...:::Czemu nie rozumieja ?!:::...
Posty: 24
• Strona 1 z 2 • 1, 2
...:::Czemu nie rozumieja ?!:::...
dobry Boze daj mi siły do tych starszych bo juz nie moge
czemu oni nie potrafia pojac, zrozumiec ze ja kocham motocykle ?
mowia ze cos teraz mi sie poprzestawiało w głowie bo jak byłem młodszy to mnie to nie interesowało a k*rwa gowno prawda, pewnie ze mnie interesowało ale jak miałem 10 lat to co mialem mowic tato kup mi motor ? :/ teraz mam 18 i wiadomo ze inacezj sie patrzy na inne sprawy, teraz moge myslec o kupnie własnego sprzetu
ciagle słysze głupie texty typu " ach młody jestes to Cie ciagnie, jak byłem młody to tez chciałem miec sportowy samochod " ale czy mnie interesuja sportowe samochody ?!
nie k*rwa nie ! ja kocham scigacze, dlaczego moj starszy nie moze pojac ze jazda na scigaczu to nie bezsensowne odkrecanie manetki i rozpedzanie sie do kosmicznych predkosci, dobra predkosc predkoscia ale przeciez scigacze to takze zakrety, to rowniez jakze wspaniały kontakt z maszyna, przeciez wystarczy spojrzec np. na taki nowy model 2006 R6 , no normalnie zakochac sie mozna od samego patrzenia. I ciagłe gadanie " ja gwozdzi do trumny przybijac nie bede" " przeciez to jest jezdzaca trumna" " i co Ci sie w tym takiego podoba ? to ze to tyle hasału robi jak jedzie ? " ja naprawde kocham te motocykle jak ja słysze jadacy motocykl ktory wkreca sie szybko na obroty to szaleje, to tak samo jak widze fajna laske ( oczywiscie nie porownujac motocykli do kobiet) Moi starzy uwazaja ze to jest zabawka dla jakis idiotow, młodych gnoi , mowia ze jak dorosne to mi przejdzie, ale ja wiem ze nie przejdzie , przeciez ile jest osob ktore np. testuja motocykle do roznych czasopism , Ci kolesie maja po 40 lat i nadal to kochaja , scigacze mozna porownac do gitary , dla jednych na gitarze bedzie beznadziejnych pieprzeniem jakiejs melodyjki, a dla drugiego to bedzie to co kocha te dzwieki i to wszystko ... tak samo jest z motocyklami ... Boze pomozcie mi
jak ja mam do nich trafic, moze ktos kiedys spotkał sie z jakims ciekawym artykułem na temat scigaczy mowiacym ze to nie jest tak jak wiekszosc ludzi mysli ...

czemu oni nie potrafia pojac, zrozumiec ze ja kocham motocykle ?
mowia ze cos teraz mi sie poprzestawiało w głowie bo jak byłem młodszy to mnie to nie interesowało a k*rwa gowno prawda, pewnie ze mnie interesowało ale jak miałem 10 lat to co mialem mowic tato kup mi motor ? :/ teraz mam 18 i wiadomo ze inacezj sie patrzy na inne sprawy, teraz moge myslec o kupnie własnego sprzetu

nie k*rwa nie ! ja kocham scigacze, dlaczego moj starszy nie moze pojac ze jazda na scigaczu to nie bezsensowne odkrecanie manetki i rozpedzanie sie do kosmicznych predkosci, dobra predkosc predkoscia ale przeciez scigacze to takze zakrety, to rowniez jakze wspaniały kontakt z maszyna, przeciez wystarczy spojrzec np. na taki nowy model 2006 R6 , no normalnie zakochac sie mozna od samego patrzenia. I ciagłe gadanie " ja gwozdzi do trumny przybijac nie bede" " przeciez to jest jezdzaca trumna" " i co Ci sie w tym takiego podoba ? to ze to tyle hasału robi jak jedzie ? " ja naprawde kocham te motocykle jak ja słysze jadacy motocykl ktory wkreca sie szybko na obroty to szaleje, to tak samo jak widze fajna laske ( oczywiscie nie porownujac motocykli do kobiet) Moi starzy uwazaja ze to jest zabawka dla jakis idiotow, młodych gnoi , mowia ze jak dorosne to mi przejdzie, ale ja wiem ze nie przejdzie , przeciez ile jest osob ktore np. testuja motocykle do roznych czasopism , Ci kolesie maja po 40 lat i nadal to kochaja , scigacze mozna porownac do gitary , dla jednych na gitarze bedzie beznadziejnych pieprzeniem jakiejs melodyjki, a dla drugiego to bedzie to co kocha te dzwieki i to wszystko ... tak samo jest z motocyklami ... Boze pomozcie mi

- KRYN
- Świeżak
- Posty: 16
- Dołączył(a): 16/1/2006, 19:06
moze poszerz horyzonty o motocykle w ogóle a nie tylko scigacze??:)I jak gdzies bedziesz ze staruszkami jechał po trasie to staraj się im pokazac ludzi, którzy nie zasuwają na złamanie karku tylko sobie pykają jaką turytyczną wędróweczke...ja miałem wiekszy problem i jakoś przeszło:)
-
Thrillco - Mieszkaniec forum
- Posty: 2598
- Dołączył(a): 22/2/2006, 20:57
- Lokalizacja: Białystok
ja mam inny patent... znajdź sobie robote [18lat masz więc w wakacje nie powinieneś mieć z tym problemeu] i zarób sobie troszke kaski... może uda Ci sie za jakiś czas kupić chociaż gs500, jeśli kochasz naprawde motocykle to zapewniam Cię, że za rok zobaczymy Cie na trasie... a jek nie bedzie Ci sie chciało robić tylko położysz się dupą do góry i będziesz czekał aż Ci tatuś kupi to sie zastanów czy naprawde motocykle są dla Ciebie!

-
Bunny - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1103
- Dołączył(a): 25/1/2006, 19:31
- Lokalizacja: siÄ™: biorÄ…: dzieci: ?
18 koncze na poczatku czerwca i myslisz ze kase z 18-stki na co chce przeznaczyc
... oczywiscie ze myslalem o pracy w wakacje , to nie jest tak ze ja bede liczył na starszych, na pewno bede probował znalezc cos fajnego, jesli nie znajde jakiejs porzadnej roboty to wezme to co bedzie czyli np. roznoszenie ulotek , przez 2 miesiace cos sie uzbiera

- KRYN
- Świeżak
- Posty: 16
- Dołączył(a): 16/1/2006, 19:06
Jak pieniadze sam zarobisz i "kupisz" sobie za nie motor i prawko to rodzice nawet nie pierdną, bo i co mogą zrobić. Nie rozumiem o co chodzi z tym przybijaniem gwoździ do trumny, chyba że chciałeś żeby to oni Ci te całą impreze zasponsorowali. A tak poważnie mówiąc, jezeli Cie to tak kręci to sam musisz sie troche pohamować żebyś w czasie jazdy nie dostał orgazmu i nie wpierdzielił sie przez to na jakieś drzewo
zapracuj , zarob, kup i uwazaj na siebie
PS. Ja bym synowi motoru nie kupił ^^


PS. Ja bym synowi motoru nie kupił ^^
- Bereal
- Świeżak
- Posty: 3
- Dołączył(a): 2/5/2006, 15:28
to masz chlopie problem jak na swoj wiek jedno ci powiem motory mozesz jak to twierdzisz kochac ale na scigacza jestes za mlody i bez gadania bowiem po sobie.Kup sobie cos spokojnego albo najlepiej crossa bo na tym sie nauczysz jezdzic sam mam syna i jak bedzie mial 18 lat to napewno mu nie pozwole na scigacza.jestes za mlody bedziesz jezdzil jak wariat gwarantowane i prosze nie porownuj szigacza do gitary 

- gixxer
- Świeżak
- Posty: 234
- Dołączył(a): 19/3/2006, 08:30
- Lokalizacja: chicago
Ja tez mam 18 lat i w ogole mnie nie kreca scigacze. Nie obrazajac tych co jedzdza na scigaczach uwazam ze sa to motocykle dla nadzianych bubkow, ktorzy wszystkiego juz w zyciu sprobowali a teraz chca wyladowac na najblizszym drzewie:) ja natomiast czerpie przyjemnosc z samej jazdy a nie z pedzenia na zlamanie karku.
Podobaja mi sie klasyki, naked bike i ciezkie enduro szosowe:) Kiedys sobie kupie Honde Trans Alp albo Afrika Twin albo NTV 650 a narazie jezdze CB 400 i zdobywam pierwsze doswiadczenia:)
Podobaja mi sie klasyki, naked bike i ciezkie enduro szosowe:) Kiedys sobie kupie Honde Trans Alp albo Afrika Twin albo NTV 650 a narazie jezdze CB 400 i zdobywam pierwsze doswiadczenia:)
- Adam_net
- Świeżak
- Posty: 15
- Dołączył(a): 8/4/2006, 00:25
- Lokalizacja: Poznań
sluchaj adam malolacie po pierwsze nikt cie sie nie pyta o twoje pierd......zdanie co ci sie podoba a co nie bo to gowno kogo obchodzi i bukiem to moze jestes ty my tylko chlopakowi radzim co dobre takie kretynskie teksty to ty tu nie pisz
- gixxer
- Świeżak
- Posty: 234
- Dołączył(a): 19/3/2006, 08:30
- Lokalizacja: chicago
dla nadzianych bubkow :/ czy ja mowie ze ludzie jezdzacy na chopperach albo na czyms innym sa zjebani ? nie nie mowie ! wiec od Ciebie oczekuje tego samego
gixxer: teraz to ja sam nie chce kupowac scigacz bo wiem ze jestem na to za młody, teraz to mogłbym sobie kupic jakies 125cm, no ale gdzies za 2 , 3 lata to moze...
szczerze mowiac to miał ktos racje wczesniej piszac , ze jak bede miał 20 pare lat to gowno bedzie to obchodzic moich starych czy se kupie czy nie
, a jesli kogos ma szlag trafic to i tak go trafi, no ale wiadomo lepiej losu nie kusis
gixxer: teraz to ja sam nie chce kupowac scigacz bo wiem ze jestem na to za młody, teraz to mogłbym sobie kupic jakies 125cm, no ale gdzies za 2 , 3 lata to moze...
szczerze mowiac to miał ktos racje wczesniej piszac , ze jak bede miał 20 pare lat to gowno bedzie to obchodzic moich starych czy se kupie czy nie
, a jesli kogos ma szlag trafic to i tak go trafi, no ale wiadomo lepiej losu nie kusis
- KRYN
- Świeżak
- Posty: 16
- Dołączył(a): 16/1/2006, 19:06
Adam_net co Ty tu za ferment siejesz??Pozostaw dla siebie dorabiane teorie na temat kto i dla czego jexdzi tym czy czymś innym. Problem w tym, ze Twoja (chora z resztą) teoria na temat ludzi na ścigaczach krzywdzić może naprawde pożądnych i fajnych ludzi. A to samo można powiedziec o lansujących się po mieście 50cioletnich byznesmenach na ociekających chromem cruiserach...ale to nie będzie do końca tak...wiekszość jednak jeździ bo lubi i wbij sobie to do twego zakutego łba.
brak opisu...
-
Thrillco - Mieszkaniec forum
- Posty: 2598
- Dołączył(a): 22/2/2006, 20:57
- Lokalizacja: Białystok
Adam_net napisał(a):Ja tez mam 18 lat i w ogole mnie nie kreca scigacze. Nie obrazajac tych co jedzdza na scigaczach uwazam ze sa to motocykle dla nadzianych bubkow, ktorzy wszystkiego juz w zyciu sprobowali a teraz chca wyladowac na najblizszym drzewie:) ja natomiast czerpie przyjemnosc z samej jazdy a nie z pedzenia na zlamanie karku.
Podobaja mi sie klasyki, naked bike i ciezkie enduro szosowe:) Kiedys sobie kupie Honde Trans Alp albo Afrika Twin albo NTV 650 a narazie jezdze CB 400 i zdobywam pierwsze doswiadczenia:)
a za bubka nieuwarzasz kolesia na Harley`u Davidsonie za 60-70tys zl dumnie sunacego po drodze lub ziomka uwalonego blotem na KTMie za 20tys zl? wiekszosc ludzi jezdzi dla siebie, dla wlasnej przyjemnosci a nie po to aby szpanowac... Ty lubisz enduro inni scigacze ale miej szacunek do kazdego motocyklisty





