Zdławienie zx6r
Posty: 12
• Strona 1 z 1
jeśli ktoś nie łamie przepisów nie pokazuje że jest mistrzem prostej da się jeździć i nie zabić i nie zależnie jakim motocyklem !
To po jakiego grzyba kupowac sportowy motocykl? Zeby sobie siusiaka wydluzyc i lansowac sie? NIKT na forum kto ma sporta nie jezdzi przepisowo - sportowe moto + doswiadczenie = inne przepisy drogowe. Gdzie jest ograniczenie 50km/h to jedzie sie 50 mil i to jest "turystyczna" jazda dla kazdego doswiadczonego. Po to kupuje sie slabsze moto (np 500) zeby nabrac techniki a pozniej sporta i wykorzystuje sie go zgodnie z zaleceniami producenta. Wiesz jak nazywa sie koles, ktory kupuje sporta i jezdzi nim 50km/h?
Nie dawno mialem taka sytuacje:
Widze, ze zatrzymuje sie CBRka wiec podbijam i zagaduje do kolesia. Mowi mi, ze ma ten moto tydzien itp, fajnie sie jezdzi blablabla. Poprosil mnie abym pokazal mu droge (nie ogarnial terenu - odwozil qmpla) wiec mowie mu - jedz za mna. Mysle sobie... 600tka, 100+ koni to bede musial palowac swoja kawe - wyjezdzam na glowna, on za mna to ja w palnik zeby utrzymac normalne tempo. I nie jechalem szybko - 120-130, po przejechaniu 500m patrze w lusterko a kolesia nie ma! Mysle sobie... Rozjebal sie! A tu nagle wyjezdza zza winkla z predkoscia moze 40km/h... No smiech na sali. Kupic sporta i jezdzic tym 50km/h... Skuterowcy jezdza szybciej ta trasa...
Wiec teraz pomysl co lepiej? Kupic 500tke za polowe ceny 600tki i NAUCZYC sie 10x szybciej jezdzic czy kupic wypasnego sciga za niewiadomo jakie pieniadze i bac sie w zakret wejsc co by to szlifa nie zlapac i plastikow nie zniszczyc?
-
rossavu - Stały bywalec
- Posty: 1347
- Dołączył(a): 4/4/2010, 10:51
-
rosa - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1190
- Dołączył(a): 7/2/2007, 10:59
- Lokalizacja: Sopot
Posty: 12
• Strona 1 z 1
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości