Suzuki GSX-R srad 2000 r ,problem z odpalaniem.
Posty: 30
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Suzuki GSX-R srad 2000 r ,problem z odpalaniem.
A więc mój problem wygląda następująco.Motor stał w garażu od ostatniego odpalania mniej więcej dwa tygodnie.Wyprowadziłem go z garażu.Odpalam i bez najmniejszego problemu zapalił.Wszystko pięknie i git.Załapał temperaturę i w drogę.Po przejechaniu mniej więcej dwudziestu kilometrów zrobiłem postój.Trwało to mniej więcej pół godziny.I tu zaczyna się problem.Gdyż motor choć ciepły nie chce odpalić.Kręci kręci i nic.Dopóki nie dodam trochę gazu nie chce zapalić.I tak podczas kilku postojów trochę dłuższych czy krótszych nie chce odpalić choć jest silnik ciepły.I tu pytanie.Bo już nie wiem czy ja coś źle robię czy coś innego jest nie tak.Jaki może być tego powód.Przypominam że podczas dwutygodniowego postoju w garażu odpala za pierwszym razem bez problemowo.Z góry dziękuję za odpowiedzi.
- Bahu
- Świeżak
- Posty: 25
- Dołączył(a): 30/9/2009, 16:04
- Lokalizacja: Ostrowiec św
jezeli na zimny pali ładnie a na ciepłym nie chce trzeba sprawdzić luzy zaworowe
www.rosamotorcycle.pl | | FZ600/XRV650/WR450
-
rosa - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 1190
- Dołączył(a): 7/2/2007, 10:59
- Lokalizacja: Sopot
Moze zle zrozumialem, nie chce odpalic do poki nie ostygnie czy nie, chce odpalic bez gazu a jak dodasz gazu to pali od razu?
www.rosamotorcycle.pl | | FZ600/XRV650/WR450
-
rosa - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 1190
- Dołączył(a): 7/2/2007, 10:59
- Lokalizacja: Sopot
Powiem tak.Pojeżdżę trochę motocyklem.Zgaszę go.A potem jest problem z odpaleniem.A gdy jest świeżo z garażu wytachany odpala bez problemowo.Motocykl mam od niedawna.A jeśli chodzi o mechanikę jestem zielony.Dopiero w książce serwisowej szukam co gdzie się znajduje.I wolał bym wiedzieć jaka jest chociaż mniej więcej przyczyna tego problemu co by nie szukać po omacku.Lub nie prowadzić go do jakiegoś mechanika jeśli to niekonieczne.
- Bahu
- Świeżak
- Posty: 25
- Dołączył(a): 30/9/2009, 16:04
- Lokalizacja: Ostrowiec św
musisz dokonac podstawowych wymian typu filtry, plyny oraz dokonac regulacji gaznikow, zaworow itp wiec lepiej oddaj moto do mechanika
A co do wymiany plynow to w sumie radze to zrobic po zimie
A co do wymiany plynow to w sumie radze to zrobic po zimie
Produkcja, dystrybucja, masturbacja
Blady 900 puk puk puk
Blady 900 puk puk puk
-
Konio - Mieszkaniec forum
- Posty: 2925
- Dołączył(a): 6/11/2008, 21:47
- Lokalizacja: Nadejdzie Chuck? Tego nikt nie wie;/ Kielce/Krk
Niedawno chciałem przepalić motor, niestety za słaby był akumulator żeby odpalił. Kręcił ale za mało. Ładowałem go całą noc i trochę prostownikiem i podpiołem do motoru. Rozrusznik nie kręci ale napięcie jako tako jest z akumulatora bo pompka paliwa chodzi, światła świecą. Czy jest możliwość że akumulator nie został naładowany?
- Bahu
- Świeżak
- Posty: 25
- Dołączył(a): 30/9/2009, 16:04
- Lokalizacja: Ostrowiec św
u mnie jak jest slaby aku to tez swiatla swieca i pompka chodzi do tego nie potrzeba duzo pradu ale na rozrusznik trzeba, jak jest tam jakis prad to chociaz powinien cos cykac rozrusznik jak wciskasz start i swiatla przygasac, najlepiej podepnij kablami drugi aku np od samochodu i bedzie wiadomo, jak go ladowales cala noc to prostownik moze do d... albo aku juz do wymiany
-
sonycbr77 - Bywalec
- Posty: 853
- Dołączył(a): 2/12/2010, 13:28
- Lokalizacja: Turek
aku do wymiany i luzy zaworowe do skorygowania i cześć.
http://www.tinyurl.pl?PlJBVNPo Przegląd Twojego moto w P-N!
-
Przemo_rene - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2982
- Dołączył(a): 11/3/2009, 13:27
- Lokalizacja: Poznań / TL1000R
Dzisiaj znowu starałem się uruchomić motor. Ładowałem akumulator innym prostownikiem ok godziny i po podłączeniu motor kręcił. Udało mi się go odpalić ze ssaniem włączonym do końca jednak po chwili motor zgasł. potem już odpalić nie chciał nawet gdy przy uruchamianiu dodawałem trochę gazu. Kręcił ale nie odpalał. I tak do całkowitego wyładowania akumulatora nie odpalił już ani razu. Jaki może być powód? Zalałem świece? A jeśli tak to jak najlepiej jest go odpalać żeby tego uniknąć?
- Bahu
- Świeżak
- Posty: 25
- Dołączył(a): 30/9/2009, 16:04
- Lokalizacja: Ostrowiec św
poczekać do wiosny i zrobić to co napisałem. Będzie zdrowy. Zimą łatwo zalać świece bo trudniej odpalić moto i trudniej o dogrzanie dobre świec
http://www.tinyurl.pl?PlJBVNPo Przegląd Twojego moto w P-N!
-
Przemo_rene - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2982
- Dołączył(a): 11/3/2009, 13:27
- Lokalizacja: Poznań / TL1000R
mam identyczny motocykl i podobną sytuacje w ost weekend jak opisywales tylko ze umnie odpalil po wielkiej meczarni jakims cudem natomiast w cieple dni dodam ze bez problemu nigdy nie mialem problemu palił odrazu wiec tylko jedynie moge podpisac sie pod tym co napisal kolega wyzej poczekaj do wiosny i bedzie OK jak wczesniej przed zima nie miales problemu ....
Chodzę po wodzie.Bo po innych trunkach leżę
-
TURNMIL - Świeżak
- Posty: 42
- Dołączył(a): 27/7/2010, 16:05
- Lokalizacja: Białystok
tl ma wtrysk z tych lat i pali bez problemu czy ciepły czy zimny czy -20 czy + 30 wiec? kiedy żeście co kolwiek przy moto robili ?
TL1000R- Odszedł została Hayabusa i
Nowy nabytek KTM RC8
Nowy nabytek KTM RC8
-
RUTRA.RD - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 4149
- Dołączył(a): 14/10/2010, 11:58
- Lokalizacja: Satanistyczna pustka umysłowa
Powiem tak.Moto posiadam niezbyt długo.W moim mieście ostatnio jak połaziłem żeby się dowiedzieć gdzie najlepiej zrobić przegląd posezonowy.Co się okazało tu gdzie mieszkam mogę mieć problem ze znalezieniem kogoś kto mógłby mi zrobić takie coś jak chociażby regulacja gaźników.
- Bahu
- Świeżak
- Posty: 25
- Dołączył(a): 30/9/2009, 16:04
- Lokalizacja: Ostrowiec św
No więc temat się trochę rozwinął.Jęśli chodzi o problem z odpaleniem to okazało się że fajko cewka na pierwszym cylindrze nie stykała się ze święcą tak jak powinna.I nie zawsze pierwszy cylinder palił.Dopiero po przeczyszczeniu i odrdzewieniu problem zniknął.Motocykl chodził i odpalał perfekcyjnie za każdym razem.Do dzisiaj.I tu się pojawił nowy problem.Dzisiaj zaliczyłem swoją pierwszą glebę.Na szczęście nie była poważna.Wpadłem w poślizg podczas hamowania na piachu który pokrył jezdnię po zimie.Urwany kierunkowskaz.Obita prawa ręka to nic wielkiego.Po podniesieniu motocykla na początku nie chciał zapalić.Pewnie go zalało.Ale po chwili i z tym wszystko wróciło do normy.Tylko podczas jazdy jest problem z obrotami.Potrafi ciężko się zbierać na jedynce jak i na wyższych biegach przy większych prędkościach.Czuć że rzuca troszkę motocyklem podczas ciśnięcia manetki.Motocykl dzień wcześniej chodził perfekcyjnie.A po tym upadku katastrofa.Czy ktoś może wiedzieć co może być tego przyczyną?Cylindry wszystkie palą.To sprawdziłem zaraz po powrocie do garażu.Wszystko wygląda ok.Jęli ktoś miałby jakieś pytania to niech pyta.Postaram się opisać dokładniej co i jak.Z góry dziękuję za pomoc.
- Bahu
- Świeżak
- Posty: 25
- Dołączył(a): 30/9/2009, 16:04
- Lokalizacja: Ostrowiec św
Posty: 30
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Powrót do Mechanika motocyklowa
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości