Duża moc - najczęstsze błędy
Posty: 47
• Strona 2 z 3 • 1, 2, 3
Tak, ale powodem dla którego po 20tys km będziesz dalej laikiem może być zarówno za duża waga jak i przerażająca jeźdźca moc.
Przykład?
Kupiłem pierwsze moto ok 50KM, znajomy niemal w tym samym czasie 100KM.
Jeździliśmy tyle samo a ja po prau miesiącach składałem się na luzie w zakręt w moim mniemaniu z zachowanym duuuużym marginesem bezpieczeństwa a on znikał mi w lusterku, bo wszelka nauka szła mu wolniej z obawy o nadmiar mocy i gabaryty moto.
Powiem tak, sprzedając poprzednie moto 500ccm i mając przejechane X kilometrów czułem się na nim jakbym znał je od podszewki i jakby niczym nie mogło mine zaskoczyć.
Kupiłem sporta, przejechałem już ten sam X kilometrów i dalej jest dla mnie odrobine 'obcy' i dalej się go uczę.
Gdybym kupił od razu sporta i nawet przejechał te obie wartości X czyli to wszystko co w życiu przejechałem jestem przekonany, że nie miałbym tyle pewności siebie co teraz.
Jednym słowem nie będziesz dobrze biegał jak najpierw nie nauczysz się porządnie chodzić, albo przynajmniej nauka biegania zajmie Ci dużo więcej bez zdobytych wcześniej podstaw w chodzeniu.
Przykład?
Kupiłem pierwsze moto ok 50KM, znajomy niemal w tym samym czasie 100KM.
Jeździliśmy tyle samo a ja po prau miesiącach składałem się na luzie w zakręt w moim mniemaniu z zachowanym duuuużym marginesem bezpieczeństwa a on znikał mi w lusterku, bo wszelka nauka szła mu wolniej z obawy o nadmiar mocy i gabaryty moto.
Powiem tak, sprzedając poprzednie moto 500ccm i mając przejechane X kilometrów czułem się na nim jakbym znał je od podszewki i jakby niczym nie mogło mine zaskoczyć.
Kupiłem sporta, przejechałem już ten sam X kilometrów i dalej jest dla mnie odrobine 'obcy' i dalej się go uczę.
Gdybym kupił od razu sporta i nawet przejechał te obie wartości X czyli to wszystko co w życiu przejechałem jestem przekonany, że nie miałbym tyle pewności siebie co teraz.
Jednym słowem nie będziesz dobrze biegał jak najpierw nie nauczysz się porządnie chodzić, albo przynajmniej nauka biegania zajmie Ci dużo więcej bez zdobytych wcześniej podstaw w chodzeniu.
-
Vergon - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 3302
- Dołączył(a): 24/2/2010, 10:11
- Lokalizacja: Warszawa
mirekm71 napisał(a):[
Kazda maszyna wymaga opanowania. Im mniejsza roznica tym latwiej. Ja na poczatek kupilem litrowego turystyka o masie 300 kg i zamiast dawno wyszkolic sie w jezdzeniu motocyklem ja musze kierowac sie lekiem przed jego masa. Tam gdzie kuklotka kladziesz w zakrecie jak rower i wychodzisz na piz...ie tam ja sie modle co by mi te 300 kg nie jeb...o na glebe. Balans 70kg cialem na wiele sie nie zda a operowanie manetka przy kardanie tez wymaga umiejetnosci. Reasumujac po przejechanych 20 tys km zamiast byc dobrym motocyklista ja dalej jestem uczniakiem;-)
Mniejsze moto- latwiej i bezpieczniej opanowac. Pozdro;-)
Dlaczego nie sprzedasz tego czym obecnie jezdzisz i nie zrobisz tego przysowiowego kroku wstecz ( back to the roots ) i nie zaczniesz na czyms mniejszym / poreczniejszym ( naked ). ? ? ?

- Pat123
- Świeżak
- Posty: 359
- Dołączył(a): 17/9/2010, 10:11
-
falconiforme - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2841
- Dołączył(a): 4/6/2007, 13:05
- Lokalizacja: Morze
Motocykl o dużej mocy + delikatny łuk + na pierwszy rzut oka czysta nawierzchnia i nagle okazuje się, że tam gdzie na pełnej k****e leciałeś słabym moto bez stresu, teraz na sporcie odwinąłeś do połowy i o mały włos nie wyprzedziło Cie Twoje własne tylne koło.
Wyjales mi to z ust. Ewentualnie odpuszczenie gazu w winklu i hiside dobrze mowie?

-
Seba_ER5 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 5223
- Dołączył(a): 27/8/2007, 19:58
Seba_ER5 napisał(a):Motocykl o dużej mocy + delikatny łuk + na pierwszy rzut oka czysta nawierzchnia i nagle okazuje się, że tam gdzie na pełnej k****e leciałeś słabym moto bez stresu, teraz na sporcie odwinąłeś do połowy i o mały włos nie wyprzedziło Cie Twoje własne tylne koło.
Wyjales mi to z ust. Ewentualnie odpuszczenie gazu w winklu i hiside dobrze mowie?
high side przy odpuszczeniu gazu? rozumie że chodziło Ci ze najpierw przepałowanie w zakręcie, uślizg koła, a później gwałtowne odpuszczenie?
Ostatnio edytowano 8/10/2010, 07:58 przez sebasbox, łącznie edytowano 1 raz
- sebasbox
- Świeżak
- Posty: 382
- Dołączył(a): 21/1/2010, 15:07
heheh najlepszy jest znawca pan pat
... no comment
Przecież to o co pytał autor da się zawrzeć w 3-4 zdnaiach
1. moment obr. =uslizg tyłu w wielu sytuacjach gdzie na 500 poj. nawet byśmyh tego nie zauwazyli,bardzo czeste...
2. Uślizg przodu po błędnym hamowaniu,lub po utracie przyczepnosci=natychmiast gleba(to akurat w słabszym tez)
3.Zakręty? patrz pkt 1 i 2 czyli uślizg przód i tył....
4.odkręcenie manetki +błedy w technice(czyli czołówka z tirem po wypadnięciu na drugi pas)-na słabszym tez...
koniec.
http://www.youtube.com/watch?v=8RXGPF-w ... re=related
powyżej sztandarowy przykład co powoduje dotkniecie manetki
http://www.youtube.com/watch?v=P_llndUzFfc&feature=fvw
tutaj piekny fart...chcial przyszpanowac...i sie nie umial zlozyc do tego uslizg ale dał rade
http://www.youtube.com/watch?v=67yLTPui ... re=related tutaj uslizg przodu prawdopobnie cos tam bylo na asfalcie bo po heblu natychmiast gleba.
http://www.youtube.com/watch?v=qvUxwHUf ... re=related tutaj panna sobie schodzi na kolanko ale jak się pooglada dłuzej to widać ze dopiero się w tym zaczyna wprawiac...no i piekny uslizg....od 5,47 min.
pozdrawiam

Przecież to o co pytał autor da się zawrzeć w 3-4 zdnaiach
1. moment obr. =uslizg tyłu w wielu sytuacjach gdzie na 500 poj. nawet byśmyh tego nie zauwazyli,bardzo czeste...
2. Uślizg przodu po błędnym hamowaniu,lub po utracie przyczepnosci=natychmiast gleba(to akurat w słabszym tez)
3.Zakręty? patrz pkt 1 i 2 czyli uślizg przód i tył....
4.odkręcenie manetki +błedy w technice(czyli czołówka z tirem po wypadnięciu na drugi pas)-na słabszym tez...
koniec.
http://www.youtube.com/watch?v=8RXGPF-w ... re=related
powyżej sztandarowy przykład co powoduje dotkniecie manetki
http://www.youtube.com/watch?v=P_llndUzFfc&feature=fvw
tutaj piekny fart...chcial przyszpanowac...i sie nie umial zlozyc do tego uslizg ale dał rade

http://www.youtube.com/watch?v=67yLTPui ... re=related tutaj uslizg przodu prawdopobnie cos tam bylo na asfalcie bo po heblu natychmiast gleba.
http://www.youtube.com/watch?v=qvUxwHUf ... re=related tutaj panna sobie schodzi na kolanko ale jak się pooglada dłuzej to widać ze dopiero się w tym zaczyna wprawiac...no i piekny uslizg....od 5,47 min.
pozdrawiam
-
front247 - Świeżak
- Posty: 298
- Dołączył(a): 10/4/2008, 21:59
- Lokalizacja: zielona góra
high side przy odpuszczeniu gazu? rozumie że chodziło Ci ze najpierw przepałowanie w zakręcie, uślizg koła, a później gwałtowne odpuszczenie?
Siii
-
Seba_ER5 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 5223
- Dołączył(a): 27/8/2007, 19:58
Jaki błąd popełnił gość na czwartym wypadku w tym filmiku? http://www.autokrata.pl/artykul/najostr ... klowe-4684 chodzi mi o tego co wpadł w murek, motocykl zaczął mu tak wężykować. No i jak powinien zareagować na takie zachowanie motocykla?
- luqa90
- Świeżak
- Posty: 213
- Dołączył(a): 27/4/2010, 13:40
- Lokalizacja: Rymanów Zdrój
luqa90 napisał(a):Jaki błąd popełnił gość na czwartym wypadku w tym filmiku? http://www.autokrata.pl/artykul/najostr ... klowe-4684 chodzi mi o tego co wpadł w murek, motocykl zaczął mu tak wężykować. No i jak powinien zareagować na takie zachowanie motocykla?
Z tego co widac to po prostu miał minimalny uślizg tyłu,za chwilke złapał przyczepnosć ,w efekcie lekko go zarzuciło,no i z tego co widać po prostu go to zaskoczyło i spanikował,absolutnie nie złożył się do zakretu...jechał już prosto w ten wiadukt...mógł chociaż położyc moto. Myślę że brak uwagi,doświadczenia,determinacji,troche techniki....ale zaczęło się od tego że zarzuciło dupe.
pozdrawiam
p.s.
Ja np nieraz przy jakims fisiowaniu w miescie bardzo mocno hamuje przodem ,i liczy się tylko aby była przyczepność na przód inaczej...wczoraj włąsnie zaliczyłęm upadek,poniewaz zachamowałem przodem a na łączeniu miedzy asfaltem wyrosła trawa


Ostatnio edytowano 8/10/2010, 09:18 przez front247, łącznie edytowano 1 raz
-
front247 - Świeżak
- Posty: 298
- Dołączył(a): 10/4/2008, 21:59
- Lokalizacja: zielona góra
front247 napisał(a):heheh najlepszy jest znawca pan pat... no comment
moment obr. =uslizg tyłu w wielu sytuacjach gdzie na 500 poj. nawet byśmyh tego nie zauwazyli,bardzo czeste...
O czym Ty tu pitolisz ? Zacznijmy moze od tego, ze w wiekszosci przypadkow w klasie 500 ccm nie doprowadzisz do uslizgu tylnego kola ( w normalnej jezdzie i nie przy ruszaniu ) Chcesz wmowic komus, ze jezeli dojdzie ddo uslizgu tylnego kola to bedzie gralo role na jakim motocyklu to sie zdarzy ? Ogladnij dziecko moze Moto GP klasa 125 i zobacz ile high side'row tam sie zdarza.
Kwestia tylko na jakich obrotach z jakim momentem obrotowym.
front247 napisał(a):Uślizg przodu po błędnym hamowaniu,lub po utracie przyczepnosci=natychmiast gleba to akurat w słabszym tez
podyskutuj sobie o tym z „pan wiewiorka“ lub w temacie o ABS'ie Kwestia ABS'u i doswiadczenia prowadzacego w przypadku braku ABS''u.
front247 napisał(a):http://www.youtube.com/watch?v=8RXGPF-w ... re=related
powyżej sztandarowy przykład co powoduje dotkniecie manetki
Kreujesz sie na profesjonaliste a w realu nawet amatorem nie jestes. Gdyby ktos kiedys wpadl na pomysl dopuszczenia Cie na jazde probna nowym motocyklem, wiedzialbys o czym teraz napisze.
Przy nowych motocyklach branych na jazde probna ( zwlaszcza w przypadkach gdy motocykl jest naprawde nowy ( do 200 – 500 km ) jego opony nie zdarly jeszcze powloki ochronnej + opona niema gripu, co za tym idzie przyczepnosc jest zrywana znacznie latwiej.
Gdyby bylo Cie tez stac na nowe opony wiedzialbys, ze te rowniez na poczatku sa gladkie i nie maja gripu, ktory pojawia sie w zaleznosci od przejechanych kilometrow oraz zlozenia / nachylania jakie prowadzacy wykonuje.
Na pierwszym zakrecie moze sie wiec pojawic uslizg tylnego kola + szlif. Zdarza sie to od czasu do czasu.
front247 napisał(a):http://www.youtube.com/watch?v=67yLTPui ... re=related tutaj uslizg przodu prawdopobnie cos tam bylo na asfalcie bo po heblu natychmiast gleba.
Taaaa, a swistak ….. Czarnuch ruszyl, nie wziol poprawki / nie przewidzial, ze dwie gracje przetna mu droge, w lekkim zozeniu nacisnal hebel i poszedl szlifem.
front247 napisał(a):Z tego co widac to po prostu miał minimalny uślizg tyłu,za chwilke złapał przyczepnosć ,w efekcie lekko go zarzuciło,no i z tego co widać po prostu go to zaskoczyło i spanikował,absolutnie nie złożył się do zakretu...jechał już prosto w ten wiadukt...mógł chociaż położyc moto. Myślę że brak uwagi,doświadczenia,determinacji,troche techniki....ale zaczęło się od tego że zarzuciło dupe.
Zacznij pisac bajki dla dzieci
front247 napisał(a):...wczoraj włąsnie zaliczyłęm upadek,
No co TY ? Taki doswiadczony rider ? ? ?
front247 napisał(a):poniewaz zachamowałem przodem
No z regoly hamuje sie przeodem
front247 napisał(a): a na łączeniu miedzy asfaltem wyrosła trawa
To u was na wiosce miedzy asfaltem rosnie trawa ? ? ?
front247 napisał(a): ok 25km/h hebel i natychmiast na ziemi...
Dobrze, ze nie kupiles tego Rometa 249 Div....
viewtopic.php?t=54383
bo predkosc byla by najprawdopodobniej duuuuzo wieksza niz 25 km/h
Dziekuj wiec Bogu, ze Twoj sprzet szybciej nie idzie, moglo by dojsc do tragedi ! Czego Ci nie rzycze !
front247 napisał(a):nie wiedziałem kiedy nawet juz lezałem,w takich wypadkach motocykl kładzie się natychmiast.
No popatrz, a ja myslalem, ze w zwolnionym tempie.
front247 napisał(a):Trzeba patrzeć pod nogi
Tyle razy Ci mowilem, jak nie masz pojecia o jezdzie motocyklem to sie nie wypowiadaj, bo jeszcze ktos pomysli, ze tak trzeba i dojdzie do tragedi. Nawet jak idzie sie piechota nie patrzy sie pod nogi tylko przedsiebie, aby bynka w slup nie trafic – kumasz ?
Nie wiem jak chcesz jezdzic patrzac pod nogi ? Dam Ci wiec dzisiaj gratisowa rade, patrz przzed siebie i zacznij czytac nawierzchnie aby Cie niczym nie zaskoczyla.

- Pat123
- Świeżak
- Posty: 359
- Dołączył(a): 17/9/2010, 10:11
Panie Pat123 musze przyznać, że nieźle się napracowałeś i wyszła Ci niezła żenua.
Ić stont i dowartościowywuj się gdzie indziej bo jak na razie tylko śmiecisz chłopakowi w temacie.
Aaaa i słownik SE kup.
Ić stont i dowartościowywuj się gdzie indziej bo jak na razie tylko śmiecisz chłopakowi w temacie.
Aaaa i słownik SE kup.
-
Vergon - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 3302
- Dołączył(a): 24/2/2010, 10:11
- Lokalizacja: Warszawa
Pat własnie tak rosnie chwast ,asfalt stary popękany na łączeniu,po prostu wyglebiłem się jak na gównie...to przeciez normalne co mam ci napisac zebys zrozumiał..zdarza sie.Jakby był idealny asfalt jak na niemieckiej autobanie to bym nie starcił przyczepności...takich upadków są setki w sezonie ,są niegrozne ale wiele pokazują o zachowaniu motocykla.
Reszty juz nie skomentuje
pozdrawiam
Reszty juz nie skomentuje

pozdrawiam
-
front247 - Świeżak
- Posty: 298
- Dołączył(a): 10/4/2008, 21:59
- Lokalizacja: zielona góra
Pat123, ostatnio ewidentnie próbujesz się dowartościować n forum, krytykuj ale argumentuj swoją krytykę w sposób merytoryczny a nie dziecinny. Takie docinki nie mają sensu, nic nie wnoszą i nie prowadzą dyskusji do przodu.
- luqa90
- Świeżak
- Posty: 213
- Dołączył(a): 27/4/2010, 13:40
- Lokalizacja: Rymanów Zdrój
Pat123 napisał(a):
Tyle razy Ci mowilem, jak nie masz pojecia o jezdzie motocyklem to sie nie wypowiadaj, bo jeszcze ktos pomysli, ze tak trzeba i dojdzie do tragedi. Nawet jak idzie sie piechota nie patrzy sie pod nogi tylko przedsiebie, aby bynka w slup nie trafic – kumasz ?
No to Pat zapraszam serdecznie do winnego grodu...myslę że mała przejażdzka po mieście jak i poza nim zwerifykuje twoje podejscie ...zobaczymy jak ty potrafisz dochamowac w łuku,albo jak przeciskasz sie przez miasto w szczycie

ot internetowy teoretyk w sosie z buraków cukrowych

-
front247 - Świeżak
- Posty: 298
- Dołączył(a): 10/4/2008, 21:59
- Lokalizacja: zielona góra
no to zachamuj przodem na nawierzchni na której tracisz przyczepność i sie nie glebnij
,kurde ja bym tak chciał...wtedy jazda zimą po oblodzonej drodze byłaby frajdą
,a moze ja mam inne opony....takie gumowe
może sprecyzuje:
jeśli jadę po suchej przyczepnej nawierzchni(asfalt),i nagle pojawi sie plamka oleju,lód,woda cokolwiek co doprowadzić może do uślizgu...i ja zachamuje przodem na tej plamce to gleba jest na 99,9%-ja juz sie tak glebnąłem kilka razy,po prostu natychmiast motocykl się składa i nie ma siły.Jesli ktoś ma inaczej to ja chce to zobaczyc.koniec kropka



może sprecyzuje:
jeśli jadę po suchej przyczepnej nawierzchni(asfalt),i nagle pojawi sie plamka oleju,lód,woda cokolwiek co doprowadzić może do uślizgu...i ja zachamuje przodem na tej plamce to gleba jest na 99,9%-ja juz sie tak glebnąłem kilka razy,po prostu natychmiast motocykl się składa i nie ma siły.Jesli ktoś ma inaczej to ja chce to zobaczyc.koniec kropka
-
front247 - Świeżak
- Posty: 298
- Dołączył(a): 10/4/2008, 21:59
- Lokalizacja: zielona góra
front247 napisał(a):No to Pat zapraszam serdecznie do winnego grodu...myslę że mała przejażdzka po mieście jak i poza nim zwerifykuje twoje podejscie
Juz zadzieram kiece i leeeece
Dziecko, czy Ty naprawde liczysz na to ze odpale wrotke i kopne sie do tej Zielonej aby z jakims mlodym gniewnym ? Jestes naprawde naiwniejszy niz myslalem. Moja technike jazdy weryfikuje zycie a nie jakis **** ktory planuje kupno Rometa 249 – kumasz ?
front247 napisał(a): ...zobaczymy jak ty potrafisz dochamowac w łuku,
Dobry kierowca dobiera opttymalna lub nieco mniejsza predkosc jaka potrzebna jest do pokonania winkla i nie dohamowwuje w nim ! Jezeli dohamowuje to jest swierzakiem ( choc czasami zdarza sie popelnic blad )
front247 napisał(a):albo jak przeciskasz sie przez miasto w szczycie
Miszczu, Gdybys mial choc troche ojecia o zagadnieniu to wiedzialbys, ze to kwestia motocykla jakiego w tym przypadku uzyjesz. Inaczej bedzie sie przedstawialo gdy siadziesz na BMW K 1200 LT a zupelnie inaczej gdy dosiadziesz supermoto – kumkasz ?
Tu oddaje walke walkowerem, bo faktycznie z Rometem czy Ogarem nie mam szans.
Pozatym czy przeciskanie w Twoim mniemaniu swiadczy o tym kto jakim jest kierowca ?
front247 napisał(a):no to zachamuj przodem na nawierzchni na której tracisz przyczepność i sie nie glebnij![]()
Buhahahahhahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahahahahahhahhahaahhaah
No po tej wypowiedzi widze, ze jeszcze sie z roweru na motocykl nie przesiadles. Zastanawia mnie tylko jedna rzecz, jak odbywa sie hamowanie na mokrej nawierzchni ? W/g Twojej teori kazde jedno hamowanie konczyc bedzie sie gleba. No comment !
front247 napisał(a):może sprecyzuje:
jeśli jadę po suchej przyczepnej nawierzchni(asfalt),i nagle pojawi sie plamka oleju,lód,woda cokolwiek co doprowadzić może do uślizgu...i ja zachamuje przodem na tej plamce to gleba jest na 99,9%-
Bos du*a a nie kierowca !
1.Tak jak pisalem wyzej. Dobry kierowca obserwuje oprocz tego co dzieje sie na drodze i w okolo rowniez nawierzchnie.
2.Jezeli wjezdzasz w plame oleju to znaczy, ze popelniles blad. Nie przejmuj sie kazzdy swierzak na poczatku swojej kariery patrzy 5 m przed przednie kolo i nie widzi nic. Jjak nakrecisz ze 100 000 km to moze w Twoim przypadku sie to zmieni na lepsze Teraz tez rozumiem skad u Ciebie ta pomylona rada ktora udzieliles wczesniej aby patrzec pod nogi.
3.Jezeli nie zauwazyles tego co wymieniles to moze spales ?
front247 napisał(a):ja juz sie tak glebnąłem kilka razy,po prostu natychmiast motocykl się składa i nie ma siły.Jesli ktoś ma inaczej to ja chce to zobaczyc.koniec kropka
[/quote]
Tak z ciekawosci to ile kilometrow przejechales juz jednosladem ? 500 – 1000 ? Jezeli w swoim krotkim zyciu miales juz tyle gleb, to radzilbym Ci sie zastanowic czy Ty wogole nadajesz sie na kierowce jednosladu ? Niech dojdzie do Ciebie, ze po prostu sie do tego nie nadajesz.

- Pat123
- Świeżak
- Posty: 359
- Dołączył(a): 17/9/2010, 10:11
front247 napisał(a):może sprecyzuje:
jeśli jadę po suchej przyczepnej nawierzchni(asfalt),i nagle pojawi sie plamka oleju,lód,woda cokolwiek co doprowadzić może do uślizgu...i ja zachamuje przodem na tej plamce to gleba jest na 99,9%-ja juz sie tak glebnąłem kilka razy,po prostu natychmiast motocykl się składa i nie ma siły.Jesli ktoś ma inaczej to ja chce to zobaczyc.koniec kropka
To może masz coś popsute to moto, albo czas reakcji jakiś zwalony i nie zdążysz popuścić hamulca?

-
Invi - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 6277
- Dołączył(a): 15/7/2008, 14:12
Posty: 47
• Strona 2 z 3 • 1, 2, 3
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości