprzedaz (>2000r) ?

przez **Thrillco** » 8/5/2006, 22:38

Obcykaj Kawe ZR7

przez **Terror** » 8/5/2006, 22:50

Mogę niedyskretnie zapytać o wasz wiek i ciężar?
Bandit nie jest cięzkim motocyklem, B6 na miasto jest w porządku, ale IMHO trzeba się przyzwyczaić do przysłabych hebli. Zawieszenie z przodu - pomaga wymiana oleju na stopień gęstszy, ale to raczej tymczasowe rozwiązanie. Za parę stówek wymiana sprężyn i po kłopocie.

Moment obrotowy... Hmmm... Motocykl jeździ, ale polecam chętnym odczuć moment przejażdzkę na Bandicie 1200.

Co do trzymania się drogi - to należałoby zdefiniować. W winklach zamykasz opony, ale sportowiec to nie jest. Do turystyki dość wygodny dla jednej osoby, dla dwóch - brakuje mu mocy, a raczje momentu do wygodnej jazdy. A to się wiąże z wachlowaniem biegami.
A ja tego nie lubię i dlatego mam B12 :twisted:

przez **wrathchild** » 10/5/2006, 18:45

Ta kawa jest jak dla mnie z wygladu malo ciekawa, czytalem tez ze nie jest to najlepszy motocykl.
Mam 186cm wzrostu i ok 88kg wagi z pustym zbiornikiem

przez **Kwazi** » 10/5/2006, 19:18

Wizualnie bardziej podoba mi się Bandit 600 (ogulnie tez jest chyba lepsza).Jeśli chodzi o XJ to najgorsza znowu niejest. pozdwawiam

przez **gustafinski** » 2/8/2007, 22:34

.................

przez **Marcin_SF** » 3/8/2007, 23:19

Jeżdze na bandicie 600, przymieżałem się do XJoty i do gsx750. XJote bym odpuścił, ze względu na moc, wygląd i heble. natomiast przy wyborze między gsx750 a b600 kieruj się dwoma względami. gsx ma niższe siodło i będzie wygodniejszy dla ciebie jak masz krótkie nóżki

bandit jest dużo wygodniejszy dla mnie, jeżeli chodzi o pozycję za kierownicą (wzrost około 183). GSX ma lepszy moment obrotowy, niestety nie testowałem go ani za mocno na winklach ani z pasażerem. Na Bandziorze jeździłem zarówno z żoną - 60 kg jak i z kumplem (od GSX-a) troche ponad 100 kg no i moje 95+, trochę mogiła z tylnym zawieszeniem przy jeździe z kolegą (zawieszenie nie skręcone na maxa), ale z żonką i weekendowym bagażem zupełny luz. Żeczywiście w 2 osoby brakuje trochę mocy, ale podkreślam troche,a wypad turystyczny to przecież nie zawody kto szybciej do Gdańska. Natomiat solo i bez bagażu to kopa ma naprawdę wystarczającego. Do turystyki jednak wybrał bym wersję z owiewką.

e to chyba tyle, jak mi się coś przypomni to dam znać

o już mi się przypomniało, bandita i XJote znacznie łatwiej dorwać niż GSX-a

)

Scigacz.pl

YAMAHA XJ 600 (po 1998r) CZY SUZUKI BANDIT 600 (po 2000r)

KTÓRY LEPSZY?

YAMAHA XJ 600 (po 1998r) CZY SUZUKI BANDIT 600 (po 2000r)

bandit

..................

Kto przegląda forum