PS. ale zjechaliscie chlopaka

- Daro_ufo
- Świeżak
- Posty: 9
- Dołączył(a): 2/5/2006, 12:26
" przeciez to jest jezdzaca trumna"
To o samochodach, czy co?

" ścigacze można porównać do gitary "
Ale gitarę można wsadzić w pokrowiec i założyć na plecy

Co do kasy... z tym (jak i z wieloma innymi rzeczami) nie trzeba się spieszyć - uzbiera się tutaj parę setek, tam parę, i zbierze się konkretna kwota - aktualnie sam jestem na tym etapie, to wiem. I na wejściu dałem sobie CO NAJMNIEJ rok czasu na zebranie konkretnej sumy przeznaczonej na moto właśnie. Jak będzie 2 czy 3 lata - trudno, ważne, ŻE będzie.
I robię tak także dlatego, żeby rodzice mi nie wypominali potem przez następne 153 wiosny, że wydałem ich "ciężko zarobione pieniądze" na swoje widzimisię - przecież już dawno powinienem wbić się w garnitur (ble...), zrobić kat.B (chyba po to, żeby ich wozić na imprezy

I jeszcze jedno - z nimi trzeba powoli i spokojnie, bo jak postawisz ich przed faktem dokonanym (w postaci prawie 200 kg żelastwa), to jeszcze obłozą cię ekskomuniką, wydziedziczą, a do tego przepalą im się tranzystory

Ale robić im na złość też nie warto - chcą dla ciebie jak najlepiej, a dla nich motocykl znaczy tyle, co pamiętają z młodości - czyli złomy typu WSK na zapadłej wsi, i czego nasłuchali się w wiadomościach - czyli następny rozbił sobie ryło. I dlatego należy przeprowadzić "akcję uświadamiania" - tj. to nie jest takie niebezpieczne, będę uważał, nie szalał itp - a potem najlepiej wprowadzić to w życie, żeby powrotów było tyle, ile wyjazdów.
Trochę to długie... Ale takie jest moje zdanie. Jako baaardzo początkującego.
goodbye, forum.scigacz...
- MrJ
- Świeżak
- Posty: 38
- Dołączył(a): 7/4/2006, 07:38
masz racje MrJ
i dajcie juz spokoj z ta gitara
chodziło mi poprostu ze jednemu podoba sie gra na gitarze a drugiemu nie, jeden czuje do nieh pociag a drugi nie, i tak samo z motocyklami
no a wracajac wogole do motocykli to nie tylko scigacze to pasja
naked bikem tez bym nie pogardził
wrecz przeciwnie jako pierwszy motocykl to uwazam ze super, takie np. bandit 400

i dajcie juz spokoj z ta gitara



no a wracajac wogole do motocykli to nie tylko scigacze to pasja

naked bikem tez bym nie pogardził

- KRYN
- Świeżak
- Posty: 16
- Dołączył(a): 16/1/2006, 19:06
No chociaż raz ktoś napisał, że mam rację - teraz będę się tym hfalił przez pół roku
A gitara... moja już tylko do remontu bleeeeee
PS Ja na pierwsze moto przymierzam się do GS500F - ponoć się nadaje...

A gitara... moja już tylko do remontu bleeeeee

PS Ja na pierwsze moto przymierzam się do GS500F - ponoć się nadaje...
goodbye, forum.scigacz...
- MrJ
- Świeżak
- Posty: 38
- Dołączył(a): 7/4/2006, 07:38
Posty: 24
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości